I don't think anything will surprise me anymore. But the bible warned against such scientists.
Lawyer, Doctor of Laws:
""when I talk about feminism, I am talking about respect for animals, such as dairy cows.
https://www.youtube.com/watch?v=HvieWAtmQdg
PhD student?
” wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. (11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, (12) aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. ” 2 Tesaloniczan.
Jeśli taki jest poziom światopoglądowy na uczelniach, to strach się bać kształcić.
Może módlmy się za tę kobietę…
To chyba jakiś zły duch tych czasów….
Ja rozumiem, że szacunek dla zwierząt jest ważny (Bóg w końcu przecież stworzył też i krowy…), ale ta pani to chyba za daleko wybiegła z tym wszystkim…co ma piernik do wiatraka (tu: feminizm do szacunku dla zwierząt)??? :/
https://memy.pl/mem_926827_czekaj
Dla tej pani pewnie to, że także ludzi uważa za zwierzęta, jak zresztą stara się subtelnie (a może wręcz przeciwnie) podkreślać przez większość swojej wypowiedzi :/ Do takich absurdów zaczyna prowadzić ten pogląd…
Bo ich los-tych krów to jest zdeterminowany przez ich płeć przecież?
… A biedne byki? Byki to maja dobrze, wchodzą w role inseminatorów, tyle krów. Na wypasie. Ale to są szowinistyczne, samcze świnie… Byki znaczy. Co, że cale dnie pobierany jest od nich materiał na siłę , a potem na mięcho. Szczerze powiem, że najgorzej jak kobiety ida do władzy. Chłopy sie jakos dogadają, a kobieta z kobietą? O nie… Lub gdy stoja jako szare eminencje za plecami facetów. Zawsze prowokuja kłótnie, nawet jak wygasa. Sorry babki, kocham was, a z was najbardziej córki moje i żonę ale straszne jestescie ?. Wracajac do tematu…
To są złote myśli w stylu:
Nie byłabym sobą, gdybym była inna lub kto umarł ten nie żyje. Intrrnety nie zapomną chyba.
A ja nie rozumiem o czym ta kobieta mówi, bo takiego bełkotu dawno nie słyszałem…