Na zjeździe czytelników bloga, który odbył się w ten weekend, jeden z braci przywiózł sok Hortexu. Jako, że akurat przeprowadzałem krótką prelekcję na temat zdrowia w kontekście biblii, zwróciłem uwagę na sok pomarańczowy Hortexu, na którym moja uwagę przykuł napis “Matka Natura”.
Pomijając pozbawione wartości odżywczych soki tej firmy, zobaczyłem duchowość w reklamie tego soku.
Przekaz jest prosty: to co naturalne pochodzi od Matki Natury.
Ktoś, kto nie jest zaznajomiony z tematyka mojego bloga może powiedzieć, że to tylko reklama. Na poziomach takich firm jak Hortex, nie ma tylko ki wyłącznie pieniądza i reklamy. Jest religia.
Gdybym nie kontynuował wpisu, uznano by takie stwierdzenie za szaleństwo, ale już argumentuję.
Koncepcja kobiety utozsamianej z naturą i siłami przyrody wywodzi się z pogaństwa, a więc krypto satanizmu i ową matka była Gaja.
Gaja ( gr. Γαῖα Gaia, Gaiē, Gē, łac. Gaea, Terra, Tellus, “Ziemia”) – w mitologii greckiej Ziemia-Matka. Wyłoniła się z Chaosu , tak więc była jednym z najstarszych bóstw, uosabiała płodność i macierzyństwo. Sama z siebie zrodziła Uranosa (Niebo) i Ourosi (Góry), z miłości jej i Eteru rodzi się Pontos (Morze).
Na marginesie, Etrer to w mitologii greckiej uosobienie wyższych rejonów niebieskich, syn Ereba.
Mit Gaji jest w gruncie rzeczy jedną z wersji mitu Wielkiej Matki. Wielka bogini jest “twórczynią świata, wieczną matką, wieczną dziewicą. Zawiera w sobie wszystko to, co coś zawiera, żywi wszystko, co żywi i jest źródłem życia wszystkiego, co żyje. Jest również źródłem śmierci wszystkiego, co umiera. Jej władzy podlega całe koło istnienia — od narodzin poprzez dorastanie, dojrzałość i starość, aż po grób. Jest ona łonem i grobem — maciorą pożerającą swe własne warchlaki. A zatem jest ona jednią „dobra” i “zła”
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3499
Czy znamy takie pojęcie jak matka wiecznie dziewica? No właśnie – z religii Babilonu.
W opisie jest również mowa o tym, że jest źródłem śmierci.
Czy przypomina nam to coś?
Of course:
Prawda jest taka, że to Bóg stworzył ziemię, a nie żadna Gaja, Matka Natura:
Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało. (12) I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre. Rodzaju 1.
W najbardziej kasowym filmie wszech czasów jakim był Avatar osadzono wątek Gai.
James Lovelock powiedział:
„Wszystkie organizmy żywe czy tego chcą czy nie, tworzą część ogromnego organizmu o rozmiarach naszej planety. Nieświadomie, ale wszyscy należymy do Gai, tego jedynego organizmu żywego, który nie zmienia się i nigdy nie umiera.” J. Lovelock
James znany jest z najbardziej znany jest z zaproponowania hipotezy Gai , która zakłada, że Ziemia funkcjonuje jako system samoregulujący.
Nie o ten fakt tutaj chodzi, gdyż faktycznie wiele wskazuje na istnienie systemu samoregulującego się nawet w życiu duchowym, ale problemem jest tutaj odejście od Stwórcy i wywyższenie kobiety matki.
Ów ekolog i były pracownik NASA powiedział także:
przenosimy się w epokę hiperwyspozycji, w której roboty będą miały znacznie lepszą inteligencję niż ludzie.
Lovelock zbliża się do 100 lat, ale jego umysł pozostaje tak ostry jak zawsze, a jego nowa teoria głosi, że następnym etapem ewolucji będzie „wysoce inteligentna” technologia, która stanie się dominującą formą życia…..
To nie wszystko. James powiedział cos proroczego, do czego nas przygotowują:
Roboty „przejmą Ziemię z ludźmi przeniesionymi na poziom roślin. „Widzę, że hyperintelligence jest kolejnym etapem ewolucji Gai. Tak się dzieje.”
https://www.dailystar.co.uk/news/latest-news/793196/cyborgs-robots-humans-earth-james-lovelock-scientist
Strach się bać owej Gai.
Podsumowując, nie myślcie, że takie hasła jak na Horteksie to przypadek, że to tylko marketing.
Celem systemu jest doprowadzenie nas do stanu z filmu Avatar. Przy okazji ciekawostka. W roku 2021 pojawi się na ekranach kin druga część Avatara, a rok ten środowisko trutherów postrzega jako rok rozpoczęcia się Wielkiego Ucisku.
Bóg stworzył ziemię a nie żadna Gaja
i nie są to żadne jaja.
W tej sytuacji żaden chrześcijanin nie powinien pić tego soku. Zresztą i tak nie piłem.
O kurde… Dzięki za ostrzeżenie!
Chyba jeszcze tak bardziej na dole opakowania był tekst ”Zaufaj Matce Naturze”, czy coś takiego. Wolę nie 😀
własnie, jeszcze to…zaufaj….
Jak mozna zaufac korporacji albo mitologicznej bogini?