Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

Przestępcy w sutannach – grupa cyników na fejsie.

Dołączyłem do grupy Przestępcy w sutannach, aby czerpać czasem inspiracje, ale im dłużej tam byłem tym większe zniechęcenie mnie napawało do tej grupy.

 

https://www.facebook.com/groups/863435770497643/

 

Wałkują codziennie jedno i to samo: nienawiść do kościoła Rzymu a czasem do Boga. W swej nienawiści nie potrafią oddzielić katolicyzmu od Boga.

 

Przykład ich masochizmu:

 

 

Dlaczego umieszczam taki psc? Jako przykład karmienia się nienawiścią, ale nie w świetle neo mowy nienawiści, ale zatruwania siebie i innych. Czym innym sa fakty, a czym innym karmienie się nienawiścią. Umieszczam ten psc także dlatego, że jest wiele osób uważających się za chrześcijan tylko dlatego, że nienawidzą kościoła. Znam takich z tego bloga. Już ich nie ma, ponieważ krytyka KRK im odpowiadała, ale Prawo Boże już nie. Spiski tak, ale uświęcanie nie.

Prawda o kościele Rzymu nie zbawia. Jezus zbawia jeśli się uświęcamy, jeśli prowadzimy życie takie jak on prowadził.

Ci krytycy Rzymu, często mający racje co do meritum stoją na równi z tym znienawidzonym przez nich Rydzykiem ponieważ ich owoce są fatalne i zgniłe. To nieszczęśliwi ludzie tak jak ci, którzy uważają że są zbawieni na podstawie wiedzy.

 

Prawda powinna mieć właściwi cel. Takim celem powinno być dobre życie bez przekleństw, bez nienawiści. Powiedzmy że dowiadujemy się dzisiaj z mediów, że ksiądz X jechał po pijaku. Mamy dwie możliwe postawy wobec tego FAKTU:

 

  1. Zwyzywać go, nienawidzić i poczuć się lepszym.
  2. Stwierdzić, że ta instytucja jest niewiarygodna i mieć pragnienie życia właściwego zgodnego z dekalogiem i Torą.

 

 

My tez nie lubimy INSTYTUCJI kościoła Rzymu, ale nie nienawidzimy ludzi. To jest zasadnicza różnica miedzy takimi hejtowskimi i masochistycznymi grupami a nami.

W tej grupie jest wiele demonów: nienawiści, przekleństw, antychrysta.

 

Kiedyś umieścili mem swój komentarz przez nich udostepnionym postem z kolei z grupy Ateizm jest przyszłością by obronić dobre imie Boga pod memem o obozach nikt mi nie odpowiedział ostatecznie:

 

 

Zachowują sie jak katolicy w obliczu prawdy_ mają zaciemnione umysły. Nie zastanawiają się nad prawdą pomimo braku odpowiedzi na poważny argument. Owszem, w części z nich są agenci, ale przecież nie wszyscy…

 

Pomódlmy się dzisiaj za te grupę ludzi zawiedzionych złymi owocami katolicyzmu, aby zauważyli alternatywę – Jezusa bez religii. Ja już to zrobiłem.

 

 

 

 

Updated: 4 February 2019 — 09:59

2 Comments

Add a Comment
  1. Przyznam, że napis z ostatniego obrazka wyjątkowo mnie poirytował ze względu na swoją infantylność, że tak się wyrażę. Nawet bez znaczenia czy było to autentyczne znalezisko, czy wymuszony sposób ulżenia własnym frustracjom i sprowokowania reakcji w Internecie 😉 (i tak celuję w drugą opcję). Też nie mieści mi się w głowie to uparte szukanie winy zawsze tylko po jednej stronie. No ale tak, trzeba wziąć pod uwagę że dla wielu ludzi Szatan to ten ”wyluzowany i rozrywkowy spoko koleś, który w rzeczywistości wszystkich kocha i akceptuje”. A poza tym przecież i tak rzekomo nie istnieje, więc po co zawracać sobie głowę. Ale jak robi się bardzo źle, to można nagle przypomnieć sobie tylko i wyłącznie o Bogu, wedle własnych preferencji albo oskarżyć Go o całe zło albo z tego samego powodu zanegować Jego istnienie, a później z satysfakcją i przekonaniem o swoim światłym umyśle i przebudzeniu powrócić do zdeprawowanego smutnego życia.

    W żaden sposób nie chcę umniejszać wielkiej tragedii, do jakiej ten tekst nawiązuje. Ale podejrzewam, że osoba mocno i prawdziwie wierząca w Boga postrzegała by ją w całkiem inny sposób i nie miała w sobie aż tyle przejmującego rozgoryczenia wobec Pana, a nadzieję i świadomość lepszego życia z Nim. Nigdy by czegoś takiego nie napisała. A jeśli z zatwardziałym sercem nigdy nie uwierzyła, nie zwróciła się do Niego i nie była prowadzona w Duchu Świętym, trudno w roszczeniowy sposób oczekiwać nagłej pomocy należnej tylko ”z zasady” (bo właściwie to z jakiej?). I nie ma w tym winy Stwórcy. To trochę jak w filmiku o fryzjerze nie wierzącym w istnienie Boga, który kiedyś umieściłeś 😉

    To jest tak wielowymiarowe zagadnienie, że głowa boli, ale przecież wszystko najłatwiej niesprawiedliwie podsumować zdaniem ”Bóg nie istnieje”. Przykre to.

    Dobrze że reagujesz, nawet jeśli (tylko teoretycznie) jest to jak rzucanie grochem o ścianę. Najważniejsze to skłaniać ludzi do refleksji, a może po jakimś czasie coś się z tego ”urodzi”. 🙂

    1. Bardzo trafny komentarz! 🙂

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish