Japończyk “poślubił” hologram.

Biblia mówi: “głupi powiedział w sercu swym “nie ma Boga”.

Owszem bez Boga jesteśmy głupi. Im dalej tym głupsi.

Matka Akihiko Kondo odmówiła zaproszenia na ślub swojego jedynego syna w Tokio w tym miesiącu, ale być może nie jest to taką niespodzianką gdyż: poślubił hologram.

“Dla matki to nie było coś do świętowania” – powiedział cicho 35-latek, którego “panna młoda” jest piosenkarką wirtualnej rzeczywistości o imieniu Hatsune Miku.

W rzeczywistości żaden z krewnych Kondo nie uczestniczył w jego weselu w Miku – animowanym 16-latku z oczami spodka i długimi, seledynowymi warkoczykami – ale to nie przeszkodziło mu wydać dwóch milionów jenów (17 600 $) podczas oficjalnej ceremonii ślubnej w Tokio..

Widzicie, szatan dla każdej nacji ma coś niekoniecznie dobrego. Japończycy umiłowali sobie nowoczesne technologie.

Katolicy czcili wcześniej jako Słowianie boginie laylę, a teraz mają Maryję rzekomą.

Jednak absurdów czas się dopiero zaczyna. Kiedyś pisałem jak dorosły mężczyzna czuł się pięciolatką i tak się ubierał jak dziecko.

Bóg daje mądrość, a szatan głupotę.

“Nigdy jej nie zdradziłem, zawsze byłem zakochany w Miku-san” – powiedział, używając honoru powszechnie używanego w Japonii, nawet przez przyjaciół.

“Myślałem o niej każdego dnia” – powiedział AFP tydzień po ślubie.

Od marca Kondo mieszka z ruchomym, rozmawiającym hologramem Miku, który unosi się na pulpicie za 2800 dolarów.

“Jestem zakochany w całej koncepcji Hatsune Miku  i ożeniłem się z Miku,” powiedział, patrząc na niebieski obraz świecący w kapsule.