Pewien czytelnik, namolny czytelnik, gdyż nie zgadza się z główną linią bloga, zapytał mnie w komentarzu, którego nie opublikowałem:
“Acha no i najważniejsze. Czy dla osoby, która uznaje Sabaty i Czyste / nieczyste – ja, jako człowiek, który przyjął Pana Jezusa za swego Pana i zbawiciela, starający się żyć dla Niego, tylko (niestety lub stety), mający inną doktrynę – Jestem w ogóle Bratem w Chrystusie ??”
W sumie nie wiem sam jak mam odpowiedzieć.
Atakuje on szabat za każdym razem. Zakładając, że nie jest agentem, a zwiedzionym człowiekiem, zastanawiam się jaką postawę powinienem przyjąć wobec jego ataków na szabat oraz jak odpowiedzieć na to pytanie. Być może sami po moim tekście pomożecie mnie i sobie odpowiedzieć na jego pytanie.
Na dzień dzisiejszy, uważam co następuje: jeśli pomimo wielu przytłaczających argumentów biblijnych zarówno na szabat jak i na zakaz jedzenia wieprza ów gregvu – bo taki ma login – nadal jest przeciw Prawu Bożemu, które jest dla nas dobre, a nie złe, to mając na uwadze szkodliwość społeczną bym powiedział, iż gregvu, nie jest moim bratem w wierze.
Moje argumenty.
Prawo Boże nigdy nie może być złe. Kocham Boga i Jego Prawo, choć czasem Boga zapewne zasmucam. Jednakże zarówno szabat jak i zakaz pożerania wieprza są dla nas bardzo dobre.
Wieprz jest bardzo niezdrowym mięsem i przyczynia się jego jedzenie do wielu chorób. Jeśli więc ów gregvu, publicznie podważa Prawo Boga, gdyż na blogu promuje dowolność jedzenia lub wolność od tego zakazu, to mogę uznać go jako nie tylko wroga Prawa Bożego, ale szkodnika społecznego i w tej sytuacji nie jest on moim bratem.
Co innego, kiedy ktoś coś robi nieświadomie. Jest zwiedziony, jest słaby w wierze. Takie osoby są u nas na zjazdach i nikt ich nie przepytuje co jedzą. Taka osoba jest moim bratem/ siostrą w wierze.
Odnalazłem komentarze gregvu.
Pierwszy napisał w marcu 2016, a więc miał dwa lata na zgłębienie tematu. Dlatego ostatecznie odpowiadając Ci na pytanie Grzegorzu uważam, że nie jesteś moim bratem w wierze i dziwię się, że znając profil bloga jeszcze tu jesteś. To są tematy dosyć mocne i kontrowersyjne, aby pozostawać pomimo braku zgody teologicznej.
Szabat nie jest dla mnie ciężarem, a błogosławieństwem. Nie jest dla mnie uczynkiem, który pracuje na moje zbawienie, gdyż moje zbawienie jest dzięki łasce Pana Jezusa. Zmarł za moje grzechy zanim Go przeprosiłem. Szabat jest odpoczynkiem od 6 dni pracy. W niedzielę pracuję szukając materiałów na teksty oraz pracuję w domu i wokół domu. Cieszę się także z oddzielenia szabatu od święta kościoła Rzymu.
Szabat jest także znakiem oddzielenia od systemu tego świata, gdzie Rzym ustalił jako obowiązkowy dzień wolny.
Co ma wspólnego światłość z ciemnością?
Popatrzcie: 1 dzień (niedziela) wolny: baptyści, KZ, wszelkie inne denominacje….. plus kościół Rzymski, autor święta Sun Day.
Czy nie dziwi Was połączenie niedzieli z ekumenią?
Apel o świętowanie niedzieli:
Brał w nim udział baptysta Wichary.
Kiedy miałem firmę, Bóg pobłogosławił mi zaledwie w około dwa tygodnie od momentu podjęcia decyzji o świętowaniu szabatu. Zysk, który straciłem, oddał mi w nadmiarze. Moi przyjaciele o tym wiedzą.
Reasumując, ktoś, kto uparcie i z zacietrzewieniem walczy z Prawem Boga będącym dobrem, a nie złem dla ludzi, nie jest moim bratem i nie interesuje mnie co myśli o mnie taki człowiek, bo ważne jest to, co myśli o mnie Bóg. Być może stracę z 20% wsparcia finansowego, ale oddaje to Bogu. To On decyduje czy mam prowadzić blog. Jeśli uzna, że to, co robię jest złe, wnet się wycofam. Póki co, daje mi nasz Tatuś znaki, że dobrze czynię. Nawet nazwa miejscowości na zjazd jest od Niego.
Dziękuję Ci Grześku za to pytanie. Nigdy na to nie patrzyłem w taki sposób jak Ty. Teraz jestem bardziej świadom.
Proszę o opinie. Jeśli nie będzie ataku na osobę i szydery to opublikuję.
ps
Ów gregvu odzywa się w 80% tylko wtedy, kiedy jest mowa o Prawie Bożym. To tez mi daje do myślenia.
” Nie odejmuj też nigdy słowa prawdy od ust moich, Gdy pokładam nadzieję w prawach twoich! “
Dusza moja omdlewa ustawicznie Z tęsknoty za prawami twoimi.
Psalm 119 obrzydliwy dla przeciwników Prawa, które wymyślił Pan Jezus. Bójcie się Boga.
” A z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. “
Kocham Cię Boże i Twoje Prawo i za to, że chcesz abyśmy się uświęcali.
Na zawsze w pamięci pozostaną mi w głowie słowa o stworzeniu świata:
I widział Bóg, że światłość była dobra
Wtedy nazwał Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre
I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre.
) I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią. (18) I rządziły dniem i nocą oraz aby oddzielały światłość od ciemności. I widział Bóg, że to było dobre
(21) I stworzył Bóg wielkie potwory i wszelkie żywe, ruchliwe istoty, którymi zaroiły się wody, według ich rodzajów, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate według rodzajów jego; i widział Bóg, że to było dobre
etc. etc.
Bóg nigdy nie stworzył niczego złego.
” A przeto, umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. “
Prawdziwy chrześcijanin powinien więc starać się dla własnego dobra o poszanowanie Prawa Bożego.
“Treścią mądrości jest bojaźń Pańska, rozsądkiem – poznanie Świętego. Prz 9
Bóg popiera ciasną bramę, nie świńską i niedzielną jak cały świat.
Nie jestem obrzezany, nie składam na ofiarę baranka ani synogralicy, gdyż Pan Jezus poniósł raz ofiarę na zawsze.
🙂
Chwała Panu Jezusowi. Prawodawcy.
Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie (1Pio 2:17)
Skoro oczyściliście swoje dusze, będąc posłusznymi prawdzie przez Ducha ku nieobłudnej braterskiej miłości, czystym sercem jedni drugich gorąco miłujcie. (1Pio 1:22)
w najgorszym wypadku wypadałoby się szanować 🙂
otóż to. Wszystkich szanujcie 🙂
Nawet wrogom nalezy się szacunek.
Filmik zmoderowałem, gdyz podejrzany.
Słowo agape – “ἀγαπᾶτε” występuje w NT 142 razy bez wątpienia oznacza ono miłość bezwarunkową ,za Wikisłownik :(1.1) rel. bezwarunkowa miłość Boga do człowieka;
(1.2) bezwarunkowa, bezinteresowna miłość opierająca się na więzi duchowej
W słowach Chrystusa można znależć taką wypowiedż:Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; Łuk 6:27 w tym cytacie słowo miłość to także agape . W tym też : “Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami Moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” Jan 13:35
Na świecie jest prawdopodobnie 41 tys. odłamów i wspólnot kościelnych(Christianity Today – General Statistics and Facts of Christianity) i większość tych kościołów nie ma pomiędzy sobą zgody, co może w takim razie połączyć ludzi ,aby stali się jedno z Synem i Ojcem? Ewangelia Jana 17:21″ aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś.” Na nasze szczęście nasz Ojciec jest pełen łaski i miłości bezinteresownej ,a jego cierpliwość jest nieograniczona niczym,dlatego czeka na wszystkich ,i tych którzy jeszcze nie znają tej miłości którą objawił nam Chrystus.
1 List Jana 4:8 Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
To wszystko zgadza się.
Problem polega na tym, że to Grzegorz atakuje i to tylko przy okazji szabatu i wieprza. Ja nie wchodzę na strony charyzmatyków by się kłócić.
Mnie nie interesuje to, co czytelnicy jedzą. Chciałbym byc dobrze zrozumianym. Różnica między nim , a innymi na naszych zjazdach jedzących wieprza polega na tym, że to Grzegorz atakuje a nie my niejedzących wieprza. Tutaj na blogu wytworzyła sie grupa zbudowana na wspólnocie zasad wiary.
Tak więc jak ktoś ma inne poglądy, to musi uszanować nasze, a w życiu wyjdzie kto miał rację.
Podsymowując. Grzegorz nie jest mi bratem, nie dlatego że je mięso i nieświętuje szabatu, ale że mając inne poglądy przychodzi tu sie wykłócać.
otóż właśnie- może i się z kimś tam nie zgadzam, ale nie traktuję tej osoby jak najgorszego wroga czy coś w ten deseń…
Łaska wam i pokój od Boga naszego i Pana Jezusa Chrystusa.
Piotrze poruszyłeś ważny temat ,,braterstwa”.
ja osobiście zawsze w tej sytuacji,przywołuję Słowa naszego Pana,mianowicie:
,,31 Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. 32 Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie». 33 Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?» 34 I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. 35 Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».Ew.Marka 3 31-35
Od razu nasuwa się pytanie,ale jaka jest wola Ojca?
A więc:
,,A teraz, Izraelu, czego żąda od ciebie Pan, Bóg twój? Tylko tego, byś się bał Pana, Boga swojego, chodził wszystkimi Jego drogami, miłował Go, służył Panu, Bogu twemu, z całego swojego serca i z całej swej duszy, 13 strzegł poleceń Pana i Jego praw, które ja ci podaję dzisiaj dla twego dobra. 14 Do Pana, Boga twojego, należą niebiosa, niebiosa najwyższe, ziemia i wszystko, co jest na niej.5 Moj.10 12-14
Wtedy wielu odpowiada,ale to Słowo do Izraela,nie do nas…
Więc:
,,Jednakowa ustawa odnosi się do was i do obcych, którzy się pośród was zatrzymują; jest to ustawa wieczysta dla waszych potomków i wobec Pana obowiązująca zarówno was jak i obcych. 16 To samo prawo i ten sam przepis obowiązują was i obcych, którzy mieszkają pośród was».
4 Moj 15 15-16.
No właśnie i tu w skrócie przedstawiłem Wam moją rodzinę w Chrystusie,czyli matkę,brata i siostrę.
Niechaj was Dobry Bóg błogosławi.
Rz 14,1 || A słabych w wierze przyjmujcie do siebie i nie spierajcie się o drobiazgi.
Rz 14,2 || Bo jeden sądzi, że może wszystko spożywać, inny natomiast – słaby – jada tylko jarzyny.
Rz 14,3 || Ten, który je, niech nie potępia tego, który nie je, a ten, kto nie je, niech nie osądza jedzącego – Bóg bowiem każdemu daje dostęp do siebie.
Rz 14,4 || Kim ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Jego pana sprawą jest, czy stoi on, czy upada. A pan nie pozwoli mu upaść, bo może go podtrzymać.
Rz 14,5 || Jeden wyżej stawia jakiś dzień przed innym dniem, a według oceny innego są one równe – niech każdy we własnym przekonaniu znajduje uzasadnienie.
Rz 14,6 || Kto przestrzega wybranych dni, czyni to dla czci Pana. A także ten, kto je, dla czci Pana je, składa bowiem dziękczynienie Bogu. Również ten, który nie je, dla czci Pana nie je i składa dziękczynienie Bogu.
Rz 14,7 || Nikt bowiem z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie.
Rz 14,8 || Jeśli bowiem żyjemy, żyjemy dla czci Pana, a jeśli umieramy, dla czci Pana umieramy. Czy to bowiem żyjemy, czy umieramy, jesteśmy własnością Pana.
Rz 14,9 || Chrystus dlatego umarł i powrócił do życia, aby być Panem żywych i umarłych.
Rz 14,10 || Ty natomiast dlaczego osądzasz twego brata? A ty dlaczego potępiasz twego brata? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga,
Rz 14,11 || gdyż napisano: „Na moje życie, mówi Pan, zegnie się przede Mną wszelkie kolano i wszelki język sławić będzie Boga”.
Rz 14,12 || Każdy więc z nas będzie przed Bogiem odpowiadał za siebie.
Rz 14,13 || A więc już nie osądzajmy się wzajemnie, lecz raczej uważajmy, aby nie dawać bratu okazji do grzechu lub zgorszenia.
Recommended: http://detektywprawdy.pl/2017/08/22/jeden-sadzi-ze-moze-wszystko-spozywac-inny-natomiast-slaby-jada-tylko-jarzyny/