Nawet świeccy obserwatorzy uważają ten indyjski system identyfikacji biometrycznej jako co najmniej kontrowersyjny.
Aadhaar to największy na świecie system identyfikacji biometrycznej . Główny ekonomista Banku Światowego Paul Romer określił Aadhaar jako “najbardziej wyrafinowany program ID na świecie”. Uważany za dowód pobytu, a nie za dowód obywatelstwa,
Rozpoczęty przez rząd w 2010 roku Aadhaar (“fundacja” w języku hindi) to ambitny program, który zapewnia każdemu mieszkańcowi unikalną 12-cyfrową liczbę powiązaną z odciskami palców i oczami. Według Indywidualnego Urzędu Identyfikacyjnego Indii, który prowadzi Aadhaar, ponad 1,2 miliarda ludzi – prawie cała populacja – zostało zapisanych w bazie danych. To sprawia, że jest to największy na świecie taki program.
W 2012 r. Khanna emerytowany sędzia Sądu Najwyższego złożył wniosek o zablokowanie projektu jako pogwałcenia prawa do prywatności. Wówczas pojawiły się dziesiątki innych petycji; sąd przesłuchał wszystkie sprawy łącznie.
Aadhaar został doceniony przez współzałożyciela Microsoft Corp., Billa Gatesa za pionierskie wykorzystanie technologii, a analitycy twierdzą, że ma on ogromną nadzieję na wzmocnienie rozwijającej się gospodarki cyfrowej w Indiach poprzez ułatwienie zakładania kont bankowych i uzyskanie mobilnej łączności dla smartfonów.
Krytycy od dawna atakowali Aadhaara, nazywając go przypadkiem rządowego kryzysu, który może prowadzić do szpiegowania obywateli i mówiąc, że przechowywanie takich danych w jednym miejscu stanowi kuszący cel dla hakerów. Lokalne media zgłosiły przypadki nieautoryzowanego dostępu do bazy danych, takie jak dane logowania oferowane do sprzedaży oraz użycie zmodyfikowanych wersji oprogramowania do rekrutacji Aadhaar, które pomijają środki bezpieczeństwa. Rząd twierdzi jednak, że wszystkie dane biometryczne pozostają bezpieczne i nie można ich złamać.
Inna sprawa, niektórzy akademicy i aktywiści mówią, że niektórzy z najbiedniejszych obywateli tego kraju, tacy jak chorzy, zostali odcięci od publicznej dystrybucji racji żywnościowych, takich jak ryż, ponieważ nie byli w stanie zapisać się do programu. .
“Mieszczanie, bogatsi ludzie są w stanie przetrwać”, powiedziała Reetika Khera, ekonomistka z indyjskiego Instytutu Technologii w Delhi, która studiowała wykorzystanie Aadhaara w dystrybucji świadczeń socjalnych na obszarach wiejskich w kraju. “Topór padł na biednych ludzi”.
Pani Khera i jej współpracownicy twierdzą, że skatalogowali dziesiątki przypadków, w których ludzie zmarli po odcięciu świadczeń, ponieważ brakowało im numerów identyfikacyjnych Aadhaara.
Kobieta patrzy, jak mężczyzna skanuje tęczówki, jeden z kilku sposobów, w jaki system wykorzystuje cechy identyfikujące do śledzenia ludzi.
Wszyscy będą musieli poddać się systemowi bestii.
Tak to mniej więcej będzie wyglądać za kilka lat w Polsce…
” I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici. (16) He also causes everyone, small and great, rich and poor, free and slave, to receive a mark on his right hand or on his forehead, (17) and that no one may buy or sell unless he has the mark, that is, the name of the animal or the number of its name. (18) Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć. ” Ap 13
Program Indii wiedzie w tym prym zarówno w masowym gromadzeniu danych biometrycznych, jak i próbie połączenia go ze wszystkim – biletami drogowymi, rachunkami bankowymi, emeryturami, nawet posiłkami dla niedożywionych dzieci w wieku szkolnym….
Ubodzy muszą skanować swoje odciski palców w sklepie z racjami żywnościowymi, aby uzyskać rządowy przydział ryżu. Emeryci muszą zrobić to samo, aby uzyskać emerytury. Gimnazjaliści nie mogą brać udziału w corocznym konkursie malarskim , dopóki nie złożą swojej identyfikacji.
W niektórych miastach noworodki nie mogą opuścić szpitala, dopóki ich rodzice nie zarejestrują że się tak wyrażę “ciała noworodków”. . Nawet pacjenci z trądem , których choroba uszkadza ich palce i oczy, zostali poinformowani, że muszą przesłać odciski palców lub tęczówki, aby uzyskać korzyści.
Firmy również wykorzystują tę technologię do usprawnienia transakcji.
Banki wysłały kiedyś pracowników do domów osób ubiegających się o konta w celu zweryfikowania ich adresów. Teraz konta można otworzyć online i zakończyć skanowaniem linii papilarnych w oddziale lub w innym autoryzowanym punkcie sprzedaży. Reliance Jio, dostawca usług telekomunikacyjnych, polega na skanowaniu linii papilarnych Aadhaar, aby przeprowadzić sprawdzanie tożsamości przez rząd przy zakupie kart SIM w telefonie komórkowym. To pozwala urzędnikom natychmiast aktywować usługę zamiast zmuszać kupujących do oczekiwania na dzień lub dwa.
To wszystko musi się stać ponieważ ludzie nie chcą przyjąć Boga. Ten system jest specjalnie budowany dla ostatniego antychrysta.
Kolejnym krokiem będzie zapewne tatuaż cyfrowy. Ale to zapewne za kilka lat.
W Szwecji od 2009 r. obrót gotówki spadł o 40 proc., a tamtejszy bank centralny prowadzi zaawansowane prace nad wprowadzeniem e-korony, z kolei Narodowy Bank Danii zaprzestał od 2016 r. drukowania banknotów.
Pozycję lidera w obszarze płatności bezgotówkowych w Europie zajmuje Szwajcaria, gdzie udział gotówki w obiegu wyniósł w 2016 r. jedynie 4,5 proc.
W Polsce udział gotówki w transakcjach jest jednym z najwyższych w Europie i wynosi 39 proc. Korzystamy z gotówki bardziej niż takie państwa regionu jak Estonia, Czechy, Łotwa czy Słowienia, mimo że zwolenników plastikowego pieniądza i płatności internetowych systematycznie przybywa.
https://superbiz.se.pl/wiadomosci/obrot-bezgotowkowy-coraz-popularniejszy-aa-o6zT-msmw-VN1M.html
Chiny, Indie…(ciekawe, kto następny?)- widać wielkie kraje są “dobrym” polem do manewru z takimi systemami :/
Aadhaar stanowi przykład jak współcześni “protestanccy” pastorzy (praktycznie na całym świecie) usypiają czujność ludzi.
Wysłałem zapytanie w tej sprawie do kliku pastorów w Polsce. Brak odpowiedzi do dzisiaj (a minęło już jakieś pół roku).
Wysłałem dwa zapytania do Stanów. Przyszła jedna klasyczna odpowiedź w stylu:
* to nie jest system antychrysta, bestii ponieważ jeszcze nie było pochwycenia. Nie ma czym przejmować się i można przyjmować ten system;
* drugi pastor odpisał wprost, że to jest przedpole dla systemu antychrysta. Jego kościół nie przyjąłby tego systemu. Wg. niego inni pastorzy usypiają czujność właśnie w stylu “będzie pochwycenie i dopiero wtedy pojawi się system bestii”.
I akurat zgadzam się z tym zdaniem.
Aadhar pokazuje również reakcję ludzi w Indiach. Jeśli chodzi o działających tam katolików to nie mam pojęcia jak ustosunkowali się do tego systmu. Protestanci w większości usypiali czujność. Tylko mała grupka ludzi w małym stanie zaczęła nagłaśniać całą sprawę i ukazywać ją w świetle proroctwa ks.Objawienia. Sprawa trafiła do sądu. Sąd ją odrzucił. W uzasadnieniu podał, że nie zamierza wnikać w kwestie religijne.
Pomiędzy zborami (tak to nazwijmy) wybuchł prawdziwy, otwarty konflikt czego efektem było odejście bardzo dużej grupy ludzi z klasycznych kościołów protestanckich.
Podejrzewam, że jak to coś przyjdzie do nas (a przyjdzie bo to jest tylko kwestia czasu) to właśnie większość protestanckich pastorów jako pierwsi będą głośno krzyczeć, że to jest tylko zwykły system informatyczny…
W tej chwili podobny system bardzo szybko wdraża Pakistan tylko oni opierają go głównie na telefonie komórkowym. Tam mają być zgromadzone wszystkie dane o człowieku.
bdb komentarz.
“Podejrzewam, że jak to coś przyjdzie do nas (a przyjdzie bo to jest tylko kwestia czasu) to właśnie większość protestanckich pastorów jako pierwsi będą głośno krzyczeć, że to jest tylko zwykły system informatyczny…”
To prawda, mało który o tym mówi a ten agreesywny szyderca Janskowski wykorzystuje takie tematy do własnych celów współpracując z Arturem Pawłowskim.
Macie rację, że są to pilotażowe programy do znakowania ludzkości i pełnej inwigilacji, a gdzie to lepiej przetestować jak nie w takich państwach? Na świecie jest 6,5 mld ludzi. W Chinach i Indiach łącznie żyje 2,4 mld ludzi! To daje 37 % ludzkości. Sam się zszokowałem, że aż tyle. I kto się upomni o zamordowanego Chińczyka lub Hindusa, który nie chce przyjąć znakowania? Nikt.
Jedno co mnie pociesza, że Bestia może jest już w progu, ale na chwilę obecną jeszcze jej nie ma, a to ma być znak Bestii i jej obrazowi/posągowi będzie trzeba oddać pokłon. A nas Bóg nauczył nie kłaniać się rzeźbom. Więc jak już będziemy wiedzieli komu mamy się kłaniać to i znamienia nie przyjmiemy, więc raczej nie ma obaw o “przypadkowe” przyjęcie np. płatności elektronicznej itp.
“Na świecie jest 6,5 mld ludzi. W Chinach i Indiach łącznie żyje 2,4 mld ludzi! To daje 37 % ludzkości. Sam się zszokowałem, że aż tyle. I kto się upomni o zamordowanego Chińczyka lub Hindusa, który nie chce przyjąć znakowania? Nikt.;’
o qrcze, nie wziąłem pod uwag populacji obu krajów. Co do reszty, to będą musieli zmusić np kryzysem lub przekupić np dochodem gwarantowanym…
to system testowy elit światowych. najłatwiej takie systemy testować w krajach gdzie społeczeństwa mają prawie zerową wiedzę w tych tematach. To poligon doświadczalny tak jak chiny. następny etap to chipy neuroprzekaźnikowe , które są już testowane w USA. te systemy będą wtedy uzupełnieniem kontroli.