Zbór zielonoświątkowy jest ostatnim zborem jaki bym polecał, ale Bóg jest w każdej denominacji protestanckiej.
Świat nie jest prosty. Wielu potępiłoby Martę za: tatuaże, za pijaństwo, za drugiego partnera.
Niesłychanie wyboista droga
Wybrane wypowiedzi:
“chodziłam do cerkwi, ale byłam tylko religijna i Jezusa nie znałam.
“byłam zademoniona, niszczyłam związki, gdy otrzymywał milość odrzucałam, każdego kto próbował mnie pokochać”.
“poznałam nowego mężczyznę ale to była 3 letnia szarpanina, ale nie można czegoś dać z pustego, bo nie umiem kochać”
“Nie chciałam uprawiać seksu bez małżeństwa” – dosyć częste po narodzeniu na nowo.
Jak widzimy Bóg kieruje do Prawa Bożego, bo ono jest miłością.
“kleknij i zacznij pokutować, powiedz, że już nie chcesz dłużej tak żyć”
” to był proces, nikt mi nie mówił “Marta ty musisz się zmienić, ale DS powiedział mi, że Marta ty nie możesz palić”
Na pociechę innym pragnę podkreślić” przez trzy lata trwał ten proces”.
świadectwo umieszczone wczoraj, a już 122 polubienia i 12 tys wyświetleń.
Swoją drogą ta siostra nasza w wierze czyni o wiele więcej niż nie jeden przywódca zboru. To jest realna moc zdobywania ludzi dla Królestwa Boga.
Chwała Bogu w imię Jezusa za Martę!
Chwała Bogu za Natalię, od której to “złapałem” na fejsie.
Ważne że odnalazła drogę do Niego…aby tylko była zdrowa i szczęśliwa!
No to nieco dziegciu do tej beczułki z mniodkiem. Świadectwo jak na kogoś nowo narodzonego bardzo aktorskie aż za bardzo dla mnie. Brakuje tu spokoju i opanowania. Nie żebym sam był oazą spokoju ale przyznam, że odrzuca mnie takie zachowanie w środowisku zielonoświątkowych rozemocjonowanych, rozgrzanych głów będące normą. O”zielonych” można by pisać i pisać. Wszyscy jednacy nieważne z którego miejsca świata. Po owocach ich poznacie. Jakie owoce ta pani propaguje wystarczy zobaczyć na jej profiu. Niestety ale gdy ktoś promuje szarabarabaramanaizm tzw. mowę na językach (której sam mówiący a raczej bełkoczący nie rozumie)jest dla mnie podejrzany. Choćby jak piękne swiadectwo nie było choćby je tysiąc osób lajkowało i promowało to sorry ale mi nie pasuje. Co więcej idąc za tym świadectwem dziś na fejsiwie pojawiło się kolejne. Kolejna pani podaje iż została uzdrowiona z bolesnych miesiączek. Alleluja! Chwalmy PANA! Wszystko pięknie ale starczy spojrzeć na jej strój, a raczej jego brak! Ubiór godny gwiazdeczki niskobudżetowych filmów dla dorosłych a nie córki Jezusa! Na koniec ważne słowa by strzec się kwasu. Odrobina jego bowiem zakwasi całe ciasto! Ktoś kto nie robił z ciastem nie wie jaki jest przebieg jego kwaszenia i jak niewielką ilość kwasu potrzeba. Dajcie mi naparstek zakwasu a zakwaszę bez problemu tonę! Potem już pójdzie lawinowo. Można przedstawić piękne świadectwo, łzy do oczu się cisną, można pięknie prawić i podpierać się wersetami i przykładami z Biblii,wszyscy przyklasną i krzykną Alleluja! Mniejsza o to, że w 95% prawdy którą usłyszą połkną 5% kłamstwa nawet o tym nie wiedząc.
Sławku, ok, ale jeśli już, owa Marta należy do zboru, w którym rządzi Kurylas a obok niego Twoja znajoma z fejsa Renata P. żyjąca światem.