Czas płynie, a wraz z nim wzrasta nasza wiedza. Dzisiaj chciałem pokrótce zając się tematem głupich kłótni o Prawo.
Jak brzmi ów źle rozumiany werset?
Głupich zaś dociekań i rodowodów, sporów i kłótni o Prawo unikaj, są bowiem bezużyteczne i próżne. Tytusa 3
Wielu podpiera się tym cytatem, aby wcale nie rozmawiać o Prawie Bożym, aby nie kłócić się o Prawo Boże, a jeszcze inni idą w skrajność uważając, że owe kłótnie to rozmowa, potyczki o stare przymierze.
Znów kłania się kontekst.
(10) A człowieka, który rozbija jedność – po jednym lub drugim upomnieniu – unikaj (11) wiedząc, że jest przewrotny i grzeszny i sam na siebie wydaje wyrok.
Paweł w liście do Tytusa radzi, aby unikać takich ludzi, którzy rozbijają jedność co do Prawa Bożego, gdyż w innym liście pisze tak:
"" I do not commend you for the fact that common meetings do not lead you to good, but to evil. (18) First of all, I hear that when you come together for a meeting, there is a division among you. I partly believe that, (19) For there must be partialities among you, that it may be seen who is tried.” 1 list do Koryntian 11:17-34″
Jak widzimy podziały być muszą. Każda denominacja broni swych zasad wiary i w pewnym sensie jest to zachowanie przyzwoite, ale tak naprawdę jeszcze bardziej byłoby to przyzwoite gdyby to było zgodne ze Słowem Bożym.
Paweł w liście do Tytusa radzi, aby ucinać rozmowy o Prawie, które doprowadzają do zamętu. Ja na ten przykład ucinam wszelkie dysputy na temat boskości Jezusa, ponieważ nieutwierdzeni w wierze to również czytają. Zresztą gro osób czasem powiada: “to ja już nie wiem kogo słuchać”.
Problem polega na tym, że co do mojego blogu, to odwiedzają go po za agentami jezuickimi hipokryci. Nie zgadzają się w wielu kwestiach, ale blog ich bardzo przyciąga. To co podkreślam, sam nie odwiedzam stron, gdzie nie po drodze mi z autorem. Wyjątkiem są podsyłane mi linki i to tez nie zawsze oglądam. Na marginesie, jeśli podsyłacie mi linki do filmu, który trwa 40 lub 60 min to bez Waszego streszczenia nie obejrzę go.
Hipokryzja negujących treść mojego bloga sięga zenitu. Jest to demoniczne, bo jak można kogoś nie lubić i stale zaglądać na blog? To jest psychiczny masochizm. Prawda jest taka, że blog daje wielu osobom wiedzę niespotykaną we zborach. Uświadamia. Jednak każdy wybiera coś dla siebie i jeszcze jest obrażony na autora. To jest choroba psychiczna, czyli zdemonizowanie. Uczciwie jest nie wchodzić na stronę potencjalnego zwodziciela.
Jak się więc zachowywać wobec oponentów burzących nasze zasady wiary i jedność?
Ostrzegaj niespokojną osobę raz lub dwa razy, ale potem z nim skończ. Jest oczywiste, że taka osoba jest poza linią naszej wiary, jest zbuntowana przeciw Bogu. Utrzymując się w dzieleniu wiernych, odcina się.
Jeśli po kilku napomnieniach taka osoba nie przestaje napierać pomimo podania argumentów słownych, to utnij to, zanim się stanie dyskusja toksyczna, bezkierunkowa. Tak to widzę.
Sam uczę się mówić samemu sobie “dość”. Każdy niech idzie swoją drogą. To jest uczciwa propozycja.
Reasumując, wszelkie rozdrabnianie powodujące rozłam i podważenie Prawa Bożego jest od diabła. Albowiem jeśli tak dalej pójdzie będziemy mogli relatywizować to, czy jest zasadne homoseksualne chrześcijaństwo lub to, czy należy szanować matkę i ojca. Wszak można zawsze powiedzieć “ale on mnie nie szanuje”.
Amen. Od razu widać, że Duch dyktował, a admin literki wciskał 🙂
Dla rozluźnienia, opowiem, że śniło mi się, że w tv pokazywali objawienie antka w Jerozolimie. Ja stałem akurat w Warszawie w Alejach Jerozolimskich (!) i patrzyłem na kawalkadę samochodów z biskupami wszystkich denominacji (ekumenicznych) jak jadą do episkopatu rzymskiego, żeby się zebrać i wydać oficjalny komunikat, że Jezus powrócił.
Na marginesie dodam, że moje zainteresowanie wzrosło skąd Aleje Jerozolimskie w Warszawie. Od starej dzielnicy żydowskiej o nazwie Nowa Jerozolima 🙂
Mam pytanie. Czy od teraz, wszystkie artykuły będą poruszać wyłącznie temat Prawa i ludzkich autorytetów ?
Bardzo przepraszam, ale wydaje mi się, że zostałem zbanowany. Jeżeli tak się stało, to nie wiem czemu.
Oliwierze, napisałeś 3 komentarze tej samej treści w przeciągu 10 minut, posądzając o bana… Czy Ty myślisz, że ja 24H na dobę moderuje? może i od rana do wieczora, ale nie co minutę.
Nie, nie tylko Prawa, ale to są śieże tematy.
Wiem, że jesteś Cyrikasowy. Wasz pastor nakazał Wam, aby tu nie wchodzić. Wyłamujesz się jak katolicy wobec papieża..
Gdzieś w głębi serca poszukujecie prawdy, ale boicie sie ja poznać, bo to zburzyłoby Wasz dotychczasowe wyobrażenie o wierze.
Stąd ten buny wobec własnego pastora. On zakazuje, ale wchodzisz Ty i inni i czytacie…
dobry tekst…