Sąd w Kazachstanie uniewinnił kobietę, która została oskarżona o nielegalną działalność misyjną po tym, jak pokazała innej osobie, jak pobrać Biblię na smartfonie.
Sąd Okręgowy w Południowym Kazachstanie, w mieście Shymkent, uznał Dilobarkhon Sultanova za niewinną 13 marca.
Taka jest tolerancja muzułmanów…
Sultanova została oskarżona w styczniu, kiedy pokazała kobiecie, którą poznała w kościele protestanckim w grudniu, jak pobrać Biblię na swoim smartfonie. Kobieta później złożyła skargę na Sultanova lokalnej policji, oskarżając ją o bezprawne propagowanie chrześcijaństwa.
Kazachstan jest wieloetnicznym krajem o prawie 18 milionach ludzi z muzułmańską większością i dużą rosyjską prawosławną mniejszością.
Chociaż konstytucja gwarantuje wolność religii, było kilka przypadków, w których wyznawcy religii uważani za “nietradycyjnych” skazani zostali na kary więzienia pod zarzutem podżegania do niezgody lub prowadzenia nielegalnej działalności misyjnej.
Te i setki innych przypadków pokazują jak Biblia jest bardzo ważna dla świata duchowego. Biblia, którą kościół Rzymski w średniowieczu zabraniał czytać. Gdyby nie tacy ludzie jak Hus czy Tyndale do dzisiaj byśmy nie znali biblii a średniowiecze przedłużyłoby się o 500lat.
Chciała pomóc i wytłumaczyć a ta ją wkopała :/ echhhh…