Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

3 Comments

Add a Comment
  1. Pewnie właśnie Korea…

  2. Iran to cudowny kraj, nawet ich islam jest milszy niż reszta, całkowita tolerancja dla chrześcijan, w boże narodzenie choinki na ulicach, msze i nabożeństwa w kościołach i zborach normalnie się odbywają w sąsiedztwie meczetów, ajatollah khamenei, najwyższy przywódca składa życzenia chrześcijanom i chwali jezusa, na terenie Iranu znajduje się najstarszy wciąż aktywny kośćiół świata, ropa naftowa jest znacjonalizowana, podobnie banki nie należą do elity żydo-satanistycznej itp, nic dziwnego, że żydzi i kontrolowane przez nich usa chcą go zniszczyć.

  3. Podobnie dobrze działo się w Libii za Kadafiego, którego przedstawiano jako tyrana a w rzeczywistości choć faktycznie spał dosłownie na złocie to swym majątkiem nie dość że się dzielił to jeszcze śmiało można powiedzieć że sytuacja gospodarcza i warunki jakie stwarzano młodym były o niebo lepsze niż w PL! Niestety za dobrze było więc wkroczyli obrońcy demokracji. Pozostało dwa banki poza kontrolą banksterską i to właśnie do Korei Płn. rzekomy chrześcijański przywódca kraju wysyła swoje wojska pod grozbą ataku mogącego rozpętać potężny konflikt w tym rejonie świata. Oczywiście prezydent, który pozuje z Biblią w ręku, którego oklepują pastorzy wspólnie z nim modląc się przybierając uduchowione pozy w tv jak zwykle uderza w nutkę obrony praw człowieka, likwidacji dyktatury itp. Do tej pory pamiętam euforię, którą wzbudziło wybranie go na prezydenta euforię wśród polskich Chrześcijan także. Oczy by wydrapali wówczas za słowo krytyki spadające na Trumpa. Teraz już czarno na białym widać jaki to “malowany” Chrześcijanin, który równie dobrze mógłby pozować z koranem w dłoni i bić pokłony w meczecie gdyby zależało mu na głosach mniejszości muzułmańskiej.

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish