Bardzo ciekawy news.
Udał się test szczepionki na raka…
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda wstrzyknęli kombinację dwóch wzmacniaczy immunologicznych bezpośrednio do guzów myszy. Szczepionka zniszczyła guz, a następnie zaczęła szukać innych identycznych nowotworów. W końcu wyeliminowała wszelkie ślady raka z ciała zwierzęcia. Powtórzono to u 90 innych myszy i zakończyło się sukcesem u 87 z nich. W tej chwili leczenie może być stosowane tylko w celu leczenia konkretnego rodzaju raka. Został przetestowany na myszach z guzami chłoniaka, piersi, okrężnicy i czerniaka.
https://www.youtube.com/watch?v=J7JlkbJ4nu8
Sam pomysł nie jest zły, ale pewnie: po pierwsze- ci co mają kasę z leków itp.do tego nie dopuszczą :/, a po drugie- nawet jak już dopuszczą, to przerobią na swoją modłę i zamiast czegoś dobrego wyjdzie jeden wielki szajs…