Poniżej kopia z tokm.fm (Radio Michnika):
“My, niżej podpisani zwracamy się do opinii publicznej powodowani troską o stan relacji polsko-żydowskich i polsko-izraelskich. Apelujemy o wyciszenie emocji w imię wspólnego dobra, jakim są prawda i budowany od ćwierćwiecza dialog” – piszą sygnatariusze apelu ws. ustawy o IPN.
“Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej, przyjęta 26 stycznia przez polski Sejm i skierowana do dalszej legislacji, przewiduje karę do trzech lat więzienia dla każdego, „kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie”.
Ten niefortunny zapis odbił się szerokim echem w Polsce i na świecie, budząc liczne zastrzeżenia – logiczne, moralne i prawne.
Dlaczego dyskusja o faktach historycznych ma toczyć się w asyście prokuratury i sądu? Dlaczego ofiary i świadkowie Zagłady mają ważyć słowa, by nie podpaść organom ścigania i czy będzie odtąd czynem karalnym świadectwo ocalałego Żyda, który „bał się Polaków”?
Dlaczego mamy spierać się nie na argumenty, lecz na paragrafy? Czy byłby to, zważmy, zakaz symetryczny do zakazu kłamstwa oświęcimskiego? I skąd taryfa ulgowa dla wybranych zawodów – dlaczego za „antypolskie” opinie nie będą ścigani jedynie uczeni i artyści? A dziennikarze? A nauczyciele? Gdzie ma leżeć granica między tolerowaną nauką i sztuką a karalną publicystyką i kto ustalałby „fakty”, którym nie wolno się sprzeciwić?
Intencją ustawodawcy była obrona dobrego imienia Polaków. To zrozumiałe.
Gdy Polacy słyszą o „polskich obozach” podejrzewają, często na wyrost, że zarzuca im się zorganizowanie Auschwitz (Jan Karski pisał o „polskich obozach” mając na myśli „obozy zlokalizowane w Polsce”). Jednak ustawa idzie dalej – sugeruje niewinność Polaków, tworząc z nich jedyny w Europie naród bez skazy.
Nie tędy droga do odzyskania zbiorowej godności. I nie wszystko stracone. Ustawodawca może jeszcze się cofnąć, o co gorąco apelujemy.”
- Anne Applebaum
- Anna Barańczak
- Maria Barcikowska
- Witold Bereś
- Bogdan Białek
- Anna Bikont
- Yael Birenbaum
- Halina Birenbaum
- Jacek Bocheński
- Teresa Bogucka
- Krzysztof Burnetko
- Anna Dodziuk
- Barbara Engelking
- Zofia Floriańczyk
- Andrzej Friedman
- Beata Fudalej
- Jolanta Gałązka-Friedman
- Timothy Garton Ash
- Konstanty Gebert
- Agnieszka Glińska
- Jan Tomasz Gross
- Irena Grudzińska-Gross
- Mikołaj Grynberg
- Jan Hartman
- Jan Hertrich-Woleński
- Agnieszka Holland
- Krystyna Janda
- Maria Janion
- Zofia Jankiewicz
- Jacek Kleyff
- Sergiusz Kowalski
- Stanisław Krajewski
- Maria Kruczkowska
- Krystyna Krynicka
- Ryszard Krynicki
- Ireneusz Krzemiński
- Joanna Kurczewska
- Jacek Kurczewski
- Jarosław Kurski
- Aleksander Kwasniewski
- Andrzej Leder
- Wojciech Lemański
- Paweł Liberski
- Barbara Mechowska-Kleyff
- Edward Mitukiewicz
- Przemysław Nowacki
- Stanisław Obirek
- Janusz Onyszkiewicz
- Piotr Pacewicz
- Grażyna Pawlak
- Monika Płatek
- Masza Potocka
- Stanisław Radwan
- Shoshana Ronen
- Jacek Różycki
- Andrzej Rzepliński
- Paula Sawicka
- Dorota Segda
- Radek Sikorski
- Marek Siwiec
- Jarosław Sławek
- Aleksander Smolar
- Kazimierz Sobolewski
- Piotr Sommer
- Krystyna Starczewska
- Andrzej Stasiuk
- Dariusz Stola
- Joanna Szczęsna
- Kazimiera Szczuka
- Monika Sznajderman
- Piotr Szwajcer
- Paweł Śpiewak
- Frank Telling-Saphar
- Róża Thun
- Olga Tokarczuk
- Joanna Tokarska-Bakir
- Aleksandra Trzaska
- Mikołaj Trzaska
- Magdalena Tulli
- Grzegorz Turnau
- Marian Turski
- Piotr Wiślicki
- Krystyna Zachwatowicz-Wajda
- Maja Zagajewska
- Adam Zagajewski
- Katarzyna Zimmerer
- Jacek Żakowski
źródło: http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,22966387,apel-ws-ustawy-o-ipn-dlaczego-dyskusja-o-faktach-historycznych.html
No cóż brakuje Kuby Wojewódzkiego, Kayah, Steczkowskiej i wielu innych.
Jeszcze nigdy w historii świata prawda nie była tak eksponowana jak obecnie.
Oczywiście nie ekscytuje się jak większość Polaków tym konfliktem, ponieważ jest to jak wszystko inne teatrem ale i z teatru można się wiele nauczyć.
Nowych czytelnikom mego bloga pragnę natomiast wyjaśnić coś. Ci rządzący mediami, gminami, gazetami, państwem Żydzi nie są potomkami Judejczyków. Gdyby byli, budowane byłyby w Polsce synagogi, a są budowane hotele w miejsce starych synagog.
Polecam lekturę historii tych nieŻydów: Od Kaina do Chazarii.
Żaden z tych ww Żydów podpisujących się pod tą listą nigdy nie modił się zapewne do Boga. To nie są ani Żydzi ani Mesjanistyczni, ani Judaistyczni. Owi Żydzi, którzy Żydami nie są trzymają sztamę z kościołem Rzymu, a więc jedno wyklucza drugie.
Przykład Kwaśniewskiego:
Ojciec Aleksandra Kwaśniewskiego był Żydem rosyjskim w stopniu pułkownika NKWD, „wcielony” w Polaka do organizowania nadzoru UB na terenach Pomorza Zachodniego i Północnego. Zamieszkały z rodziną i synem Olkiem w Białogardzie.
Czy Wy, katolicy widzicie dwoistość Waszego myślenia?
Kwaśniewski przy Waszym Ojcu rzekomo świętym. Ten sam Kwaśniewski:
Taki z niego ojciec święty…
The Bible says:
” Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co in common justice with iniquity, or what fellowship between light a ciemnością?” 2 Kor 6
Dochodzimy do takiego punktu w historii, gdzie będziemy wszyscy musieli się opowiedzieć nie po stronie partii, opcji politycznej czy religii, ale po stronie Boga albo szatana.
Przypominam iż w PIS są również Żydzi:
Nie jestem jeszcze pewien w 100%, ale na dzień dzisiejszy uważam, że ten włożony kij w mrowisko może być celowym zabiegiem tuż przed biblijnym Wielkim Uciskiem, aby pokazać, że Żydzi są tymi złymi i w Jerozolimie wtedy zasiądzie niby nie Żyd kolejny papież czyli na nasze antychryst.
Być może jest to odważna hipoteza. Ale w kościele Rzymu od dawien dawna kwitnie antyjudeizm. Od początku istnienia chrześcijaństwa. Rzymianie piętnowali Judejczyków świętujących szabat i dzisiaj również mówi się, że szabat to świętują tylko Żydzi. Tymczasem przymusowym dniem wolnym wprowadzanym od marca tego roku jest niedziela. Sunday – dzień słońca. Dzień Rzymu.
Pragnę nadmienić jak rozpoczynał się tydzień w Imperium Rzymu:
Dni tygodnia |
||
|
dies Solis |
dzień słońca (sol) |
2. poniedziałek |
dies Lunae |
dzień księżyca (Luna) |
3. wtorek |
dies Martis |
dzień boga wojny, Marsa (Mars) |
4. środa |
dies Mercuri |
dzień boga posłańca, Merkurego (Mercurius) |
5. czwartek |
dies Iovis |
dzień głównego boga, Jowisza (Iuppiter) |
6. piątek |
dies Veneris |
dzień bogini miłości, Wenus (Venus) |
7. sobota |
dies Saturni |
dzień ojca Jupitera, Saturna (Saturnus) |
To pierwszy dzień tygodnia Dies Solis staje się ostatnim wolnym od pracy dniem a nie szabat i większość zborów protestanckich łyknęła to jak żaba muchę.
Być może istnieje konflikt między Syjonizmem a Rzymem i stąd dwie wielkie afery:
- Pedofilia w Chile
- “Polskie obozy”
Syjoniści być może ujawnili pedofile w Chile a Rzym w zemście porusza antysemityzm rekami PISu…
Oni sie będą wykańczać, ale prawda wychodzi na jaw. Bóg jest:
NAJLEPSZYM POLITYKIEM.
Praise God in Jesus' name.
Dziękuję za opracowanie tego tekstu…
Dla przeciętnego człowieka nie jest ważne czy ktoś jest Żydem czy tylko uważa się za Żyda, ale aby wszystko co związane z Biblią i Starym Przymierzem, świętami Boga (nie Żydów) uznać za pogaństwo, herezję i wyrzucić do kosza na rzecz kolorowych i wspaniałych (chociaż niestety nie chrześcijańskich) obrzędów typu choinka, niedziela, zajączek itp.
A więc wszyscy kłócą się o to co jest żydowskie a co chrześcijańskie zamiast po prostu otworzyć Biblię i samemu sprawdzić, czy to co uważają za chrześcijańskie się w niej znajduje 😉 Ale do tego potrzeba czasu, lepiej walczyć w imię Boga, nie znając Boga. Tak jest o wiele łatwiej, i starych nawyków zmieniać nie trzeba… Bo co LUDZIE powiedzą 🙂
Ja również dziękuję za opracowanie artykułu.
Widzę, że Polska jest ostatnio atakowana z wielu stron i są to działania skoordynowane. Przypadek nie wchodzi oczywiście w grę.
Teatrzyk – teatrzykiem, ale wielu ludzi jest, delikatnie pisząc, mocno zaniepokojonych tym, co się aktualnie dzieje.
Proszę Was o wspólną modlitwę w ich intencji – o wyprowadzenie z duchowego Egiptu i poznanie prawdy oraz w intencji Polski – o jej uwolnienie spod demonicznych zwierzchności, jak to mamy w zwyczaju – jutro o godz. 20.
With the Lord God.