Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

Miriam Shaded i jej chłopak James Warwick.

Nie jest to news typu z plotek.pl itp.

Mimo, że mnie nic mnie raczej nie zadziwia, to to co zobaczyłem dziś na fejsie wprowadziło mnie w konsternację…

 

“Sprostuje… James Warwick przyjechał tu do Polski 3 lata temu nie za dziewczyną tylko, ponieważ uważa że Polacy mają poukładane wartości i w Polsce są fantastyczne warunki do robienia biznesu. Jest właścicielem Illuminati vodka.”

 

 

Oto mąż chrześcijanki……

 

 

Chrześcijanka i jej mąż produkujący wódkę Illuminati….

Poszukałem w sieci i faktycznie jest taka wódka…

 

 

 

Jaki to wielki Babilon….Oni zagospodarowali cały system. Każdy element pozornej opozycji. Zgodnie z dialektyką heglowską

“„Każda teza zawiera już w sobie antytezę, obydwie zaś zostają zniesione w syntezie””

 

Inny przykład:

 

katolicyzm (teza) – “protestantyzm” (antyteza) – nadal brak Prawa Bożego -choinki, wieprze, ekumenia, łaska bez nawrócenia (synteza)

 

 

Teza (politycy  sprowadzający uchodźców) – antyteza (przeciwnicy Islamu) = synteza (podtrzymany system).

 

Co jeszcze warto wiedziec

“ojciec Moner Shaded, z pochodzenia Syryjczyk, jest pastorem Kościoła Dobrego Pasterza[2], przewodniczącym Rady Starszych w Kościele Reformowanym, założycielem Ruchu Nowego Życia (organizacji misyjnej w Polsce)

Członek Aliansu Ewangelicznego w Polsce.”

wikipedia

 

 

 

17 Comments

Add a Comment
  1. Panie do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego.A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga! J6,68

  2. Cytuje: “Łaska bez nawrócenia”. Bardzo trafna teza. Dzisiaj wystarczy tylko intelektualnie przyjąć Chrystusa i to ma załatwić wszystko. O zgrozo taki człowiek może nawet później stracić wiarę, żyć w nieustannym grzechu ale ok, przecież przyjął Chrystusa.

  3. A na zdjęciu gdzie trzyma gazetę, trójkąt z palców, nie wierzę w przypadek.

    1. No właśnie…tez to zauważyłam…

  4. Facet może należy do satanistycznych elit a może po prostu chwycił się całkiem popularnego tematu, licząc że dzięki temu lepiej się mu sprzeda produkt no i w Polsce wódkę się ceni. Lepiej jednak to dobrze zbadać niż potem przepraszać. Do wczoraj też myślałem, że piosenkarz Bono to sprzedany Satanista bo jednak są zdjęcia gdzie pokazuje się z jednym okiem, symbolem agendy diabła, i też bym mógł pisać tu i ówdzie o tym, ostrzegając innych, ale bym był winny oczerniania jego bo sprawdziłem w necie, że ma świadectwo wiary w Jezusa. Akurat sobie czytałem pewne rozmowy z Bogiem i stamtąd się dowiedziałem, że to Chrześcijanin. Może nim kiedyś nie był.

    Co do Miriam, to atrakcyjna kobieta więc może sporo przebierać. Nadarzyła się okazja więc poleciała na kogoś kto dobrze rokuje czyli jest zadbany, dobrze zbudowany, ma znajomości, zarabia niezły hajs w swoim biznesie, stać go na częste wycieczki, pewnie posiada niezłe auto i mieszkanie itd. Facet generalnie wygląda na takiego co to spełnia większość z tego czego chce większość kobiet i nie ma to większego znaczenia, czy ona, czy też on, wierzy czy nie, bo jej biologia i tak swoje zrobi. Bądźmy szczerzy, samo to, że ktoś wierzy w Jezusa nie oznacza, że jest od razu atrakcyjnym człowiekiem z którym będziemy chcieli wziąć ślub a może na takich ludzi wcześniej trafiała Miriam. Owszem, osobiście odradzam takich mieszanek wierzący-niewierzący, ale prędzej spojrzę na niewierzącą atrakcyjną kobietę, niż wierzącą, ale będącą przeciwieństwem tamtej. Oczywiście podaję tutaj skrajny przykład, by łatwiej to zrozumieć. No i Miriam też młodziutka już nie jest. 20 lat ma dawno za sobą a czas leci więc trzeba się z kimś związać.

    P.S. Mój znajomy poznał dzięki Bogu i atrakcyjną i wierzącą osobę.

    1. Po pierwsze to wódka.
      Po drugie satanistyczne symbole.
      Bono spotykał się z papieżem….

      1. Owszem, alkoholizmu nie popieram, ale wszystkowidzące oko to nie tylko symbol Satanistów, ale także Boga według Katolików (dodam, że w to też wierzy Miriam, z tego co widziałem w komentarzach na jej fanpage’u). Zresztą mógłbyś równie dobrze powiedzieć, że jak ktoś nosi na koszulce swastykę to pewnie jest Nazistą (a w rzeczywistości jest turystą z Indii) albo że jak ktoś nosi heksagram to jest pewnie magiem i za pomocą tego heksagramu wzywa demony (chociaż jest święcie przekonany, że to symbol Izraela). Zresztą ja to już tutaj pisałem. Była tutaj informacja o tym, że Magdalena Gessler też siedzi w tej agendzie diabła bo wykonała gest “a-ok”, co jest bzdurą ponieważ jest ona kucharką a wśród kucharzy gest ten oznacza Bon Appétit. To tylko kilka przykładów, że jeden symbol czy gest, może być różnie rozumiany i wcale nie musi od razu oznaczać Satanizmu. Niektórzy mają w swoich nickach 666, nie dlatego, że są Satanistami czy okultystami, ale dlatego, że podchwycili temat o którym gdzieś zasłyszeli.

        “Bono spotykał się z papieżem….” i co w związku z tym? Czy jak się spotkam z księdzem katolickim to będzie to od razu oznaczać, że sam jestem Katolikiem? Bo równie dobrze mogę się z nim spotkać na luźnej pogawędce o wierze. Nie znam Bono. Może facet szukał pomocy w wierze (tak jak ja nie dawno temu) albo swojego miejsca gdzie by mógł wzrastać.

        I nie twierdze, że Sataniści nie używają takiej symboliki czy że agenda szatana nie działa na Ziemi. Temat znam od coś koło 8-9 lat i jest na pewno sporo ludzi co w tym siedzi, ale również dzisiaj wiem, że czasem w tym całym ocenianiu kogoś pod kątem tych symboli i gestów można czasem dokonać błędu więc radzę na to uważać. Sprawie Miriam należy się przyjrzeć zanim się wyda werdykt.

        1. “dodam, że w to też wierzy Miriam,”

          Miriam jest protestantką…

          “Zresztą mógłbyś równie dobrze powiedzieć, że jak ktoś nosi na koszulce swastykę to pewnie jest Nazistą (”
          Na pewno nie by lby chrześcijaninem jak sie kreuje Miriam.

          Mam wrażenie, że bronisz bożka, a przesłanie mojego wpisu a raczek kopi zdjęcia jest ukazanie tylko, że Miriam nie ejst chrześcijanką
          Damiano masz prawo pisania a jakże, ale widze nei rozumiesz czym jest posłuszeństwo wobec Boga i czym jest chrześcijaństwo.
          Pomyliłeś blogi Damiano. Tutaj nie ma ekumenii, ścierania się ze światem.

          Greetings

    2. Ale “światowe” tłumaczenia wyboru partnera. Tego się czytać nie da… “atrakcyjny/bogaty”, jak ktoś zaczyna od takich wartości, wymagań, to w tym nie ma nic Bożego. Przykłady typu “wierząca ale brzydka”, to jakieś histeryczne skrajności. Nie jest ładne, to co ładne, ale co się komu podoba. Są “półki”, na które w ogóle nie zaglądamy i problemu nie ma. Jeśli chcemy zdrowe, niepryskane jabłka i ładne, to szukamy w przydomowym sadzie, albo u sąsiada, domowe, swojskie, a nie sklepowe, piękne, polerowane, pełne chemii i “no ale ładne były”. Facet z tatuażem, pręży muskuły do zdjęć, produkuje wódkę, jeszcze jakieś symbole… Tak nawet pomijając Boga, patrząc po świecku, taki laluś, próżny, bo zdjęcia o tym mogą świadczyć, czy to jest sensowny kandydat na ciepłego, wiernego, mądrego, nieegoistycznego męża i ojca? Takiego, z którym można przejść przez radości i smutki? Takiego, który patrzy sercem?

      1. Światowe nie oznacza od razu złe – Łk 16:10. 1 Tes 5:21 nakazuje badać, czyli takie światowe spojrzenie, może być słuszne lub nie. Żadne też “histeryczne skrajności” bo nawet w Biblii są różne fragmenty o tym, że uroda kobiety się liczy. Proszę bardzo: https://bible.knowing-jesus.com/topics/Beauty,-In-Women Dodam, że to co zewnętrzne przyciąga a to co wewnętrzne zatrzymuje. Hadassa z Księgi Estery była piękna i mądra. Natomiast bogactwo to masz u Rockefellerów a nie u niego. Wykazałaś też hipokryzję bo ty również oceniasz kogoś widzeniem z zewnątrz, bazując jedynie na pozorach, gdzie te bywają mylące.

        1. Jeszcze do ciebie słowa Adminie. James nie jest moim bożkiem, jeśli to miałeś na myśli. Wiem, że to wygląda jak bronienie go, ale to raczej jest obiektywne spojrzenie na sprawę, przynajmniej z mojej perspektywy. Nie bez powodu, bo z doświadczenia wiem, że można się czasem przejechać, co już zresztą wspomniałem. Owszem, to podejrzana sprawa, ale proszę o wyrozumiałość. Proszę dodać komentarz do zuzy w celu wyjaśnień. Z góry mówię, że nie chce wszczynać kłótni tutaj, bo może tak mój komentarz zostanie odebrany, ale to internet, a tutaj bywa problem z przekazaniem emocji, gdy się nie widzi czyjejś twarzy. Pozdrawiam

      2. Chociaż wiesz co zuza… dzisiaj się nad tym zastanawiałem i może masz rację co do oceny tego Jamesa. Owszem, zawsze jest jakaś możliwość, że jednak będzie dobrym mężem i ojcem, ale przypomniały mi się dzisiaj kobiety z portali społecznościowych i tak widziałem takie gdzie mają pełno zdjęć samej siebie co wskazuje na narcyzm, inne wrzucą jakieś bzdury typu “Jestem samolubna, niecierpliwa … bla bla bla … jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.” od Marilyn Monroe albo wrzucają na tablicę o tym jacy to mężczyźni są źli a jakie kobiety są wspaniałe lub mają polubione fanpage takie jak “Jestem Zołzą”, “Jestem kobietą, zawsze mam rację.” itd. Raczej trudno o nich mówić by się nadawały na wspaniałe żony i matki.

  5. Miriam nie jest żadną protestantką, tylko satanistka. Protestantyzm to tylko przykrywka dla pracy operacyjnej. Ona należy do masonerii. Prowadzi fundacje, która ma krycie ABW. Ludzi, których sprowadzali nie byli w ogóle weryfikowani przez ABW.I jechali dalej. Fundacja finansowana przez Lorda UK, kumpla JP2 🙂
    Zwykła agentura. ale dobrze, że się odkrywają. Ludzie Boga, niczemu się nie dziwią, a ludzie zwiedzeni dalej nie kumają 🙂
    Pozdrawiam i dziękuję za ten artykuł.

  6. Oni chyba nie są małżeństwem

    1. rano miałem podesłany link a teraz napisałem osobmny tekst o tym

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish