Kilka dni temu w mojej skrzynce pocztowej znalazłem ulotkę zachęcającą do kupna książki o proroctwach z Fatimy.
Co ciekawe były one w ilości odpowiadającej liczbie domowników….
Już miałem wyrzucić, ale dla potrzeb dziennikarskich postanowiłem przeczytać tę krótką ulotkę.
Okładka mówi sama za siebie. Motywem centralnym jest a jakże rzekoma Maria, Królowa Niebios. To po to, jakby katolicy zapomnieli o niej przed świętami narodzenia Jezusa….
W środku proroctwo o współczesnym świecie.
I największy cios przychodzi na drugiej stronie tuż za okładką…
“ratunek jest tylko w Marii”.
Jezus się nie liczy, Bóg Ojciec się nie liczy. Nawet Duch Święty się nie liczy tylko Królowa Niebios.
Ta ohydna i wroga Bogu ulotka na trzeciej stronie nie tylko zachęca do kupna książki, ale reklamuje różaniec jako gratis.
Ewangelia Jana jasno i wyraźnie mówi kto jest prawdą. Przez kogo przychodzi się do JEDYNEGO Ojca, nie do papieża. …
“”Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak only przeze Mnie” Jana 14
Zdetronizowany Jezus plus bałwochwalczy przedmiot bogini Wiki, czyli Izydy, Isis itd zależnie od regionu.
Na końcu znajduje się druk zamówienia do księgarni na to “wyjątkowe” proroctwo.
Ci zwróciło moją uwagę detektywa, to fakt ostrzeżenia przed komunizmem z ludzka twarzą…
Ma to bardzo duże znaczenie wziąwszy pod uwagę Polskę jako jedyną niemal ostoję wartości chrześcijańskich i jedyny, no może po za Węgrami kraj przeciwny komunistycznej UE….
Wygląda to to na zapowiedź przechwytywanego niezadowolenia Unią Europejską.
Summa Summarum, kto ma bronić wartości niby chrześcijańskich skoro kościół wydaje tyle pieniędzy na reklamy swych bożków….?
Protestanci mają nieporównywalnie mniejsze fundusze, no i nie mają dotacji z budżetu państwa jak ojciec dyr i cały krk w Polsce.
Przeraża mnie to, że niektórzy ludzie nie potrafią obejść się bez modlitwy do tzw. Marii np. przed obiadem, albo że modlą się do niej w czasie choroby, a przecież mówią że wierzą we wszechmoc Boga… eh. Jakiś czas temu miałam okazję zobaczyć jak działa ten duch. Pewnego dnia rozmawiałam z tatą o wierzę i jakoś się złożyło że temat zszedł na modlitwy do Marii, przytoczylam tacie wersety z Bibli i powiedziałam, że nie modlenie się do niej nie zabiera slusznego szacunku do Marii, bo przecież była wzorową Bożą kobietą. Ku mojemu zdziwieniu tata ze spokojem przyjął to co mówiłam i nad tym rozmyślał. Ucieszyłam się, bo w moim domu kult tego ducha był zawsze dość silny. Następnego dnia, kiedy tata wrócił z pracy był wzburzony czy wręcz zły. Kazał przeczytać mi katolickie kazanie na dany dzień, które było o Marii i o tym jak ważne są do niej modlitwy lub coś w tym stylu, było tam odniesienie do Ew.Łukasza gdzie Maria mówi, że będzie nazywana blogoslawioną itd. Jaka złość opanowała mojego tatę kiedy powiedziałam, że znam ten fragment Ewangelii. Szczerze mówiąc to pierwszy raz się przestraszyłam, bo nic takiego nie powiedziałam, a tata był bardzo zły. Po jakimś czasie przeszło, ale to było straszne. I z tego co wiem tata przestał się do niej modlić, chociaż mówił, że ma jeszcze wątpliwości.
z tym cytatem z Łukasza tj przekręt Tysiąclatki.
http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/10/kto-jest-bogosawiony-czy-ty-rowniez.html
po za tym
Maria powiedziała do aniołów:
” I rzekła Maria: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego. I anioł odszedł od niej. ” Łk 1
Maria była bardzo pokornym człowiekiem. Do anioła rzekła, że jest służebnicą Pańską. Nie powiedziała „oto ja jestem”. Nie powiedziała „oto jestem królową Nieba”. Odstępczy kościół pogańskiego Rzymu zamienił czczoną wcześniej Wenus na kult Marii nie mający w ogóle uzasadnienia w Biblii, która jest lub bynajmniej powinna być podstawą wszelkiego nauczania.
Dokładnie, kiedy spojrzy się na biblijną Marię a na np. tą z objawień czy obrazów w koronie i królewskich szatach…cóż, wydaję mi się, że nie trzeba być wierzacym, żeby stwierdzić, że coś tu jest nie tak.
Kiedy pierwszy raz czytałam “obajwienia” fatimskie to mi się włos zjerzył. Jak ludzie mogli w to uwierzyć? Przecież tam co zdanie jest treść sprzeczna z Biblią. Brrr…
I zauważyłam, że gdy o tym mówię wypomina mi się brak szacunku do Marii czy jej opluwanie i wydaję mi się, że warto za każdym razem mówić “rzekoma Maria” albo podobnie, dobrze, że pan to stosuje, bo widziałam artykuły czy nawet słyszałam na żywo, kiedy po prostu mówi się “Maria”, a przecież to nic z tą prawdziwą nie ma wspólnego.
Oj tak…ja sama miałam problemy w domu, jak próbowałam pozbyć się jej wizerunków z mego życia (ale na razie rodzice się uspokoili…) :/
Do samej Marii jako człowieka takiego jak my, tyle że wybranego przez Boga do tego, by urodziła (w sensie ziemskim) Jego Syna to ja nic nie mam, ale nie znoszę robienia z niej “krulofffej” (błędy w pisowni zamierzone) 🙁
A ta ulotka- brrr, coś okropnego, zwykłe marnotrawstwo papieru 🙁
Tysiaclatka z przypisam ito zwykłą propaganda religijna watykanu. W genesis dodali “chamski” przypis o tym że co prawda wulgata zmieniła znaczenie na “ona zmiazdzy ci głowę” (katolickie bajki o matce boskiej jako superwoman przyciskająca węża stąd się wzięły i z “objawien”) – choć powinno być ONO, a mimo tego to i tak fajnie że wulgata utrwaliła maryjne tłuamczenie…. Wprost przekręcano Słowo Boże i co? Ano gitara, bo to dla matki boskiej 🙁
Dla przeciwwagi, piękna akcja skrzynkowo-biblijna w Izraelu pod przewodnictwem rabina, który nawrócił się do Jezusa 🙂 :
https://youtu.be/ox0o_qolJqA
Jedyny ratunek w broni duchowej, bo tylko taką bronią można zwyciężyć moce… duchowe 🙂
Kochani pamiętajmy o wspólnej piątkowej modlitwie o 20.00.
Kiedy zacząłem regularnie modlić się razem z Wami za wszystkich obywateli tego kraju i ich uwolnienie z sideł ciemności (są to naprawdę bardzo wierzący ludzie, tylko padli ofiarą duchowego zwiedzenia, tak samo cenni dla Boga jak każdy z nas) szatan próbuje chwilę przed 20.00 tak skomplikować mój wieczór aby nic z tej modlitwy nie wyszło. To nie może być przypadek… 😉 Ale świadczy to tylko o tym jak bardzo jest to ważne.
Zachęcajmy innych i sami się módlmy. Niech Jezus nas wspiera, prowadzi i wysłuchuje!
Amen!
Amen!
Oo dzięki przyznaję się bez bicia, że już zapomniałam o tej akcji. Proszę Was przypominajcie o niej co jakiś czas 🙂 tak dla zapominalskich 😉
Stawiam się jutro w gotowości 🙂
Mam podobnie. Mniej więcej godzinę wcześniej rozpoczyna się “seria niefortunnych zdarzeń”.
Ale nic to… Trwajmy w modlitwie.
With the Lord God.
Wiemy ,że UE jest zła , islam jest zły , kult Maryjny jest zły ,wiemy gdzie jest prawda . Ale myślę ,że zwiedzenie nadciąga szybkim krokiem i jest coraz bliżej nas a także naszego kraju. Módlmy się abyśmy nie ulegli zwiedzeniu. Żeby pozorne dobro i pozorna prawda nas nie zgubiły i nie zwiodły w złym kierunku. Naśladujmy naszego Pana Jezusa Chrystusa a wtedy nie zbłądzimy.
Kiedyś takie treści krytyczne z Biblią w ręku wobec religijnych nauk to był całkowity margines, teraz te sprawy stały się powszechne dzięki mediom kontrolowanym bardziej przez ludzi, tv służy tylko kastom i religiom panującym.
Dzieciaki z fatimy wg biblijnych standardów sa fałszywymi prorokami. To jest dramat, zamaist Słowa, ludzie wolą channelingi szatana przez naiwne dzieci 🙁
“Ludu mój! Jego ciemięzcami są dzieci i kobiety nim rządzą. Ludu mój! Twoi wodzowie to zwodziciele, wypaczyli drogi którymi masz chodzić.” izajasza
Więc Szatan ostrzegał ludzi przed piekłem czyli swoim królestwem i namawiał do porzucenia życia w grzechu ? Dziwne. Ten argument do mnie nie trafia.
Natomiast bluźnierstwa przeciwko Maryi są charakterystyczne dla demonów. Zgodnie z biblijnym proroctwem Ona zdepcze głowę węża a ja zamierzam Jej w tym pomóc.
Tak. Szatan jak najbardziej namawiał do tego, żeby żyć “bezgrzesznie”, ponieważ dzięki temu ludzie nie tylko wierzą w swoje uczynki, ale także oddają mu cześć i nie przychodzą do Jezusa, co powoduje, że w tym grzechu żyją dalej. Jest to sytuacja dla Szatana zwycięska.
Według Biblii nie ma czegoś takiego, jak Maria depcząca głowę węża. Jest za to dużo o Chrystusie, który już tego węża skazał na śmierć i mu tę głowę zdepcze raz na zawsze, oraz o Oblubienicy Chrystusa, czyli chrześcijanach.
Maria Katolicka to demon prawdziwa Maria śpi i czeka na 1 zmartwychwstanie była zwykłym człowiekiem sama potrzebowała Zbawiciela ?
Dobra rada: nie daj sobie nic wmawiać przez internet. Nie wiadomo kto i po co to robi, nie znasz nie widzisz człowieka a dajesz się zwodzić. Odrzucasz Objawienie Fatimskie bo ktoś ci w internecie powiedział.
ooz skąd masz gwarancję, że Ty nie jesteś zwiedziony?
“słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości” (2Kor.11:14).
„I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości” (2Kor.11:14)”
Nadrzędne są proroctwa biblijne. Wniebowiżięcie Marii jest dogmatem mlodszym od Donalda Trumpa. Przez 2 tys lat wierzono, że Maria śpi a teraz nagle okazuje się, że ona przemawia do ludzi jakby Jezus miał zamkniete usta. Jezus poniósl ofioare cioerpial, ale to Maria w krk jest wieksza męczennica. Kłamstwa które wstrzykuje katolikom duch religijności i sama Astarte.
Jeszcze lepsza rada poznaj dokładnie Słowo Boże, tylko w Nim znajdziesz prawdę.Zacznij czytać Pismo Święte,
Ono określa wszystkie ,, objawienia,, tak samo, jako zwiedzenie przed którym przestrzegał Pan Jezus. Wszystko co Bóg chciał nam powiedzieć zawiera Pismo Święte, dodawanie do Niego czegokolwiek jest zakazane
i objęte przekleństwem. To samo dotyczy ujmowania z Pisma czegokolwiek. Słowo Boże jest wystarczające do poznania Boga, Jego natury, Jego oczekiwań wobec człowieka, zasad wiary chrześcijańskiej i drogi zbawienia. Zostaw objawienia, zwróć swój wzrok na Jezusa, który jest żyjącym Bogiem, nie opłatkiem. Puka do serca człowieka i czeka zostanie zaproszony. Wówczas wejdzie, a człowiek narodzi się na nowo do nowego życia w Bożej rodzinie. Tak otrzymujemy dar zbawienia z rąk naszego Pana, tego uczy Biblia, to jest wąska droga za naszym Panem, inne nie prowadzą do nieba, ta jest jedyna. Nie przegap jej, bo według słów Chrystusa ,niewielu ją znajduje.