Yesterday while watching "accidentally" the end of the Indiana Jones movie "The Last Crusade" I was shocked by the scene with the finding of the Grail.
What is this grail anyway?
“Grail (otherwise Holy Grail, Sangreal) – legendarny kielich (lub misa), z którego Chrystus pił podczas Ostatniej Wieczerzy. Nazwa Graal pochodzi od starohiszpańskiego słowa grial (kubek”
W końcówce filmu kiedy Inidiana Jones znalazł komnatę z dużą ilością kielichów, przyszedł za nim jakiś faszysta. Spojrzał on na wszystkie kielichy, po czym wziął jeden z nich, cały ze złota i z drogimi kamieniami mówiąc “król królów musiał tylko z takiego kielicha pić”. Jednak to nie był zwykły wybór, znalezienie kielicha. Wybranie jednego z dziesiątek kielichów i napicie się wody ze źródełka wiązało się z ryzykiem śmierci. Tylko jeden kielich mógł dać życie wieczne. Jak się można było domyśleć hitlerowiec wybrał zły kielich. Oczywiście za chwilę zmarł i zamienił się w proch. Indiana Jones wybrał najgorszy pod względem przepychu i jakości kielich. Drewniany kubek. To był właściwy graal.
Miesiąc temu miałem jakiś problem do rozważenia i słyszałem w myślach głos “jestem cichy i pokornego serca”. To jest woda życia. Jezus w cichości i pokorze.
Tytuł tekstu oczywiście jest prowokacyjny, bo kto wejdzie na tekst pt “Graal to pokora”. lub “Jezus jest pokornego serca”. takie teksty mają najmniejszą oglądalność na moim blogu. Jednak kiedy bym dał tytuł “Sebastian Kurz kandydatem na antychrysta” oglądalność byłaby na wysokim poziomie.
Tak, Jezus jest wodą życia, to jest nasz Graal dający życie wieczne. Jest to jedyny odnaleziony przez nas wszystkich Graal.
Odnośnie złotych kielichów którymi świeci w oczy “wiernym” chociażby Kościół katolicki w konfrontacji z cichością i pokornością Zbawiciela, to jest jeden piękny cytat który również odnosi się do tego co napisałeś w artykule:
“Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas.” (2 Kor 4:7)
Jezus był najlepszym przykładem takiego “glinianego” naczynia, które nosiło w sobie niewyobrażalny skarb 🙂
Dlatego powinna nam się zapalać czerwona lampka jeśli widzimy nauczycieli którzy są złotymi, nie glinianymi kielichami 😉
Czasem to niby-złoto może okazać się tombakiem, albo być czymś tylko pozłacanym bądź pomalowanym złotą farbą…albo być złotkiem, w które czasami pakowane są jakieś mniejsze czekoladki, np.w kształcie monet (tylko zawartość jest dużo gorsza pod każdym względem :D)…
A komentarz dobry, i cytaty ładne 🙂
Pamiętam tą scenę i jest to bardzo trafna analogia, ale warto zauważyć że ten film to przede wszystkim nawiązanie do Świętego Graala jako najważniejszego symbolu dla tajnych stowarzyszeń Templariuszy którzy prowadzili krucjaty, żeby odnaleźć artefakty i tajemnice z Świątyni Salomona. Dla nich Święty Graal ma oznaczać królewską krew potomków króla Dawida (Kod Da Vinci). Jest głównym przedmiotem brytyjskiej legendy o królu Arturze jako powracającym mesjaszu z cechami Chrystusa.
https://en.wikipedia.org/wiki/King_Arthur%27s_messianic_return
Jest wiele książek o tym że król Artur teraz drzemie pod górą czekając na odpowiedni czas aby się ujawnić i ocalić świat. Na fresku w “Bank of America” przedstawia właśnie fragment legendy o królu Arturze, gdzie tajne stowarzyszenia i elity są budowniczymi, którzy wykopią czyli wykonają obraz Bestii.
http://www.paranormalne.pl/Fimg/boa/img16.jpg
Mi się Graal właśnie kojarzył zawsze z królem Arturem, a sam komentarz jest bardzo trafny i pasuje do notki 🙂
Bardzo dobry tekst.
mówcie co chcecie ale dzięki takim filmom mam pasje do archeologii 😉
Jezus Chrystus jest zyciodajnym zrodlem wszystkiego co w oczach Pana Boga jest dobre. Niestety swiat Jego nie poznal i co gorsza nie chce Go znac wolac przerozne zgubne namietnosci od Niego…
Czasy sa bezwzgledne, a slugi zlego coraz bardziej nikczemne. Nasza jedyna nadzieja na dotrwanie do zwycieskiego konca jest Jezus Chrystus.
Też zwróciłam uwagę na tego skromnego Graala, oglądając kilka miesięcy temu Indianę Jonesa.
Jezus był cichy i pokornego serca, natomiast dzisiejszy świat pędzi szybko, ludzie są głośni, szybcy, mają raptowne reakcje itd. i tak też możemy wyobrażać sobie (pewnie niesłusznie) zachowanie Pana Jezusa – przez pryzmat dzisiejszych zachowań ludzi. Ja się np. łapię na tym, że stare filmy na podstawie Biblii wydają mi się bardzo powolne (w sensie że wszystko dzieje się tak wolno, ludzie mówią wolno i spokojnie, powoli się przemieszczają). A przecież Biblia pochwala łagodność, cichość, ostrożność, bycie skorym do słuchania i nieskorym do mówienia, a cechy takie jak choćby zuchwałość – czyli zbytnią pewność siebie, nadmierną odwagę i skłonność do ryzykowania uznaje za grzech (np. Rz 1,30). Za czasów Pana Jezusa i w Jego kręgach wszystko musiało wyglądać inaczej. Ciszej, spokojniej, łagodniej.
Tak mi teraz przyszło do głowy, że im bardziej będziemy podążać za Jezusem, tym będziemy spokojniejsi, cichsi, powolniejsi… Świat będzie sobie pędził jak szalony, a my za nim nie nadążymy, bo i po co za nim pędzić?
Sercem jest kluczem, Bóg daje zrozumienie- Świętego Graala prostaczkom symbol drewniany kielich.
Prostaczek mający Boga w sercu, kształcony przez życie, przerabiający sumiennie trudne zadania, które stawiane mu są na jego drodze, kroczy ku wiecznemu życiu.
Celebryta, wykształciuch (nie mylić z wykształconym), idący na skróty, wysługujący sie innymi ludźmi, (wierzący tylko sobie) idzie na śmierć, dzierżąc złoty kielich w ręku.
Szukanie graala to bajki wychodowane na katolickim pojmowaniu relikwii, wiecie kult przedmiotów i biznes religijny na tym stworzony.