Poniżej przedstawiam publikację chrześcijańskiego pisarza i pastora uświadamiającego chrześcijanom czym jest onanizm.
Dziękuję serdecznie Dianie za przesłanie mi fotek tej ulotki, która mi się gdzieś zapodziała…
Dziękuję również wydawnictwu Vocatio za możliwość kopiowania i udostępniania.
Dosadnie napisane – majstersztyk.
Powinno to zakończyć wszelkie spekulacje nt. usprawiedliwiania siebie do popełnienia tego obrzydliwego grzechu.
Szkoda tylko dzieci, którym obecny system edukacji “wmawia”, że poznawania własnego ciała i czerpanie z tego przyjemności, jest całkowicie zgodne z ludzką naturą…
Jak chcą poznać swoje ciało, to niech uważniej słuchają na lekcjach biologii o anatomii…a masturbacja- brrrr :/
Wspolczesnie samogwałcenie się jest zwiazane wlasnie z pornografia dostępna na pare klikniec, wlasnie porno nakreca te spirale pobudzenia.
Ciekawe że są już świeckie forma mezczyzn ,którzy praktykują tzw dobrowolny celibat od porno i wszelkich form aktywnosci dla.. zdrowia, większego testosteronu etc
To korzystając z okazji zapytam bo w sumie nie wiem:
Kiedy można uznać, że mężczyzna i kobieta są małżeństwem? Czy seks jest takim aktem zawarcia małżeństwa, czy może trzeba najpierw ceremonię odprawić? W Biblii w sumie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, Jezus niby był na weselu, ale to była bardziej izraelska ceremonia sprowadzenia żony do siebie do domu, gdzie kobieta oficjalnie opuszczała swoich rodziców.
I jak jest z tym rozwodem? Jezus powiedział że “kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, popełnia cudzołóstwo”. I to była kompletnie inna sprawa bo u Mojżesza było napisane, że jeśli facet znajdzie coś “odrażającego” u kobiety to może ją oddalić. Czyli tak naprawdę ktoś mógł z byle powodu oddalić kobietę bo mu się nie spodobała. A Jezus zniósł to ludzkie prawo i zamienił je na Boże gdzie człowiek jest mocno związany z żoną w jedno. Tylko zastanawia mnie to “poza wypadkiem nierządu” bo to by oznaczało że w wypadku zdrady mężczyzna może oddalić kobietę i jest wolny.
Ale właśnie wielu naucza, że nie można się w ogóle rozwodzić
Marcin, z tego co mi wiadomo, na podstawie pisma, można oddalić z powodu wszeteczenstwa, co w tym przypadku oznacza, że osoba się tego dopuszczajaca nie chce przestać i jest to jej świadoma decyzja. Czyli przykładowo ktoś kto zdradzi jednorazowo ale okazuje skruchę, poprawia się i już tego nie czyni nie może być oddalony. Chyba że się mylę, to niech mnie ktoś poprawi.
http://detektywprawdy.pl/2016/03/03/rozwod-i-ponowne-malzenstwo/
No dobrze, to kwestię rozwodów już pojmuję i jest to dla mnie zrozumiałe. A jak ma się sprawa z zawieraniem małżeństwa?
Co do oddalenia w wypadku nierządu to sprawa nie jest taka oczywista. Polecam cały artykuł pod załączonym linkiem a jeśli chodzi o rozważenie oddalenia z powodu nierządu to punkt 3 tego artykułu w bardzo ciekawy sposób odpowiada na to zagadnienie. http://www.chrzescijanie.info.pl/rozwod-a-biblia/#3_Poza_wypadkiem_nierzadu
Mały odzew, więc problem pewnie jest wysoki i trudny dla wielu. Nie tylko mężczyzn. Bo to problem całej rodziny. Temat wstydliwy. Uświadamia, że bez Boga jesteśmy jak zwierzęta:/
Ja 1,5 roku jestem świadom, że to grzech. Chociaż od młodego wieku było coś w tym dla mnie nie dobrego. Ale świadomość grzechu jest dla mnie największym bodźcem, aby się od mojego Pana nie odsuwać. W głowie też było: Nie piję, nie palę, nie przeklinam, nie mam tatuaży a wcale nie muszę być lepszy od tych co to robią:/ Każdy musi wygrać ze swoją zgnilizną. Tylko w Panu Jezusie jest Moc.
With God!
Jejku, czy czytaliście ten artykuł dokładnie? Koszmarne stwierdzenia: jeśli żona przyłapie męża na molestowaniu dzieci, a on wyrazi skruchę, to z tego, co zrozumiałam, tematu nie ma???? A jak trafi do więzienia, to ma go odwiedzać i czekać na jego wyjście??? Tego się nie da czytać.
Kazdy praktycznie sie “tasuje” wiec wszyscy sploniemy w piekle aha