Kolejny krok tego kraju ku jego upadkowi. Kolejne wywyższenie nad Boga rzekomej Marii. Jakby mało było nieszczęść w sierpniu.
”
Każdy, kto chciałby zakupić banknot bezpośrednio od NBP, powinien się spieszyć. Został bowiem wyemitowany w limitowanym nakładzie 55 tys. sztuk. Jest do nabycia zarówno w oddziałach okręgowych NBP w całej Polsce, jak i w sklepie internetowym banku.
Jak zwykle w przypadku kolekcjonerskich monet i banknotów, ze względu na ich unikatowość, są one sprzedawane po cenie wyższej od nominału. W przypadku 300-lecia koronacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej przebitka jest 3-krotna. Za jeden banknot o nominale 20 zł trzeba zapłacić 60 zł.”
źródło: https://finanse.wp.pl/300-lecie-koronacji-obrazu-matki-bozej-jasnogorskiej-na-banknocie-kolekcjonerskim-nbp-6157504642140289a
Myślę, że jest to odpowiednio dobrany patron mamony.
Gdyby Maria powstała z grobu zatrwożyłoby się jej serce patrząc jak to podszywaja się demon Królowej Niebios pod jej dobre imię.
Kościół imperium Rzymu właśnie po to wyciął 2 przykazanie, aby mógł je łamać.
“Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich.”
Bóg ten sam od początku: karzący NIEprawość.
Kościół Rzymu doprowadza nas do upadku. Módlmy się zatem o przebudzenie Polaków, o to by poznali Boga i nawrócili się. Walka duchowa trwa.
Amen.
Ludzie przypisuja wszelakie nieszczescia dotykajace nasz kraj jak i swiat wszystkiemu ( nawet najbzdurniejszym czynnikom ) tylko nie silom duchowym ( ktore to nieustanie tocza ze soba boj na wyzynach niebieskich ).
I jeszcze coś takiego:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22254185,odrazajace-zniewazenie.html
A na zdjęciu trójkąty z rąk… :/
Właśnie co tam tak dużo znaków trójkątów z rąk utworzonych? Wiadomo co to za symbole, ale ciekawe jak katolicy tłumaczą to! Może, że to kolejny znak miłości albo pokoju. Po prostu mi smutno jak to widzę…
Przepraszam trochę nie na temat.
Co oni robią tym biednym krowom przecież to jest chore!!! :-/
https://www.youtube.com/watch?v=Mkc4N-jI5kg
Spokojnie… Pan prezentujący te technogie gada straszne bzdury, krowa tak czy inaczej musi “wypluc” jedzenie aby je przeżuć.Lepiej go nie słuchać jeśli chodzi o krow, bo to chyba nie jest jego najmocniejsza strona;). Badacze w ten sposób podają substancje mające zmniejszyć ilość produkcji metanu. Krowa normalnie by ich nie zjadła bo są gorzkie. To jest dość niewielka grupa zwierząt doświadczalnych, z tego co pamiętam to chyba w Niemczech.
Coś okropnego, dziś kupiłam mamie teletydzień i bodaj jakąś lokalną gazetę, w teletygodniu walnęli artykuł na dwie strony nt. tejże “koronacji” :/ (i do tego, że mają być jakieś specjalne koncerty w TV i inne programy o tym…), jakie to niby ważne i takie tam okropności… Co za marnotrawstwo papieru :/
taka sytuacja:
https://ekai.pl/abp-henryk-hoser-dla-kai-raport-o-medziugorie-bedzie-pozytywny/
http://bi.gazeta.pl/im/03/3a/15/z22259459Q,Medjugorie.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/01/3a/15/z22259457Q,Medjugorie.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/00/3a/15/z22259456Q,Medjugorie.jpg
To jest dopiero biznes…
Piekarze zasuwają w skwarze pieca i po długiej ciężkiej od rana pracy- sprzedają chleb za 2-2.50zł
A leżące plastiki czy pomalowane kamienie idą potężnymi ilościami za wielkie pieniądze.
Nie widzi, nie je, nie słyszy, nie odpowiada, nie reaguje a ludzie się modlą do bałwanów..
http://www.pulshr.pl/po-godzinach/oszczednosci-i-wydatki-na-co-polacy-wydaja-pieniadze-z-wyplaty,46225.html http://www.rp.pl/Opinie/306299886-Dlaczego-Polacy-nie-inwestuja.html Jeśli Polacy dalej będą czcić demoniczną królową niebios to będą mieli taki dobrobyt, że ho ho 😉 …
O bogactwie danego kraju swiadczy jakosc zycia w nim tzn. decydujaca kwestia jest np. jakie jest rozwarstwienie spoleczne ( im mniejsze tym lepsze ) miedzy warstwami/grupami/klasami ( zwykli pracownicy, fachowcy, specjalisci, zarzadcy, przedsiebiorcy itp. ) posiadaczy dowolnego wartosciowego kapitalu danej wspolnoty. Kraj nie jest zasobny gdy np. widzimy w miastach, miasteczkach, wsiach wypasione ruchomosci i nieruchomosci zakupione na kredyt/lesing/raty itd. ( a wiec stanowczo przeplacone ), a jest zamozny wtedy gdy wszystkie te wspanialosci sa nabyte za zaoszczedzona gotowke ( swiadczy to o duzej sile nabywczej gospodarki wyrazanej w danym prawnym srodku platniczym obowiazujacym na terenie rzeczonego panstwa ).
Liczy sie tez jakosc zycia gospodarczego ( produkcji, konsumpcji, redukcji ). W bylejakim kraju dostanio zyje sie tylko nielicznej, z reguly uprzywilejowanej garstce, a w porzadnym dobrobyt jest rzecza powszechna i traktowany jest tak naturalnie jak oddychanie.
Konczac wywod. To ze np. parkingi przed tanimi dyskontami typu codziennie niskie ceny 😉 ( sklepami wielkopowierzchniowymi ) sa zazwyczaj pelne swiadczy o zatrwazajacej biedzie, a nie olsniewajacym bogactwie w Polsce ( jakbysmy byli nad wyraz zamozni to pelno by bylo u nas przeroznych dystrybutorow wysokogatunkowych dobr luksusowych i bardzo wyrafinowanych/wysublimowanych-rodzimych i zagranicznych-, a jest dosc cienko pod tym wzgledem w Polsce )… I tak jest z wieloma rzeczami u nas ( prymat ceny nad jakoscia towarow i uslug itp, typowy dla zapoznionych ekonomicznie rejonow swiata )…
Podstawowe, nadmiernie niewyszukane, ale porzadnie wygladajace dobra konsumpcyjne niezbedne do zycia typu zywnosci, srodkow zachowania czystosci, odziezy, obuwia itd. itp. sa w Polsce strasznie drogie w porownaniu do przecietnych zarobkow. Takie blogoslawienstwo maryji 😉 …
Przecietnie zarabiamy TRZY (!) razy mniej niz Niemcy, za to ceny mamy podobne lub nawet wyzsze niz oni… Zalosne, zeby nie nazwac tego grubszym slowem… Przykladowo za porzadne mieszkanie ( standard i lokalizacja ) wynajmowane trzeba zabulic od 1500 zlotych ( prosze to porownac do pozostalych kosztow zycia oraz przecietnych zarobkow )… Rece opadaja…
Jesli ktos mysli, ze za 2300-2500 PLN netto bedzie bez znacznego ograniczania sie spokojnie zyl to jest duzym optymista 😉 … Ponizej tych sum to jest juz przezycie z “liczydlem” w dloni 😉 … Niestety zbyt wysokie koszty mieszkaniowe oraz transportowe-komunikacyjne ( te ponadpodstawowe udogodnienia cywilizacyjne, niezbedne w dzisiejszych czasach, a bardzo przydatne ) robia swoje.
Na marginesie ( sprawa dotyczy narodowego sposobu czy raczej stylu ubierania sie 😉 , wiec wizerunku publicznego 😉 ). Polki odziewaja sie dosc znosnie ( oczywiscie te z minimalnym poczuciem smaku, bez kiczowatej pretensjonalnosci ). Natomiast Polacy wyznaja chyba zasade “Im gorzej wygladam, tym lepiej sie prezentuje dla otoczenia 😉 … “. Naszych panow z reguly charakteryzuje totalny brak znastwa tematu tzn. albo sa zbyt “modni” [przegieci] albo maja to zupelnie gdzies ( spotkac dobrze ubranego mezczyzne to rzadkosc-stroj pasujacy do wieku delikwenta, jego figury oraz okazji na jaka ma byc uzyty czyli prawidlowo wywazony, to juz latwiej wygrac duzo pieniedzy 😉 ). Za granica widac to szczegolnie u naszych rodakow, ktorych mozna po tym i innych cechach rozpoznac ze sporej odleglosci…
To nie jest nawet kwestia zasobow srodkow platniczych ( chociaz ceny u nas podstawowych rzeczy powinny byc przynajmniej dwa razy nizsze w stosunku do rodzimych wyplat-na zachodzie jest lepsza relacja tych czynnikow ), a wyczucia danej sytuacji czy poczucia chwili. A tego jesli czlowiek chce mozna sie latwo nauczyc 🙂 .
W Polsce szary pracownik ( fizyczny oraz umyslowy podstawowego szczebla, bez specjalnych uprawnien, kursow, szkolen, ot taki “lopaciarz” badz “gryzipiorek” bez solidnego wyzszego wyksztalcenia, ktorego u nas prawie nie sposob uzyskac-honorowanego przez swiatowe centra innowacji ) zarobi przy intensywnym zylowaniu wlasnego zdrowia ( w dluzszym okresie szkodliwym dla niego ) maksymalnie okolo 4000 zlotych na reke miesiecznie [ oczywiscie mowa o bialej strefie, a nie szarej czy czarnej gospodarki, gdzie dobrze ustawiony czlowiek moze zainkasowac o wiele wieksze stawki, jako dowolny uslugodawca badz wytworca, gorzej jest jednak gdy zdarzy jakies nieszczescie… ]. Co on ma jednak z tych pieniedzy ( z reguly znacznie mniejszych, ledwo wystarczajacych na pokrycie podstawowych wydatkow zyciowych ) gdy jest po rzeczonej aktywnosci cielesnie badz duchowo, a nawet jedno i drugie, czesto totalnie wypruty?
http://gazetaolsztynska.pl/280431,Czy-warto-pracowac-w-Polsce-skoro-nie-da-sie-przezyc-za-wyplate.html#axzz4qZMV268i http://forum.interia.pl/ile-w-polsce-trzeba-zarobic-by-godnie-przezyc-miesiac-tematy,dId,2390499 http://forsal.pl/artykuly/876915,przezyc-za-1300-zl-miesiecznie-zobacz-jak-sobie-radza-pracujacy-biedni.html
https://gf24.pl/wydarzenia/kraj/item/528-dlaczego-malo-zarabiamy Jeszcze jeden czynnik natury duchowej nie wymieniony w artykule . Brak obustronnego szacunku pracodawców i pracobiorców ( zarządców i zarządzanych ) spowodowany przez watykańskie nauki-personalistyczne ( wsobne-konsumpcyjne ) pojmowanie bytu, a nie protestanckie indywidualistyczne ( ekspansywne-produkcyjne ), które powoduje taki lichy standard życia w Polsce…