Oto prosty system ekonomiczny nie dla chrześcijan:
“Według muzułmańskich zasad wszystkie transakcje oparte na stopie procentowej są niesprawiedliwe i nieuzasadnione, bo prowadzą do bogactwa, które nie pochodzi z realnej działalności gospodarczej. Zasada “ghara” zakazuje natomiast spekulacji i handlowania towarami, których się nie posiada. Zatem niedopuszczalna jest gra na instrumentach pochodnych czy kryptowalutach”
Kluczowe znaczenie ma brak stopy procentowej, która jest zakazana przez prawo szariatu. Pobieranie opłat w formie oprocentowania postrzegane jest bowiem jako lichwa, czyli nieuzasadniony przychód odnoszony tylko z samego faktu powierzenia kapitału drugiej stronie.
Zysk z działalności finansowej muzułmańskich banków czy firm inwestycyjnych może być osiągany jedynie, gdy obie strony transakcji ponoszą jej ryzyko. Islam wyklucza zatem stosowanie lichwy, ale rozumianej nie tylko jako pożyczanie pieniędzy na bardzo wysoki procent. Zakaz “riba” obejmuje każde oprocentowanie, nawet najmniejsze.”
źródło: http://businessinsider.com.pl/finanse/muzulmanski-rynek-finansowy/mezdyqn
Biblia zakazuje lichwy tak samo jak wieprzowiny, ale chrześcijanie łamią oba nakazy. Muzułmanie nie. Islam poszerza swe granice, kiedy chrześcijan jest coraz mniej. Jeszcze do niedawna Skandynawia była protestancka. Teraz jest ateistyczno-islamska.
Jak widzimy po systemie finansów u muzułmanów świat chrześcijański jest gnębiony ekonomicznie i to za przyzwoleniem ludzi, którzy dają się nabrać na Balcerowiczów, Petrów, Kolodków, Marcinkiewiczów przedstawianych nam jako autorytety. System finansowy na prawdę mógłby być przejrzysty, ale to rodzi wolność, człowiek mógłby zacząć myśleć. Zbyt duży przyrost naturalny byłyby w krajach umownie rzecz pisząc chrześcijańskich, a musi być wg przeciwników Boga niski i jest.
Socjalizm demokratyczny tzw. eurokomuna jest antyChrystusowy oraz antyludzki. Ulubionym natomiast systemem czerwonych-edomitów jest demokracja. Na marginesie. Co z kupowaniem na tzw. zeszyt ( forma nabywania towarów do której często jest zmuszona biedniejsza część społeczeństwa u zaprzyjaźnionych kupców )?
Forsa ( łatwo zdobyta ) tak ludzi zmienia, iż nie mają już sprawnego sumienia…
Mahometanom ulatwia dzialanie tzw. mentalnosc plemienna o charakterze nie etnicznym, a religijnym. Jestes swoj nie na podstawie koloru skory, narodowosci czy jezyka, a wiary w allaha. Podobne zalozenia sa u wyznawcow Jezusa Chrystusa, tylko iz nasz Bog programowo nie zada od nas mordowania naszych przeciwnikow ( w ST biblijnym byly to scisle okreslone nakazem-wymogiem chwili sytuacje, a nie obligatoryjne zabijanie nie przychylnych nam ludzi ).
Mahometanie sa strasznie zdemonizowani… Nie potrafia jednakze NIC zrobic szczerze oddanemu Bogu Chrystianinowi. Jest na yt taki filmik ze starszym panem ewangelizujacych mlokosow islamskich. Lza go, ale nie potrafia mu nic zrobic.
Wytlumaczcie mnie jak to jest mozliwe. W bogatym USA ( ogolnie Zachodzie ) mozna za taka sama cene jak w Polsce ( a nawet taniej! ) kupic poszukiwane towary np. elektroniczne bajery, markowe ubrania, delelikatesowe jedzenie niz w biednej Polsce… Slabosc sily nabywczej zlotowki nie wszystko tlumaczy. Mowiac dosadnie czesto opychaja nam gorsze jakosciowo wyroby ( niz stanowia tamtejsze normatywy ) za wyzsza niz za normalne, pelnowartosciowe cene (!)… Sami by za to braliby nasze dobre produkty za poldarmo… Smierdzi to forma jakiegos gospodarczego, ( kulturowego? ) lekcewazenia, czy wrecz szydzenia, a nawet plucia w twarz…
Coś w tym niestety jest 🙁 nie umiem jednak tego wytłumaczyć…
Ciekawostka. Wiecie, iz prawdziwy Niemiec ( zaden tam paszportowiec 😉 ) nic od Polaka nie kupi? Dlatego nasi, by im cos sprzedac wykazuja sie mala inwencja handlowa np. zakladaja firme typu GmBh o niemiecko brzmiacej nazwie, by zmylic potencjalnych nabywcow co do narodowosci wlasciela 😉 .
Katolicy mowiacy po polsku ( mylnie brani za mentalnych Polakow ) sa niewolnikami watykanskimi spetanymi przez rzym duchowymi kajdanami przeklenstw za trwanie przy jego balwochwalczo-bluznierczym kulcie… Jedyna droga ratunku dla nich jest poznanie przez nich Jezusa Chrystusa i Jego nauk zawartych w Pismie.
Pod wzgledem gospodarczym ( brak rodzimego generatora kapitalu-przemyslu nowoczesnych technologii ) jestesmy ekonomicznym trupem, rozkladajaca sie padlina. I nie tylko w tej materii… Jakos to Polakom snu z powiek nie spedza, ani tym w kraju, ani tym za granica…
Napisze tak gdyby tak było to świat już dawno byłby islamski.
Reprodukcja muzułmanów to nie efekt zakazu lichwy w islamie czy zakazu wieprzowiny to efekt socjalizmu i płacenia islamistom przez Europejskie rządy za płodzenie dzieci. Muzułmanie nie mają skrupułów co do życia na socjalu choć Bóg nakazał każdemu mężczyźnie:
(19) W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz. Rodz. 3
Co do zakazu jedzenia wieprzowiny to dotyczy on Izraelitów. Każdy inny naród ma takie prawo:
(3) Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko.
(4) Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego. Rodz. 9
Ponadto dlaczego kraje islamskie są od wieków biedne??? Przecież jest tam zakaz lichwy???
Moim zdaniem Piotrze twoje argumenty nie trzymają się kupy.
Greetings.
oczywiście nie sa to jedyne powody i zawsze przy takich okazjach liczę na inteligencję czytelnika. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że da się obniżyć obciążenia finansowe tworząc odpowiednie ustawy. Chyba się nie zrozumieliśmy.
Przecież w wielu tekstach neguje szariat i inne “wartości” islamskie…
Fakt niejedzenia wieprzowiny to wartość dodana. Po prostu widać jak nic, że kraje wokół izraelskie nie jadały świń bo te były odkurzaczami miast.
Cyrylu, z złym tokiem logicznym idziesz, a Twój wpis mnie utwierdza, że powinienem bardziej rozpisywać się przy tego typu newsach.
Natomiast kraje islamskie nie są ani biedne ani bogate, bo Arabia jest bogata, a Libia za Kadafiego była bogata, ale już Irak, Syria to kraje mniej zamożne.
Pewnie Cie to nie przekona, bo masz swój prywatny system wierzeń, czy tez forumowy, ale Jezus nie jadał mięsa wieprzowego.
Podałem tutaj argumenty biblijne i wokół biblijne o mądrości nie jedzenia mięsa i pomimo że nie usuwałem nikogo komentarza nie znalazła się ani jedna osoba kontrargumentująca:
http://detektywprawdy.pl/2016/12/15/nakaz-z-ksiegi-kaplanskiej-a-rak/
Opierając się na cytacie z ks Rodzaju korzystasz z wielzonaczności określenia ” wszystko co się rusza” (można jeść żmije i muchy, te sie również ruszają) a więc z automatu włączasz po swojemu świnie, w które notabene Jezus wyrzucił demony, ale zapewne dla Ciebie nie ma to żadnego znaczenia, więc dyskusja jest zbędna…
Piotrze pisze jasno zakaz jedzenia zwierząt nieczystych dotyczy Izraelitów, nie tylko wieprzowiny ale np królików.
Jednak oczywiście ten przepis dotyczący zakazu jedzenia wieprzowiny może stosować nie Izraelita.
Nie przeczę też, że wieprzowina to najgorszy rodzaj mięsa.
Piotrze zakaz lichwy podobnie jak fakt, że Bóg nie pobierał w ogóle podatków (dopiero dziesięcinę zaczęli pobierać ludzcy królowie Izraela) ma małe powiązanie z bogactwem ale ma inne zastosowanie.
Otóż wysokie podatki i lichwa pobudzają człowieka do nadmiernej produkcji czyli niszczenia ziemi z której człowiek żyje, poprzez nadmierne jej eksploatowanie.
Zauważ im wyższy podatek to tym firma musi więcej dóbr wyprodukować. Im wyższy dług i wyższy odsetek od tego długu to firma musi także wyprodukować więcej dóbr.
Nadmierna produkcja niszczy naszą ziemię i napędza konsumpcje i materializm. Gdyż firmy je produkujące są zainteresowane aby ludzie byli bardziej chciwi na ich dobra.
Dlatego Bóg nie pobierał od Izraelitów – jak był królem – podatków, zaś królom ludzkim nakazał pobierać góra 10% podatku. Dlatego Bóg kategorycznie zakazał lichwy. Aby nie powodować nadmiernej produkcji i związanego z nim materializmu i konsumpcjonizmu.
Obecnie mamy wysokie podatki plus lichwę. Ponadto banki pożyczają ogromne pieniądze bez opamiętania ponieważ ich długi gwarantuje państwo.
Zobacz jaki dług mają Niemcy:
“Długi Deutsche Bank z tytułu samych tylko derywatów wynoszą ok 55 bln. EUR, a więc znacząco więcej, niż roczne budżety wszystkich krajów UE razem wzięte (razem z Anglią). A gdzie jeszcze tzw. „złe kredyty” i inne straty?”
http://naszeblogi.pl/63063-tak-upadna-niemcy-i-zachod-nie-potrzeba-wojny
Zobacz Piotrze jest gigantyczny dług Niemiec, gigantyczne podatki i Niemcy są jednym z czołowych producentów świata. Niemieckie koncerny wraz z Chińskimi i innymi prowadzą rabunkową politykę wobec ziemi.
Bogactwo nie ma tutaj nic do rzeczy…. ponieważ taka ogromna produkcja – jak mówi,ą proroctwa – będzie prowadzić do głodu, wojen i innych plag, jakie spotkać ma ludzkość.
Dlatego Bóg zakazał lichwy i wysokich podatków Piotrze. Pozdrawiam 🙂
Cyrylu oczywiście masz racje co do podatków. Owszem Niemcy są zadłużone i są bogate. To samo jest z USA, ale jestem od ok 30 lat liberałem co do gospodarki (nie mylić liberałem moralnym) i z automatu przeciwnikiem skubania ludzi przez sztuczny twór jakim jest państwo. Właściwie nawet byt, a nawet …byt.
Dla zasady pozostanę liberałem choc wiem, że wprowadzenie zasad wolnorynkowych w Polsce jest już nierealne i nigdy nie nastąpi. Kiedyś socjalizm był utopią, ale ze względu na postępującą idiokrację utopią jest liberalizm gospodarczy. Tak więc w tej kwestii jestem utopistą…a może romantykiem… Niech każdy nazywa to jak chce.
Przestań już dot. świń. Nie lubisz nie jedz.
Bóg oczyścił to co nie czyste. Jest Nowe przymierze. Po drugie My nie jesteśmy Izraelitami.
Błądzisz. Moze ma na ciebie wpływ Księżyca, a nie Jezus.
Nawet nie księżyc, tylko MARS lub jakiś inny. Trochę kwasu ma moc zakwasić całe ciasto.
List do Galatów
Mars? Można dyskutować ale może z pokorą i bez złośliwości aga?
“Odrzucając więc wszelką ZŁOŚLIWOŚĆ (…) Jak nowo narodzone niemowlęta pragnijcie czystego mleka słowa Bożego,abyście dzięki niemu rośli” (1P 2,1)
” Bo Pan dokona sądu ogniem, i mieczem swym [ukarze] wszelkie ciało, tak iż wielu będzie pobitych przez Pana. Ci, którzy się poświęcają i oczyszczają, by wejść do ogrodów za innym, który już jest w środku, którzy jedzą wieprzowe mięso i płazy, i myszy, zginą razem – wyrocznia Pana.” (Iz 66,16-17)
aga, na Ciebie na pewno Jezus nie ma wpływu co widać.
Jeśli Bóg oczyścił świnie, to dlaczego jedzenie ich jest nadal niekorzystne dla naszego zdrowia?
Jesteś typowym przykładem osoby, której się wydaje że jest narodzona z Ducha, a tak naprawdę wymagasz uwolnienia. Takie osoby nie dostaną się do królestwa Niebios. Choćby dla dobra innych.
Już nie mówię o braku miłości i kulturze.
Aga.
Czyli można jeść dzień w dzień hamburgery i popijać colą i na deser wsunąć porcję ciasta ze sztucznymi słodzikami? Tylko dlaczego USA ma taki problem z otyłością od takiego właśnie jedzenia? Dlaczego jedne rzeczy są mniej zdrowe od innych?
Ciekawi mnie, czy przeszkadza Ci chemitralis, chemia w jedzeniu, gmo czy szczepionki. Tobie i wszystkim, którzy jedzą wieprzowinę.