Każdą informacje o groźbie wojny z udziałem Korei Pln traktowałem od dekad z przymrużeniem oka. Jednak teraz jestem pewien na 99%, że taka wojna będzie.
Zacznę od końca. Po pierwsze jak czytamy dzisiaj japońskie okręty płyną w stronę Korei. Jednak nie jest to tak bardzo jeszcze znaczący argument wybuchu tej wojny. Powodem dla którego tym razem traktuję poważnie ewentualny konflikt są:
- Doprowadzenie satanistycznych elit światowych do jedności skutkującej jedną walutą i jedną religią.
- Czasy w których żyjemy.
Każdy inny powód będzie tylko elementem gry czasów końca. Czy to zarobek na wojnie, czy depopulacja, czy reset finansów, czy jeszcze bardziej konkretne powody będą tylko elementami całości.
Czy bać się wojny? Szatan lubi strach:
detektywprawdy.pl/2015/10/29/szatan-lubi-strach/
Jednak dla prawdziwego wyznawcy Jezusa wojna już trwa. Najpoważniejsza wojna w dziejach historii: WOJNA O DUSZE.
Bardziej się boję braku zbawienia najbliższych niż wojny. Byłem w wojsku i nie obce mi są dyscyplina, brak kontaktu z rodziną, strzelanie, alarmy nocne. Wiadomo, to nie była prawdziwa wojna.
Nie wiem czy będzie III wojna światowa. Wszystko wskazuje na to, że tak, choć ten opisywany konflikt może być tym samym co na Ukrainie czy Jugosławii a może niebawem na Białorusi.
“Białoruś ostrzega, że użyje siły, jeśli przypadki naruszania przestrzeni powietrznej przez litewskie samoloty będą się powtarzać. Poinformował o tym dowódca wojsk lotniczych i obrony przeciwlotniczej Białorusi po incydencie z udziałem cywilnej awionetki.” Onet.pl
W ewangelii Mateusza w 24 rozdziale jest mowa o wojnach w liczbie mnogiej. Wiele konfliktów na raz. Jakby to było teraz:
“Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec.”
Być może niebawem świat czeka bieda i krach finansowy, ale najważniejsze to: abyście się nie trwożyli. Najgorzej będą mieli Ci, którzy przywiązywali zbytnią uwagę do dóbr materialnych. Ciężko będzie im się pogodzić z brakiem internetu, smartphonami, utratą zysków itd
Najważniejsze są społeczności w Chrystusie. Wspólne modlitwy, by pamiętać o wszystkich tych którzy daleko mieszkają. W każdej chwili możemy stracić dostęp do internetu. Wtedy pozostaje nam tylko i aż Pismo i modlitwy. Innym pozostanie strach.
Świat zasługuje na wojnę. Ludzie są chciwi, bezlitośni, niewdzięczni, rozpustni nie kochający Boga. Biblia o tym mówi.
Uwaga. Nie jestem żadnym prorokiem. Interesuje się polityką, geopolityką w kontekście Biblii. To jest TYLKO moje zdanie. Mogę się mylić, ale dla mnie to wszystko tak wygląda.
Ludzie powiedza. Po jakiego grzyba skosnookim wyspiarzom-Japonczykom wojna ( maja przeciez wzgledny dobrobyt )? Ameryka to taki szeryf swiatowy ( choc mocno pokiereszowany uczesnictwem w licznych awanturach ), ktory lubi pokazac kto trzesie glob ziemskim ( wiemy przeciez, iz za sznurki pociaga zakulisowo watykan kontrolowany przez zlego ).
właśnie, byle to nie był grzyb…
Douglas MacArthur ( szef wojskowy US Army w czasie wojny koreanskiej 1950-53 ) chcial zrownac Chiny z ziemia za udzial w tym konflikcie za pomoca bombek, bynajmniej nie choinkowych. A przypomne, iz wtedy Rosja lizala rany po wojnie z Niemcami, a Chiny byly maly smoczkiem, w porownaniu do tego co dzisiaj sa. Chyba Amerykanow powstrzymala niechec do zapisania sie w opinii swiatowej jako zimnokrwistych mordercow ( pamiec Hiroszimy i Nagasaki ).
Japonia od wojny nie jest wolna, a USA zalewało ich swoimi “wartościami” od dekad i teraz jest to jeden z bardziej zdemoralizowanych narodów- porno, seks roboty i lalki w agencjach , anime i manga (razem z hentai), uzależnienie od gier i elektroniki było tam dużo wcześniej niż na zachodzie. Dlatego na zew swych panów odtwarzają siły zbrojne i idą na wojnę.
Gdybym miała wskazać kraj gdzie jest jawne gniazdo szatana to by była Japonia.
Te ich bóstwa: smoki, węże, menu od a do z.
Chore głowy bez zahamowań, nie wiem czy oni mają sumienie.
jedyne co mi się w sumie z ich kuchni podoba to wszelkie makarony ryżowe i takie podobne…
zadziwia mnie niezmiernie też ich “kreatywność”, jeśli chodzi o tworzenie nowych smaków słodyczy (np. zielona herbata)- oddzielnie wspominam o nowych smakach lodów, bo tam to już jest dziwnie, np. lody o smaku kiełbasy- serio????
japonia jest ciągle pod okupacją więc to nie będą decyzje japonii
i to sie dodaje jak mawia m.m.kolonko
USA (Bestia z Ziemi) będzie symulować atak jądrowy na rejony Nowego Jorku. W ćwiczeniach wezmą udział wszystkie służby.
https://www.youtube.com/watch?v=b9EZW3JWn18
https://wolnemedia.net/operacja-gotham-shield/
Wydarzenie tego typu oznaczałoby wielkie światowe zmiany bo NY jest nazwany stolicą finansowo-ekonomiczną świata i jest przez świat przedstawiany jako Wielki Babilon co według Biblii jest nieprawdą bo Wielki Babilon jest duchowym miastem, a mieszkanie w nim oznacza czczenie fałszywych bogów i niestosowanie się do Bożego Prawa.
To jednak mogłoby posłużyć jako fałszywe wypełnienie proroctwa z Apokalipsy o zniszczonym Wielkim Babilonie, gdzie miejsce powracającego Chrystusa zajmie posąg Bestii zwodząc świat.
Ostatni film “Batman: Mroczny Rycerz Powstaje” ma identycznie przesłanie. Twz. Liga Cieni, która od setek lat niszczy zdemoralizowane imperia, aby odbudować je z popiołów planuje zniszczyć centrum finansowe świata Gotham (NY), aby ludzkość weszła w nową erę oświecenia duchowego.
KURRRRRWAAA PANIE BOŻE BŁAGAM PROSZE CIĘ O ZBAWIENIE BO NA ZIEMI CIERPIE OD WIELU JEBANYCH LAT KURWAAAAAAA
Wyjątkowo publikuje aby się módl ono o Ciebie
xD
Wojna jest konieczna, aby nastąpiło przeobrażenie we wszystkich aspektach życia. Życie nie jest celem samym w sobie, jak utrzymuje nasza cywilizacja ale tylko narzędziem ją przeobrażającym.
W praktyce wygląda to na konieczność zniszczenia jej struktury. Cierpienie będzie wielkie. Dalszego istnienia naszej cywilizacji w doczesnym kształcie nie da się utrzymać nawet w przypadku zastosowania jakichś reform.
Traci sens dalsze płodzenie dzieci i karmienie ich fałszem. Lepiej, aby ich wcale nie było.
To co ma nastąpić nie jest spiskiem demonów – tak podejrzewam – ale dziełem nas samych. Jeśli są w tym demony to w osobach ludzkich i poprzez ludzi działające. Chciałoby się mieć broń, która nie zabija ale pozbawia delikwenta pragnień i dążeń, dającą mu poczucie spełnienia. Po zastosowaniu jej delikwent np. siadał by sobie nad strumykiem i patrzył na kamyki w wodzie będąc całkowicie szczęśliwy i zaspokojony albo szedł do lasu zbierać szyszki. Niestety jeszcze takiej nie wymyślono i szkoda, bo wojna byłaby bezkrwawa.
Cóż, w nas samych leży rozwiązanie boskich zadań.
Podejrzewam, że żadna z wyznawanych religii się nie ostanie. Przyjęły one zbyt instytucjonalne kształty i zakrzepły w swych dogmatach.
Nie odzwierciedlają one Bożej intencji, jeśli takowa istnieje a istnienie takiej przeczuwam.
Nie jest ona zapisana literami i nigdy nie będzie (byłoby to głupie ze strony Boga).
Czeka nas za to podróż poznawcza w nowej odmianie, jeśli przeżyjemy.
Prawdziwi chrześcijanie opuścili materialistyczne pożądania czyli (cielesne) sidła tego świata nie swoimi siłami, ale naśladując swojego Mistrza – Chrystusa.
Szatan będzie chciał dokonać tego samego co Bóg ale wedle swojej woli i używając przymusowej kontroli ludzkości i zwiedzenia. W ten sposób niektórzy przyjmą jego “światłe” nauki na czoło czyli będą w nie szczerze wierzyć inni przyjmą je pod przymusem czyli na rękę. To będzie ostateczny finał tego świata, który przyniesie Boże plagi i zakończy dzieła szatana na 1000 lat, a zbawieni zostaną pochwyceni do Ojca i otrzymają rzeczywiste poznanie Boga, aby powrócić i sądzić razem z Chrystusem tych, którzy odrzucili Boga w imię swojej cielesności, tak jak pierwsi rodzicie w Ogrodzie Eden.
“W każdej chwili możemy stracić dostęp do internetu. Wtedy pozostaje nam tylko i aż Pismo i modlitwy. Innym pozostanie strach.”
Powiem szczerze, że czasem tego by było trzeba nie jednemu odcięcie się i tylko czytanie Pisma Świętego i poszerzania relacji z Bogiem niż tracenie czasu na głupoty. Mam tutaj na myśli siebie.