W Meksyku została odebrana chwała Bogu Wszechmogącemu, aby ją zyskał człowiek o nazwisku Bergoglio.
Ucięte przez kościół rzymski właśnie do takich celów przykazanie nr 2 mówi:
“Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. 5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; 6a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich.” Wyjścia 20
Meksyk złamał to przykazanie:
Moment stawiania pomnika:
Historia religii w Meksyku.
Władze kolonialne nałożyły zakaz wyznawania jakichkolwiek innych religii niż katolicyzm. Wszystko to sprawiło, że Meksykanie są współcześnie społeczeństwem bardzo jednolitym pod względem religijnym, z dominującym Kościołem Rzymskokatolickim.
The result?
W społeczeństwie meksykańskim daje się zauważyć duże rozwarstwienie zarówno pod względem majątkowym, jak i dostępu do edukacji czy świadczeń opieki zdrowotnej. Mimo że cały czas rozwija się klasa średnia to w dalszym ciągu jest ona nieliczna. Podstawowymi grupami społecznymi są dobrze wykształcona i bogata elita oraz miejska i wiejska biedota
“Zaobserwowany ostatnio nagły napływ do Stanów Zjednoczonych mieszkańców stanu Zacatecas jest kolejnym dowodem na to, iż narastająca anarchia w Meksyku stanowi nowy nieprzewidywalny czynnik wpływający na migrację zarobkową. Zagrożenie przemocą dodatkowo zaostrza odwieczny problem meksykańskiej emigracji. Niepewność wzmaga także obecny kryzys gospodarczy w Stanach Zjednoczonych.
Naukowcy oraz decydenci po obu stronach granicy amerykańsko-meksykańskiej, z uwagą śledzący zmiany w tendencjach migracyjnych, twierdzą, iż jeszcze za wcześnie, by móc ocenić długofalowy wpływ przemocy związanej z handlem narkotykami lub utraty pracy przez tysiące emigrantów w Stanach Zjednoczonych na migrację. Jednakże dotychczasowe prognozy przewidujące masowy powrót bezrobotnych Meksykanów do ich rodzinnych miast okazały się przedwczesne.
Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że trend zaobserwowany w stanie Zacatecas, gdzie wielu mieszkańców ma rodzinę w Stanach, może stanowić dobry wskaźnik tego, co dzieje się w całym Meksyku. Eskalacja przestępczości nie tylko skłania niektórych Meksykanów do pozostania w Stanach Zjednoczonych, lecz także powoduje, że coraz więcej obywateli pragnie opuścić Meksyk. “W tej chwili mamy do czynienia z toksyczną kombinacją” – mówi Denise Dresser, politolog. “Meksykanie na północ od granicy zmagają się z bezrobociem i prześladowaniami, ale w ich własnym państwie rząd nie jest w stanie zapewnić wielu obywatelom nawet minimum bezpieczeństwa”.
Wojna karteli
Nagły wzrost przestępczości w Meksyku w ostatnich latach można po części przypisać wojnie wypowiedzianej przez prezydenta Felipe Calderóna szefom karteli narkotykowych. Jego kampania mająca na celu zatrzymanie przywódców karteli oraz skorumpowanych przez nich wysoko postawionych wojskowych i funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości doprowadziła do rozpętania walk frakcyjnych między rywalizującymi ze sobą gangami narkotykowymi, jak również do nasilenia przemocy skierowanej przeciwko rządowi.
Do tej pory przestępczość w Meksyku skupiała się w miastach położonych przy północnej granicy, takich jak Tijuana, skąd kokaina trafia do Stanów Zjednoczonych. Jednakże dziś wiele innych regionów ma problemy z utrzymaniem porządku publicznego. Michoacán, Jalisco i Zacatecas, stany leżące w samym sercu Meksyku, skąd pochodzą miliony emigrantów do Stanów Zjednoczonych, odnotowują gwałtowny wzrost liczby zabójstw i porwań.
Jerez, sześćdziesięciotysięczne miasteczko położone kilka kilometrów od Felipe Angeles w stanie Zacatecas, do niedawna uchodziło za spokojne miejsce, które w dużej mierze omijała przestępczość zorganizowana, mówi Abel Márquez Haro, właściciel hurtowni artykułów spożywczych.”
source http://www.monar.net.pl/Article7858.html
Im więcej katolicyzmu tym więcej zła, biedy, przestępczości.
Im więcej łamania 2 przykazania tym więcej kary na kilku pokoleniach.
Biblia mówi o Babilonie aby wyjść z niego aby nie dosięgły nas plagi:
Revelation 18
“Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające,”
O tym jak kult maryjny w Polsce zaważył nad jakością życia w Polsce napisałem tutaj:
http://detektywprawdy.pl/2014/11/12/jeszcze-o-przeklenstwie-ciazacym-nad-polska/
Plagi na kraje babilońskie spadają. Dlatego nieśmy światło ewangelii w Polsce póki jeszcze można. Musimy konfrontować działania kościoła Rzymu, aby na Polskę nie spadła kara Boga.
gdzie my som 🙁
A i tak ten pomnik nie wygląda jakoś super… zupełnie jak te wszystkie “papieskie” pomnikowe koszmarki, których zestawienie kiedyś widziałam…
Przerażające, zimne i puste. Dokładnie.
Franciszek z gołąbkiem pokoju ! Ha, ha, ha … Od momentu abdykacji Benedykta gołębie w Watykanie były atakowane przez wrony i mewy (ptaki nieczyste) i nie są już od dawna wypuszczane. Franciszek i gołąb – koń by się uśmiał. Propaganda i PR działają i zwodzą ludzi 🙁 Powtarzając za ks.Objawienia – ludzie upili się winem nierządu nierządnicy i trudno do nich dotrzeć. Bo jak trzeźwy może rozmawiać z pijanym ?
Jedyna nadzieja i ratunek w Bogu, który (jako jedyny) może do tych zatrutych umysłów dotrzeć. Ufam, że mocą swego Ducha ocali wszystkie swoje dzieci. 🙂 My, winniśmy naszym bliźnim szczerą modlitwę z prośbą o pomoc dla każdej zagubionej owcy.
Franz i gołębie to oksymoron…
http://noizz.pl/kultura/kanye-west-zlota-figura-w-hollywood/tvt4528 upodobnili rapera do Jezusa…
ani to ładne, ani gustowne…
ale podpis pod figurą bardzo trafny!
W zasadzie ten pomnik jest jakby karykaturą fałszywych idoli. Tak jakby podrabianiem Jezusa. Tak to odebrałem 🙂
Ja mysle ze to nie drugie lecz nadal pierwsze przykazanie o czczeniu cudzych bogow
biedne miasto, Ciudad Juarez to meksykańskie zagłębie przestępczości, z najwyższym odsetkiem morderstw nie tylko w Meksyku ale i na świecie, a oni jeszcze pomnik papcia postawili – zostawię to bez komentarza.
Co do wiadomości ze świata Trump w wywiadzie z agencją prasową Reuters stwierdził wczoraj, że “byłoby cudownie, gdyby żaden kraj nie miał broni nuklearnej”.. znalazł nam się ‘gołąbek pokoju’? 🙂