Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Nawet kapliczek jest więcej niż wsi w Polsce…chyba…
Nie zdziwiłabym się, w mojej okolicy są 4. 😐 one są wszędzie… Jesienią jechałam na rowerze między polami i na rozstaju dróg też była. Aż mi się skojarzyło z głupim serialem który kiedyś nałogowo oglądałam, gdzie na rozstaju dróg wzywało się demona (taka tematyka serialu).
Mieszkam na Podlasiu- tam jest kapliczek w niektórych miejscach, za przeproszeniem, jak naplute 🙁
Aż szkoda…
Wojtek-co do liczby możesz mieć rację, niestety…
“Modli się przed figurą, a diabła ma za skórą” nabrało nowego sensu..
I tu się zgadzam… 🙂
NNrozumiem-jakiego > czy możesz wytłumaczyć? nasi Przodkowie byli mądrymi ludżmi ,każde przysłowie ma jak dla mnie wielkie znaczenie .Pewna starsza osoba ,gdy zacytowałam przysłowie zwróciła mi uwagę ,że tak nie jest .Starałam się unikać tego przysłowia .Lecz teraz już wiem jaki miało sens .Jesli chcesz używać ,cytować ,musisz wiedzieć czy dana okolicznośc ,zdarzenie jest tym odpowiednim .Trzymaj się .Z Bogiem.
Nasi dziadkowie używali tego przysłowia do opisania fałszywej pobożności zaś ja napisałam, że nabrało nowego sensu mając na myśli to, że można uprawiać bałwochwalstwo z pobudek demonicznych. Dlaczego mam w otoczeniu osoby, które dają bardzo złe owoce, a jeżdzą po świecie do różnych “świętych miejsc” i obrazów i wydają na to sporo pieniędzy? Co je tam ciągnie? Pewien raz usłyszałam od takiej osoby, że może Boga wcale nie ma. Naprawdę ciężko to wytłumaczyć inaczej niż jakimś zniewoleniem..
PS. Pisząc kiedykolwiek, że te figury są obrzydliwe mam na myśli figury, a nie matkę Jezusa. Dla katolików ta figurka to Maria ja w tym widzę bałwana. Maria zmarła jak każdy człowiek i nie jest wszechobecna w figurkach rozsianych po całym świecie ani nie wysłuchuje modlitw. Więc nie obrażam jej.
Wchodzę ostatnio na pocztę a tam stojaki z kalendarzami i książkami o Maryi z okazji rocznicy objawień. Więcej ich tam było niż w niejednym kościele. W kioskach, lub na półkach z książkami w sklepach podobnie.
Masowy wysyp bałwanów, którego destrukcyjne efekty widzimy w każdej dziedzinie życia w tym oddanym matce boskiej kraju.
Czy Wszechmogący Bóg do którego dostęp mamy przez Jego Syna Jezusa Chrystusa naprawdę potrzebuje pomocy Maryi? Która ani nie była niepokalanie poczęta, ani nie została wzięta do nieba, i o której są dosłownie cztery zdania w całym Piśmie Świętym?
I która nie stworzyła świata ani niczego na tym świecie- nawet najmniejszej roślinki…
Współczuję ci widoku tego wysypu, wyobrażam sobie jak się musiałeś czuć 🙁
Najbardziej jest mi szkoda tych ludzi, którzy to kupują i przynoszą to nieszczęście opakowane w otoczkę dobra do domu…
Widocznie prosta droga prowadząca do Boga jest zbyt prosta, więc trzeba sobie natworzyć pośredniczek i pośredników których wzajemne zależności są tak zagmatwane, że nikt nawet nie próbuje tego pojąć, a już na pewno szukać źródeł według których ci pośrednicy niby funkcjonują 🙂
Piotrze muszę Cię zapytać ,czy masz na myśli Matke Jezusa Chrystusa? jeżeli tak to urągasz Bogu Najwyższemu .Czy Bóg oddał by Swego Syna w ręce nieodpowiedzialnej kobiety ,demona ,zepsutej?Czym wykazała się Matka Jezusa Chrystusa? i Jak wychowała Swego Syna ?czy nie cierpiała ,czy nie uciekała ,i co Jej przyszło oglądać ?śmierć Swego Syna ?Który Ojciec i która Matka jest w stanie to uczynić?Nie musicie kochać ,jeśli nie potraficie ,lecz szacunek dla Matki jest należny ,za poświęcenie i miłość ,za wytrwałość ,bo która kobieta w obecnych czasach była by tak oddana Bogu .Trzymajcie się .Z Bogiem.
Anne przecież Piotr wyraźnie napisał o postaci kryjącej się za Marią.
O jakim urąganiu ty piszesz,i komu?Bałwanom,
które są ohydztwem i bałwochwalstwem.
Których nasz wszechmogący Bóg nie cierpi,które Mu ubliżają i kradną chwałę należną tylko Jemu.
No dobrze Anne, ale co się teraz dzieje z matką Jezusa, która oczywiście niezaprzeczalnie miała głęboką wiarę i odwagę. Skąd wiesz, że jest wniebowzięta, że urodziła się bez grzechu, że jest wszechobecna bo słucha modlitw milionów ludzi na raz, że przekazuje je Jezusowi, że to pośrednictwo w ogóle jest potrzebne? Bo na pewno nie ma tego w Piśmie Świętym.
Jezus powiedział wyraźnie “Spośród narodzonych z niewiast nie ma większego niż” no właśnie, niż Maryja? Nie! “niż Jan Chrzciciel”! Dlaczego nie wymienił tu jedynego człowieka (zaraz po Nim samym) który urodził się bez grzechu jakim niby miała być Maryja?
Zauważ że Jezus nigdy nie nazwał Maryi swoją matką tylko odnosił się do niej “niewiasto”.
Gdzie te wszystkie cechy które nadał jej kościół? Poszukaj ich w Biblii. Nie ma ich tam.
Co nie zmienia faktu, że była to głębokiej wiary osoba, ale tylko osoba. Ale bez żadnych nadludzkich cech które nadał jej kościół aby tylko odwrócić uwagę od jedynej drogi do Boga jaką jest tylko i wyłącznie Jezus Chrystus.
To jest rodzaj samonapędzającego się, zamkniętego koła. Składają ofiary dla królowej niebios (izyda, wenus, diana, maryja, kali, aszera itd), wznoszą dla niej kapliczki, ofiarowują wota, koronują obrazy w myśl zasady, że jeśli coś poszło nie tak w historii narodu to oznacza, że ofiara była niewystarczająca więc składajmy jeszcze więcej ofiar. Co więcej oddajmy cały naród a nawet cały świat pod opiekę królowej niebios nie widząc,że upadek narodu to jest nic innego jak Boża kara z bałwochwalstwo…
Jakże to prawdziwe, niestety 🙁
Trump zapowiedział, że przywróci władzę kościoła.
Czyżby Adwentyści jednak mieli rację o drugiej bestii(Ameryka), która odda władzę pierwszej bestii(papiestwo).
Po drugie pozytywnie wypowiedział się na temat przywrócenia tortur rodem ze średniowiecza tylko w nowocześniejszej formie.
Po trzecie dotarłem do informacji w których sam Coppeland (chyba największa gwiazda wśród zwodzicielskich telewizyjnych ewangelistów) wzywał do głosowania na Trumpa. Coppeland wraz z nieżyjącym już Palmerem ogłosili publicznie cytuje “protest zakończył się” i czas powrotu do katolicyzmu…
To przekazanie władzy odbędzie się w inny bardziej zwodzicielski sposób poprzez ustanowienie Obrazu Bestii czyli wyniesienie fałszywego mesjasza, który przejmie władzę nad sferą religijną i świecką jednocześnie. Trump doprowadzi do zburzenia starego ładu i światowej katastrofy, która stworzy potrzebę pojawienia się mesjasza, który pogodzi świat, który dotrze na skraj zagłady.
Tutaj warto zwrócić uwagę na najwyższy budynek i zarazem zegar świata (601 metrów) stojący obok Mekki, którego budowa rozpoczęła się w podczas tranzytu Wenus w 2004 i zakończyła podczas drugiego tranzytu Wenus w 2012 (Igrzyska w Londynie). (Tranzyty Wenus są bardzo rzadkie i występują co 130 lat w podwójnych przejściach co 8 lat)
Wieża zegarowa i cały kompleks zostały za 15 mld dolarów zbudowane przez firmę ojca Osamy Bin Landena. Trump ostatnio zaczyna bardzo ingerować w tamte rejony świata.
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/f2/9c/a3/f29ca3bd1d1b6db299f44c495e77e6cb.jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Abraj_Al_Bait
W filmie “I, pet Goat II” po Obamie na ścianie w postaci grafity pojawia się napis “Psalm 23” a tym napisie ukryte jest imię “Donald”
https://www.youtube.com/watch?v=k4cyecdHgiw
Chwilę potem amerykańskie bombowce B-2 niszczą Mekkę, co doprowadza do zniszczenia pokoju na świecie, co ostatecznie prowadzi do III wojny światowej a to do potrzeby pojawia się mesjasza, który zaprowadzi pokój.
Czyli to jest ta wieża z kart illuminatow?
Raz żem ino słyszał że tako jok na łobrazeczku zatrzymała takiego jydnygo panicka co somochodem jok wichor pędził a że przed drzewom stoła to go zotrzymoła 😉
😀 jedyne co czego się przydała 😉
Przez ten caly kult maryji ( vel czarna madonna ) polscy mezczyzni sa tacy zniewieciali, do czynu ewangelicznego ( jakiekokolwiek pozytecznego ) nie zdolni…
Powiedźcie mi jedną rzecz. Czy faktycznie coraz więcej ludzi wierzy w to, że Pan Jezus Chrystus = lucyfer czy tylko mamy garstkę ludzi, którzy zakładają co chwile nowe blogi i na zasadzie kółka wzajemnej adoracji piszą sami do siebie.
Bo jeśli czytam na jednym blogu, teraz cytuje: “Lucyfer był pierwszym stworzeniem, był światłem z opisu stwarzania z Ks Rodzaju(…)Bóg zezwolił mu na działanie na ziemi jako bóg tego świata – Jezus Chrystus” to zastanawiam się czy oni tak na serio to piszą ?.
agenci jezuiccy
Będą zmiany w zakazie handlu. Chce ich sama “Solidarność”. Wycofuje się z pomysłu karania więzieniem za otworzenie sklepu w niedzielę, więcej ma być zwolnień od zakazu.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zakaz-handlu-solidarnosc-zmiany-w-zakazie,50,0,2258482.html
ale za to w Stanach jest publiczna dyskusja nad uchwaleniem tzw. prawa na mocy którego ludzie mają chodzić w niedziele do kościoła bo to ma przywrócić świetność krajowi
Tak sobie dzisiaj rozmawiałam z naszą blogową siostrą Elishevą na różne biblijne tematy i przy okazji trafiłam w necie na ciekawe zdjęcie.
Pomnik Dziesięciu Przykazań przed Kapitolem Stanu Teksas, USA Na tablicy piramida z okiem, dwa heksagramy i monogram px.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog#/media/File:Ten_Commandments_Monument.jpg
a fukushima nadal straszy po tylu latach. Z ostatnich danych mamy już przekroczoną dawkę śmiertelną promieniowania aż 100 krotnie
Za jakie grzechy i przewiny slowianskich przodkow polska ziemia stala sie siedziba az takiej duchowej obrzydliwosci?
Cieszmy sie po wielokroc, iz to wlasnie nam Bog-Pan Zastepow-Jezus Chrystus udzielil laski poznania prawdy o tym upadlym swiecie.
To tak jeszcze w temacie matki boskiej(celowo pisane z małych liter). Ostatnio miałam nieprzyjemność przebywać w szpitalu z rozwaloną głową i na przeciwko mnie leżała 21-letnia studentka, notabene fanka Luxtorpedy, więc bardzo szybko znalazłyśmy wspólny język. W pewnym momencie starsza kobieta leżąca po operacji z podłączoną kroplówką, zapytała:
Aniu, a co tam pani wisi na szyi?
Uzyskała krótką odpowiedź: Szkaplerz
A ja, jak przystało na agentkę do zadań specjalnych ;)Detektywa Prawdy (za którą zostałam niesłusznie uznana… niektórzy wiedzą o co chodzi ;))zrobiłam małe dochodzenie 😀
ks. Jan Augustynowicz, pisze:
Czym jest szkaplerz
Początki szkaplerza karmelitańskiego sięgają XII stulecia. Duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili życie modlitewne na górze Karmel w Palestynie. Nazywali się Braćmi Najświętszej Maryi Panny z góry Karmel. Z powodu licznych prześladowań przenieśli się do Europy. Kościół, uznając regułę ich życia, dał prawny początek Zakonowi Karmelitańskiemu. Rozwijał się on szybko i promieniował przykładnym życiem swoich członków. W Anglii szczególną świątobliwością odznaczał się św. Szymon Stock. Kiedy dostrzegł niebezpieczeństwa grożące zakonowi, błagał Najświętszą Dziewicę o pomoc. W nocy z 15 na 16 lipca 1251 roku ujrzał Najświętszą Maryję Pannę w otoczeniu aniołów, która podała mu szkaplerz koloru brązowego. Usłyszał wtedy następujące słowa Maryi: “Przyjmij, synu najmilszy, Szkaplerz twego Zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”.
W XIV stuleciu Najświętsza Maryja Panna ukazała się papieżowi Janowi XXII i poleciła szczególną opiekę nad “Jej Zakonem Karmelitańskim”. Obiecała obfite łaski i zbawienie należącym do Zakonu, którzy wiernie wypełniają swe śluby, a także należącym do Bractwa Szkaplerznego, którzy zachowują cnotę czystości według swego stanu i modlą się za Kościół święty. W końcu Matka Boża obiecała wszystkim nadzwyczajną łaskę, znaną w historii pod nazwą tzw. “przywileju sobotniego”: “Ja, ich Matka, w pierwszą sobotę po ich śmierci, wyzwolę ich z czyśćca i zawiodę na górę życia wiecznego”.
Stolica Apostolska zaliczyła szkaplerz święty do sakramentaliów. Swoją władzą potwierdziła przywileje szkaplerza, opierając ich skuteczność na modlitwach całego Kościoła. Szkaplerz święty, obok Różańca, stał się jednym z podstawowych nabożeństw maryjnych. Obecnie nabożeństwo szkaplerzne znane jest nie tylko na starym kontynencie, ale i na całym świecie. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Ojciec Święty Jan Paweł II od lat wczesnego dzieciństwa nosi święty szkaplerz.
Przywileje szkaplerza karmelitańskiego są następujące:
1. Kto umrze odziany szkaplerzem świętym, nie zostanie potępiony;
2. Noszący szkaplerz jako czciciel Matki Bożej zapewnia sobie Jej opiekę, co do duszy i ciała w tym życiu i szczególną pomoc w godzinie śmierci;
3. Każdy, kto pobożnie nosi szkaplerz i zachowuje czystość według stanu, zostanie wybawiony z czyśćca w pierwszą sobotę po swojej śmierci;
4. Ci, którzy należą do Bractwa Szkaplerznego, są duchowo złączeni z Zakonem Karmelitańskim i mają udział w jego dobrach duchowych za życia ziemskiego i po śmierci, a więc we Mszach świętych, Komuniach św., umartwieniach, modlitwach, postach itp.
A oto obowiązki należących do Bractwa Szkaplerznego:
1. Przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana;
2. Wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego;
3. W dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz;
4. Odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa (zazwyczaj jest to modlitwa: “Pod Twoją obronę…”);
5. Naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć;
Praktyki zalecane członkom Bractwa Szkaplerznego:
1. Przez nieskazitelne życie stawać się godnymi macierzyńskiej miłości Królowej Karmelu;
2. Przynajmniej raz w miesiącu, a zwłaszcza z okazji świąt maryjnych, przystępować do sakramentu pojednania i Komunii świętej;
3. Przy sposobnej okazji nawiedzać kościół i modlić się do Matki Najświętszej;
4. W trzecią niedzielę miesiąca brać udział w procesji szkaplerznej w kościele karmelitańskim (jeśli to oczywiście jest możliwe do zrealizowania) i szerzyć nabożeństwo szkaplerzne;
5. Co pewien czas praktykować dobrowolne wyrzeczenie (małe umartwienie);
6. Wzywać opieki Maryi aktami strzelistymi, np. “Królowo Szkaplerza Świętego, weź mnie pod płaszcz Twej opieki”;
7. Interesować się Zakonem Karmelitańskim: jego historią, rozwojem i obecną działalnością. Wspomagać go modlitwą, jałmużną, zjednywać mu przyjaciół oraz dobre i święte powołania kapłańskie i zakonne.
Warto dodać, że szkaplerz ma być wykonany z sukna wełnianego koloru brązowego. Na jednym płatku ma być wizerunek Matki Boskiej Szkaplerznej, a na drugim Serce Pana Jezusa. Szkaplerz powinien być poświęcony przez kapłana lub diakona. Należy go nosić tak, by jego jedna część spadała na plecy a druga na piersi. W roku 1910 papież Pius X zezwolił na zastąpienie szkaplerza płóciennego medalikiem szkaplerznym. Tak szkaplerz, jak i medalik powinny być noszone w sposób jak najdogodniejszy. Osoby noszące szkaplerz i przynależące do Bractwa Szkaplerznego mają udział w dobrach duchowych całego Zakonu Karmelitańskiego, nazywają się braćmi i siostrami – i są nimi faktycznie w sposób duchowy.
Głównym ośrodkiem szerzenia kultu Matki Bożej Szkaplerznej w Polsce jest Czerna koło Krakowa: Ojcowie Karmelici Bosi, 32-064 Czerna 79. Szerszych informacji osobom zainteresowanym udzieli, a także wyśle szkaplerz bądź medalik: Ośrodek Duchowości Karmelitańskiej, ul. Liściasta 9, 91-357 Łódź.
No to jak już niektórzy wiedzą o co chodzi, a pani marta ( celowo z małej litery) myśli, że nadal może wprowadzać zamęt to sie grubo myli. Tak – napisałem do niej to co napisałem gdyż jak wie ta nienarodzona na nowo istotka, która sama przyznaje się, że jest straszną plotkarą, że mam czasami stany lękowo paranoidalne co marta niezwłocznie wykorzystuję przeciwko mnie. Nie wiem jak bedzie z nia pozniej, ale powiem krótko. Nie ufajcie jej. A jak dalej bedziesz obgadywac i mowic nieprawde za moimi plecami to ja znajde sposob zeby ci sie w taki sam sposob odplacic, a mam czym.
Kochani.
18:15
A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego.
18:16
Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta każda sprawa.
18:17
A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby zboru nie usłuchał, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik.
(…)
18:21
Wtedy przystąpił Piotr do niego i rzekł mu: Panie, ile razy mam odpuścić bratu memu, jeżeli przeciwko mnie zgrzeszy? Czy aż do siedmiu razy?
18:22
Mówi mu Jezus: Nie powiadam ci: do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu siedmiu razy.
Powiedziała ze wybacza po czym przyleciała z tym na forum. Od tego momentu z nia nie rozmawiam i coś cie marto ewidentnie boli. Odpusc sobie bo ja naprawde nie mam zlych zamiarow i nie chce wojny. Jesli masz sie ochote nasmiewac to nie ten adres bo glupka przed soba nie masz i w kasze sobie dmuchac nie dam. Napisz jeszcze raz dokladnie co napisalem takiego strasznego niech wszyscy przeczytaja ja ci w tym momencie podaje reke i prosze abys przestala ze mnie robic kogos innego niz jestem. Nie znasz mnie i nie zycze sobie takich wpisow tym bardziej ze nie mamy ze soba kontaktu.
Oczywiście, wybaczyłam jeszcze tego samego dnia i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Musisz w końcu zrozumieć, że nie szydziłam z Ciebie, tylko z urojonych bzdur, które powymyślałeś sobie na mój temat, a to jest duża różnica. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, czym się kierowałeś, ale skoro Twoje zachowanie było spowodowane zaburzeniami paranoidalnymi to rozumiem i bardzo Ci współczuję. Poza tym, gdybym naprawdę chciała w jakiś sposób Ci zaszkodzić to wierz mi, nie omieszkałbym na forum podać autora tych treści. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że zemsta do niczego dobrego nie prowadzi, tylko na manowce. Wyliczasz mi moje grzechy, jeśli sam jesteś bezgrzeszny, to rzuć we mnie kamieniem. Na przyszłość wrzuć na luz i nie bierz wszystkiego aż tak bardzo do siebie. I jeszcze na koniec, zupełnie szczerze. Życzę Ci, Bożego błogosławieństwa, pokoju i mądrości na każdy dzień.
Te informacje o szkaplerzu przypominają jakieś rytuały voodoo. Czy tak ciężko jest się trzymać prostej drogi opisanej w Piśmie Świętym?
Jeden pośrednik i jeden Bóg – prosta relacja, bez dodatkowych “przyrządów”! Po co te miliony magicznych przedmiotów? Bo jeśli nie widzimy namacalnego przedmiotu nie wierzymy w istnienie Boga? Niestety chyba tak…
Mati, tak gwoli ścisłości… w tamtym komentarzu nigdzie nie padło Twoje imię.
http://detektywprawdy.pl/2016/12/24/strona-dziala-ponownie/
http://ifotos.pl/zobacz/mamamamam_awxpxxh.png – Powiększ sobie
Niektórzy dowiedzieli się o co chodzi, ale nikt nie znał autora tych SMS-ów. Dzisiaj, sam się ujawniłeś. Dobra, zawsze ktoś musi ustąpić, a więc wyciągam rękę na zgodę. Przemyśl to… Nr mojego GG znasz 😉
Piotr, jeśli mogę Cię prosić, to puść mój poprzedni komentarz z godz. 3:24
Bo drugi post był tylko kontynuacją pierwszego. Dziękuję.
Świat czci w wielu miejscach królową niebios, ale kult ten nic nie ma wspólnego z Maryją, która Pana Jezusa nazywała swoim PANEM, a sama była posłuszna przykazaniom Bożym, będąc sprawiedliwą w oczach Boga.
W związku z tym oddawanie się kultowi rzekomej “Maryi” jest łamaniem Prawa Bożego i czczeniem demonów.
Wiele można przytoczyć słów Boga, aby przedstawić kłamstwo jakim obdarowują ludzi fałszywi pasterze ku zgubie zaczarowanych.
Tu przykład obłędu, który Bóg zsyła za nieposłuszeństwo Jego przykazaniom:
https://www.youtube.com/watch?v=hD1XetofJD8
https://www.youtube.com/watch?v=i3M-bnxYdrc
Lepiej słuchać Boga, nie ludzi
Lepiej pokładać nadzieję w Bogu, nie w ludziach
Zaiste, odrzuciłeś Twój lud, dom Jakuba,
bo pełen jest wróżbitów
i wieszczków jak Filistyni;
na zgodę uderza w ręce cudzoziemców.
Kraj jego pełen jest srebra i złota,
a skarby jego są niezliczone.
Kraj jego pełen jest koni,
a wozy jego nieprzeliczone.
Kraj jego pełen jest bożyszczy…
[Oni] wielbią rąk swoich dzieło,
które wykonały ich palce.
PONIŻYŁ SIĘ CZŁOWIEK, UPODLIŁ ŚMIERTELNY;
nie przebaczaj im!
Wejdź między skały, ukryj się w prochu
ze strachu przed Panem,
przed BLASKIEM JEGO MAJESTATU,
kiedy powstanie, by przerazić ziemię.
Wyniosłe oczy człowieka się ukorzą
i DUMA LUDZKA BĘDZIE PONIŻONA.
SAM TYLKO PAN SIĘ WYWYŻSZY
DNIA OWEGO
Albowiem dzień Pana Zastępów nadejdzie
przeciw wszystkim pysznym i nadętym
i przeciw wszystkim hardym, by się ukorzyli,
przeciw wszystkim cedrom Libanu,
wysoko się wzbijającym,
i przeciw wszystkim dębom Baszanu,
przeciw wszystkim górom niebotycznym
i przeciw wszystkim pagórkom wyniosłym,
przeciw każdej wieży strzelistej
i przeciw wszystkim murom obronnym,
przeciw wszystkim okrętom Tarszisz
i przeciw wszystkim statkom zbytkownym.
Wtedy pycha człowieka będzie poniżona,
a upokorzona ludzka wyniosłość.
SAM TYLKO PAN SIĘ WYWYŻSZY
DNIA OWEGO,
posągi zaś bożków CAŁKOWICIE ZNIKNĄ.
Wtedy wejdą do jaskiń skalnych
i do jam podziemnych
ze strachu przed Panem,
przed BLASKIEM JEGO MAJESTATU,
kiedy powstanie, by przerazić ziemię.
OWEGO DNIA CZŁOWIEK WYRZUCI KRETOM I NIETOPERZOM
bożki swe srebrne i bałwany złote,
ZROBIONE PO TO, BY IM CZEŚĆ ODDAWAŁ,
gdy wejdzie między rozpadliny skalne
i w szczeliny opoki
ze strachu przed Panem,
i przed BLASKIEM JEGO MAJESTATU,
kiedy powstanie, by przerazić ziemię.
Zaniechajcie człowieka,
który ledwie dech ma w nozdrzach.
Bo na ile go ocenić? Izajasz 2,2
Pozdrawiam w Panu naszym, niech Duch Prawdy prowadzi tu wszystkich zgromadzonych 🙂
Pięknie Basiu napisałaś .Trzymaj się .Z Bogiem.