Ewangelizuj swoim życiem
Wiele osób pyta mnie jak ewangelizować najlbiższych? Najlepszą formą ewangelizacji jest…WASZE ŻYCIE.
Brak oznak grzechu, uprzejmość, radość. Ewangelizujesz już tym kiedy odmawiasz życia w świecie, nie zgadasz się na plotki, nie siadasz w gronie szyderców, nie zgadzasz się na oczernianie, upijanie, marihuanę, dyskoteki.
Nie popis z wiedzy biblijnej i spisków jest ewangelizowaniem. Wiedza o świecie, biblii to jest wartość dodana.
Ewangelizujesz pomagając innym, troszcząc się o ludzi słabszych, pomagając innym wyjść z grzechu, a nie dowartościowujesz się ich słabością. Przebaczasz, ale nie jesteś naiwny wobec ludzi zło czyniących. Kochasz bliźniego, ale nienawidzisz zła w nich. Jesteś uprzejmy i pomocny/a.
To jest Jezus, to jest ewangelia, to jest światło w ciemności.
English 
Polish
Piękne.
Dokładnie:)
Kiedy moi najbliżsi nie chcieli słyszeć o Jezusie,postanowiłam zmienić strategię i swoim życie- nowa soba pokazac im Jezusa.
Miłość.spokój,cierpliwość przynosi.to efekty. Później cudownie jest slyszec słowa od osob kyore mówią ” jest wntobie cos takiego niezwykłego,emanujesz takim spokojem,czuje sie szczesliwa przy tobie.
Praise the Lord Jesus!
🙂
Ojej, jakie to słodkie 🙂 dzięki za podrzucenie pomysłu 🙂
Tak żyje człowiek pijany babilońskim winem Polska 1972 https://youtu.be/eM8TU70cemc
Amen?Skoncentrowany przekaz jak ewangelizować bez wdawania się w nie kończące się dysputy.
Praise God!
Dzięki bracie w imieniu Pana Jezusa za twoją służbę.❤
Człowiek głupi jest przekonany o swojej mądrości, natomiast mądry wie jaki jest głupi.
Amen.
Dziękuję za ten wpis. Jest piękny!
W Jezusie to właśnie nie tyle piękne słowa co Jego sposób życia sprawiły, że miał taki wpływ na ludzi do dzisiejszego dnia.
Gdy ktoś mówi piękne kazania, a za chwilę dumnie podnosi głowę i swoim zachowaniem przeczy swoim słowom, kto zechce pójść za takim człowiekiem* ?
*nie dotyczy księży 😉
(Mateusza 7,24-27)
“Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce. I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce. A każdy, kto słucha tych słów moich, lecz nie wykonuje ich, przyrównany będzie do męża głupiego, który zbudował swój dom na piasku. I spadł ulewny deszcz, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki.”
Amen 🙂 “Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie” – (Łk 2,14)nasze życie ma być potwierdzeniem że Bóg mieszka w nas, że jest w nas obecne (nie tylko mówione) Słowo Życia, które nam dał, abyśmy to Słowo Życia nieśli innym.
co do ankiety chciałabym coś zaznaczyć, ale nie ma tej opcji, człowiek, który narodził się na nowo, może czasem upaść popełniając jakiś grzech, ale czy żyć w “stałym” grzechu i jak długo? oto jest pytanie. Jeśli jej upamiętanie było prawdziwe to jak najkrócej. Myślę, że osoba przebudzona może trwać w jakimś “stałym grzechu”, ale naprawdę nowo narodzona w “stałym grzechu”,nie, bo nienawidzi grzechu, brzydzi się grzechem. Jeśli tkwi “stałym” grzechu należałoby się zastanowić czy upamiętanie takiej osoby było prawdziwe. B.Clendennen miał na ten temat ciekawe rozważanie.
to mi zabiłaś teraz Aldona ćwieka 🙂
To pytanie jaka jest i gdzie granica między przebudzeniem a narodzeniem na nowo…
Wg mnie owoce Ducha Świętego I BRAK WŁAŚNIE GRZECHU STAŁEGO.
Temat się zrobił intrygujący, ale wg mojej oceny Jana 3.3 nam to mówi:
http://detektywprawdy.pl/2016/04/14/roznica-miedzy-zauwazeniem-krolestwa-niebieskiego-a-wejsciem-do-niego-czyli-nie-wszyscy-chrzescijanie-sa-chrzescijanami/
Moim zdaniem narodzenie to przede wszystkim szacunek i milość do innych, ale nie tylko do zborowiczów, ale mamy, taty, szefa, itd
Shalom. Przebudzenie, obudzenie, upamiętanie, opamiętanie – stan powstania jakby ze snu: grzechu i śmierci. Zdajesz sobie sprawę, że jesteś zgubiony i szukasz ratunku; wtedy Słowo mówi: …dajcie się ochrzcić w Imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie swoich grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego… a darem łaski jest życie wieczne w Chrystusie Jezusie. To wieczne życie jest Jego własnym życiem i nie może być życiem grzesznym, ale jest z nim tak, jak z fizycznym urodzeniem dziecka; ma w sobie wszystkie atrybuty dojrzałego człowieka, ale one się uzewnętrznią w wyniku wzrostu. Przykład: Piotr apostoł nie jest narodzony na nowo pomimo chodzenia z Jezusem, czynienia cudów, wypędzania demonów, itd. Pan mówi do niego na końcu: Ty, gdy się nawrócisz, umacniaj braci swoich. On zostaje nawrócony, narodzony z Ducha Bożego, gdy Duch Święty zstępuje na nich w Pięćdziesiątnicy. Odtąd narodzony z Boga nie grzeszy, bo nie może; upada nawet 1000 razy dziennie, ale nie grzeszy, bowiem jedyny grzech to niewiara w Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela świata, a ten człowiek nie jest niewierzący.
Widzę to tak, jak Ty. Usprawiedliwieni z wiary pokój mamy z Bogiem. Jedyny grzech “śmiertelny” to bluźnierstwo Duchowi Świętemu. Nie oznacza to oczywiście hulaj dusza w moim rozumieniu. Nienawidzę swoich grzechów, ale niektóre nie odchodzą tak łatwo choć wiele odeszło natychmiast gdy uwierzyłam, że Pan Jezus za mnie umarł. Wierzący mają być sądzeni, ale nie ku potępieniu, nie pamiętam teraz fragmentu.
Ważne jest to, co mówi Pismo:
„(19) Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień (20) Tak więc po owocach poznacie ich.” (Mat.7
“(21) Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych, może też nie oszczędzić i ciebie.
List do Rzymian 11:21
Piszesz o jedynym grzechu chrześcijan: brak wiary. Biblia mówi co innego.
Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego
No chyba ze ustalimy, że chrześcijanin wcale nie grzeszy powyższymi grzechami, ale wtedy faktycznie nie ma miejsca dla grzechu. Sa tylko sporadyczne.
Prowadząc bloga oraz organizując ponad 20 zjazdów bodajże, wiem że jest różnica między zobaczeniem królestwa a wejściem. Jana 3.3 i 3.5
Część osób odpadło. Po prostu. Wrócili do świata przeklinają, żyją w grzechu, nienawidzą, nie uświęcają się.
Inni zrobili milowe kroki.
Mariusz z Poznania walczył kilka miesięcy z papierosami. Były one dla niego wrogiem. Pod koniec palił po 1-3 sztuki aż w końcu całkowicie przestał. Walczył.
Są jednak ludzie, którzy żyć w grzechu i szukają bezwzględnej łaski i nieograniczonej.
Biblia jest bezwzględna i czarno biała. Nie można Słowa Bożego naginać do swojego stylu życia w czym pomagają jezuickie zbory protestanckie.
Zbawienie nie jest raz na zawsze. Upadać można czasem.
1 Jana
Jeźlibyśmy wyznali grzechy nasze, wierny jest Bóg i sprawiedliwy, aby nam odpuścił grzechy i oczyścił nas od wszelkiej nieprawości.
Jest to tzw obmycie nóg.
Tak naprawdę nasze filozfie są nie istotne, ale to, co mówi Pismo, bo w innym przypadku uczynimy sobie nowe dogmaty i wpadniemy w system kościoła Rzymu, który to decyduje o charakterze wiary.
Sola scriptura.
Dokładnie. Pięknie podsumowane. Tylko swoją postawą i przykładem można kogoś zachęcić lub dać do myślenia. Samym sypaniem wersetami z Biblii ciężko jest zasiać ziarenko.
Dziękuję za ten pięknie napisany tekst. Chwała Bogu za niego! Tak właśnie staram się postępować z bliskimi. Nie chcą słyszeć o zbawieniu w Jezusie? To pokazuję im Bożą miłość w praktyce ?
brawo wielkie 🙂
Polecam! Działa! ;-)))
Szczęść Boże
Super Piotrze,krotko i na temat.
Też jak moge najlepiej właśnie tak staram sie ewangelizowac
P.s Nawet nie wiesz jak bardzo zmieniło sie moje zycie (oczywiście na niesamowity plus) odkąd wziąłem chrzest i poznałem Naszego Pana
Niech Wam Bog blogoslawi
Po prostu trzeba zmienić taktykę ze świadka jehowy namolnego na lśniącego światłem Jezusa człowieka.
Nic dodac nic ujac. Kwintesencja Bozego Planu Zbawienia.
..a jak jest to ciezkie w swiecie ciaglej konkurencji, zabiegania o srodki do zycia, udowadniania wlasnej wartosci by nie dac sie zadeptac to juz pewno sami wiecie.
Niestety swiat realizacje Praw Bozych na ziemi ma za slabosc, wyrzuca jako niskie poczucie wlasnej wartosci, brak przebojowosci, pewnosci siebie, bycie miernota, brakiem wyszczekania, wybronienia sie i ogolnie takie osobniki traktuje jako OFIARY LOSU i poniza proporcjonalnie.
Ciezko znalezc srodek na samo niezatopienie sie i sluzenie Bogu.
No bo jak komus nie oddac pieknym za nadobne. jak z miloscia upomniec. Z miloscia traktuja jak ze slaboscia.
Jest takie powiedzenie w angielskim: “ze ktos mogl zle zinterpretowac twoje postepowanie jako oznaka slabosci “podczas gdy to bylo stosowanie Prawa Bozego i wtedy sie to odkreca lub tlumaczy czesto pozostajac i tak nie zrozumianym i sprowadzonym do parteru .
Zdrowy czlowiek oddaje, odszczekuje, usadza w szeregu oprawcow bezboznych.
Jak tego nie robi to traktuje sie go jak sierote-szmate. Macie jakis patent na asertywnosc chrzescijanska?
przyklad:
baptystka juz zabwiona z laski mnie nieraz bije.. Powinna pojsc juz nie raz za to za kraty.
Tak ja tam uczyli ze juz jest zbawiona ze nawet u wrozki byla przed wyjazdem za granice zeby sie poradzic czy dobrze robi. Jak wypelniam wole Boga reagujac spokojem na jej agresje to czuje ze moze mnie tylko krzykiem poslac do psychiatryka albo na tamten swiat. Jak oddaje to wtedy jestem najgorszy na swiecie .
Oczywiscie slodka i piekna jak miod tez potrafi byc tak, ze nikt ale to nikt jej sie nie oprze.
Znajomoisc pisma ma i miala w malym palcu.
XP
ps. Dla starożytnych Rzymian litery XP były znakiem chrześcijaństwa.
X P is a symbol derived from the first two letters of Christ's name in the Greek alphabet.
X = chi, P = rho
Jeśli ma Biblię w małym palcu możesz przytoczyć wersety o owocach Ducha Świętego oraz narodzeniu na nowo z Ducha w momencie kiedy Cię bije. Powiedzieć jej iż każdy się musi na nowo narodzić i wydawać owoce Ducha Świętego po czym poznaje się naśladowcę Pana. No i modlitwa o nawrócenie..
Ta kobieta nie jest narodzona no nowo. Kościoły protestanckie są przepełnione takimi osobami.
Rozumiem co czujesz. Jak wspomniala Nnierozumiem powiedz jej o owocach ducha.
Tj właśnie duch religijności. Chodzenie do kosciola, uwielbienia, czytanie Pisma a w środku zgnilizna.
Współczuję Ci.
Modl się a nawet żal Bogu niczym Dawid w psalmach.