“Jeżeli pana domu nazwali Beelzebulem, to o ileż bardziej jego domowników!” Mateusza 10
Jezus nazwał się Panem domu, a my jesteśmy dziećmi Boga, czyli domownikami. Wcześniej w tym samym rozdziale czytamy:
” I wszyscy was znienawidzą z powodu imienia mojego. Ale kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.”
Emocjonalna reakcja ze strony świata na naszą wiarę jest potwierdzeniem naszego dobrego kursu. Kiedy interesowałem się szamanizmem, astrologią, literaturą świata, nikt mnie nie szykanował, nie oczerniał, nie atakował. Z zainteresowaniem słuchano co mam ciekawego do powiedzenia. Sytuacja zmieniła się od momentu posługiwania się imieniem Jezus i czytaniem biblii. Działa to jak pilot od telewizora. Mówisz Jezus, biblia i nagle ludzie przechodzą w tryb gotowości do ataku.
Jeśli wierzysz w Jezusa, ale masz spokój od otoczenia, to może oznaczać tylko jakiś błąd. Możliwe że nie ewangelizujesz, albo głosisz inną ewangelię. Czy zbory, które ewangelizują tylko już zewangelizowanych członków zboru są w centrum ataku sił szatana? Nie, one w najsmaczniejsze śpią, a przy nich chrapią demony. Jest to sytuacja żenująca, ponieważ zarówno pierwsi chrześcijanie jak i pierwsi reformatorzy byli mordowani w imię Jezusa, kiedy obecne zbory uradowane swym stanem liczebnym, nie walczą o poszerzanie królestwa Boga na ziemi. Po co tam walczyć o inne zabłąkane dusze. Ważne, że się ma swoje zbawienie raz na zawsze. Dlatego cieszę się, kiedy widzę nowe kanały YT polskich kościołów ewangelicznych.
Czasem i mnie nazywają zwodzicielem, kłamcą przedstawiciele, wierni imperium rzymskiemu. Nie ma chyba lepszego komplementu aniżeli obelgi od ludzi ze świata.
Tak jest i w skali mikro, czyli rodzinie. Padaja epitety, jest ciężko, ale wtedy mamy dowód na słuszność naszej drogi.Grunt to wykazywać owoce Ducha.
Jeśli świat upaprany w szambo kulturowe jakim jest telewizja, moda, wartości, obyczaje, lży nam i atakuje nas, to radujmy się. Jest to dobry znak. Ma być wyraźna linia między nami a światem.
“18 Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził.
19 Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi.” Jana 15
Zwiedzeni letniacy powiedzą: Nie narzucajcie nam własnego zdania. Przez to życie w ciemności grzechu po prostu boją się światłości prawdy.
Jak się okazuje to mieniący się biblijnymi chrześcijanami też ci to powiedzą stosując apele,żeby nie pisać o Prawie.?Tak bardzo złemu przeszkadza prawda.?
!
Świat oferuje ludziom słodkie, ale trujące kłamstwa, a Bóg gorzką, ale oczyszczającą prawdę.
Amen.?Dziękuję za następny wartościowy wpis,na chwałę Boga.
Dzięki tym słowom bardzo szybko możemy zweryfikować gdzie w danym miejscu się znajdujemy,komu służymy oraz jakie owoce wydajemy.
Praise God!
PRAWDA!!!
tak jest…
To się zgadza, można być nawet satanistą i świat nie będzie cię tak atakował jak wtedy, kiedy powiesz, że postępujesz ściśle według tego co jest zawarte w Biblii.
Rodzina szczególnie, bo to właśnie rodzina często czuje że ma prawo do mieszania innych członków rodziny z błotem, bo to przecież tylko rodzina, nikt obcy, więc można 🙂
Miejmy nadzieję że te kuriozalne sytuacje szybko się zakończą i Bóg przejmie w końcu pełną kontrolę nad tym zwariowanym światem.