Od około 2 lat nie oglądam kanału Maxa. Nie że go nie lubię, ale nie wkomponowywał się w profil tego bloga.
Tym razem oglądając znalazłem w jego filmie bardzo istotną wskazówkę.
https://www.youtube.com/watch?v=5yHMEtgt11Y
Max powiedział: “Obama powiedział, że zmieni Amerykę. Do czasu prezydenta Johnsona do USA emigrowali europejczycy głównie z Irlandii, Polski, Włoch. Ok 300 tys rocznie. Od czasu Kennedyego Demokraci po 1mln pchali z Nikaragui Salvadoru Latynosów”.
Latynosi są wyznania katolickiego. Takim oto sposobem USA przestają być państwem biblijnym. Mentalność Latynosów jest przeciwna etyce protestanckiej, są roszczeniowi i minimalistyczni. Ciekawym faktem jest przenikanie się wierzeń ludowych z katolicyzmem. Nie codziennie można zobaczyć szamana, który odprawia mszę świętą lub księdza na otwarcie “pogańskim” nabożeństwie.
Popatrzcie jak przebiegle działają agenci Watykanu.
To jest personalizm katolicki w praktyce. Maksimum korzysci osobistych, przy minimalnym ( a jesli sie da zerowym ) zaangazowaniu/wkladzie wlasnym.
Na marginesie. Tam gdzie pojawiala sie szarancza jezuicka tam wkrotce nastepowal upadek moralny, mentalny, duchowy, gospodarczy, militarny i kazdy inny. Za to swiatyn i miejsc cudownych bylo w brod…
Racja, a tam gdzie pojawiają się bazy wojskowe USA ze swoimi pokojowymi i demokratycznymi intencjami, tam wkrótce najczęściej nastaje wojna, głód i spalona ziemia.
Ciekawa rzecz 🙂 bardzo szokująca…