Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Oczywiście,że fałsz?
Wiem, że tym tematem narażę się wielu na tym blogu… Co myślicie o dzisiejszym ,,czarnym poniedziałku” oraz proteście kobiet w sprawie ustawy aborcyjnej? Osobiście mi się to wszystko nie podoba, ale zastanawia mnie jedno…
Czy trzeba i można urodzić dziecko z gwałtu i czy w biblii jest coś na ten temat?
Martula nie wiem skąd pomysł,że możesz komukolwiek się tutaj narazić.
Uważam,że dzisiejszy protest to kolejny temat zastępczy.
Bóg dał jasny i wyraźny wybór pomiędzy wybraniem błogosławieństwa i przekleństwa.
Albo stosujemy się do prawa Boga,albo nie.Nie ma nic pośrodku.
Osobiście uważam,że aborcja to zabójstwo,ale nie mogę nikomu narzucić mojego zdania.
Ja sama nie wiem, co o tym myśleć…Zwariować wręcz można od tych sprzeczek między przeciwnikami a zwolennikami typu “moja racja jest najmojsza” “ach och ech liberalizacja” “trzeba zaostrzyć kryteria”
A z tego co mi wiadomo, w Biblii nigdzie nie ma o urodzeniu dziecka z gwałtu…ale tu może wypowiedzą się ci, którzy znają ją lepiej niż ja 🙂
A jakby się okazało, że ty jesteś dzieckiem z gwaltu, to pójdziesz skoczyć z mostu ?
Po pierwsze to ciekawi mnie czy ktokolwiek z biorących udział w tym proteście przeczytał chociaż tę ustawę. Dużo haseł które były na tym proteście były sprzeczne z tym co jest w ustawie. komuś bardzo zależy na tym żeby rozdmuchać temat aborcji do takiego stopnia, ciekawe komu? Rządowi jest na rękę ze ludzie wyszli na ulice Bo w tym czacie mogą przepchnąć ustawę o handlu międzykontynentalnym, Który to okarze sie dużo gorszą dla nas sprawą.
A jezeli chodzi o Biblię, ze względu na to ze jestem dopiero co raczkująca mogę sie mylić, ale wydaje mi sie ze jezeli ktoś wierzy w Boga i oddał swoje życie Jezusowi, to Bog nie pozwoli na to żeby kobiecie stała sie taka krzywda jak gwałt. W Biblii jest napisane
Ezechiela 34:11
11 „‚Bo tak rzekł Wszechwładny Pan, Jehowa: „Oto jestem, ja sam, i będę szukał moich owiec, i będę się o nie troszczył.
Psalm 46:1
46 Bóg jest dla nas schronieniem i siłą,
pomocą łatwą do znalezienia w czasie udręk.
Izajasza 40:11
11 Jak pasterz będzie on pasł swoje stado. Ramieniem swym zbierze jagnięta i poniesie je na swej piersi. Karmiące poprowadzi ostrożnie.
A jezeli chodzi o aborcje to Jezus oddał swoje życie za wszystkie grzechy, włączając w to aborcje. oczywiście nie jest to usprawiedliwieniem do tego, ze można sobie usuwać ciąże. Wydaje mi sie, ze kobieta która stanie przed taką decyzją powinna najpierw sie pomodlic do Boga, w Bożym planie nie ma aborcji i jezeli kobieta chce usunąć ciąże bo np jej nie stać na dziecko, to Bóg zrobi tak żeby mogła mieć to dziecko i żeby miała na życie.
Martulko, Prawo Boże stanowi, że mamy nie mordować. Gwałciciel popełnił przestępstwo, a to bezbronne dziecko zostaje uśmiercone, tak jakby ponosiło karę za winę swojego ojca biologicznego… Pan Bóg zna nas już w łonie matki, to wynika z treści Biblii. To są wielkie dramaty, bo kobieta została potwornie skrzywdzona przez gwałciciela, jednak zabicie dziecka tylko pogorszy sytuację wg mnie i będzie tylko kolejnym złem. Jestem przeciwna dokonywaniu aborcji. Widziałam zdjęcia dzieci “abortowanych” czyli zabitych w łonie matki. Poza tym uważam, że “wyciąganie na tapetę” sprawy aborcji akurat teraz jest tzw. tematem zastępczym podczas gdy rozgrywają się sprawy typu CETA. Ciekawy link na temat aborcji : https://www.gotquestions.org/Polski/aborcja-Biblia.html
Stało się. Kobieta powinna urodzić, a gwałciciel dostać zapłate od Ojca. Dziecko poniekąd (zależy od płci) Jest naszym bratem lub siostrą.
Tutaj nie chodzi o aborcję ale głównie o badania prenatalne i zabiegi w łonie matki na płodach. My zdecydowaliśmy się poddać nasze jeszcze nienarodzone dziecko operacji serca w łonie, inne kobiety potrzebują zabiegu transfuzji krwi do płodu albo poszerzenia nienarodzonemu dziecku cewki moczowej *bez siusiania płodu nie ma wód płodowych, dziecko nie przeżyje)… Badania prenatalne pozwolą też przygotować ekipę neonatologów i chirurgów specjalistów tuż po porodzie, nie mówiąc o porodzie w ośrodkach referencyjnych, gdzie takie dziecko ma większe szanse.
Nowa ustawa ma to wszystko uniemożliwić.
Przez te parę miesięcy naoglądałam się ciężkich sytuacji na patologii ciąży, poznałam kilka dziewczyn w ciążach z in vitro, sama mam ciężko chore dziecko w brzuchu. Bardzo wiele kobiet walczy o swoje chore dzieci! Bez badań prenatalnych nawet nie będą miały na to szans. Uważam, że ta ustawa spowoduje wiele krzywdy, właśnie ze względu na niemożliwość ratowania chorych dzieci.
Zaostrzenie ustawy celuje w chore dzieci, aborcja będzie dalej, rozwinie się tylko nielegalny rynek aborcyjny.
elpalmer, Nieprawda – nowa ustawa pozwala na badania prenatalne w diagnostyce. To kłamstwa tych, którzy jątrzą. Według mnie główna wina za obecne zamieszanie spoczywa na lewicowych mediach, z których aż tryska nienawiść do wszystkiego co chrześcijańskie. Moim zdaniem może się okazać, że tzw. “lewactwo” będzie większym przeciwnikiem niż KK…
Bóg nienawidzi łamania prawa Bożego, zatem mając świadomość aby przestrzegać jego przykazań, czy pójście do zgromadzenia na nabożeństwo, a jak wiadomo są także w niedzielę, a nie w sobotę, i jest to nie przestrzeganiem szabatu, czy sami nie popełniamy grzechu?
nie chce żeby ktoś bral w tej kwestii ze mmnie przyklad ale mja bym nie uzależniał zbawienia od swietowania soboty.
Natomiast wg mojej oceny mamy nadal swiętować jako dzien wolny sobotę. Oczywiście odpocznienie jest w Jezusie, codziennie, ale Prawo Boga jest niezmienne.
Notabene, coraz bardziej jestem skłonny stwierdzić, że niedziela będzie obowiązkowym dniem wolnym. Być może adwentyści mają rację w ich wizji apokalipsy gdzie niedziela będzie znakiem bestii. UE nad tym pracuje.
Gdzieś czytałem potrzebuje ze Franciszek nakłania do tego całą Unię a z drugiej strony juz w sumie niedziela jest dniem wolnym w większości krajów Unii i w Polsce też mają wprowadzić niedziele wolna
no wiec coś jest na rzeczy. Niedawno rozmawiałem z adwenstystą i troche mnie przekonał do niedzieli jako znaku bestii
Piotrze tutaj efraimita udowodnił, że odliczanie sabatu nie miało nic wspólnego z tygodniem:
http://zbawienie.forumotion.com/t24p25-czy-powinnismy-obchodzic-sabat
Tydzień to podział roku wymyślony przez Babilon.
Adwentyści to kolejna religia – a każdą religie wymyślił szatan.
Babilon panuje nad podziałem dni roku, czyli maksymalnie mamy utrudnione wypełnianie sabatu co do daty.
Naprawdę kłótnie czy sabatem jest niedziela czy sobota nic nie znaczy. Dni tygodnia Babilonii są poświęcone określonemu upadłemu aniołowi. Niedziela to dzień ku czci słońca – czyli Lucyfera, sobota to dzień poświęcony ku czci Saturna.
Katolicy i adwentyści tak naprawdę kłócą się o niewiele znaczące dni w systemie który stworzył szatan.
Moim zdaniem grzechem jest świętowanie pogańskiej niedzieli w momencie kiedy już wiemy o ważności Szabatu. Każdy powinien iść do pastora zboru do którego chodzi i powiedzieć mu o pogańskim pochodzeniu dnia słońca, o tym jak kościół rzymski zmienił czczenie soboty na niedziele. Ja powiedziałam, pastor mnie zignorował i odeszłam. Jestem przekonana, że uczestnictwo w niedzielnych mszach/nabożeństwach będzie obowiązkowa. Będzie odbywała się kontrola umysłu dzięki której ludzie będą przyjmować znamię bestii, dlatego powinniśmy uciekać z niedzielnych kościołów.
Amen.ja tak właśnie zrobiłam i odeszła z kościoła Zielonoswiatkowego. Kościół ten nie jest posluszny Prawu Bożemu a pastor nie przejął się tym co powiedziałam na temat Szabat u. Chcę być posluszna Ojcu JAHWE i JAHUSZUA naszu Mesjaszowi a nie Prawom ludzkim
Aaa może obraz to po prostu obraz?
Oodaj mu pokłon albo do piachu…..
Moim zdaniem Aldonko pójście na nabożeństwo w niedzielę,czy też w inny dzień tygodnia nie jest łamaniem przykazania o święceniu szabatu.
Moim zdaniem sobota jest bardzo ważna – w końcu to zarządzenie Dekalogu…
To polecenie powtarza się w ST masę razy – to ważne dla Boga w takim razie.
Jeśli zaczynamy majstrować przy Dekalogu, tym bardziej, że nie ma nawet słowa w NT o zniesieniu szabatu, to robi się niebezpiecznie, tym bardziej, że Bóg “poświęcił ten dzień” i nie ma słowa o tym, żeby go “odświęcił” 🙂 I wszyscy, których historie znamy z Biblii świętowali szabat. Mamy ich w końcu naśladować, czy uwspółcześnić to wszystko? 😉
Nie może to być jakikolwiek dzień, bo jeśli zastanowimy się, jaki jest powód tego święta, to wcale nie oznacza, że mamy po prostu odpocząć. To wyrażenie szacunku dla stworzenia Wszechświata.
Przesuwając ten dzień na 2-gi, 3-ci, to tak jak byśmy oddawali szacunek tylko rzeczom stworzonym do 2-go, 3-go itp dnia. A już najgorzej chyba przesuwać go na pierwszy dzień, wtedy świętujemy jeszcze przed stworzeniem czegokolwiek! 🙂 Trochę poniżające dla Stwórcy, nie sądzicie?
Świetny film (był tu już umieszczany), który mówi o szabacie, czasach końca, przekonująco interpretuje znamię bestii i proroctwa. Warto obejrzeć do końca:
https://www.youtube.com/watch?v=zaORA8dIv48
Apostołowie także zgromadzali się w niedzielę.
I chyba już kiedyś o tym pisałem..Dzień zgromadzeń, a dzień szabatu, to dwie różne sprawy. A może właśnie niedzielne zgromadzenie jest po to, by ludzie mogli odpocząć w szabat (rzecz jasna pewnie nie we wszystkich kościołach.) Może właśnie zbory chcą pójść na rękę ludziom, którzy musieliby tydzień w tydzień pokonać w szabat spory kawał drogi (a myślę że znajdą się takie osoby.)
“A gdy oni wychodzili z bóżnicy Żydów, prosili ich poganie, by do następnego szabatu im zostały oznajmione te sprawy.” (Dz 13:42 NBG)
Jeśli by gromadzili się w niedziele, to dlaczego czekali do następnego szabatu, a nie powiedzieli im “Super, że się nawróciliście, żebyście nie stracili ducha wiary, przyjdźcie też jutro, bo będziemy mówić o ważnych rzeczach”? 🙂
Bo niedziela była od pracy, jak każdy normalny dzień. “Sześć dni pracuj i wykonuj każdą twoją robotę”. 😉
http://www.radiopielgrzym.pl/czwarte-przykazanie.html Tutaj jest to wyjaśnione.
(46): A na KAŻDY dzień trwając zgodnie w kościele i chleb łamiąc po domach, przyjmowali pokarm z radością i w prostocie serdecznej. [Biblia Gdańska, Dz 2]
(7): Tedy pierwszy dzień po sabacie, gdy się uczniowie zgromadzili na łamanie chleba, Paweł rozmawiał z nimi, mając iść precz nazajutrz, i przedłużył mowę aż do północy. [Biblia Gdańska, Dz 20]
Nie róbmy różnicy między dniem, a dniem. Szabat, to szabat, dzień odpocznienia, można robić zgromadzenia jak komu wygodnie. 25 grudnia, dzień wolny ustawowo..Zrobić czy nie zrobić zgromadzenie? Pogańskie święto, ale czy zgromadzenie w tym dniu to grzech? Bez choinki, bez bombek, karpia, opłatka i całej reszty katolickich pierdół, a zamiast śpiewania kolęd, śpiewanie psalmów? Zgromadzenie czy w szabat, czy w niedziele..ok, nie ma problemu. Równie dobrze można zachowywać szabat i mieć zgromadzenie codziennie.
Hej, a tak sobie właśnie pomyślałem..A może sobie zrobić zjazd od 24 grudnia, do 2 stycznia, gdzieś daleko od tych świąt..Nie wiem, może na wyspie wielkanocnej..chyba wystarczająco daleko i spokojnie :D. No dobra, żartuje z tą wyspą..Ale z tym pierwszym już nie. Na wyspę wielkanocną pojedziemy na wielkanoc 😀
Aldonko moim zdaniem świętowanie szabatu nie wyklucza się z pójściem na nabożeństwo w niedzielę. Chyba we wszystkich zborach są także nabożeństwa, spotkania modlitewne w ciągu tygodnia np. wtorki – jak dla mnie to są po prostu możliwości spędzania czasu z Panem Bogiem we wspólnocie.
Choć tez nie potrafię zrozumieć czemu wszystkie kościoły poza adwentystami mają nabożeństwa w niedziele (w sunday-dzień słońca) i trochę mi to nadal jakoś nie pasuje…
rozmawiałem niedawno z adwentystą. Powiedział mi on o znaku bestii – niedzieli,, że prawdopodobnie będa podpisane umowy miedzy bankami a obywatelami przy obrocie bezgotowkowym z klauzulą obowiązkowego zakazu handlu w niedzielę. To jego i jego braci wyobrazenie, ale nie tak dalekie i wcale nie political fiction.
Powiedzmy, że mamy obrót bezgotówkowy już a będzie na 100%. W pewnym momencie banki będące wlasnoscia watykanu mowia obywatelom: wydamy wam karty platnicze, ale tylko wtedy jeśli podpiszecie w umowę, w ktorej jest zakaz operowania pieniędzmi w niedzielę. Jelsi sie ktos sprzeciwi zostaje wyeliminowany z obiegu. Przestaje istniec bo gotowki niema.
Jest jedno ale – wrzody po otzrymaniu znaku bestii. Wydaje mi sie ze nie da sie inaczej tego zinterpretowac niz literalnie.
Byc moze beda mieli rację i AD7 i chrzescijanie literalnie odczytujacy znamie besti jako fizyczny znak na czole czy rece
Jest też dużo ludzi, którzy muszą pracować w sobotę, a w niedzielę już nie pracują i wtedy takim ludziom pasuje tylko nabożeństwo w niedzielę. W niedzielę najwięcej ludzi ma czas i to może też z tego wynikać. Są zbory, do których mało ludzi przychodzi w niedzielę, a jak w sobotę by przychodziło jeszcze mniej to na pewno by nie pomagało.
gdyby bóg nie kochał grzeszników to by ich nie sciągał ze złej ścieżki..
Brawo Kamil 😀
Mamy pewien paradoks. Nie umiem go rozwiązać.
Z jednej strony Bóg nienawidzi grzeszników :
“Nie ostoją się chełpliwi przed oczyma Twymi.
Nienawidzisz wszystkich czyniących nieprawość”
[będących nie w Prawie, łamiących Prawo=Torę-
grzech jest przekroczeniem Tory – 1 J 3,4-9]
Ps 5,6
, a z drugiej Jan naucza :
“Każdy, kto nienawidzi brata swego,jest zabójcą.
a wiecie,że żaden zabójca nie ma w sobie życia wiecznego”
1 J 3,15
I kolejny paradoks. Też nie umiem go rozwiązać.
Bóg jest rozgniewanym Bogiem:
“Lecz jeśli nasza nieprawość [tło -ciemna noc]
uwydatnia sprawiedliwość Bożą [jaśniejące gwiazdy na tle],
to cóż powiemy?
Czy Bóg jest niesprawiedliwy, kiedy okazuje zagniewanie?
Żadną miarą.
Bo w takim razie, jak Bóg sądzić będzie ten świat?
Rz 3,5-6
“Bóg jest sędzią sprawiedliwym i
Bogiem karcącym każdego dnia” Ps 7,12 bw
“Bóg jest sędzią sprawiedliwym.
Bóg obrusza się co dzień na niezbożnego” Ps 7,12 bg
“Bóg jest sędzią sprawiedliwym
Bóg na zło oburza się codziennie” Ps 7,12 pau
“Bóg sądzący sprawiedliwego i
Bóg oburzający się przez cały dzień” Ps 7,12 hebrajska interlinia
, a z drugiej strony słowa Pana Naszego Jezusa Mesjasza
“Słyszeliście, że powiedziano przodkom :
Nie będziesz zabijał [mordował], a kto by zabił,
pójdzie pod sąd. A Ja wam powiadam :
że każdy,kto się gniewa na brata swego,
pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu
Racha [człowieku godny pogardy] stanie przed
Radą Najwyższą,a kto by rzekł : głupcze,
pójdzie w ogień piekielny”
Mt 5.21-22
Pomocne może być nauczanie
Paula Washera – “Najwspanialsze słowa w całym Piśmie”
dostępne pod adresem:
https://www.youtube.com/watch?v=EVwAFohK42g
szczególnie linia czasu od 22:54 do 43:10
Shalom 🙂
Kurczę gubię się w tym… Jedyni mówią, że Bóg jest miłością, kocha nas, podnosi z upadku, że jest naszym Tatą. Z kolei tutaj ten gość ma rację. Gubię się w tym… Pomocy!
Hmm..
Nie widzę sprzeczności w tym co napisałeś.
Bóg jest Ojcem osób SZCZERE WIERZĄCYCH (czyli nie takim, jak głosi watykańska papka, że jest Ojcem dla wszystkich) i tych będzie podnosił z grzechu i upadku, jeśli do Niego zawołają.
Ten filmik jak na mój gust, mówi o ludziach niewierzących, grzeszących codziennie i żyjących bez Boga.
Nie wiem jak Ciebie, ale mnie ziemski tata wychowywał również karcąc i karząc, a nie tylko kochając. Raczej nie da się w tym świecie dobrze wychować tylko kochając. Trzeba w mocny sposób pokazać, że coś jest złe.
Bóg nienawidzi grzechu i grzeszników… ale zapomni każdy grzech jeśli grzesznik odwróci się od niesprawiedliwości i zacznie wypełniać prawo:
(4) Oto wszyscy ludzie są moi, zarówno ojciec, jak syn – są moimi. Każdy, kto grzeszy, umrze.
(5) Lecz jeżeli kto jest sprawiedliwy i wykonuje prawo i sprawiedliwość,
(6) Nie je mięsa ofiarnego na górach i nie podnosi oczu ku bałwanom domu izraelskiego, nie hańbi żony swojego bliźniego, nie obcuje z żoną podczas jej nieczystości,
(7) Nie uciska nikogo i dłużnikowi zwraca jego zastaw, nie dopuszcza się gwałtu, udziela chleba głodnemu, a nagiego przyobleka w szatę,
(8) Nie pożycza na lichwę i nie bierze odsetek, powstrzymuje swoją rękę od złego, w sporach między ludźmi rozsądza zgodnie ze słusznością,
(9) Postępuje według moich przykazań i przestrzega wiernie moich praw: ten jest sprawiedliwy, on też na pewno będzie żył – mówi Wszechmocny Pan.
(10) Lecz jeżeli spłodził syna – rozbójnika, przelewającego krew, który popełnił jeden z tych grzechów –
(11) Chociaż on sam tego wszystkiego nie popełnił – syna, który bierze udział w ucztach ofiarnych na wzgórzach i hańbi żonę swojego bliźniego,
(12) Uciska ubogiego i biednego, dopuszcza się gwałtu, zastawu nie zwraca i podnosi oczy swoje ku bałwanom, popełnia ohydne czyny,
(13) Pożycza na lichwę i bierze odsetki – na pewno nie będzie żył, ponieważ popełnił wszystkie te ohydne czyny. Na pewno poniesie śmierć; jego krew będzie na nim.
(14) A oto, jeżeli spłodzi syna, a ten widzi wszystkie grzechy, które popełnia jego ojciec, i chociaż je widzi, nie popełnia ich,
(15) Nie bierze udziału w ucztach ofiarnych na wzgórzach i nie podnosi swoich oczu ku bałwanom domu izraelskiego, żony swojego bliźniego nie hańbi,
(16) Nikogo nie uciska, nie bierze zastawu i nie dopuszcza się gwałtu, głodnemu udziela swojego chleba, a nagiego przyobleka w szatę,
(17) Powstrzymuje swoją rękę od złego, nie pożycza na lichwę i nie bierze odsetek, przestrzega moich praw, postępuje według moich przykazań – ten nie umrze za winę swojego ojca, na pewno będzie żył.
(18) A że jego ojciec popełnił gwałt, dopuszczał się rabunku, nad swoim współbratem czynił pośród swojego ludu to, co nie jest dobre, więc umrze za swoją winę.
(19) Lecz wy mówicie: Dlaczego syn nie ponosi kary za winę ojca? Wszak syn wypełniał prawo i czynił sprawiedliwość, przestrzegał wszystkich moich przykazań i wypełniał je, więc na pewno będzie żył.
(20) Człowiek, który grzeszy, umrze. Syn nie poniesie kary za winę ojca ani ojciec nie poniesie kary za winę syna. Sprawiedliwość będzie zaliczona sprawiedliwemu, a bezbożność spadnie na bezbożnego.
(21) Lecz gdy bezbożny odwróci się od wszystkich swoich grzechów, które popełnił, i będzie przestrzegał wszystkich moich przykazań, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył, nie umrze.
(22) Nie będzie mu się przypominać żadnych jego przestępstw, które popełnił, będzie żył przez sprawiedliwość, którą się kierował.
(23) Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezbożnego – mówi Wszechmocny Pan – a nie raczej w tym, by się odwrócił od swoich dróg i żył?
(24) A gdy sprawiedliwy odwróci się od swojej sprawiedliwości i popełnia bezprawie, i czyni wszystkie te ohydne rzeczy, których dopuszcza się bezbożny, czy ma żyć? Nie będzie mu się przypominało tych wszystkich sprawiedliwych czynów, które spełnił; z powodu niewierności, której się dopuścił, i z powodu swojego grzechu, który popełnił, umrze!
(25) A wy mówicie: Nie jest słuszne postępowanie Pana. Słuchajcie więc, domu izraelski! Alboż moje postępowanie nie jest słuszne? Czy nie raczej wasze postępowanie jest niesłuszne?
(26) Gdy sprawiedliwy odwraca się od swojej sprawiedliwości i popełnia bezprawie, umrze; z powodu swojego bezprawia, które popełnił, umrze.
(27) A gdy bezbożny odwróci się od swojej bezbożności, której się dopuszczał, spełnia prawo i czyni sprawiedliwość, zachowa przy życiu swoją duszę.
(28) Spostrzegł się i odwrócił od wszystkich swoich przestępstw, które popełnił; na pewno więc będzie żył, nie umrze. Ez 18
Bóg wybaczy każdy grzech jeśli staniesz na sądzie obmyty krwią Baranka, sam nic nie możesz uczynić żeby sobie zapracować na wybaczenie. Uczynki (prawo) mają wynikać z miłości.
7 Jeżeli zaś chodzimy w światłości,
tak jak On sam trwa w światłości,
wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo,
a krew Jezusa, Syna Jego,
oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.
Należy zerwać z grzechem
8 Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu,
to samych siebie oszukujemy
i nie ma w nas prawdy.
9 Jeżeli wyznajemy nasze grzechy,
[Bóg] jako wierny i sprawiedliwy
odpuści je nam
i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.
10 Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy,
czynimy Go kłamcą
i nie ma w nas Jego nauki.
10 Łatwo więc rozpoznać, kto należy do Boga, a kto należy do diabła: ludzie, którzy nie są prawi i nie kochają innych, nie należą do Boga.
Wzajemna miłość
11 Od samego początku wiecie, że wszyscy powinniśmy okazywać sobie miłość. 12 Nie bądźmy więc jak Kain, który należał do szatana i zabił swojego brata. Dlaczego to uczynił? Dlatego, że on sam postępował źle, a jego brat był prawym człowiekiem.13 Nie dziwcie się więc, przyjaciele, że świat was nienawidzi.
14 Nasza wzajemna miłość świadczy o tym, że zostaliśmy uratowani od śmierci i otrzymaliśmy wieczne życie. Jeśli zaś ktoś nie kocha innych wierzących, znaczy to, że nie został jeszcze uratowany od śmierci. 15 Ten zaś, kto nienawidzi innych ludzi, jest przez Boga traktowany na równi z zabójcą. A dobrze wiecie, że żaden morderca nie ma w sobie życia wiecznego. 16 Chrystus, oddając za nas życie, pokazał nam, czym jest prawdziwa miłość. Teraz więc także my powinniśmy być gotowi oddać życie za innych wierzących. 17 Jeśli zaś ktoś z nas żyje w dostatku, a odwraca się od innego wierzącego, będącego akurat w potrzebie, to czy ma on w sobie Bożą miłość?
18 Dzieci, niech nasza wzajemna miłości wyraża się nie tylko w pięknych słowach, ale także w konkretnym działaniu i w wierności prawdzie. 19 Pomagając innym, stajemy bowiem po stronie prawdy i osiągamy wewnętrzny pokój 20 –
“ludzie, którzy nie są prawi i nie kochają innych, nie należą do Boga.”
Jest tu pewna pułapka. Większość zborów protestanckich mówi wiele o milości wprowadzając ludzi do piekła.
Bóg powiada:
"For whom the Lord loves, he smites, as a father smites his beloved son."
Prz 3:12
My tutaj okazujemy miłość innym pokazując prawdę, która wyzwala. Prawda ta jest jednak dla wielu solą w oku.
Bóg zakazał nam nienawiści, bo faktycznie zanim morderca zabije drugiego człowieka, najpierw musi go znienawidzić.
To dlatego powinniśmy modlić się o swoich wrogów.
Jak okazałem miłość innym tutaj?
Pisząc prawdę. Dzięki temu czytają Biblię, modlą się do Boga i uciekają od grzechu. Jednakże często są to teksty krytyczne i ktos mógłby zarzucić hejterstwo. Pan Jezus przyszedł z mieczem. Powywracał stoły w świątyni a fałszywych Żydów nazwał świątynią szatana. Faryzeuszy plemieniem żmijowym. To wszystko z miłości o innych.
” Jeśli zaś ktoś nie kocha innych wierzących, znaczy to, że nie został jeszcze uratowany od śmierci. ”
I to jest dobry cytat również: innych wierzących, ale
” Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!” Łk 9
and
Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!
Nie ma czegoś takiego jak wszechogarniająca milość w chrzescijanstwie. Taka jest tylko w new age.
Albo u dzieci kwiatów 🙂
🙂
https://www.youtube.com/watch?v=fthTOCH0Zno
Ja uwielbiam te fragmenty, gdy Septime robi “audyt” w swojej restauracji :
https://www.youtube.com/watch?v=uHmsWLgTwfk
Tak, lubię robić audyt 😀