Claude Houde
”
Abraham był człowiekiem, którego wiara wyciągała rękę do innych. On wiedział, że wiara bez uczynków jest martwa (patrz Jakub 2:17). 1 Mojż. 14:11-16 używa prostych, ale wyraźnych słów, by opisać zakres i piękno jego decyzji, kiedy dowiedział się, że Lot i jego rodzina zostali wzięci do niewoli i stracili wszystko. „Gdy Abram usłyszał,.. uzbroił swoich trzystu osiemnastu wypróbowanych ludzi, urodzonych w jego domu i ruszył w pościg. …Tak odzyskał cały dobytek. Również przyprowadził na powrót Lota, bratanka swego, i jego dobytek, a także kobiety i ludzi” (14:14-16).
Czytajmy ponownie każde słowo, by w pełni zrozumieć głębię tego, co tam jest. „Gdy Abram usłyszał,” nie czekał, nie szukał wymówek, ani nie odkładał tego do jutra. Nie krył się za brakiem środków, ani za tym, czego nie miał. Apostoł Paweł apeluje do nas, byśmy podejmowali decyzję, kiedy przypomina Koryntianom, że jeżeli ich intencje są szczere, to ujawniają się nie w tym, czego nie mają lub mają nadzieję, że kiedyś będą mieć, ale w tym, co obecnie mają. „Jeśli bowiem jest ochotna wola, zasługuje ona na uznanie według tego, co ma, a nie według tego, czego nie ma.” (patrz 2 Kor 8:12). Pomóż dzisiaj komuś tym, co masz. Wiara, która wyciąga rękę, po prostu nie mówi „Nie!”
„Abraham uzbroił swoich trzystu osiemnastu najodważniejszych sług” – interesujące jest to, że wymieniono tu dokładną liczbę. Ja mocno wierzę, że Bóg zna każdego wierzącego, którzy pomagają cierpiącym, ale też każdego wierzącego lub kościół, którzy postanowili nie robić nic. W Piśmie jest kilka szczególnych momentów, gdzie Bóg jakby chciał, byśmy wiedzieli dokładnie, że każdy człowiek ma znaczenie. Na przykład w Nehemiasza 3 widzimy szczegółową listę tych, którzy cudownie odbudowali zburzone mury.
Drogi czytelniku, to jest wiara, która wyciąga rękę. Ten rodzaj ofiary otwiera niebo i czyni rzeczy ponadnaturalne. Te słowa z historii Abrahama czytamy, jako proroczą obietnicę dla wszystkich, którzy zwracają się do kogoś, kto cierpi, kto jest w niewoli lub potrzebie: Po tych wydarzeniach doszło Abrama w widzeniu następujące słowo Pana: Nie bój się, Abramie, Jam tarczą twoją; zapłata twoja będzie sowita
“
English 
Polish
Kochani, byłam dziś po raz pierwszy w zborze. To był piękny dzień, podniosły, wyjątkowy. Wspólne uwielbienie – na prawdę to jest moc Ducha Świętego! Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa i na prawdę wszystkim, którzy są na etapie “internetowego chrześcijaństwa” polecam zrobić ten krok!
Fajnie! Jaki zbór wybrałaś? Napisz coś więcej jak Cię przyjęto? Czy mówiłaś o chrzcie?
To dobre wieści 🙂 Przyłączam się do pytań Emilii 🙂 Pokój z Tobą, Moniu 🙂
Poszłam do “zielonych”, bo mają ciekawy biuletyn, który śledzę na stronie i ostatnio co tydzień aktywni są na ulicach z ewangelizacją. To na prawdę jest takie poczucie, że oni tam na mnie czekali! Tak samo jak my tutaj czekamy na każdego “nowego”, który przychodzi z pokorą i otwartym sercem i na prawdę szuka Chrystusa. Okazało się, że spotkałam tam znajomą! O chrzcie nie rozmawialiśmy, tak jakoś nie wyszedł ten temat. No właśnie a jak tam u Was było, zaliczyli Wam ten chrzest Piotrowy, czy każą robić powtórkę?
Uczestnictwo w zborze jest bardzo istotne, jest poczucie wspolnoty, ale ważne jest przed tym prosić Ducha Świętego.
Monika, ja identycznie. I też spotkałam znajomą 🙂 “Mój” Pastor niestety sceptycznie podchodzi do mego chrztu, ale też nie rozmawiałam jeszcze dokładnie. Nie chciałabym powtarzać chrztu, bo uważam ten, który miałam za ważny przed Bogiem. Nie wiem jak u Ciebie, ale pewnie podobnie, trzeba wstąpić formalnie do zboru po poznaniu się wzajemnie. Społeczność fajna i nauka zdrowa. Bardzo się cieszę tak, jak Ty. Oby nasze zbory okazały się na dłuższą metę prawdziwie pełne Ducha Świętego.
” „Mój” Pastor niestety sceptycznie podchodzi do mego chrztu, ale też nie rozmawiałam jeszcze dokładnie.”
Ja znam osoby, które wzięły chrzest w zborze i mają fatalne owoce.
Czy jeśli założymy, że Duch Boży jest wszędzie, a jest, to czy chrzest poza zinstytucojanlizowanym zborem jest nieważny? jest ważny.
Z drugiej strony znam osoby, które chrzciłem i maja bardzo piekne owoce. Odeszły nałogi, przemiana ducha…
Czy kiedy Jan Chrzciciel chrzcił, był w zborze? nie.
To, co jest najważniejsze to publiczne wyznanie wiary i to że osoba dokonująca chrztu sama go miała i wierzy w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Czy trzeba mieć licencję lub egzamin do dokonywania chrztu?
NO
Dokładnie tak samo myslę jak Ty.
Uważam tak samo!!! Dziwi mnie, że pastor ma jakieś obiekcje…
myślę, że nie z jakiejś zazdrości, ale z nieświadomości ważności.
Wiele razy zastanawiałem się oglądając filmy amerykańskie nad ważnością ślubów w przyczepach nad morzem. Była to niesprecyzowana nieufność.
Teraz załóżmy, jeśli taki ślub przeprowadzała osoba oddana Bogu, to czy byl on nieważny?
Nawet gdyby to był pastor hochsztapler, to czy nie było świadków, czy nie było obecnego Ducha Świętego? Bóg wszystko widzi.
Z drugiej strony pamiętam swoja pierwszą dziewczynę kiedy miałem ok 15 lat. Były między nami deklaracje, że chcemy być razem. To nas zobowiązywało do wierności, miłości, szacunku i tak było.
Wg Biblii wystarczy dwóch świadków.
Mo właśnie, a tutaj na blogu mam zdecydowanie takie poczucie. A co do komentarza powyżej to chrzest ,,zaliczy” tylko Pan Jezus. ☺
Tak też uczyniłam! ?
Mówiłem im, że ochrzcił mnie wierzący biblijnie przyjaciel i spoko, cieszyli się 🙂
Jeśli będą uważali, że należy powtórzyć, jako publiczną deklarację wiary przed nimi, to chyba też nic w tym złego nie będzie. Nie martwię się na zapas.
Mnie to już wszystko w tym kraju przerasta. Parlament odrzucił projekt ustawy ogłaszający rok 2017 rokiem Reformacji (500 lecie reformacji). Natomiast grupa senatorów PiS chce aby rok 2017 był rokiem “Koronacji matki boskiej częstochowskiej, królowej korony polskiej”. Miało być dobrze a wyszło jak zawsze, polski sejm na łańcuchu episkopatu… trudno w sumie przez tyle lat już się do tego przyzwyczaiłem i kto by nie rządził zawsze tak będzie.