The deviant Roman church glorifies the person of Mary when it is written in the Bible:
" And Mary said, Behold, I am the handmaid of the Lord; let it be done to me according to your word. And the angel departed from her." Luke 1.38
Nie może służący być na równi z panem lub jeszcze gorzej ponad nim, a w kościele rzymskim tak właśnie jest.
Szatan robi wszystko aby odebrać chwałę Bogu Najwyższemu.
Szukałem w necie fotki służącej. Znalazłem niejaką Błogosławioną Anielę Służącą Jezusa:
Tak właśnie wygląda kobieta, służąca Bogu.
http://kosciol.wiara.pl/doc/490457.Blogoslawiona-Aniela-Salawa-Sluzaca-Pana-Jezusa
Dlaczego więc Maria wygląda tak?
Korona, królowa, aureola świętości.
Maria była bogobojną kobietą, A PRZEDE WSZYSTKIM człowiekiem, a nie Bogiem.
The Lord Jesus said:
“Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”
Jana 14.14
English 
Polish
My, biblijni chrześcijanie powinniśmy spoglądać na Marię – matkę naszego Pana, jak na wzór godny naśladowania. “Oto jestem…” – taką postawę przyjęła Maria wobec Boga i taką postawę powinniśmy przyjmować również my. Poszła w “nieznane” można powiedzieć, pokładając całą ufność w Bogu. Okoliczności zapewne nie były dla niej łatwe. Była młodziutką osobą – pewnie koło 16-18 lat, bo taki był po prostu zwyczaj wydawania dziewcząt za mąż w Izraelu – w tym właśnie wieku. Niewiele zapewne z tego wszystkiego rozumiała, no i należy pamiętać, że cudzołóstwo było karane ukamienowaniem. Niestety to, co zrobił z Marii Kościół Katolicki doprowadziło do zupełnego przegięcia w drugą stronę. Maria została zupełnie usunięta na bok przez chrześcijan ewangelicznych i jest to moim zdaniem duży błąd, gdyż jak wspomniałem na wstępie jest jedną z postaci, której postawa jest godna szacunku i naśladownictwa.
Pozdrawiam w Jezusie naszym Panu
jak zwykle mądry komentarz.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”
Jana 14.14,
więc Ci odpowiedzą,że właśnie Maryja przyprowadza do Jezusa,bys mógł przez Niego przyjśc do Ojca.
Jest inny werset nie do obalenia pokazujący ,iż owa Maryja wchodzi w role Boga:
“Nikt nie może przyjsć do mnie,jeśli go nie pociągnie Ojciec”J 6.44
Ojciec pociąga do Jezusa,a ten duch zwodniczy w objawieniach twierdzi,że to on (ona)pociaga (przyprowadza)do Jezusa,a robi to tylko Ojciec.
Piękny werset nie do obalenia,obnażający ducha diabelskiego,bo diabeł uzurpuje sobie rolę Boga.
W Polsce jak zwykle trzeba ludziom tłumaczyć rzeczy, które dla narodów bardziej uduchowionych są oczywiste. No cóż. Indoktrynacja katolicka od małego robi swoje…
Praktycznie każdy monopol/monokultura dowolnego rodzaju, oprócz nielicznych wyjątków jest szkodliwa. Tyczy się to w szczególności religii wywodzących się z Babilonu tj. : Krk, Islam itp.
Jestem tu nowa, ale od dłuższego czasu śledzę wpisy i wyciągam wnioski. Zastanawiam się tylko, co np. z egzorcyzmami… Np. ksiądz Glas powołuje się na Marię jako tą, która go chroni, niby za jej pośrednictwem wypędza demony… itd. Kto oglądał i słuchał jego wykładów ten wie… Medjugorie itd. Jakie w ogóle macie podejście do egzorcyzmów?
temat przerobiony. Dlatego aż umieściłem filmik z boku strony o zwiedzeniach maryjnych.
Są dwa źródła mocy: Boga i szatana.
hehe, widziałem raz filmik o tych egzorcyzmach.
Ksiądz się pytał demona jak jeszcze lepiej służyć Bogu a szatan mu mówił o różańcu. Pewnie miał z księdza niezły ubaw. Tak wprost się zabawił w rozmowę z demonem…
Hm to tak, jakby w sytuacji, gdy wypędza się z domu złodzieja na koniec zapytać “Co powstrzymałoby cię przed kolejnym włamaniem ?”, a złodziej na to: “Otwarte okna” 🙂
Oglądałam ten filmik, ok. wszystko układa się w logiczną całość, tylko jak wytłumaczyć fakt, że np. w Madjugorie wiele ludzi się nawraca? Ciężko mi przyjąć do wiadomości, że szatan zła pragnąć, dobro czyni.. to kompletnie bez sensu… Druga sprawa – korzystanie z “usług” egzorcysty, gdy coś “złego” się z człowiekiem dzieje, jest niewłaściwe?
nawracają się, ale do kościoła rzymskiego
To prawda 🙂 “Nawracają” się do Maryi, różańca, mszy, papieża, świętych itd. 🙁 Takie “nawrócenie” nie prowadzi i nie zbliża do Boga, a człowiek “nawrócony” dalej błądzi, tkwiąc w swoich grzechach. 🙁 – czyli nadal diabeł trzyma ich w swoich szponach.
Szatan może udawać anioła światłości. (2 Kor)
dokładnie i tu jest podstawowa wskazówka: lucyfer, gwiazda poranna, wenus. Wenus przedstawiana jest jako pentagram. Wenus to Astarte, Isis, Izyda, Krolowa Nieba
Kościół rzymski jest jak woda utleniona, nie daje życia, a wyjaławia.
Genialnie to ująłeś!
To właśnie Krk uczynił z dzielnych, walecznych, mężnych itd. Lechitów tym czym w tej w chwili są. Jednakże zbliża się dzień, gdy po tej pladze dręczącej ludzkość zostanie tylko smród nie pamięci. Oby ten dzień nas nie zaskoczył w takcie nierządu z tą wywłoką babilońską, czego sobie i wam życzę. Z Bogiem.
No dobrze. W takim razie do kogo się zwrócić, czy samemu można sobie pomóc, czy spowiedź furtkowa to kolejny wymysł krk?
Nie można sobie samemu pomóc. Jedynym wyjściem jest prosić Boga o pomoc.
Spowiedź to wymysł KRK. Bóg nie oczekuje że będziesz przychodzić do niego z każdym jednym grzeszkiem. Pokuta jest przed grzechem, nie po. Pokuta to zmiana sposobu myślenia, odwracanie się od grzechu. Oczywiście modlitwa po grzechu też jest ważna, nie należy tego trzymać w sobie, lecz raczej pojednać się z Bogiem.
Po prostu czasem nie ogarniam. Wszystko to w co dotąd wierzyłam, okazuje się być czymś zupełnie innym… Czuję się pogubiona i zupełnie sama. Nie wiem od czego zacząć, nie wiem na czym się skupić, szukam wsparcia. Błądzę, bardzo.
Każdy z nas przeżył te same uczucia co Ty Anitko.
Jak to, to nie może być prawda. Jednak z czasem przychodzi coraz to więcej i więcej informacji układających się w całość.
Po prostu pytaj, a my bedziemy Ci odpowiadać.
Wiekszość materiałów jest po prostu w necie.
Dziękuję. Tylko ilość tych materiałów, które są dostępne, są tak ze sobą sprzeczne, że coś, co wydawało mi się pewne przestaje za chwilę takim być. To przeraża. Ale czuję, że muszę coś zmienić, bo nie chcę by było tak jak jest. Nie czuję tego. Ale czuję potrzebę zmian 🙂
czyli rodzisz się na nowo. Pytaj. Nic nie ejst sprzeczne, tylko smieci w necie jest dużo
https://www.youtube.com/watch?v=lQOFijAjGow
Ani posłuchaj proszę tego świadectwa,może ci nieco pomoże.
Thank you 🙂 🙂
Ani
Bardzo dobrze Cię rozumiem, czuje w tym momencie dokładnie to samo co Ty. Oczywiście nie z Tego samego powodu, ale uczucie takie same. Tak jak admin napisał, jest w necie wiele rzeczy. Czasem nawet zbyt wiele, więc też nie przyjmuj wszystkiego od razu. Taki śmieszny mem na rozluźnienie…
http://static.fishki.pl/static/posts/84/84008/foto_8f7cd836f6d0de00955cda94d799a036.jpg
Bardzo fajny mem,uśmiałam się ?
Neither 🙂 🙂
Może warto spotkać się z osobami, które już taką drogę przeszły… no i pomyśleć o chrzcie 🙂
Bardzo bym chciała się spotkać z takimi osobami. Czy organizujecie takie spotkania?
Neither 🙂 🙂
Napisz gdzie mieszkasz, z pewnością ktoś się do Ciebie odezwie…:)
Wrocław i okolice 🙂
Ani w ewangelii Jana masz odpowiedz. Gdy Jezus Chrystus przyszedl do swoich a swoi go nie przyjeli. Nasuwa sie pytanie, dlaczego? Mieli zly obraz Boga. Bog wysylal prorokow, ktorych zabijali, znowu pytanie dlaczego? Bo lud nie mogl dowiedziec sie prawdy o Bogu, bo to uwolnilo by ludzi od ich panowania nad nimi. Jezus przyszedl osobiscie zeby dac swiadectwo prawdzie. A Prawda jest taka, ze Bog jest Duchem i nalezy go czcic w duchu i prawdzie. Mamy polaczenie z Bogiem za sprawa Ducha, ktory wypelnia ziemie i Duch daje swiadectwo. Jedynym posrednikiem jest Jezus Chrystus jako Slowo (nauka), ktora przyniosl nam na ziemie osobiscie, bo ludzi trzymano w falszywych naukach i falszywym rozumieniu Boga. My jako ludzie tez skladamy sie z ciala i ducha, ktorego mamy od Boga. I to od tego jakiego ducha mamy zalezy do kogo nalezymy. Jezeli utozsamiamy sie z Jezusem i jega nauke przyjmujemy jako nam bliska, to wtedy mamy z nim lacznosc.
Sprobuje to zobrazowac na przykladzie zbiorow (wszyscy uczylismy sie na matematyce tego). Duch Ojca jako pierwszy zbior (Kolo), w tym kole wpisany drugi zbior – Duch Jezusa Chrystusa i w tym drugim zbiorze obrazujacym Jezusa Chrystusa jest Cale miliony koleczek wpisanych jako my ludzie, ktorzy duchowo porzez Jezusa Chrystusa mamy stanowic jedno, czyli jak Jezus Chrystus powiedzial ” ja w Ojcu wy we mnie, ja w was”. Jezeli utozsamiamy sie z Jezusem i jego nauka to jestesmy z nim w wiezi. A ta wiez to utozsamianie sie rowniez z jego nauka o milosci, ktora wyplywa od Jezusa na nas a od nas wylewa sie na zewnatrz. Milosc ma prawo Boze wypisane w sercu. Ci co nie maja go wypisanego na sercu, albo zlo zatarlo je wtedy pozostaje prawo w formie instrukcji.
Ani wiez z Bogiem mamy bezposrednia, gdziekolwiek jestes tam jest i On. Modlisz sie bezposrednio do Ojca i Syna a Duch Swiety swiadczy na ziemii i w niebie.
Ośmielę się postawić tezę, iż ten brak pasji tworzenia nowych wartości duchowo-materialnych u Polaków wynika z czczenia przez nich tego energetycznego pasożyta zwanego królową niebios, która to wysysa z nich siły witalne do tego nie zbędne…
Doprawdy jest to energetyczny pasożyt
Nasi ludzie tj. Polacy powinni żyć na zdecydowanie lepszym poziomie, ale przez swe bezrozumne bałwochwalstwo maryjne Bóg nie może im szeroko błogosławić, gdyż w ten sposób zaprzeczył by własnej doskonałości…
Oszustwo maryjne niestety okazało się wielce podstępne, a ludzie, którzy nigdy nie otworzyli Biblii po prostu nie mogli nie wpaść w ten dół. Iluzja jest zbyt silna, zwłaszcza z papieżem-“Polakiem” i silną pozycją jezuitów.
Zgadzam się. Mam podobne odczucia. To jest tak głęboko zakorzenione w naszej mentalności, że odrzucanie tego traktuje się jak bluźnierstwo.
Kłamstwo często powtarzane, staje się prawdą, tak też stało się w moim przypadku…
Już okultysta Hitler mawiał, że idealne kłamstwo musi być tak wielkie, że nikomu nie przeszłoby nawet przez myśl, że można tak “haniebnie” zakłócać prawdę.
A w rzeczywistości niemal wszystko, co wmówiono nam na temat historii i ogólnie rzeczywistości w szkole państwowej i poprzez media głównego ścieku to podłe kłamstwa propagowane przez wrogów Jezusa.
Przed erą internetu musiało być dużo gorzej, bo pewnie taki samotny człowiek, który otrzymał poznanie prawdy jawił się jako jednostka szczególnie osobliwa, wręcz szalona i musiał czuć się jak samotna wyspa spotykając się z ostracyzmem społecznym, albo, jeśli cofnąć się jeszcze bardziej w czasie, kończył jako heretyk palony na jezuickim stosie.
Teraz natomiast istnieje tzw. chrześcijański ruch prawdy (z czego niewielu internautów wydaje się zdawać sobie sprawę), którego częścią jest ten blog, a prawdziwe informacje rozprzestrzeniają się skuteczniej, tak więc uparte trwanie np. katolików w nauce babilońskiej jest szczególnie żałosne. Oczywiście panuje chaos informacyjny, ale uparte odrzucanie wszystkiego z góry, przekreślanie wszelkich informacji kolidujących z utartym, rzymskokatolickim światopoglądem jest godne pożałowania, a charakteryzuje chyba wszystkich tych, którzy negują treści publikowane na Detektywie, wyzywając go i innych członków naszej społeczności od nienawistników, apostatów, wariatów itp.
Kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony. A teraz trochę lukru https://youtu.be/3uikAFwKFgE.
Racja. Ja już od dłuższego czasu wychodzę powoli z matriksa. W domu traktują mnie jak kosmitę. A zaczęło się niewinnie. Od szczepienia pierworodnego 🙂 Potem jak lawina, ruszyło w innych kierunkach. Dziękuję Bogu za to, że mnie wtedy oświecił, bo skończyłoby się to dramatycznie.
Tak sobie czytam te moje wpisy sprzed półtorej roku… i sobie myślę: ACH! Jak cudownie Ojciec Niebieski zadziałał, ile się w moim życiu zmieniło. Jak wszystko stało się oczywiste i klarowne 🙂 A tak bardzo kiedyś błądziłam!
Chwała Ci Panie Jezu! 🙂
WYOBRAŻENIA niezgodne z faktami etc dlatego też m in. zakazany jest kult podobieństw, robienie ich etc – to jest naprawdę bardzo sensowne przykazanie i mądre
Szanujmy Marię jako wzór godny do naśladowania i jako matkę Jezusa. Jednak uważam,że to całe czczenie jej nie jest właściwe. Ale znowu nie przesadzajmy w drugą stronę i jej nie wyzywajmy. Tyle w temacie.
Ale nikt nie wyzywa tutaj Miriam, kobiety oddanej Bogu tylko “królową niebios” czczoną przez Watykan