“„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć,” Rzym 6.23
Stary Testament nakazywał karę śmierci za takie oto wykroczenia: morderstwo (Ks. Wyjścia 21:12), porwania (Ks. Wyjścia 21:16), zoofilie (Ks. Wyjścia 22:19), cudzołóstwo (Ks. Kapłańska 20:10), homoseksualizm (Ks. Kapłańska 20:13) fałszywe prorokowanie (Ks. Powtórzonego Prawa 13:5) oraz kilka innych przestępstw.
(2 Ks. Samuela 11:1-5, 14-17, 2 Ks. Samuela 12:13). Ostatecznie, każdy nasz grzech, jaki popełnimy powinien zostać ukarany śmiercią (List do Rzymian 6:23).
Dawid został wyjątkowo potraktowany ze względu na niebywałą miłość do Boga. Umarło jego dziecko.
Kiedy staje się coś złego, mamy żal do Boga. O ile nie wszyscy znamy Biblię, to większość Polaków zna dekalog. Natomiast na podobieństwo kodeksu karnego nieznajomość Prawa Bożego, nie zwalnia z jego przestrzegania. Jeśli coś w Twoim życiu dzieje się niedobrego, a nie masz relacji z Bogiem, nie narodziłeś się na nowo, to wiedz że żyjesz w stanie potępienia, a grzechy spadną na Twoje dzieci.
Twoje błogosławieństwo Boże jest wynikiem Twojego życia i Twoich rodziców.
“ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.” Wyj 20
I tutaj powstaje niezrozumienie. Kara za występek rodziców tych, spada na tych, “którzy Mnie nienawidzą”. Nienawidzą Boga. Jak można nienawidzić Boga? Wielu myśli “wierzę w Boga”. Tak może wierzysz, demony tez wierzą. Nienawidzić Boga, to odrzucać Jego prawo. Kochać Bogą to przestrzegać Jego Prawo.
Dopiero prawdziwe oddanie Jezusowi wymazuje Twoją kartotekę przez krew Boga.
ps.
Proszę nie mieć do mnie pretensji, za umieszczenie takiego akurat obrazka. Chciałem pokazać prawdziwe, a raczej realne znaczenie tego, co się dzieje w momencie popełnienia grzechu.
Napisałem kiedyś tekst czym jest śmierć. To jest oddzielenie od Boga. Jeśli oddzielenie od Boga to przyłączenie do…
English 
Polish
Bardzo dobrze to opisałeś .Wprawdzie jest też napisane “łaską zbawieni jestescie” ale nie oznacza to przyzwolenia na grzech a ten obrazek jest niejako przestrogą .Jest tez napisane “nie każdy kto mówi do mnie Panie Panie wejdzie do Królestwa ale ten kto pełni wolę Ojca ” .Zatem pilnujmy sie by nikt nie odpadł w drodze do wiecznosci.
Zgadzam się bardzo ładnie to opisałeś Piotrze,dzięki w imieniu Jezusa Chrystusa.
Mnie przerażają te słowa,które Jan tutaj zacytował”nie każdy kto mówi do mnie Panie wejdzie do Królestwa ale ten kto pełni wolę Ojca”.
Cały czas mam je w pamięci i się zastanawiam czy czasami nie należę do tej grupy ludzi o której mówi Pan Jezus Chrystus.
Ja też Lenko często o tym myślę, ale czy te myśli przypadkiem nie pochodzą od złego? Dochodzi do tego , że w pewnym momencie zaczynamy się skrajnie oskarżać i potępiać a to już może doprowadzić nawet do takich myśli , że w ogóle nie nadajemy się do tego by trwać w Chrystusie.. Wielu przez to odpada a zły ze swoja hordą demonów się cieszy..
Po prostu pełnijmy Jego Wolę a jeżeli nie do końca nam się to udaje to w żadnym razie nie poddawajmy się , trwajmy w Jezusie , trzymajmy się kurczowo Jego szaty, módlmy się gorliwie i się nie potępiajmy..
No bo jak mamy potem nie potępiać innych skoro siebie nienawidzimy?
Masz rację Magdulko,czasami ciężko przelać swoje myśli,żeby wyrazić to co się chciało dokładnie powiedzieć.
Ogólnie chodziło mi o to,żeby pamiętać o ostrzeżeniu Pana Jezusa Chrystusa.Bo to jest bardzo,bardzo ważne.Mamy kilka ostrzeżeń w biblii od naszego Pana i zawsze powinniśmy o nich pamiętać,ponieważ przez to możemy stracić życie wieczne.
Nie wiem dokładnie czy te myśli pochodzą od złego,ale według mnie raczej nie.
Bardziej pasowałoby takie stwierdzenie,że powinniśmy stale sprawdzać czy czasami nie odchodzimy od Boga.
Takie codzienne trwanie w Panu bez przesadnego popadania w skrajności,a do tego każdej chwili potrzebujemy naszego Zbawiciela.Bo sami możemy zbłądzić ?
Wiem, wiem i rozumiem MagdaLenko co miałaś na myśli 🙂
Ja po prostu dodałam swoje “trzy grosiki” do Twojej wypowiedzi, z którą się oczywiście zgadzam 🙂
Chciałam tylko zwrócić uwagę na skrajności, bo sama doświadczyłam i czasem doświadczam czegoś podobnego ..
I oczywiście myślę dokładnie tak jak Ty 🙂
Napisałaś: “Masz rację Magdulko,czasami ciężko przelać swoje myśli,żeby wyrazić to co się chciało dokładnie powiedzieć.”
Doskonale to wiem ze swojego doświadczenia 🙂
Pozdrawiam ? kochana siostrzyczko w najcudowniejszym imieniu naszego kochanego Pana Jezusa Chrystusa.
Niech Ci Bóg Ojciec błogosławi w imieniu Jezusa Chrystusa.
Również Cię pozdrawiam w Imię naszego Pana Jezusa.. Niech Cię nasz Ojciec Niebiański błogosławi biedroneczko nasza 🙂
Lena niech Cie nie przerażają te slowa “nie każdy kto mówi do mnie Panie..”.Magdula dobrze to wyjaśniła:)
“Proszę nie mieć do mnie pretensji, za umieszczenie takiego akurat obrazka.”
🙂 A właśnie miałam skomentować ten obrazek 🙂
Wiadomość z trochę innej beczki:
http://m.onet.pl/wiadomosci/poznan,k6h9rl – w Pozaniu rzymianie samowolnie postawili ohydnego bałwana przedstawiającego antychrysta. Widział kto? W piątek mają go “poświęcić”, a imprezę swoją obecnością ma uświetnić szef MON… ?
Brak mi słów,aby to skomentować,płakać się chce,co ci ludzie wyprawiają?Komu służą?
Boże dopomóż im,otwórz oczy,aby opamiętali się i porzucili te obrzydliwe bałwany,które z Panem Jezusem Chrystusem nie mają nic wspólnego.
Samowolnie postawili i nikt tego nie ośmieli się usunąć… No cóż, są ci, którzy maja przestrzegać prawa i ci, którzy stoją ponad prawem…ludzkim prawem (bo to oni stanowią prawo wg własnego widzimisię). Nie wiedzą biedacy, że odpowiedzą przed Bożym.
Posiadającym Biblię polecam np. fragment z księgi Izajasza 44 rozdział wersety od 9 do 20…
“I odezwał się głos: Upadł, upadł Babilon i wszystkie posągi jego bogów potrzaskane na ziemi”…
Żeby trwać u boku Boga trzeba być bardzo zdyscyplinowanym ( uporządkowanym ) człowiekiem, co nie znaczy ponurym czy nudnym. Po prostu trzeba mieć twardy moralny kręgosłup, który kształtuje się wolniej lub szybciej, a czasy są ku temu nie bardzo sprzyjające.
OOO bardzo dobry tekst! Zdarza mi się jeszcze cudzołożyć w myślach, rzadko bo rzadko ale jednak. Obrazek świetnie pasujący do natury grzechu! pozdrawiam!
Inne problemy życiowe ma człowiek syty, a inne głodny. Z tego powodu np. Amerykanin ma takie problemy ze zrozumieniem Polaka.
Ludzie nie wierzący ( normalni duchowo ) to często tacy których negatywny/obojętny stosunek do Boga ukształtował kontakt z różnorakimi babilończykami.
http://www.filmweb.pl/film/L%C4%99k+przestrzeni-1980-7238
Polacy to ludzie strasznie zastraszeni, ponurzy, skonfliktowani i znerwicowani zarówno w kraju jak i na emigracji. Wpływ rzymskich nauk.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Polacy-coraz-bardziej-znerwicowani,wid,163698,wiadomosc.html?ticaid=1171b6
http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/O-Polakach-szukajacych-pracy-Sa-brudni-i-smierdza-a34061/9
https://goniec.com/component/k2/15583-jestesmy-zadnym-spoleczenstwem Materiał poglądowy.
“…to większość Polaków zna dekalog….”
Hehe, Piotr Ty żartownisiu ;p. Spytaj się o dekalog pielgrzymujących na Jasną Górę.
🙂
Potrzebna nam stała “czujność w Panu”, dość częstym błędem jaki jest popełniany to popadanie w pewność w poznaniu, im w bliżej Boga jesteśmy tym większa powinna być nasza czujność by Boga czymś nie zranić, pewność nasza własna maleje, bo wiemy że zawdzięczamy wszystko tylko Bogu i jego Łasce, i oddajemy się mu z poddaniem.
https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=zVEkxwyzyeY
Świetny wykład na temat powodów braku bliskiej relacji z Bogiem…polecam tego wykładowcę, człowiek z pasterskim sercem, pełen pokory i trzeźwego myślenia.Znam osobiscie.
https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=zVEkxwyzyeY
Świetny wykład na temat powodów braku bliskiej relacji z Bogiem…polecam tego wykładowcę, człowiek z pasterskim sercem, pełen pokory i trzeźwego myślenia.Znam osobiscie.
Czy to charyzmatycy w stylu ruchu wiary?