Na wstępie dziękuje Guzzikowi za podesłanie mi wartościowego linku, z którego wybrałem ważną treść, aby Was zachęcić do przeczytania całości. Niestety na dole tekstu jest klauzula o zakazie kopiowania całości tego artykułu autorstwa pastora Zielono Świątkowkiego – Dawida Wilkersona. Tekst ten jest proroczym ostrzeżeniem z Azusa Street, wypowiedzianym 75 lat temu, a dotyczącym niebezpieczeństwa Pięćdziesiątnicy bez Chrystusa!
”
Frank Bartleman był naocznym świadkiem wylania Ducha Świętego w 1907 roku na Azusa Street w Los Angeles. Był on charakteryzowany jako komentator Przebudzenia na Azusa Street. Prawie 75 lat temu podczas tego wydarzenia napisał on traktat ostrzegający przed Pięćdziesiątnicy bez Chrystusa.
Ostrzegał: “Nie możemy mieć doktryny ani szukać doświadczenia nigdzie indziej poza Chrystusem. Wielu skłonnych jest poszukiwać mocy, aby dokonywać cudów, kierować uwagę i podziw ludzi na siebie, okradając przez to Chrystusa z Jego chwały i czyniąc przedstawienie w ciele. Wydaje się, że w tej chwili ludzie potrzebują prawdziwych naśladowców uniżonego i pokornego Jezusa. Religijny entuzjazm łatwo staje się niezdrowy. Ludzki duch bardzo dominuje we wszelkim zwracającym na siebie uwagę i podziw religijnym działaniu. My jednak musimy pozostać wierni Chrystusowi.
Jakakolwiek praca wywyższająca Ducha Świętego lub “dary” ponad Chrystusa zakończy się ostatecznie fanatyzmem. Wszystko, co sprawia, że wywyższamy i kochamy Chrystusa jest dobre i bezpieczne. Coś przeciwnego wszystko zrujnuje. Duch Święty jest wielkim światłem lecz zawsze skupionym na Jezusie, aby Go objawić.
“
Gdzie Duch Święty ma rzeczywiście swobodę działania, tam Jezus jest ogłaszany Głową, a Duch Święty Jego wykonawcą
W innym miejscu brat Bartleman ostrzegał: “Wydaje się, że pokuszenie zwraca się w kierunku pustym manifestacjom. Nie wymaga to żadnego krzyża, ani śmierci życia skupionego na własnym ja. Dlatego jest to zawsze popularne.
Nie możemy położyć mocy, darów Ducha Świętego, ani w gruncie rzeczy niczego, przed Jezusa. Jakakolwiek misja, która wywyższa choćby nawet Ducha Świętego ponad Jezusa będzie fundamentem błędu i fanatyzmu.
Duch Święty zstąpił na Chrystusa, gdy wychodził z wody po chrzcie i wtedy Ojciec powiedział o Nim: “To jest mój syn umiłowany, w nim mam upodobanie…” Duch zstąpił cieleśnie jako gołębica, ale uwaga była skierowana na Baranka Bożego – który gładzi grzechy świata. Nie gołębica, lecz Baranek!
Podstawową pracą Ducha Świętego nie jest zjednoczenie, chociaż jednoczy On wierzących jako jedno w Chrystusie. Nie jest nim duchowe uniesienie. Nie jest nim tylko nauczenie nas nieznanego języka. Duch przyszedł, aby wywyższyć Chrystusa!
Wychwalamy Chrystusa, do którego się nie modlimy! Staliśmy się wielbiącymi ludźmi ale niemodlącymi się. Dla wielu Bożych ludzi komora modlitewna stała się reliktem przeszłości. “Dlaczego prosić Boga o to co już obiecał? Po prostu uchwyć się obietnic i żądaj ich spełnienia.” My już nie pragniemy Chrystusa tak bardzo, jak tego, co on może dla nas uczynić. Chcemy ucieczki od bólu i cierpienia. Chcemy aby nasze problemy zniknęły. Jesteśmy tak bardzo zaaferowani naszą ucieczką od bólu, że tracimy prawdziwe znaczenie Krzyża. Unikamy Krzyża i strat – żadnych Getsemane dla nas! Żadnych nocy w agonii! My nawet nie znamy tego cierpiącego, krwawiącego, wskrzeszonego Chrystusa!
Chcemy Jego uzdrawiającej mocy. Chcemy Jego obietnic, powodzenia. Chcemy Jego ochrony. Chcemy więcej tych ziemskich dóbr. Chcemy Jego szczęścia. Ale tak naprawdę nie chcemy Jego samego!
Jak wielu służyłoby Mu, gdyby On nie ofiarował nam nic więcej ponad Siebie? Żadnego uzdrowienia. Żadnego sukcesu. Żadnego powodzenia w sprawach finansowych. Żadnych światowych błogosławieństw. Żadnych cudów, znaków. Co by się stało gdybyśmy jeszcze raz musieli przyjąć radośnie grabież naszych dóbr? Gdybyśmy zamiast bezproblemowego życia i spokojnej żeglugi, napotkali na katastrofy, obawy od wewnątrz, a walki z zewnątrz? Gdybyśmy zamiast życia bez bólu, cierpieli okrutne wyszydzanie, kamienowanie, rozlew krwi – będąc rozpiłowywani na części? Gdybyśmy zamiast naszych pięknych domów i samochodów musieli błąkać się po pustyniach odziani w owcze skóry, kryjąc się w jaskiniach i norach? Gdybyśmy zamiast dobrobytu byli w nędzy, uciśnieni i męczeni, a jedyną pociechą byłby fakt, że mamy Chrystusa?
“.
Polecam gorąco całość:
Source: http://www.tscpulpitseries.org/polish/ts82pent.htm
____________________
Ciężko się nie zgodzić ze słowami pastora. Wielu jest wierzącymi w Boga w głównej mierze dla manifestacji mocy Ducha Świętego co jest modne w kręgach charyzmatycznych. Z drugiej strony ludzie unikają krzyża.
Słowa “gdzie Duch Święty ma rzeczywiście swobodę działania, tam Jezus jest ogłaszany Głową, a Duch Święty Jego wykonawcą” brzmią ciekawie kiedy pomyślimy, że Bóg jest głową mężczyzny, i tu jest to Chrystus, a Duch Święty jako Pocieszyciel ma kobiece przymioty… i właśnie, jego głową jest Chrystus tak jak mężczyzna jest głową kobiety. Co w kontekście wcześniejszych uwag Detektywa o takich atrybutach Ducha miałoby sens. Szczególnie jak pomyślimy o wynoszeniu się kobiety i do czego to prowadzi…
słuszne spostrzeżenie. nawet na to nie wpadłem…
Jacek i admin,
1Kor 11.3-sprawdzcie o głowach
Niebezpieczne spostrzeżenie,bo już widziałam filmik,że Duch Sw.jest matką.
Słowo “Pocieszyciel”pochodzi od “biec szybko na pomoc”.
Nie wplątujcie tu kobiecości,bo mamy brać MOC Ducha św.,to potężna moc a nie kobiecość.
Chrystus jest głową koscioła a nie Ducha Sw.,mały krok do herezji,ostrożnie.
Czytamy:D.SW.nie pozwolił,zabronił,nauczył,prowadzi,poświadcza,ma miecz,objawia,wprowadza we wszelką Prawdę,;być napełninym D.SW.,blużnić przeciwko D.Sw….
DS nie jest matką, ale ma przymioty kobiety. To jest różnica. To tak jakbym napisał: kesja ma przymioty faceta. Fakt że jesteś kobietą mpzoostałby niedo podważenia, ale mogłabyc miec przymioty faceta: nieugietośc, zadzironość, inicjatywa itd
DS jest wrażliwy, zasmuca się.
“nie pozwolił,zabronił,nauczył,prowadzi,poświadcza,ma miecz,objawia,wprowadza we wszelką Prawdę”
zahacza to o cechy matki.
90% nauczycieli to kobiety. Zabraniaja, pouczają, nauczają, zabraniają.
DS to jakby robotnik Jezusa Chrystusa, ale nie powinien byc nigdy nad Jezusem i tu będe się spierał trzymając się lini Wilkersona
Myślę ze warto tu nawiązać też do dziwnego słowa “Shekhinah”, które nie pochodzi z Pisma Świętego, a z talmudu babilońskiego i tradycji rabinistycznej. Dosłownie oznacza “zamieszkiwanie” i ma się odnosić do żeńskiej obecności niewidzialnego Boga.
Samo słowo “szekina” jest w formie żeńskiej i według talmudu ma przejawiać kobiece atrybuty Boga.
Szekina w Kabale oznacza boską kobiecą obecność.
Syjonistyczni amerykański pastorzy używają tego terminu do Ducha Świętego co jest bardzo podejrzane bo ten termin nie występuje w Słowie Bożym.
Polska wikipedia nawet nie wspomina że ten termin nie pochodzi z Pisma Świętego, w przeciwieństwie do angielskiej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szekina
https://en.wikipedia.org/wiki/Shekhinah
http://www.st.kz.pl/czytelnia/26-osoba-i-dzielo-ducha-swietego-
baaaardzo dobre opracowanie
faktycznie bardzo dobre opracowanie.
thank you
Dziękuję i ja, siostro 🙂
Dziękuję za artykuł,jest on bardzo cenny,i pouczający.
🙂
No to ja biorę kolejny raz swój krzyż i idę w drogę..
you tube”jaki jest cel twojego życia?”Trwa 9 min 37 sek tam jest odpowiedź .Wielu pastorów ,przełożonych koscioła czy innych którzy ufają zbytnio temu ze skoro jest sie wierzącym to będą same przywileje sie zdziwi .Owszem Pan zaopatruje ale to On decyduje co i jak i kiedy .
Ostatnio zły nie daję mi spokoju 🙁 Jak nie sny przepełnione żalem językiem nienawiści to jeszcze przepełnione erotyką i seksem.. Ostatnio dziad próbuje mnie skusić na onanizm i pornografię i bym pożądliwie spoglądał na pewne części ciała u kobiet 🙁 masakra..
Nierząd cudzołóstwo pożądliwość pornografia onanizm wszeteczeństwo to nie moje pragnienia..
Czystość przed małżeńska to jest moje pragnienie.
Trochę źle zrobiłem i teraz się wstydzę jak myślę o tym że “coś” w sensie ludzkim komuś powiedziałem.. Głupi byłem i nie pomyślałem o konsekwencjach jakie nastąpiły.. Że to będzie podobnie jak miałem po powiedzeniu Wuxie..
Wczoraj miałem doła i smutek między innymi z tego wyżej wymienionego powodu i z powodu przypomnienia sobie o Wuxie..
Ostatnio na zjeździe zostałem upomniany o to że jednej z sióstr powiedziałem że ma rozmazany tusz na twarzy po chrzcie choć tego raczej nie słyszała. Hm cóż nie wiem jak już mam rozmawiać z kobietami, może mam sobie przygotować jakąś listę pytań których nie można zadać bo źle wypadnę? Nuda.. Albo nie można zadać kobiecie pytania ile ma lat bo to o mnie źle świadczy.. Nie wiem może jestem niedoinformowany?
Mnie też denerwują tak zwane konwenanse. Często nie rozumiem za co się ktoś obraził..
Zdzichu, Ty chcesz pytać kobiety o WIEK ??? To niemal towarzyskie samobójstwo. 🙂
Tego się NIGDY nie robi.
Z kobietami jest tak: zanim odbędą osiemnaste urodziny – kłamią, dodając sobie lat.
Natomiast po 18-tce – odejmują. Czyli nadal kłamią.
Jako chrześcijanin tym bardziej nie pytaj kobiet o wiek, bo zmuszasz je do kłamstwa. Zrozumiałeś? 🙂
🙂
W ogóle o nic nie będę pytał..
Matiks teraz to masz focha jak kobiety 🙂
Skoro wiek to usprawiedliwienie dla kłamstwa to cóż..
anna żartuje. Po prostu trzeba byc delikatnym wobec kobiet, bo te sa przewrazliwone na punkcie wieku
Wiesz jakie jest moje stanowisko wobec żartów..
to musisz iść na jakiś kompromis: Ty nie lubisz żartów, jest część osób, która lubi. Musimy znaleźć zloty srodek
Na jaki znowu kompromis?
Ty przymruzysz oczy na żarty, a żartujący przymkną oczy na twoją powagę
Hm a może nie lepiej żarty obustronne?
O nic nie pytaj. Tylko KOMPLEMENTUJ. Lepszej recepty na sukces nie dostaniesz 🙂
Zdzisiu ? nie daj się wciągnąć w jakieś ludzkie konwenanse.
Nie mam pojęcia skąd to się wzięło,że o wiek kobiet się nie pyta.A jak zapytasz to wielkie obraza.Kto to wymyślił?I ludzie podążają za ludzkimi wymysłami.
Bądź sobą i postępuj tak jak postąpiłby Pan Jezus Chrystus.
Nie warto marnować czasu na ludzkie konwenanse.
No właśnie Lena nie wiem skąd się to wzięło.. Wielka obraza bo o wiek spytałem to skąd mam wiedzieć ile ma lat? Co ja mam zadawać tylko pytania takie by mnie nie odrzuciła? eh..
Więc od dzisiaj nie zadaję pytań kobietom..
haha
Matiks, jeśli Ty masz fochy wśród chrześcijanek, to co dopiero będzie przed kobietami przed świata…te są o wiele bardziej okrutne.
Admin
Wypraszam sobie..
Matiiks ja Ci chce pomóc, a Ty sobie wypraszasz.
No na logikę, obrazisz się na chrześcijanki, które są wrażliwe i dobrotliwe, a co dopiero jak będzie kobieta ze świata.
Pomyśl.
Poczułem się zaatakowany.
Nie muszę być jak inni co po chwilę żarty..
niktn Cię nie atakuje. Jeśli tak uwaązasz to udowodnij to proszę.
Oczywiście że nie musisz być taki jak inni, ale Anna żartowała ze stereotypu kobiet.
Stwierdzenie że obrażam się na chrześcijanki..
Żarty z mojego focha..
to nie atak,
tak jak Magdula rozbawiła mnie kilka razy, tak Ty tym razem, ze się obrażasz, dla mnie jest to zabawne, ale nie jest to atak.
Pomyśl, to, że jedn akobieta Ci tak powiedziała, to juz żadnej kobiety się nie zapytasz…
A do tego że mam fochy jak kobiety..
Hm.. A czymże Magdula rozbawiła Admina..
hm..
Ciekawe bardzo 🙂
“Ty tym razem, ze się obrażasz, dla mnie jest to zabawne, ale nie jest to atak.”
Dla mnie już kolejny atak..
Skoro to jest zabawne..
matiks czy pamietasz jak żartowalismy z Roberta ze zalozyl moja skarpetkę?
gdyby patrzyl jak Ty to powinien sie byl obrazić.
A pamiętasz moment później w kuchni? No właśnie..
no właśnie i nie rozumiem ani ja ani inni o co Ci chodziło. Gadaliśmy do Ciebie a Ty nic.
A tak w ogóle dlaczego jestem oskarżany że obrażam się na chrześcijanki?
Obrażam się na żarty i nie rozumiem tej mody skąd że nie można pytać o wiek?
Zdzisiu.. no co Ty? Nikt Cię tu przecież nie atakuje.
A teraz przepraszam wszystkich za moje zachowanie i złość i wiele więcej..
Bo nie zauważyliście..
Zdzisław, szczerze: niech Ci Bóg Ojciec błogosławi w imię Jezusa Chrystusa.
About.
A teraz się muszę się uniżyć przed Bogiem.
Ta skłonność do zwad wynika z personalizmu katolickiego…
Zdaję sobie sprawę jak wyglądam po tym wszystkim w oczach braci i sióstr..
Złość foch..
Na zjeździe uśmiechnięty..
Jak żyć?
Magda
Wiesz np jak to mogę odebrać
“haha
Matiks, jeśli Ty masz fochy wśród chrześcijanek, to co dopiero będzie przed kobietami przed świata…te są o wiele bardziej okrutne.”
Przyglądam się ludziom..
Ale nie chcę złości to tylko mnie niszczy..
Ale cóż mam poradzić na to..
Zdzisiu,
bardzo przepraszam, że w jakikolwiek sposób mój żart mógłby Ciebie urazić. Naprawdę nie chciałam.
Przepraszam także za to, że nie zdobyłam do tej pory Twojego zaufania, skoro pomyślałeś, że w jakikolwiek sposób mogłabym/chciałabym Ciebie skrzywdzić. Najwidoczniej za mało się starałam, choć wydawało mi się, że jest inaczej. Moja wina, najwyraźniej.
Obiecuję, że już NIGDY nie będę sobie żartowała pod Twoimi wątkami.
I na wszelki wypadek wolę się w ogóle nie odzywać. 🙂
Greetings
Czyli widzę że odpycham od siebie ludzi..
Ufam Tobie Anno. Twoje komentarze były pomocne dla mnie.
Skoro tak wygląda sytuacja odejdę..
“Obiecuję, że już NIGDY nie będę sobie żartowała pod Twoimi wątkami.
I na wszelki wypadek wolę się w ogóle nie odzywać. :)”
Ok. Uszanuje.
Przykro mi że taki jestem..
Że nie żartuje tylko poważny jestem..
Zdzisiu, mnie możesz pytać o co chcesz. Mam 37 lat, ważę 50-51 kg, mam 159 cm wzrostu.
Nie rozumiem, co za problem z tym wiekiem u kobiet.
dobra Diana, chwalisz się bo jesteś szczupła i mlodo wyglądasz 🙂
Nie chwalę się. Mówię jak jest.
a jest dobrze 🙂
a są kobiety, które mają problem z wagą.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Swoja drogą to dobry temat: dbałość o ruch chrześcijan
Diana ale ja nie pytałem się Ciebie.
O wagę i wzrost..
Haha Diana najlepszaaa! 😀
Tak, wiem, za dużo głupot gadam. Juz się nie odzywam :-).
A ja tam się nie obrażam gdy pyta się mnie o wiek 🙂
Magdula, ile masz lat?
😀
Hm.. niech pomyślę.. 🙂
Zdzisiu, bardzo mi przykro patrzeć jak usilnie starasz się stłamsić w sobie poczucie humoru, chociaż przecież dobrze wiemy, że je masz, bo nie raz to pokazałeś! Wierzę, że Twój śmiech i żarty na zjeździe były szczere! Rozumiem też, że potrzebujesz wsparcia i pomocy dlatego pomodlę się dziś w Twojej intencji 🙂
Głowa do góry i spróbuj może nie traktować każdego zasłyszanego słowa tak bardzo poważnie (zwłaszcza, że oboje wiemy , że tam wtedy do były 100% żarty) i nie uzależniać swojego samopoczucia od opinii i słów innych ludzi….nie warto! Jesteś wartościowym i silnym człowiekiem co pokazujesz swoją postawą na co dzień, a chwile załamania….no cóż….chyba wszyscy je mamy częściej lub rzadziej! Pozdrawiam Cię gorąco i życzę miłego dnia :))
Po przeczytaniu wszystkich komentarzy chcę Cię też Zdzisiu przeprosić, że nie zdążyłam Cię poznać na tyle, żeby wiedzieć, że nie lubisz żartów. Ja lubię i teraz nawet te na mój temat , choć kiedyś bywało z tym różnie i ciężko mi było pewne rzeczy przyjąć, ale oczywiście nie każdy musi więc przepraszam i postaram się bardziej uważać 🙂
Np. osoby z Zespołem Aspergera nie rozumieją żartów, wsyzstko odczytują dosłownie.
NNunderstanding
Sugerujesz że mam ten zespół?
albo czasem wystarczy mieć bardzo małe poczucie własnej wartości i olbrzymią niepewność wszystkiego, która z tego wynika
NNunderstanding
Przepraszam że Cię zaatakowałem 🙁
Wybaczysz mi?
Nie, nie sugeruję. Wierzę w osobnicze cechy, a nie zespoły. to wymysł ludzki w mojej opinii. Po prostu wtrąciłam to aby ukazać, że wielu ludzi literalnie rozumie język i nie wyłapuje np. metafor czy żartów. Branie wszystkiego do siebie to inna rzecz. To była tylko dygresja, nie chęc dyskutowania o Tobie.
Nie poczułam się atakowana, więc nie mam czego Ci wybaczać. Rozumiem Cię, bo sama często nie odczytuję intencji rozmówcy. Stąd też mój nick, jego drugie dno 🙂
Dziękuje 🙂
Że się zrozumieliśmy.
Czasami nie wiem jakie kto ma intencje?
Czy żartuje ale ma w tym jakiś powód czy tylko sobie żartuje tak sobie 🙂
Czy chcę mnie jakoś pobudzić do myślenia itd.
Asia
Mam poczucie humoru czasami zdarzy mi się za żartować ale to nie jest cały czas.. teraz nie wiem jak mam postępować czuję się winny że odstaje od Was.
Wiem problem leży we mnie jestem winny..
Przecież chrześcijanie żartują co po chwilę, są otwarci chodzą na piwo dogadują się w towarzystwie..
Chciałbym być wolnym od tego..
Chciałbym Wam zaufać.
Chciałbym nie brać na poważnie..
Chciałbym nie atakować..
Chciałbym wsparcia.
Wiem że postępuje źle nie jako chrześcijanin..
Reaguje swoimi emocjami złością 🙁
Proszę o wybaczenie.
Proszę o nie odsuwanie się ode mnie..
Zupełnie niepotrzebnie! Zastanów się komu zależy , żebyś takie poczucie miał….na pewno nie naszemu Ojcu, który z pewnością kocha nas wszystkich tak samo i stworzył nas równymi 🙂 Odrzuć to poczucie winy bo nikt tu od Ciebie tego nie oczekuje! Puść to w niepamięć…Dziś jest nowy dzień 🙂
Asia
Puszczam w niepamięć to wczorajsze i dzisiejsze.
Dziękuję za słowa otuchy. Będę się starał nie tłamsić swojego humoru. I mniej być poważnym. Chętnie pożartowałbym 🙂
Że Anna już nie będzie się do mnie odzywać. Ale i też mam doła z tego wszystkiego co od wczoraj do dzisiaj było..
Wreszcie przeczytałam całość,po kilku nie udanych podejściach.Coś mi przerywało i tak dzięki Bogu mogę się cieszyć z zamieszczanego artykułu.
Podzielam zdanie Krzysztofa,że artykuł bardzo cenny,wartościowy i ważny.
Szczególnie teraz kiedy żyjemy w takim zwariowanym świecie i coraz więcej osób przywiązuje dużą rolę do darów DS.
Ważne aby zawsze i wszędzie najważniejszy był nasz Pan Jezus Chrystus.
“Ważne aby zawsze i wszędzie najważniejszy był nasz Pan Jezus Chrystus”
Amen!
Masowo się jest potępionym, a pojedynczo zbawionym. Wniosek? Formalny związek religijny nie, nieformalna grupa wiernych jak najbardziej tak.
Czy na tym blogu był poruszany kiedykolwiek temat objawień Jezusa siostrze Faustynie Kowalskiej? Jesli tak to proszę o linki.
W ogóle myslę ze dobrze by było gdyby była tu wyszukiwarka tematów, np wpisał by sobie czlowiek Faustyna Kowalska i wszystkie wpisy by wyskoczyły, niech zatem Admin pomysli nad taką wyszukiwarką blogową.
nag.an pisał:
Oto co rzekomo powiedział Jezus do niej
Wszelka dusza wierząca i ufająca miłosierdziu mojemu dostąpi go.
Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw, odmówisz jedno Ojcze nasz1; iZdrowaś Maryjo;, i , następnie na paciorkach ;Ojcze nasz; mówić będziesz następujące słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego;; na paciorkach ;Zdrowaś Maryjo; będziesz odmawiać następujące słowa:;Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego”. Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: ;Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem”.
O, gdyby dusze chciały słuchać głosu mego, kiedy przemawiam w głębi ich serca, w krótkim czasie doszłyby do szczytu świętości.
Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; CHOCIAŻBY BYŁ GRZESZNIK NAJZATWARDZIALSZY, JEŻELI RAZ TYLKO ODMÓWI TĘ KORONKĘ DOSTAPI ŁASKI Z NIESKOŃCZONEGO MIŁOSIERDZIA MOJEGO. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje; niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu.
Hmmm… No, jakby to powiedzieć… No… Nie trzeba nic więcej, wszystko wiadomo!:) :):)
Proszę, to piosenka do poduszki 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=O269cn5aS0A
Duch Święty jest niedoceniany sam Jezus bez ducha nie mógłby manifestować mocy swojego Ojca.
to prawda, z drugiej strony DS jest niedoceniany i ja na zjazdach stale powtarzam
https://www.youtube.com/watch?v=hCWSaVPGFv0
Wszędzie technologia, coraz gorzej, coraz gorzej…
Bardzo obiecujący, mądry artykuł.
Z chęcią przeczytam go w całości.
Dziękuję w Imię Jezusa Chrystusa.
https://www.youtube.com/watch?v=eJ1mEx_3AZ0