Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

Zjazdy w Sulejowie coraz lepsze.

 

Od około 10ej  do ok 19.00 w sobotę i kilka godzin w niedzielę trwał kolejny zjazd. Non stop na łonie przyrody.

Coraz bardziej rozkręcają się uczestnicy zjazdu. W sobotę gdyby ktoś nas zobaczył, kto nas z nie zna, pomyślałby że młodym winem się upili. Pomiędzy czytaniem Słowa i moim omówieniem zagadnień biblijnych była masa śmiechu i pomyśleć, że wszystko na trzeźwo 🙂

W sobotę chrzest miał Arek i Iza.

iza

 

chrzestArka

 

Po raz kolejny super kanapki przygotowała Asia z Krakowa, a resztę prowiantu równie dobrego (np herbatę Yerba)  przywiozła Diana. Dziękuję dziewczyny.

Bardzo miło mi było poznać w końcu Natalię. Przesympatyczna dziewczyna. Oddana Bogu, niebanalna, emanująca radością życia. Mąż powinien nosić ją na rękach 🙂 Być może za moją namową utworzy blog kulinarny ze zdrową dietą, a jak nie to bez mojej namowy 🙂 Natalia zaśpiewała bez podkładu muzycznego jeden z psalmów. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem jej głosu.

W ogóle chrześcijanki są wspaniałymi kobietami. Gdyby mnie zapytał jakiś chrześcijanin stanu wolnego, jaki ty typ kobiety polecam,  to bez zastanawiania doradziłbym mu, aby szukał kobiety nowo narodzonej z owocami Ducha.

Z Wojtkiem w pewnym momencie stworzyliśmy kabaretowy duet.

 

W niedzielę w równie dobrych humorach i z pozytywnym nastawieniem odbyło się spotkanie z udziałem  Jacka i Michała.

W ten dzień odbył się chrzest Asi i Wojtka.

asia

 

 

 

 

 

 

wojtek

 

 

 

Zdzisław zaś pokazał swą radosną i humorystyczną część swej osobowości. Tryskał uśmiechem.

 

Czytanie Biblii, wspólne rozmowy, wsparcie duchowe, przeplatane dużą dozą humoru. To wszystko miało miejsce przez dwa dni tego weekendu. W sobotę było łącznie 11 osób, a w niedzielę 8.

Jak zwykle kilka osób nie dotarło. Zły nie śpi.

 

Updated: 8 May 2016 — 22:58

83 Comments

Add a Comment
  1. Admin
    Wysłać Ci zdjęcia?

      1. Jacek Konopny

        Ja też coś podeślę, ale to już jutro może razem z nowym artykulikiem 😀

        1. 😀
          No to przy okazji podobno jest moda na zdjęcia profilowe? Słyszeliście coś?

          1. Jacek Konopny

            No, nie powiem jakiekolwiek f,oto byłoby szczególnie u sióstr naprawdę mile widziane 😉

            1. 😀
              U sióstr no pewnie jakieś zdjęcie mogło by być 😀

              Mile widziane 🙂

              1. Jacek Konopny

                Tak, zdjęcie. Obrazek, nawet ładny, to jednak nie to samo. Śmiało, drogie panie 😀

              2. Zdjęcie lepiej 🙂
                Hehe jeszcze nas oskarżą o wymuszanie profilowego 😀

                No tak więc zapraszamy do zabawy pod tytułem “Odkryj swoją tożsamość”
                Liczba ogłoszeń ograniczona tylko 300 osób 😀

                To żart jest 😉

  2. ja też chcę zobaczyć zdjęcia 🙂

    1. jaki to ma związek?

      1. Z tym wpisem związku nie ma, ale fakt, że Jezus był odrzucony, uznany za dziwaka(jeszcze przed ukrzyżowaniem) itd. dodaje otuchy. Niektórzy modlą się, uważając, że ich Pan jest wszechwiedzący, ale nie do końca rozumie przez co przechodzą.

  3. Zawitałam dość późno i w sumie na krótko, ale najważniejsze, że zostałam ochrzczona, za co jeszcze raz dziękuję Piotrze. Radość i spokój jaki w sobie miałam do końca dnia były po prostu nie do opisania :).
    Miło było Was poznać i przyznam nieśmiało, że w drodze powrotnej nawet zaczęłam za Wami tęsknić :D.
    Czekam z niecierpliwością na kolejny zjazd, najlepiej w Sulejowie, a nawet jak gdzieś indziej, to jak tylko będę miała możliwość na pewno przyjadę.

    1. “Miło było Was poznać i przyznam nieśmiało, że w drodze powrotnej nawet zaczęłam za Wami tęsknić :D.”

      Też tak miałem 🙂

  4. “Zdzisław zaś pokazał swą radosną i humorystyczną część swej osobowości. Tryskał uśmiechem.”
    Zdzisław? O_O No ma tupet koleś…

    1. Jacek Konopny

      No, była naprawdę luźna atmosfera 😀

      1. Aż za bardzo 😀

        1. Jacek Konopny

          Za bardzo luzacko to by pewnie było jakby Detektyw musiał któregoś z nas nieco pohamować, a o takowym zdarzeniu nic mi nie wiadomo… 😉

          1. Też sobie nic nie przypominam chociaż w sumie była jedna sytuacja 😉
            Żmijia.

  5. “W ogóle chrześcijanki są wspaniałymi kobietami.”
    To prawda 😀

    1. Anna-Dziewanna

      Chrześcijanki są też mądre, rozsądne i przewidujące: wręcz wypychały Ciebie siłą do Sulejowa. 🙂 Wiedziały, że warto będzie pojechać. 🙂

      1. “Chrześcijanki są też mądre, rozsądne i przewidujące”

        https://www.youtube.com/watch?v=suImwcSB0f4

      2. Chrześcijanki to kobiety z żebra 😀

        No dobra żarty…

        No było tak 🙂 I jak tu nie kochać i nie lubić chrześcijanek 😀

        Bóg wiedział co dobre 😀 Wyjął dwa żebra do dzisiaj nie mogę ich znaleźć 😀 I stworzył takie piękne stworzenia oddane Bogu 😀

  6. kurcze… tej herbaty i kanapek to chyba nie przeboleje… 😉
    A Asi i Wojtkowi bardzo gratuluję 🙂 🙂

  7. Bardzo chetnie tez uczestniczylabym w takich zjazdach.

    1. W takim razie zapraszamy 🙂

  8. No trzeba się wybrać na następny to nie będziemy żałowali… ale nie mogę przestać myśleć o tej herbacie…. kanapki… macie jakieś zdjęcia? z czym były?… 😉 No to jak zapraszacie to dałem się namówić przyjeżdżam na następny.

    Psssyt…. ale będą kanapki i herbata?….

    1. to zależy od kobiet 🙂

  9. Ryzyk fizyk przyjeżdżam 🙂

  10. Super zjazd, przepełniony bardzo miłą i fajną atmosferą. Dawno się tak nie uśmiałem, chrześcijanie to nie ponuraki, Słowo Boże nie tylko, uczy i umacnia, ale powoduje w nas też dużo radości. Miło było poznać nowych i wspaniałych ludzi: Arka, cudownie śpiewającą psalm Natalkę oraz Izę. Dziękuje Dianie i Asi za poczęstunek, pyszne kanapki. Cieszę się że Wojtek i Asia zdecydowali się na chrzest. Pogoda dopisała, blade twarze stały się czerwone od słońca, wąż uciekł. Było nieźle.

    1. ha zupełnioe zapomniałem…

      Właśnie.
      O ile w Łebie zakłócał nam spotkanie pijany pracownik porządkowy, w Kielcach quady, motory, samoloty, tak tym razem w Sulejowie z metro od nas przepełzała żmija.
      Bylismy w szoku. Chyba nikt z nas wżyciu nie widział żmii.

      1. Jacek Konopny

        No i że akurat była to żmija może być zastanawiające… wąż…

        Z pewnością złemu te zjazdy chrześcijan biblijnych i nowonarodzonych są bardzo nie w smak. Jednak dużo łatwiej jest mu nie przymierzając dopaść i powalić na glebę sztuki odłączone od stada, zbłąkane a przez to osłabione i podatne na ataki. Jak się takim osobnikiem było, to się wie, a poza tym wystarczy zapytać, każda osobę, której udało się dotrzeć na któryś z dotychczasowych zjazdów – zdaje się już kilkunastu (?). A przecież zapowiada się już długi zjazd latem 🙂 …

        O ile żałuję, że przy okazji dwóch ostatnich wypadów do kwatery głównej Detektywa w Sulejowie mogłem być tylko jeden dzień, to i tak dość powiedzieć, że wspaniale jest móc razem czytać Słowo takie jak akurat Duch podda i wielbić Jezusa w takich okolicznościach przyrody, doradzić sobie dobrym słowem i skubnąć piernika.

        1. Ja miałam kiedyś dziwne zdarzenie, gdy leżałam sobie na plaży, dokładnie na środku pomiędzy linią brzegową a wydmami. Plaża była prawie pusta, to było w Dąbkach, leżałam na brzuchu i z wydm między moje nogi ptzypełzła żmija. Myślałam, że umrę ze strachu gdy wstałam z ręcznika aby zobaczyć co mnie tak łaskocze.

          1. wow, szok. kiedy to było? przed nawroceniem?

            1. Tak, przed nawróceniem. To było przedziwne, bo na plaży prawie nikogo nie było, a ta żmija do mnie przyszła między nogi. Bardzo się wystraszyłam, to było parę lat temu.

  11. Dziękuję Ojcu za zgromadzenie i za członków Jego ciała. Dziękuję Jemu, że wkońcu poznałam detektywa, dziękuję za decyzję chrztu Arka, Asi, Wojtka i Izy. Dziękuję że mogłam porozmawiać z Braćmi takimi jak Robert, Zdzisiu. Jestem wdzięczna, iż poprowadził mnie i mą rodzinę do Sulejowa bez większych problemów.

    1. Mi też było miło Cię poznać i porozmawiać z Tobą Natalio 🙂

  12. Dziękuję Wam wszystkim, którzy byli na zjeździe za wspaniałą atmosferę….wysłuchanie…..każde ciepłe słowo…..dobrą radę….a co najważniejsze to za “kopniaka” dzięki któremu dzisiejsze chrzty doszły do skutku!! To był radosny dzień i oby takich dni czekało nas jeszcze wiele i w coraz szerszym gronie! Niesamowite przeżycie, tak inne od zwykłego dnia codziennego! Bardzo tez potrzebne wiec jeszcze raz DZIĘKUJĘ W IMIENIU JEZUSA ?

    1. Jacek Konopny

      Gratuluję raz jeszcze, Asiu! 🙂 Pokój PANA naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem twoim!

    2. Teraz jest Nowa Asia 🙂

    3. Tak jest stara grzeszna Asia umarła. Co było nie ma już. Masz od dzisiaj czystą kartę, gdyż:

      w nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe. (12) Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził z martwych. (13) I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy.

      Chwała Bogu za Wasz chrzest.
      Dobra decyzja

  13. W drodze do domu rozmyślałam zachęte na prowadzenie bloga od serca o tematykach-leczenie ziolami, odżywianie Adama i Ewy, prowadzenie domu bez chemii. Miałam długo problemy przez niewłaściwe dbanie o świątynię ciała, wierzę że Jezus pragnie odebrać chwałę przez dbałość o Jego własność, ciało w którym żyjemy jako pielgrzymi.

    1. natalia, biezr sie do roboty. Umieszcze link do Twego bloga

    2. Natalia chętnie poczytam Twój blog 🙂

  14. Pragnę podzielić się z wami: 1) brakiem uklęknięcia w kościele katolickim; 2) pytaniem o rodzaj mięsa na talerzu i decyzją niejedzenia wieprzowiny w związku że jest nieczysta podczas KOMUNI. Bóg Jahwe jest Prawdziwy! Było pochmurno ze słońcem, ale słońce od czasu do czasu wyłaniało się nade mną, po mojej stronie, tak jakby zachęcał to mnie dodawaj pokłon i cieszył się z mojej decyzji oświecając i ogrzewając mnie słońcem, Jego dziełem. Z pokorą wytrzymałam czarną mszę, duchowo odporniejsza…Dekalog wypisany na kamieniu oddany siostrzenicy mojego Męża, rozmowa na temat Jego treści z ciocią, ma być zawieszony w salonie 😉 podtrzymujcie modlitwę aby zły nie pokrzyżował planów Jahwe.

    1. Natalia, my tu się posługujemy imieniem Jezus.

    2. Tak jakby zachęcał: to mnie Jahwe oddawaj pokłon. Ponad rok boju w myślach i atakiem na myśli Słowem Bożym.

      1. Okay, dzięki w imię Jezusa.

      2. w Nowym Testamencie o Bogu mówi sie tylko albo: Ojciec, Bóg Ojciec, albo Jezus Chrystus, czy Duch Święty. Ani razu nie jest uzyte słowo Jahwe.

        1. W samej Apokalipsie przynajmniej kilka razy było użyte w słowie Alleluja – “wychwalajcie Jahwe”

          1. Alleluja. Pytanie jaka jest prawdziwa geneza, etymologia.
            Ani razu nie było o Jahwe. Ani razu. Pytanie dlaczego.

  15. Rwie mi połączenie i nie mogę dodać komentarzy. Cieszę się waszymi zjazdami i przykro mi, że jeszcze do was nie pasuję. Pozdrawiam wszystkich ze słonecznego poligonu w wędrzynie, gdzie w tych dniach zanurzałem się podczas przeprawy przez zaolejony zbiornik wodny i prowadzę walkę z kleszczami tak wielkimi, że ponoć chłopom krowy porywają 😉

    1. “przykro mi, że jeszcze do was nie pasuję.”
      Dlaczego tak sądzisz? Ja swojego czasu sądziłem że nie pasuje tu na blogu bo obcy byłem nikogo nie znam i takie poczucie odrzucenia tkwiło że nie pasuję nigdzie teraz zmiana szczególnie po chrzcie 🙂

      1. Jacek Konopny

        No właśnie, tu możesz być szczery. Dlaczego miałbyś nie pasować?

  16. Kolejne cztery stare natury zanurzone w Chrystusie i zatopione zostały 🙂
    Jak miło.. Gratuluję 🙂
    Niech łaska, pokój i miłosierdzie Pana naszego Jezusa Chrystusa będzie z Wami.

  17. Czyli Sulejów staje się powoli taką stolicą chrześcijan 🙂

    1. Jacek Konopny

      A jeśli nawet nie stolicą, to przynajmniej naszą bazą wypadową z wyboru 🙂

      1. I z wielkim jeziorem 🙂 Żmijami 😀
        I twardą ziemią 🙂

  18. Cześć 🙂
    Miłego dnia Wam życzę 🙂

    2 zjazdy mam już za sobą 🙂
    Ciekawe co przyniesie przyszłość w tej kwestii.
    Chciałbym się z coraz większą liczbą chrześcijan spotkać i poznać 🙂

    Skoro spotykam się jeszcze w Poznaniu 🙂
    Myślę że w innych miastach też dałbym radę oczywiście nie za daleko 300 km maksymalnie.
    Więc mogę spotkać się jak by była taka możliwość 🙂

    1. Jacek Konopny

      Hej bracie, wzajemnie! 🙂

      Ja miałem tę niewątpliwą przyjemność być do tej pory na trzech zjazdach, za każdym razem robiąc bezwiednie jakąś zabawną minę tudzież strzelając jakąś kocią pozę godną mema 😀 No, ale my ze Zdzisiem (czy Dianą 😉 ) akurat jesteśmy z tych szczególnie wesolutkich blogowiczów, więc chyba “nie ma problema”.

      Co przyniesie przyszłość? Oby postępującą integrację chrześcijan w końcówce czasu łaski. Oby dołączyli do nas ci, co bloga czytają i widzą sens i mądrość w naukach Jezusa, a którzy nie zrobili jeszcze następnego kroku, czyli nie zostali zanurzeni- już czas.

      Na czas wakacji i urlopów pewnie podskoczy frekwencja i któregoś razu będzie tylu wierzących, co na pierwszym zjeździe w zeszłym roku 🙂

      Dobrze by było, jakby Detektyw zawitał tam, gdzie są chętni na spotkanie, którzy z różnych względów nie są w stanie wyrwać się na zjazd. Np. rozmawialiśmy wczoraj, że młodzi z ograniczoną mobilnością jak Hobart (właśnie, Hubert, przypomnij mi na FB skąd jesteś i zobaczymy, co da się zrobić) na pewno spotkaliby się z nami, gdyby nie musieli pokonywać pół Polski.

      1. Hej 🙂

        Z Jackiem i Dianą jesteśmy krasnoludki hop sa sa hop sa sa nasz uśmieszek jest milutki hop sa sa hop sa sa mamy pełne brzuszki hop sa sa
        😀

        No to by było na tyle z tych ciekawych rzeczy 🙂

        Kto to wie może w wakacje będzie przesilenie chrześcijan 🙂 i dużo osób chrzest weźmie I’m happy 🙂

        Myślę że mam kilka osób które będę 🙂 zachęcał do chrztu 😀

        1. Jacek Konopny

          Obecni wczoraj na zjeździe wiedzą o tym, iż ja i brat Michał też chcemy przyczynić się do zanurzenia pewnego jegomościa… 😉 Wszystko w rękach PANA.

          1. Módlmy się by to się stało 🙂

  19. Zdzisiu, Ty kwitniesz, rozwijasz skrzydła 🙂 Chwała Bogu 🙂

    1. Kwitne jak wiosenna róża i bezowe łąki, rozwijam skrzydła niczym orzeł 😀

      Żartuje 🙂

      Czyli Kwitne fajnie 🙂

      1. Jacek Konopny

        No, może nieco dziwnie by zabrzmiało, jakby ktoś powiedział, że teraz Matiks “wygląda kwitnąco”, ale nie mijałoby się to specjalnie z prawdą, wszak jest radosny w Chrystusie 🙂

        1. Czy wyglądam kwitnąco?
          Nie wiem 🙂 jak ktoś ma jakieś zdanie na ten temat chętnie wysłucham 🙂

  20. Cóż humor mi gaśnie i przychodzi to co zwykle plus jeszcze jedna sprawa :-/

    1. Jacek Konopny

      Pewnie to przez powrót do szarej, bezbożnej rzeczywistości. Jak mi wczoraj opowiadałeś, jakimi ludźmi jesteś otoczony w pracy (a raczej co oni mówią), to się specjalnie nie dziwię, że dobry nastrój szybko wyparowuje.

      Swoją drogą widzę wyraźnie, że my nieochrzczeni jeszcze Duchem Świętym zmagamy się z przeplatającymi się okresami pobudzenia i duchowej siły oraz momentami zniechęcenia. Zac Poonen pisał o tym tutaj: http://detektywprawdy.pl/2016/02/19/odwroc-sie-od-swiatowosci-i-zostan-ochrzczonya-duchem-swietym/

      1. Tak powrót do szarej rzeczywistości ale też do spraw które w pewnym sensie jeszcze bolą 🙁

        1. Jacek Konopny

          Bolą, bolą…

  21. Widzę, Zdzisiu że potrzebujesz być na stałe “podłączony” do pokarmu jakim są dla Ciebie spotkania twarzą w twarz z chrześcijanami 🙂 Zaczynasz tęsknić 🙂 Poczytaj te wesry z NUMERÓW ALARMOWYCH, tak jak ja dzisiaj, bo miałam dołka psychicznego. Pomogło 🙂

    1. Jacek Konopny

      Coś w tym jest, że się człowiek otwiera po tak budujących spotkaniach, zdecydowanie, skoro nawet taki ekstremalny odludek jak ja nie może odżałować, że nie mógł spędzić całego weekendu z blogową ekipą 😉

    2. I to nie wiesz jak ja bardzo potrzebuje niektórych rzeczy 🙂 tak potrzebuje ciągłych spotkań 🙂 a po spotkaniu gdy już się rozstajemy każdy w swoją stronę to tęsknota mnie dopada :-/ i tęsknię :-/

      1. Jacek Konopny

        Myślę, że stworzylibyśmy Bożą wspólnotę mieszkając w takiej bazie w Sulejowie jak Amisze, a poza tym PAN tak cię przemienia, że chcesz dawać, a nie brać, a wrltedy nie możesz być sam, jest dobrze 😀

  22. Ale macie fajnie. Az milo popatrzec.

  23. Szkoda, że ciągle nie mam możliwości dojechać tam ;/

    1. Dina 🙂
      Może zjazd w Poznaniu 🙂
      A w piątek to jezioro?

      1. Oczywiście jeśli jesteś ta Dina którą poznałem w Poznaniu 😀

  24. ojej, aż 3 razy mi się kliknęło!! przepraszam

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish