Opierając się o wyniki ankiety wybraliśmy przewagą głosów ponownie Sulejów 🙂
Centrum to centrum 🙂
Tradycyjnie proszę o maile z deklaracją: admin @detektywprawdy.pl (bez spacji)
Podajcie swoje imię oraz miejscowość zamieszkania.
Następnym razem robimy za ok 3-4 tygodnie na Kurpiach 🙂
Kurpie. Gdzie to? Niedaleko Kalisza?
koło Łomży
Ja mam do tych Krupi 500 km 🙁 za daleko jak dla mnie więc odpadam.
Kurpie za mc.
7go Sulejów
Sulejów – pierwsze koty za płoty
Wychodzi na to Matiks, ze ja tez tyle mam 🙁 No cóz…moze we wakacje bedzie Śląsk lub niedaleko Poznania, to wtedy…
Poznań 😀
Niestety wszędzie daleko 🙁
Oby Śląsk 😀
Kurpie to prawie moje okolice,Pisz to bardzo, bardzo moje okolice i gdy zobaczyłem, że miałoby tam się odbyć spotkanie to aż serce zaczęło mi mocniej bić..no ale cóż:).. Kurpie za miesiąc to już pewne ? czy znowu będzie ankieta?
na 90% pewne 🙂
🙂 🙂 🙂
To ja już zapowiadam, że będę 😉
nika.wska 🙂 wysłałam do Ciebie wiadomość – odezwij się proszę 🙂
ojej… dawno na pocztę nie zaglądałam ;D
Już odpisuję 😉
Zamierzam się zjawić, jakby kto pytał 😉
A ja nie wiem czy będę trochę mnie ten ostatni przebieg zdarzeń zastopował.
Do zobaczenia Jacku 🙂
Do miłego… ze wszystkimi, którzy się wybierają 😀 😀 😀
Magdalena, do zobaczenia! 🙂
A Matiks – spokojnie, jeszcze jest trochę czasu do zjazdu!
Dobra spróbuję może będę 🙂
Nareszcie coś blisko 😀 Ale się cieszę!!!
ps. chodzi o Kurpie ;P
Noo, to będzie okazja się zapoznać 😀
ja też się pewnie zjawię 🙂
No, to może się z nami razem zabierzesz.
Wschodnie Wrocławskie, południowa Wielkopolska, gdzieś w tych okolicach, Północne Opolskie, Sieradzkie. Gdzieś pomiędzy Sieradzem, Kluczborkiem, Oleśnicą, Ostrowem Wlkp., Kaliszem. Byłoby fajnie tam to zorganizować.
A byłeś już na którymś zjeździe w ogóle? 🙂
Powinienem być, ale nie mam silnikowego środka lokomocji np. motóra, a nie chce nikogo fatygować by mnie podwoził. Żaden ze mnie panicz by mnie usługiwać. 😉 Żeby było tam łatwiej dotrzeć środkami komunikacji zbiorowej czy autostopem. Przede wszystkim muszę się ochrzcić. To taka ważna cezura między tym co jest, a tym co być powinno. Kasuje stare ja. O to mnie się głównie rozchodzi.
Że, też Krk i jego zaślepieni wielbiciele tak przeszkadzają w zbawieniu… Uważają, iż mają monopol na Boga. Straszne chamstwo i bucostwo.
A to ja i prawa jazdy nie mam 😉 Mógłbyś zrobić tak, żeby PKSem dostać się do Piotrkowa, a stamtąd Piotr może zabrać do Sulejowa, a konkretnie to były Barkowice chyba 😉 (tak dotarliśmy tam 2, tyg. temu). To i chrzest by był 🙂 miło byłoby cię poznać 🙂
Na zjazd się zdeklarowałem ale pytanie jak z Sulejowa dojadę do tej rzeki czy jeziora cokolwiek to jest.
zdzwonimi się, zmailujemy
Dobrze.