Na obejrzenie tego filmiku nakręcił mnie czytelnik Piotr. 🙂
Myślę, że jest dość interesujący.
O czym jest ten wykład?
-dużo o roli wody
dlaczego mamy pic wode? poniewaz komorki nasze żyja w wodzie
-skąd są bóle głowy
-wode pic na pusty zoladek
-równowadze PH
-woda ma pamięć
-woda jest emocjonalnie wrażliwa
-warto się modlić przed posiłkiem, aby zmienić pamięć wody 🙂
-o pasożytach mieszkających w nas, objawach skórnych ok 46:00
Tak naprawdę treść tego wykładu można sprowadzić do jednego zdania: Dieta Daniela jest kluczem do sukcesu w zdrowiu.
Informacje zawarte w tym filmie mogą wywrócić Twoją wiedzę o odżywianiu. Jest to bardzo skondensowana wiedza o zdrowiu, którą sobie cenię a poniekąd musielibyście w innym przypadku obejrzeć mase filmów ponad godzinnych aby sie dowiedzieć tego samego.
Miłego oglądania 🙂
Reakcja młodej kobiety między 54:10 a 54:15 na glistę ludzką bezcenna. 😀
W świetle tych wiadomości kawa jest bardzo niekorzystnym napojem dla naszego zdrowia, a nawet zaryzykowałbym stwierdzenie iz jest rakotwórcza.
Jeszcze bardziej przekonuje mnie ten film do nie jedzenia mięsa i słodyczy.
Bóg mnie nadal zaskakuje. Fajnie, że to wrzuciłeś Detektywie :). Nie sądziłem, że będzie to już z samego rana. 😀
Z filmem zapoznam się za niedługo. Pośród wypunktowania jest pozycja, cyt.: ,,woda ma pamięć”. To hasło brzmi raczej homeopatycznie i mam nadzieję, że to skojarzenie zostanie rozwiane przez właściwą treść filmu.
Tak, tak Tonacyj :)Alzheimer ma bezpośredni związek z odwodnieniem, więc tak – woda jak najbardziej na pamięć. Nie ma to związku z homeopatią. Człowiek na starość dosłownie wapnieje, ale też wysycha. Idę się napić 🙂
Agnieszka ten Bilski mówi tez o robakach mózgu.
Próbowałaś a propos Alusia się tym zająć?
Piotruś, wiele rzeczy próbowałam, ale po tym co napisałeś obejrzę ten film uważnie. Bardzo, bardzo Ci dziękuję! 🙂
a czy dajecie mu slodycze, mięso itp?
Absolutnie zero słodyczy. Je dużo warzyw, ale z dodatkiem gotowanego mięsa, najczęściej indyczego. Ostatnio próbowałam wytłumaczyć, że powinien jeść więcej surowych lub chociaż blanszowanych warzyw, aby pokarm był żywy. On nie je wieprzowiny, ani niczego smażonego. Ponownie przemyślę kwestię jego odżywiania. Poza jego główną chorobą prawie wcale się nie przeziębia. Bardzo dziękuję, że mnie zainspirowałeś do następnych przemyśleń.
problem w tym, że jest to choroba genetyczna chyba a nie nabyta…
Tylko cud Boga moze cos dać, ale mujsi on widziec skruche matki, a póki co mam wrażenie, że Ty bsie bardziej porzejmujesz…
“Idę się napić”
to ja również
No to zdróweczko 🙂
Tak, masz rację. Moja siostra jest bardziej skoncentrowana na sobie i bardziej ubolewa nad swoim losem, niż losem swojego synka. Uważam, że ten kryzys jaki trwa od około 2 tygodni, jest od Boga po to, aby skruszyć jej zimne serce. Wczoraj jej parę słów powiedziałam i wiem, że płakała do późna. Miałam wyrzuty sumienia, że może byłam zbyt ostra i pomodliłam się, aby Bóg mi wkładał w usta odpowiednie słowa do niej. Z drugiej strony uważam, że nie bez przyczyny tak Bóg ją doświadcza. Ona ma w końcu uklęknąć i całą sobą ukorzyć się przed Bogiem … nauczyć się kochać przede wszystkim. Bo z tym jest wielki problem. Długa historia, wiele do opowiadania.
” Wczoraj jej parę słów powiedziałam i wiem, że płakała do późna.’
Bardzo dobrze, że płakała. Chwała Bogu.
Bardzo dobra decyzja. Obejrzyj i się wypowiedz 🙂
Obejrzałem jak na razie około połowy wykładu.
Podobają mi się te wyjaśnienia niektórych mechanizmów działania ciała ludzkiego i wypunktowania w rodzaju przyczyna-skutek. Pod takim kątem się ich na codzień nie rozważa, choć brzmią bardzo zdroworozsądkowo. Aż chciałoby się zastosować te rady ,,z marszu”, w połączeniu z przedstawioną na tej stronie dietą proroka Daniela.
Sprawa ,,pamięci wody”, choć nie dotyczy homeopatii jako takiej, wciąż wydaje się trochę cudaczna. To nawet nie tyle ,,pamięć”, co zmiana właściwości pod wpływem… ducha? Poszukam informacji o tym badaniu.
Kwiaty też lepiej rosną, kiedy się do nich łagodnie przemawia. 🙂
jak kiedyś skrzyczałem tulipana to opadł.
Mieliśmy cichce dni 🙂
Później go przeprosiłem i od razu powstał
taki żarcik z rana
😀
🙂 🙂 🙂 A mi się właśnie przypomniało, że kiedyś kotka się na mnie obraziła, gdy wygoniłam ją z kuchni. Dosłownie miała tzw. focha. Obejrzę po pracy z przyjemnością, a teraz nielegalnie tutaj zaglądam, bo jestem w pracy 🙂 ale nie mogłam się powstrzymać.
detektywowy nałóg 🙂
Bez 2 zdań, gdyż znowu tu jestem 🙂 Jem sobie śniadanie i zerkam kątem oka na detektywa 🙂
Film obejrzę później bo w pracy jestem i nie mam czasu na oglądanie ale już sam fakt że w nas są jakieś pasożyty to mnie odraża do mięsa 🙂 Zostanę przy roślinkach 😀
Musimy przedefiniować nasze rozumienie zdrowej diety. Osobiście próbowałem z dietą Daniela, pijąc przy tym szklanka wody z sodą.
Efekty zdumiewające. Polepszona pamięć, koncentracja, sprawność intelektualna, lepsze trawienie, spokój wewnętrzny, uleczenie umysłu i ciała ze wszelkich napięć, chorób.
Niedługo będę do tego wracał, polecam.
“woda jest emocjonalnie wrażliwa”
kiedyś czytałam o eksperymencie z wodą, to było tutaj:
http://www.spiritscienceandmetaphysics.com/proof-that-our-thoughts-effect-physical-matter/
tematyka strony new age co prawda, chociaż w ostatnim wpisie widzę, autor składa swoje świadectwo nawrócenia, został chrześcijaninem zatem Bogu niech będą dzięki i chwała 🙂
jak ktoś ogarnia angielski to bardzo proszę:
https://www.youtube.com/watch?v=cMu5F2icsT8
Piekne swiadectwo.
Autor teraz prowadzi strone anty New age.
Przestrzega, ze to nie tylko zwiedzenie, ale ze tez jest to niebezpieczne i demoniczne.
Ja tez kiedys pilem wode z soda ponoc rewelacyjnie odkwasza organizm. A z tym miesem to musi w tym byc wiele racji , w koncu z zalozenia mielismy nie jadac miesa. I ja rowniesz w pracy milego dnia. Ps: nie da sie tu nie zagladac 🙂
Racja. Ja też w pracy .?
Miałam iść w pole do roboty,ale lekki mam z czasem poślizg ze względu na film.?
Pamięć wody? Wrażliwość wody? Przecież to jest czysta homeopatia.
Zastanawia mnie to, czy właśnie nie przekroczona została granica z teorią o pamięci, wrażliwości wody, czy nie jest to okultyzm, New Age.
Paweł Bilski w podanym wykładzie odnosi się do Masaru Emoto, który według dostępnych informacji poświęcił się badaniu wody, który propaguje teorie o “magii”, pamięci wody. Masaru Emoto wierzy też w reinkarnacje, więc skłania się on ku New Age.
Od 0:15
https://www.youtube.com/watch?v=6ah-pjVaQrc
“Woda to milosc, cierpliwosc i zaufanie. Bez tego zywiolu nie ma prawdziwej magii” http://www.czary.pl
P.Bilski pisze na swojej stronie tez, ze mozna osiagnac szczescie utrzymujac harmonie miedzy cialem, duchem i umyslem.
Problem w tym co było pierwsze mechanizmy Boga, czy oblekajacy te mechanizmy w swe teorie szamani?
wg mnie w takich stronach typu new age jak bioslone.pl itp jest wiele prawdy, ale trzeba umiec te prawdę wyciągnąć
Wiadomo, że mechanizmy Boga :). Podobnie uważam, że w new age mimo wszystko jest wiele prawdy, tylko trzeba umieć ją wyciągnąć. Uważam też, że równowaga między ciałem, duchem i umysłem jest bardzo ważna w zachowaniu zdrowia oraz równowagi, jednak należy uważać na pewne praktyki, które jak wiemy – szkodzą.
równowaga bardzo ważna w zachowaniu równowagi hehe… no, w każdym razie wiadomo o co chodzi 😀
dokładnie tak, specjalizował się w tym chyba Tombak, to są pułapki new ageowe. Z tym żywieniem nie przesadzałbym, wszystko warto rozsądnie analizować. Spece od homeopatii wciskają kity a trend żywienia przesuwa się w stronę dalekiego wschodu i tamtejszej medytacji wiadomo czym (kim ) podszytej.
Ja bym wzięła pod uwagę, ale jakoś zbytnio się nie ekscytowała. Trzeba brać poprawkę na wszystko czego celem jest przede wszystkim zysk.
http://www.megabiznes.eu/
Pan mówi jak prosto ze szkoleń akwizytorskich.
I usiłuje ludziom wcisnąć towar.
http://www.pabil.pl/index.php?id=produkty_inn
Zjedzmy rybę, wyplujmy ości 😉
tak widzialem to, ale nie zmniejsza to jegu nauczania
Mnie jakieś mniej więcej 3tygodnie temu Pan Jezus Chrystus uwolnił z nałogu obżerania się słodyczami.Chwała Bogu!
I tak samoistnie odeszła mi potrzeba jedzenia mięsa.
Nie muszę mówić,że człowiek czuje się rewelacyjnie,ktoś kto nie jadł przez jakiś czas mięsa zna to.
Filmik kapitalny polecam każdemu,żeby obejrzał.
Pasożyty są ohydne,na samą myśl robi mi się słabo.
A one sobie w nas mieszkają……
Piotr, może zrobiłbyś sekcję z materiałami dla początkujących?
jakby przejrzałeś mnie detmold.
Gotowa jest domena i pomysł, ale nie mam czasu tego rozwijać poniewaz forum zostało zaatkowane i schodzi mi przeniesienie go
A może taki długi, prosty artykuł/odezwa informacyjna w stylu kawa na ławę tzn. jakie są nasze założenia ideowe i dlaczego walczymy z Krk/babilonem światowym? Wisiałby na górnym pasku? To by ułatwiło by zadanie nowym.
detmold, możesz się wykazać. Napisz taki tekst a ja go zredaguje ewentualnie.
bez wody nie możemy żyć, jednakże większość jest podobno odwodnionych kawa, herbata odwadnia, żeby woda się dobrze wchłaniała dobrze pić ją z szczyptą soli ( himalajska – jest nie zanieczyszczona i zawiera minerały)bo bez chloru się tak nie wchłonie.
Chwała Bogu!że jesteś,jak twoje zdrowie?
Niech Ci Bóg błogosławi kochana.
właśnie nie byłem pewny czy to nasza Aldona, czy nowa 🙂
Praise God.
Aldonko jesteś ..
Dzięki Bogu.
https://www.youtube.com/watch?v=ErxtnKUl0VU
zdrowie nie najlepiej, ale trzeba zaufać Panu może ma w tym swój plan. Dziękuję w imię Jezusa Chrystusa za modlitwę i wsparcie. 🙂
Aldono dobrze, że już jesteś 🙂 będę się modlić o twoje zdrowie. Niech Pan napełnia cię siłą każdego dnia 🙂
Ja też polecam cię Aldonko PANU w swoich modlitwach!
Dziękuję wam Kochani! Niech Bóg was wszystkich Błogosławi! 😉
Adwentysci podpuszczaja was tutaj ze swoja propaganda a wy sie na to lapiecie. Przeciez te wszystkie diety sprowadzaja sie do skupienia uwagi na sobie. To nie jest z Ducha Bozego.
Paweł Bilski w swoich wykładach na poparcie tego co mówi przytacza przykłady o osobach które z tego co mówi żyły znacznie dłużej niż 120 lat(nie podając konkretnych dowodów, źródeł informacji), podczas gdy napisane jest, że człowiek może żyć maksymalnie 120 lat.
„Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat.” Księga Rodzaju 6:3
Jedno mam pytanie w temacie ,,strukturalności” wody. Z lekcji przyrody pamiętam, że płatki śniegu to zamrożona woda. Kostki lodu to zamrożona woda. Woda zamarzając raczej tworzy kryształy, a nie zachowuje się jak szkło (stan cieczy tak przechłodzonej, że jej ruch trwa dekady).
Jak to zatem jest, że ,,strukturalna” woda to płatek śniegu, a ,,niestrukturalna” wygląda jak ciekła kropla? Przy obu próbkach, podobno, zamrożonej wody?