W związku z tym, że już kilka osób pytało mnie jak ja sobie wyobrażam stan osób niezbawionych, w tym dzisiaj Wojciech, postanowiłem pokrótce odpowiedzieć na to pytanie.
Dzisiaj narzekamy na finanse, kłopoty małżeńskie, zdrowie, politykę.
Chciałbym Wam jednak powiedzieć, że to wszystko jest niczym w porównaniu do tego, co będzie czekać osoby niezbawione. Czytałem wiele na ten temat, ale co będzie po śmierci pierwszej, zrozumiałem po obejrzeniu filmu “Spotkanie”. Wystarczyło mi tam jedno zdanie.
Popatrzcie, czasem umieszczam takie obrazy jak poniżej pisząc, że Bóg to stworzył. Nie jestem jakimś nawiedzionym człowiekiem. Wiem tylko, że wszystko ma swego autora, stwórcę.
Budzisz się, masz słońce:
Słyszysz śpiew ptaków:
Mamy lasy, pola, piękne zachody słońca, zorze polarne, drzewa zimą przystrojone śniegiem etc.
Mamy narodziny dzieci. Wielka radość.
Niebawem gro ludzi pojedzie na wakacje nad morze, w góry, na Mazury.
To wszystko jest od Boga, a oni tego nie wiedzą.
Teraz sobie wyobraź, że Bóg to wszystko zabiera.
Budzisz się i nie masz słońca, przyrody, ptaków.
Wszystko to, co stworzył Bóg zabiera. czy jesteś w stanie sobie to wyobrazić?
Nie?
To popatrz na to, co “świadomi” sataniści propagują. Oni zapowiadają miejsce i stan ludzi niezbawionych:
Walczące ze sobą wściekłe z powodu swej przyszłości demony.
Oni się z tym nie kryją. Oni przedstawiają swoją ofertę tak, jak Bóg przedstawia swoją w Słowie Bożym.
To będzie coś w ten deseń:
Brak radości, wycia, udręki, ciemność.
To tak jakbyś został na stale w poprawczaku.
Czy widzimy kontrast między światem Boga powyżej na górze a tymi zdjęciami na dole?
Ludzie będą jak chodzące zombie.
Jednak zanim to nastąpi spadnie na ziemię gniew Boży.
Brak zbawienia będzie po prostu oddzieleniem od Boga.
Przecież mało komu teraz zależy na Jezusie. No opowiedzmy o Jezusie w rodzinie, znajomym. Przecież oni tego nie chcą. Tak więc zostaną oddzieleni od Boga.
Nie chcesz być przy Bogu?
Ok, Bóg jest dżentelmenem. Nie zabije Cię. Po prostu wylądujesz z tymi, do których Cie ciągnie. Do tego świata.
Bóg nie jest sadystą, nie będziesz przypiekany w kotle jak to straszył kościół rzymski.
Nie jesteś zainteresowany Bogiem, więc On uszanuje Twą wolę.
Zasmucony, ale uszanuje.
Wszyscy dobrze wiemy, że każdy człowiek umiera. Tak, ale nie jego duch. Jego duch śpi.
Jana 11
“Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić». 12 Uczniowie rzekli do Niego: «Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje». 13 Jezus jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zwyczajnym śnie.”
Śmierć druga będzie po prostu oddzieleniem od Boga.
Masakryczna i przesmutna wizja. Jest ona pokazana w ostatnim rozdziale apokalipsy:
” Albowiem czas bliski jest. (11) Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca. (12)Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku. (13) Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec. (14) Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta. (15)Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je. (16) Ja, Jezus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach. Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna. (17) A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota. (18) Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze; (19) a jeżeli ktoś ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta, opisanych w tej księdze. (20) Mówi ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! (21) Łaska Pana Jezusa niech będzie z wszystkimi. Amen.”
Wszyscy źli będą na zewnątrz królestwa niebieskiego.
21 rozdział apokalipsy wyjaśnia:
”
I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. (2) I widziałem miasto święte, nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga,
przygotowane jak przyozdobiona oblubienica dla męża swego. (3) I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. (4) I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły. (5) I rzekł Ten, który siedział na tronie: Oto wszystko nowym czynię. I mówi: Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe. (6) I rzekł do mnie: Stało się. Jam jest alfa i omega, początek i koniec. Ja pragnącemu dam darmo ze źródła wody żywota(7) Zwycięzca odziedziczy to wszystko, i będę mu Bogiem, a on będzie mi synem. (8) Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga”
Wszyscy, którzy krzywdzą drugiego człowieka wylądują w jednym i tym samym miejscu.
Udziałem niewierzących w Boga będzie metaforyczne jezioro ognia.
Śmierć druga to oddzielenie od Boga. Teraz na ziemi jest jeszcze Bóg. Jeszcze masz szansę, ale w biblijnym piekle już Go nie będzie.
“przyjdź, Panie Jezu! Łaska Pana Jezusa niech będzie z wszystkimi. Amen”
TYLKO i WYŁĄCZNIE Bóg decyduje kto przynależy do Jego owczarni. Choćbyś był nie wiem jak dobrze czyniącym człowiekiem, a daru/łaski wiary nie masz zbawiony NIE BĘDZIESZ.
Pod publiczkę.
Poważany przez ludzi człowiek może być zgniły duchowo, a pogardzany zdrowy.
“Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie JEZIORO PŁONĄCE OGNIEM I SIARKĄ. To jest śmierć druga.”
Swoją drogą Biblia mówi, że niektóre osoby zostały stworzone, by wzbudzić na nich gniew Boży. Czy Bóg w całej swojej sprawiedliwości mógłby potępić na wieczność kogoś, kto nie miałby w tej kwestii nic do gadania?
wedlug madrosci Syracha ,Bog juz w lonie matki ksztaltuje profil czlowieka,czy wobec tego, zly czlowiek powinien sie przeciwstawic woli Boga i stac dobrym?
Przeciwstawianie się woli Bożej nigdy nie jest dobrym pomysłem. Jednakże nie chce mi się wierzyć, że Bóg który utworzył “złych” ludzi dla pokazania swojej chwały, mógłby skazać ich na wieczne potępienie. Przecież taki Judasz nawet nie mógłby nie wydać Jezusa. Później odczuł żal za swój grzech, ale się powiesił, co technicznie rzecz biorąc tylko pogorszyło Jego sytuacje.
to w takim razie wolna wola czlowieka to fikcja, jestesmy wykorzystywani jako narzedzie w reku Boga,przyklad chocby w Ksiedze Wyjscia kiedy to Bog wplywal na decyzje krola Egiptu czyniac jego serce upartym, sprowadzil na jego kraj plagi aby pokazac swoja moc.
Serce człowieka staje się zatwardziałe wtedy, kiedy zamyka się na działanie Ducha Świętego. Faraon powiedział, że nie zna Boga Mojżesza i uczynił wszystko, aby Go nie poznać. Czynił wbrew prośbom Stwórcy i była to wolna wolna faraona. Bóg “zatwardził” jego serce pozbawiając wpływu na nie Ducha Świętego, którego on (zgodnie z wolną wolą) odrzucił. Zatwardzenie serca faraona było konsekwencją dokonanego wyboru przez człowieka.
Dla mnie wolna wola jest wtedy gdy nie wystepuje niczyje oddzialywania na decyzje, jezeli pod dzialaniem Ducha Swietego podejmujemy decyzje to jest to decyzja Ducha Swietego ,a nie nasza,faraon juz po pierwszych trzech plagach chcial sie pozbyc Izraelitow ,lecz pod dzialaniem Boga ostatecznie zmienial decyzje.
“pod działaniem Ducha Świętego podejmujemy działanie” (tak napisałeś). To prawda. Jest jednak subtelna różnica – Duch święty do niczego Cię nie zmusza i nie narzuca – możesz postąpić zgodnie z Jego sugestiami lub je odrzucić. Na tym polega wolna wolna. Bóg nie chce mieć niewolników w postaci bezwolnych robotów. On pragnie relacji na zasadzie Ojciec-dziecko.
Tylko tyle i aż tyle.
Niech Cię Duch Święty prowadzi i uczy.
Pozdrawiam Krzych 🙂
Moim zdaniem te satanistyczne obrazki przedstawiają świat po strąceniu Szatana i jego aniołów na ziemię.Jezus mówił, że biada ludziom, bo Szatan został strącony na ziemię i wie, że ma mało czasu.To też świat rządzony przez Antychrysta.
Ok, spoko. Ale albo źle coś rozumiem z tekstu albo nie jarzę w ogóle…mi się wydawało, że śmierć druga jest jak przycisk “delete”, nie oddzielenie od Boga tylko unicestwienie.
Ciekawa sprawa bo dziś o tym też myślałem zanim zobaczyłem ten artykuł. To co wnioskuje po Słowie Bożym oraz charakterze Stwórcy to moim zdaniem ludzi niezbawionych czeka wyłącznie śmierć czyli stan niebytu, a nie “odłączenie” od Boga. Co to znaczy odłączenie, czy to znaczy że oni będą gdzieś egzystować wiecznie bez szansy na wyjście z tej beznadziejnej sytuacji ? Czy raczej Bóg pozwoliłby tym którzy wybierają świadomie lub nie śmierć po prostu zniknąć.
Ludzie jako stworzenie mają początek, więc największą możliwą karą dla człowieka jest unicestwienie, gdyby karą było wiecznie odłączenie i egzystowanie w takim stanie po wsze czasy to zaczyna to być straszne i niesprawiedliwe okrucieństwo w stosunku do stworzenia i niewyobrażalna męczarnia.
Mały przykład takiego stanu to tak jakby mieć depresje całą wieczność nawet bez cienia szansy na śmierć, nie mówiąc o wyjściu z tego piekła.
To znaczyłoby też że człowiek nie ma wyboru, bo tak czy siak jest skazany na wieczne bytowanie z Bogiem czy to mu się podoba czy nie i teraz pytanie jak to się ma do tego że dalsze istnienie jest tylko i wyłącznie w Chrystusie.
„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” J 3:16
Wieczne odłączenie przeczy temu fragmentowi, bo niezbawieni odrzucają Chrystusa, a jednak będą sobie dalej egzystować w taki czy inny sposób.
Gdy wrzuci się coś do ognia to ta rzecz po jakimś czasie ulegnie spaleniu co w Apokalipsie symbolicznie oznacza zniszczenie, czego dowodem jest werset gdzie sama śmierć zostaje wrzucona do Jeziora Ognia czyli zniszczona.
„I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.” Objawienie 20:14
https://napoczatkuslowo.wordpress.com/2015/08/19/wieczne-meki-piekielne-czy-wieczna-smierc/
kind regards
Cupak wszystko wyjaśnia Biblia:
” (4) I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat. (5) Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie. (6) Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat. (7) A gdy się dopełni tysiąc lat, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego (8) i wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski. (9) I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich. (10) A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.”
Czyli widzisz Bóg nie usmierca antychrysta i falszywego proroka. Nie niszczy na zawsze. Bedą dręczeni dniem i nocą. Tak jak napisałeś notoryczna depresja.
Sytuacja identyczna jak z szatanem i upadłymi. Bog ich nie zniszczył, a mógł.
A co jeżeli to jest zabieg stylistyczny, przecież ma już nie być nocy i dnia.
Przykładem kary ognia wiecznego jest Sodoma i Gomora oraz Edom z których zostało właśnie zaczerpnięte to porównanie w Apokalipsie.
„Tak też Sodoma i Gomora i okoliczne miasta, które w podobny do nich sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała, stanowią przykład kary ognia wiecznego za to.” Judy 1:7
„Ani w nocy, ani w dzień nie zgaśnie, jego dym wznosić się będzie zawsze; z pokolenia w pokolenie będzie pustynią, po wieki wieków nikt nie będzie nią chodził” Izajasza 34:10
Czy Sodoma, Gomora i Edom palą się teraz i wnosi się z nich dym ? Czy raczej się spaliły i nie ma po nich śladu ?
Trzeba pamiętać że Stary Testament tłumaczy Apokalipsę, kiedy zaczniemy tutaj interpretować po swojemu to wyjdą nam błędne doktryny np. takie jak wieczne oddzielenie od Boga.
pozdrawiam w Chrystusie
“A co jeżeli to jest zabieg stylistyczny, przecież ma już nie być nocy i dnia.”
Cupak, nie wiesz jakie to będzie miejsce. Czy inna planeta, czy hades pod ziemią. To tak jak Biblia nie wyjaśnia, czy będą toalety i krany w Królestwie Niebieskim.
Podajesz przykład Sodomy, ale Biblia składa się właśnie z bardzo różnych środków stylistycznych. Czasem coś jest literalnie a czasem symbolicznie.
Pan Jezus nie jest wodą żywą dosłownie w sensie cieczy i wiesz o tym, a biblia pisze że jest. Trzena znać nie tylko biblie ale i budowe hebrajskiego.
Na zjezdzie wojtuś np powiedział mi a propos dekalogu w odpowiedzi na moje dylematy, że Pan Jezus powiedział iz nalezy przestrzegac tylko drugiej piatki przykazań. W hebrajskim ponoć jest tak, że jak się określa całość to wystarczy wymienić kilka części całości. Nie wiem czy dobrze Ci to tłumaczę. Na przykład: pracuj cały tydzień, w poniedzialek, wtorek, środe..
To nie oznacza, że nie pracuj w czwartek, patąek sobotę, niedzielę.
A czy czasem nie jest napisane, że Jezus zniszczy Tchnieniem Swoich Ust Antychrysta?
tak jest napisane, ale Palnar… 🙂
czy to znaczy, że antychrysta dusza umrze na zawsze?
Moim zdaniem tak.Jezus po prostu zabije Antychryst,a zniszczy go, że przestanie istnieć – Jezus usunie zło po prostu.
A tak apropos jak już jesteśmy w temacie, to ciekawi mnie czy Antychryst może pochodzić z Egiptu?
każdy może mieć zdanie jakie chce 🙂
Moim zdaniem najbardziej odpowiednią karą dla Antychrysta za to co uczynił byłaby dalsza jego egzystencja w cierpieniu. Całkowite unicestwienie to zbyt łagodna kara..
ale ci, których pociągnął za sobą zostali zniszczeni. To mi się kłóci z wcześniejszym twierdzeniem, że piekła nie ma. Po za tym, jak rozróżnić niewątpliwie złego szatana i być może dobrego ateiste czy katolika? Taka sama kara? Przecież jest różnica w karze nawet w słowach Ewangelii, że źli nauczyciele gorzej skończą. Myślę, że porównanie sytuacji szatana i człowieka jest niezbyt celne. Widzę, że będzie chyba rozdźwięk w tym temacie. Myślę nad tym sporo i wymyśliłem, że nie ja będę o ich karze decydował 😉
bo piekła n ie ma jako miejsca określonego przez kościół rzymski.
Ale jest też napisane dalej “(14) I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. (15) I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” Mowa jest też tu o drugiej śmierci. Może chodzi o to że na wieki wieków ona trwa nie ma z niej zmartwychwstania ale chyba nie to że potępieni bedą wiecznie smażyć się w ogniu. Tak jak Sodoma i Gomora zostały spalone raz na zawsze ale to nie znaczy, że tam ciągle pali sie ogień.Ja tak to rozumiem a Wy?
tak czy owak będzie to oddzielenie od Boga i myślę że w tej kwestii każdy się ze mna zgodzi 🙂
Zgadzam się z Tobą co do oddzielenia od Boga. Ale formę oddzielenia rozumiem jako unicestwienie, przynajmniej na obecny mój stan wiedzy jak i poziom duchowości 😉
Ja też tak to rozumiem, że śmierć druga to unicestwienie. Wieczne, bo dusza zniknie jakby nigdy nie istniała. Spłonie w jeziorze ognia.
No właśnie ja to też tak rozumiem na tą chwilę. Unicestwienie czyli druga śmierć od której nie ma już odwrotu.
A to na pewno, wieczne oddzielnie od Boga (chyba w postaci nieistnienia potępionch po prostu).
Piekło dosyć ostrożny temat dla mnie 😉
Wiesz ja też mam więcej pytań niż odpowiedzi. Aż mógłbym napisać, że nic nie rozumiem 😉
Nick już zajęty jakby co Jacku 😉
Moim zdaniem będzie tak
w skrócie: Będzie armagedon wielka bitwa…
Zostaną zabici wszyscy prócz bestii i fałszywego proroka. Umrą śmiercią jaką ludzie teraz umierają.
Ap 19:21
21. A inni zostali zabici mieczem Siedzącego na koniu, [mieczem], który wyszedł z ust Jego. Wszystkie zaś ptaki najadły się ciał ich do syta.
Jezioro ognia:
Ap 19:20
20. I pochwycono Bestię, a z nią Fałszywego Proroka, co czynił wobec niej znaki, którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii i oddawali pokłon jej obrazowi. Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora, gorejącego siarką.
Nie będą nikogo dręczyć przez 1000 lat więc jest to miejsce odosobnienia nie tylko od Boga ale całkowitego odosobnienia od wszystkiego. Jest to uśmiercenie duchów, dusz ( czytaj śmierć duchowa )… jeżeli wiecie co mam na myśli. – To jest jezioro Ognia I Siarki… zapamietajcie.
Dalej zmartwychwstaną niektórzy po armagedonie
Ap 20:5
5. A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie.
Dalej czytamy
Ap 20:10
10. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.
Tu szatan został wrzucony do Jeziora Ognia I Siarki bo jeżeli miałby zginąć to po co wrzucać tam Śmierć i otchłań to nie są istoty jak czytamy
Rev 20:14
14. A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga – jezioro ognia.
Widzicie nie ? Dalej
Ap 20:15
15. Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.
Ap 20:15
15. Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.
Mamy moi drodzy dwa Jeziora
1.Jezioro Ognia i Siarki ( śmierć duchowa, bez Boga, totalne odosobnienie )
2. Jezioro Ognia ( Śmierć całkowita tu zostają unicestwieni źli ludzie, śmierć i otchłań.
Tak ja uważam moim skromnym zdaniem
HENOCH
4 Następnie Pan powiedział do Rafała: “Zwiąż Azazela za ręce i nogi i wrzuć go do ciemności. Otwórz pustynię, która jest w Dudael, i wrzuć go tam.
5 And throw rough and sharp stones on him and cover him with darkness. Let him stay there forever! Cover his face so that he cannot see the light
6 I żeby w wielki dzień sądu mógł być wrzucony do ognia.
11 And to Michael the Lord said: "Go, inform Semiaza and the others who are with him, who have joined themselves to women and have become corrupt with them with all their uncleanness.
12 Kiedy wszyscy ich synowie wzajemnie się pozabijają i kiedy ujrzą zniszczenie swych umiłowanych, zwiąż ich na siedemdziesiąt pokoleń pod wzgórzami ziemi aż do dni sądu i ich spełnienia, aż dopełni się sąd przeznaczony na całą wieczność.
13 In those days they will lead them into the abyss of fire for torment, and they will be shut up in prison for all eternity.
14 Then [Shemiahaza] will be burned and annihilated with them. They will be bound together until the end of all generations.
Także mowa jest i o zniszczeniu i o wieczności. Myślę, że można to podciągnąć pod błędne interpretowanie wieczności jako wieczności, a nie Eonu- czegoś bardziej skończonego.
A szatan będzie tam dręczony dniem i nocą
– Coś na zasadzie dowodu co się dzieje jeżeli ktoś odwróci się od Boga, zakwestionuję jego władzę itp…
Będzie to przykład na wieki wieków.
Piekło jest miejscem stworzonym przez Boga. Nie jest stanem oddzielenia, stan oddzielenia od Boga grzesznicy mają teraz. To święty gniew, sprawiedliwość. Szatan boi się tego miejsca, a nie rządzi w nim bo Bóg stworzył je, by go ukarać. Tak samo nie diabły będą karać ludzi.
Ap 14:9 -11 “Zaś za nim szedł inny, trzeci anioł, mówiąc wielkim głosem: Jeśli ktoś się kłania bestii, jej wizerunkowi oraz bierze piętno na swoje czoło, albo na swoją rękę sam także będzie pił z wina gniewu Boga; niezmieszanego, nalanego w kielich Jego zapalczywości. Będzie też męczony w ogniu i siarce WOBEC świętych aniołów oraz wobec Baranka.
A dym ich męki idzie do góry na wieki wieków. Zatem ci, co się kłaniają bestii, jej wizerunkowi oraz biorą piętno jej imienia nie mają odpoczynku dnia i nocy.”
Jak Bóg mógł stworzyć miejsce mąk i cierpień kiedy wszystko co stworzył zawsze było doskonałe i dobre?
(Mdr 1,13-15; 2,23-24)
Bóg nie uczynił śmierci i nie cieszy się ze zguby żyjących. Stworzył bowiem wszystko po to, aby było, i byty tego świata niosą zdrowie: nie ma w nich śmiercionośnego jadu ani władania Otchłani na tej ziemi. Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci. Bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka – uczynił go obrazem swej własnej wieczności. A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą.
Przepiękny werset!
nicnierozumiem coraz więcej rozumie 🙂
tj właśnie to, różne środki stylistyczne. Apostoł Paweł powiedział: codziennie umieram. Czy faktycznie umierał fizycznie? oczywiście że nie.
NoNareszcierozumiem ma teraz nick po prostu 😀
Diabeł jest tym, który stworzył więzienie dla siebie i innych grzeszników, gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów? Ludzie nie wierzą, że zasługują na Piekło, najwyżej na unicestwienie. Nie wierzą też, że Bóg wymierza sprawiedliwość, właśnie dlatego, że jest dobry. Pewnie Cię nie przekonam, ale najważniejsze to widzieć Chrystusa i służyć Mu bez względu na to, czy Piekło jest czy go nie ma, albo czy tam trafimy.
Dokładnie, do zbawienia jest nam potrzebny Jezus, nie wiedza. Dyskusja w Internecie w ogóle jest trudna do prowadzenia. Nie uważam, że diabeł stworzył piekło lecz dał początek grzechowi i to sprowadziło śmierć. Jezioro ognia to dla mnie synonim śmierci ostatecznej. Bóg dał życie, a ludzie wybrali śmierć i oddzielenie od Boga, przecież powiedział “żebyście nie pomarli”, ale Ewa uwierzyła w kłamstwo diabelskie. Wolna wola. Nie wiem co myśli diabeł, pewnie wie, że przegra. Chyba że w swej pysze i na przekór wypełniającym się proroctwom biblijnym ciągle jest przekonany o swoim zwycięstwie? A może chce tylko pociągnąć ze sobą na dno jak najwięcej dusz? Staram się skupiać więcej na Bogu, bo z diabłem już miałam sporo do czynienia przez całe lata. Wolę zwracać się ku życiu 😉
W każdym razie będą żyli bez Boga.
Mam nadzieję że przekonamy się sami o tym jak to będzie 🙂 z tej lepszej strony oczywiście…
Ciekawy temat się rozwinął.
Tak czy owak trzeba się skupić aby owej siarki nie powąchać…
“Tak czy owak trzeba się skupić aby owej siarki nie powąchać…”
🙂
Ja sobie myslę,że jesli jednorazowe unicestwienie-to jest to dobra nowina np dla ateistów i innych .
oni mówia,ze potem nic nie ma ,po prostu umrą a teraz moga życ jak sie chce.
To bardzo dobra nowina.
Chyba ze bedą wiecznie cierpieć,to juz zmienia postac rzeczy,wtedy Jezus staje sie “przydatny”,wartosciowy.
Strach to nie jest droga do Boga moim zdaniem. Do Boga zwracamy się z miłości do Niego? Ateiści nie są dla Boga wyznacznikiem, mogą uważać co chcą, lecz w dniach ostatecznych zmartwychwstaną na potępienie. Jeśli nawet nie ma piekła to piekłęm będzie dla nich pójście na śmierć kiedy już poznają prawdę. Są to zwykle osoby szczycące się własną inteligencją i “realizmem”, więc wielką karą dla nich będzie sam fakt, że Bóg jednak istnieje i to On zdecyduje teraz o ich losie. Nie zasną na amen jakby chcieli, najpierw przekonają się kto ich powołał do istnienia i kto ich osądzi.
Uważam, że strach jest z diabła. Syn Boży nie zjednywał sobie uczniów strachem przed Nim, dlatego się na Nim wielu nie poznało. Oczekiwali mesjasza, który będzie rządził i uwolni ich a tymczasem przyszedł miłosierny, nakazujący miłować wrogów. Tutaj też różnie można interpretować bojaźń, jako strach przed gniewem Boga lub, jako wynikające z sumienia danego nam przez Niego, zawstydzenie, że zgrzeszyliśmy przeciwko Świętemu Bogu i czujemy się niegodni Jego miłosierdzia.
NNrozumiem -siostrzyczko czy przypadkiem nie pora na zmianę nicku 🙂
Magdula, im dalej w las tym więcej drzew 😉 Pozostanę jednak Sokratesem blogowym.
https://www.youtube.com/watch?v=IasQn344aB0
Nie ma wiecznych męk piekielnych i już wyjaśniam. Zarówno Judaizm, jak i Pan jezus nigdy tego nie głosili, to pogańskie nauki. Pisma bowiem mówią wyraźnie i NIEOMYLNIE:
jesli mielibysmy byc niesmiertelni, ofiara Pana Jezusa bylaby na nic bo Pan Jezus umarl za nasze ŻYCIE
wyginą (hebr. karath) – „Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający Panu posiądą ziemię” (Ps.37:9)
nie będzie ich – „Jeszcze trochę, a nie będzie bezbożnego” (Ps.37:10)
zgładzi (hebr. karath) – „Ujrzysz zagładę bezbożnych!” (Ps.37:34)
spali (hebr. baar) – „Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień – mówi Pan Zastępów – tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki.” (Mal.3:19)
spali (hebr. baar) – „obrócą się w popiół” (Mal.3:21)
wytraci (hebr. szachat) – „wszystkich bezbożnych wytraci” (Ps.145:20)
pochłonie ich ogień (hebr. akal) – „Pan w gniewie swoim pochłonie ich, A ogień ich pożre.” (Ps.21:9)
zginą (hebr. abad) – „Bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem” (Ps.37:20)
zniweczy i zabije (gr. analisko) – „A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego” (2Tes.2:8).
zatraci (gr. apoleia) – „końcem ich jest zatracenie” (Flp.3:19).
zniszczy (gr. apollumi) – „bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle [gr. ‚gehenna”] (Mt.10:28). Inne teksty z tym słowem: Mt.21:41; 22:7; Lk.17:27.29; J.3:16.
umrzeć (gr. apotnesko) – „A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki” (J.11:26).
wytraci (gr. diaftheiro) – „wytracenia tych, którzy niszczą ziemię” (Ap.11:18).
spali (gr. katakaio) – „W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje i zebrać pszenicę do spichlerza swego, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym.” (Łk.3:17)
Apropo Antychrysta, Szatana, – choc wiele naukowych chrzescijan powie ze to nie dotyczy diabla tylko krola babilonu, to ja zapewniam ze dotyczy do diabla, ktory NIE JAK INNI KROLOWIE ZOSTANIE WYRZUCONY Z GROBU.
(1) Gdyż Pan zlituje się nad Jakubem i znowu wybierze Izraela, i osadzi ich we własnej ziemi. Wtedy przyłączy się do nich obcy przybysz i przystanie do domu Jakuba. (2) I wezmą ich ludy, i przyprowadzą ich na ich miejsce, a dom izraelski będzie nimi władał w ziemi Pana jako niewolnikami i niewolnicami. I będą mieli w niewoli tych, u których byli w niewoli, i będą panowali nad swoimi ciemięzcami. (3) I stanie się w owym dniu, gdy Pan da ci odpoczynek po twoim znoju i udręce, i po ciężkiej niewoli, w którą popadłeś, (4) że zanucisz tę szyderczą pieśń o królu babilońskim i powiesz tak:Wykończył się ciemięzca, skończyło się panoszenie! (5) Pan złamał laskę bezbożnych, berło tyranów. (6) Smagał ludy w złości, chłoszcząc je bez ustanku, tratował w gniewie ludy, depcząc je bezlitośnie. (7) Cały świat odpoczął, odetchnął i wybuchnął radosnym okrzykiem. (8) Nawet cyprysy mają z ciebie ucieszną zabawę i cedry libańskie; mówią: Odkąd ty ległeś, żaden drwal nie wychodzi do nas. (9) Kraina umarłych zadrżała w dole przez ciebie, by wyjść na twoje spotkanie, gdy przyjdziesz, dla ciebie budzi duchy wszystkich zmarłych władców ziemi, wszystkim królom narodów każe wstać z ich tronów, (10) ci zaś wszyscy razem odzywają się i mówią do ciebie: Także ty zasłabłeś jak my, z nami się zrównałeś! (11) Twoją pychę i brzęk twoich lutni strącono do krainy umarłych. Twoim posłaniem zgnilizna, a robactwo twoim okryciem. (12) O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów! (13) A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy. (14) Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym. (15) A oto strącony jesteś do krainy umarłych, na samo dno przepaści. (16) Ci, którzy cię widzą, spoglądają na ciebie, przypatrują ci się uważnie: Czy to jest ten mąż, który był postrachem ziemi, trząsł królestwami? (17) Ziemię obracał w pustynię, grody jej burzył, swoich jeńców nie wypuszczał na wolność? (18) Wszyscy królowie narodów spoczywają w chwale, każdy w swoim grobowcu, (19) a ty zostałeś wyrzucony ze swojego grobu, jak twór obrzydły, pokryty pomordowanymi, przebitymi mieczem, stratowany jak ścierwo. (20) Z tymi, którzy zstępują do kamiennego grobowca, ty nigdy nie złączysz się w grobie, bo zniszczyłeś swój kraj, wymordowałeś swój lud. Ród złośników niech nigdy nie będzie wspominany! (21) Zgotujcie jego synom rzeź z powodu winy ich ojców, aby nie powstali i nie posiedli ziemi, i ruinami nie pokryli powierzchni lądu!
Oczywiście chcecie to zaraz zacytujecie przypowiesc o lazarzu z ew lukasza… kto ma rozum, niech prosi Pana o zrozumienie, on wyjaśni. poczytajcie tez inne przekłady, szczegolnie interlinearny
Z Panem Jezusem!
Dziękuje za obszerny aczkolwiek inny punkt widzenia.
Problem w naszym rozumieniu ciężkich tematów, a ten taki jest, polega na tym, że my jesteśmy z kultury europejsko-slowiańskiej i nie znamy kultury hebrajskiej.
Myślę że to jest klucz.
Look:
” „Bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem” (Ps.37:20)”
“jak ogień” – porównanie.
Biblia jest pełna środków stylistycznych.
Fajnie że to opisałeś lajcik.
Dobrze by było, gdyby jeszcze ktos znający hebrajski sie wypowiedział.
tak czy owak niezbawieni będa oddzieleni od Boga i tu wszyscy się ze mną zgodzą
tak oddzielenie tj ŚMIERĆ 2ga :))
dla mnie każdy kto posyła ludzi do piekła staje się w sercu swoim sam sędzią.
ja natomiast z nawracania wiem, że ludzie gdy słyszą że Pan Bóg to nie psychol i nie działą strachem, to nawracają się o wiele skuteczniej, bo tym razem mają coś do stracenia – własne ŻYCIE 🙂 a nie wieczne piekiełko ze znajomymi – do nieba się nie dostane, to se pośmigam gdzieś tam po pustyniach.
raczej po śmierci jest zdziwko
TO JA TO WSZYSTKO MOGŁEM MIEĆ I TAK SPIEPRZYŁEM?
Nie róbcie z Ojca psychopaty, który trzyma w jakimś dziwnym wiecznym stanie świadomości oddzielenia od niego. Oni po prostu zniszczeją, dym ich na wieki wieków może się unosić, ale nie ich świadomość. Nie wierzycie mi? Zapytajcie Ojca.
CHEERS:D
oczywiscie Pan ich nie zlikwiduje – śmierć w ogniu chwile trwa, no jak kogoś się wrzuci do pieca to się te kilka minut jednak męczy, prawda? stąd krzyki płacz i czas na gorącą tęsknotę za bogiem. nie dłużej.
Amen
wieczne
Lajcik. Pozbądź się tego hip hopowego języka:
“SPIEPRZYŁEM”
“zdziwko”
“pozdro”
Lajcik Ty masz taka przypadłość dookreślania motywacji innych ludzi. Tj właśnie ten sąd o którym mówił Pan Jezus: nie sądźcie bo będziecie osądzeni. Mamy oceniać, ale nie motywacje, że
“Nie róbcie z Ojca psychopaty”
Uważasz, że tu ktokolwiek robi z Boga psychopatę?
Poza tym kto odpowiada za stan ludzi żyjących bez Boga? Bóg?
Nie dogadamy się chyba.
Poza tym mam wrażenie, że ze swa wiedzą wynosisz się ponad innych.
Przykro mi zatem że tak zostały odebrane moje próby odsiania kąkolu, nie będe się wiecej wypowiadał zatem,
Z Panem Bogiem
i tak, uważam, że każdy kto posyła ludzi na wieczne potępienie i wieczne życie tam/wieczną świadomość robi z Boga psychopatę. ścieżka światowa, nauka światowa o których mówił Pan.
to każdy sąd w takim razie jest psychopatyczny, ponieważ posyła np w USA na dożywocie.
a przed chwila lajcik pisałeś to:
“to każdy sąd w takim razie jest psychopatyczny, ponieważ posyła np w USA na dożywocie.
”
widzisz jaka z Ciebie niekonsekwentna młodzież 🙂
Tak myślałam nad tym tematem i jeszcze sam początek, gdy wąż mówi do Ewy, że na pewno nie umrą. Czy tu na pewno chodziło o śmierć cielesną? Mnie się wydaje, lecz to tylko moje odczucia, że początek Biblii już nam mówi o końcu. Tzn. że karą za grzech jest śmierć. Po prostu. Jedynie zbawieni od śmierci są Ci, którzy obmyli się w krwi Baranka. Całą resztę czeka śmierć. Druga śmierć, bo pierwsza była tylko cielesną śmiercią ciała, a druga będzie unicestwieniem duszy.
http://www.gotquestions.org/Polski/smiertelnosc-wiecznosc-duszy.html
Tutaj inne spojrzenie: http://www.biblia.start24.eu/225-Wieczne-odciecie.html Moje odczucia są jak napisałam, gotquestion też pisali ludzie, którzy mają swoje odczucia. Jest to na pewno jeden z dylematów biblijnych i wiele jest opinii na temat tych samych wersetów co widać w dyskusji.
i tu czyjś juz materiał:
Stary Testament ani razu nie używa słowa „nieśmiertelność”, ponieważ Izraelici nie akceptowali idei nieśmiertelnej duszy, dopóki nie ulegli wpływom helleńskim w ostatnich wiekach p.n.e. Wiara w nieśmiertelną duszę ma swoje korzenie w słowach węża, który zwiódł Ewę, mówiąc: „Na pewno nie umrzecie” (Rdz 3:4).
Everett Ferguson, znawca judaizmu i epoki wczesnochrześcijańskiej, napisał: „Chrześcijańska nadzieja na życie po śmierci, często wyrażana jest słowami ‘nieśmiertelność duszy’ – frazą, która nigdy nie pojawia się w Piśmie Świętym. Biblijną doktryną jest nauka o zmartwychwstaniu. ‘Nieśmiertelność duszy’ jest jedynie wynikiem powiązania platońskiej tradycji z ideą zmartwychwstania w pismach ojców Kościoła”i.
Nieśmiertelność duszy trudno pogodzić z doktryną o zmartwychwstaniu, która jest fundamentalna dla chrześcijaństwa. Filozofowie greccy, którzy propagowali bezwarunkową nieśmiertelność człowieka rozumieli to, dlatego przerwali kazanie apostoła Pawła, kiedy doszedł do cielesnego zmartwychwstania (Dz 17:32), gdyż w ich zrozumieniu życie wieczne polegało na uwolnieniu duszy od ciała.
Wielu wczesnochrześcijańskich teologów i przywódców wywodziło się z greckiego kręgu kulturowego, przyjmując bezwarunkową nieśmiertelność bez weryfikacji tej idei w Biblii. Do niedawna podobnie było wśród chrześcijańskich myślicieli, ale odkąd zaczęto badać tę kwestię, niejeden teolog przyjął biblijną naukę o śmiertelności duszy i warunkowej nieśmiertelności, w tym między innymi tacy znani teolodzy jak John Stott, Clark Pinnock czy Oscar Cullmann.
Tertulian (160-220), jeden z ojców Kościoła, doszedł do logicznego wniosku, że jeśli dusza jest nieśmiertelna, to kara dla niezbożnych musi być wiecznaii. W pewnym uproszczeniu, tak powstała koncepcja czyśćca i wiecznych mąk piekielnych.
Czemu miałyby służyć wieczne męki i wieczna separacja od Boga, skoro taka kara nie może niczego zmienić w losie cierpiącego? Gdyby takie piekło istniało, Bóg byłby gorszy od Nerona, Hitlera i Stalina razem wziętych, gdyż oni męczyli ludzi przez relatywnie krótki czas, natomiast miłosierny Zbawiciel miałby to czynić bez żadnego zbawczego celu przez całą wieczność?!
Doktryna o wiecznym piekle od wieków pozostaje głównym powodem, dla którego ludzie odchodzą od Boga i od chrześcijaństwa. Rozumują, że jeśli Bóg skazuje ludzi na wieczne męki, to z takim Bogiem lepiej nie mieć nic wspólnego. Na szczęście biblijny pogląd jest inny i stawia Boży charakter we właściwym świetle. W ostatnich latach znajduje on coraz szerszą akceptację wśród teologów chrześcijańskich, gdyż najlepiej harmonizuje z naukami Pisma Świętego i naturą Boga. Biblia mówi o piekle, ale nie o wiecznych mękach, które uczyniłyby z Boga tyrana.
Zanim jednak zapoznamy się z biblijnym sposobem widzenia piekła, zbadajmy wyżej wspomniane poglądy o piekle. Czy piekło to jedynie stan separacji z Bogiem, a nie konkretne miejsce? Pan Jezus powiedział: „Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów… Dalej podobne jest Królestwo Niebios do sieci, zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju, którą, gdy była pełna wyciągnęli na brzeg, a usiadłszy dobre wybrali do naczyń, a złe wyrzucili. Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów” (Mt 13:40-50).
Jezus Chrystus uczył, że piekło to realne miejsce, gdzie trafią ci „którzy dopuszczają się nieprawości” (Mt 13:41). Jednak nie trafią tam po śmierci, lecz „przy końcu świata” (Mt 13:40.49). Prorok Malachiasz potwierdził, że piekło nastanie w dniu sądu i nie będą to wieczne męki, lecz ogień, który strawi niezbożnych doszczętnie: „Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzający krzywdę będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki” (Ml 3:19).
Zgodnie z popularnym zabobonem, piekło to miejsce pod ziemią, gdzie diabeł znęca się nad duszami, które nie poszły do nieba. Pismo Święte mówi coś innego, a mianowicie, że piekło nastanie na ziemi po sądzie nad niepobożnymi (Ap 20:9). Diabeł został strącony na ziemię: „I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie” (Ap 12:9).
Pan Jezus obiecał zbawionym, że zamieszkają na oczyszczonej i odnowionej ziemi (Mt 5:5; Ap 20:4-5), o czym więcej mówią końcowe rozdziały tej książki. Apostoł Piotr napisał, że Bóg oczyści ziemię ogniem, tak jak potop oczyścił ją wodą: „Przez co świat ówczesny zalany wodą, zginął. Ale teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi” (2P 3:6-7).
Oto jak wyglądać będzie piekło. Słowo zwykle tłumaczone w Nowym Testamencie jako „piekło” to gehenna, czyli „jezioro ognia” (Ap 20:10). W dniu sądu ziemia będzie jeziorem ognia, a więc piekłem, w którym Bóg zniszczy wszystko, co wiązało się z grzechem (Ap 20:9-15), począwszy od szatana i jego pomocników: „Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!” (Mt 25:41).
Niektórzy bronią idei wiecznego piekła, gdyż strach przed nim rzekomo pomaga ludziom w nawróceniu. Tak było w pogańskich religiach, gdzie perspektywa wiecznego cierpienia w Hadesie lub strach przed okrucieństwem bożków, był motywacją do ich kultu. Strach nie może jednak wywołać trwałej zmiany w sercu, jaką jest nawrócenie. Ono może być tylko owocem poznania Bożej miłości (Rz 2:4), dlatego apostoł Jan napisał: „Miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował” (1J 4:10).
Za pośrednictwem zabobonu o wiecznych mękach piekielnych diabeł przypisuje Bogu swój własny okrutny charakter, zniesławiając naszego niebiańskiego Ojca. Wieczne męki piekielne odpychają ludzi od Boga, pozbawiają ich pewności zbawienia, budzą lęk i usprawiedliwiają okrucieństwo. To wiara w nie inspirowała inkwizytorów do torturowania tych, którzy wierzyli inaczej niż on.
http://kuzbawieniu.pl/wyklady/czasy-ostateczne
http://tiqva.pl/zmartwychwstanie-i-niemiertelnosc/248-zmartwychwstanie-i-niemiertelno-wedug-bibliistudium-mp3
wiele nowych informacji usłyszałam w tych wykładach :-)o zmartwychwstaniu, 1000 letnim Krolestwie, oddzieleniu od Boga itp..
no właśnie Magda i jak oni to widzą?
odszielenie czy całkowita destrukcja niezbawionych?
Nie ma mowy o destrukcji, całkowicie oddzieleni od Boga, na podstawie słów w Biblii-w ciele(innym) i z duszą. To jest najnowszy opis jaki słyszałam, idealnie dopasowany ze Słowem Bożym…
Są dwie drogi, nie ma nic pomiędzy, Bóg sobie tak upodobał, a my nawet nie powinniśmy w myślach kwestionować jego decyzji.. Poza tym nasze mózgi nie są wstanie pojąć tych spraw 😉 ma nam wystarczyć to co mamy w Biblii. Bez Ducha Świętego nie jesteśmy w stanie zrozumieć Pisma-opieram się na własnym doświadczeniu 🙂
Wiele istotnych spraw dotyczących przyszłości jest opisanych i wyjśnionych w Starym Testamencie,a my jesteśmy nauczeni czytać tylko Nowy, to tak jakby zaczynać list od środka 😉 a to błąd. Dużo daje znajomość Biblii, a przede wszystkim pewność, że nie zostaniemy zwiedzeni przez różne nauki, dlatego tak ważne jest poznawanie Słowa…