„Charyzmatyczne spotkanie ruchu odnowy religijnej ‘Azusa Now’ sponsorowane przez kościół katolicki”

 

Geoffrey Grider

 

Watykan pod rządami papieża Franciszka pilnie pracuje nad „pojednaniem” odstępnych chrześcijan (samych niekatolików) z kościołem-matką.

 

"A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami – mówi Pan Wszechmogący.” (2 List do Koryntian 6:16-18, UBG)

 

W zeszły weekend [9 kwietnia 2016 r. – przyp. tłum.] charyzmatycy i katolicy wypełnili stadion sportowy w Los Angeles, aby być ze sobą „w jedności”.

 

Oto, co do powiedzenia na temat tego wydarzenia miała katolicka witryna majorchange.org:

 

„Majorchange zaangażowana jest w mobilizację katolików uznających znaczenie charyzmatycznego ożywienia w XX w. oraz chcących uczestniczyć w ekumenicznym 15-godzinnym spotkaniu modlitewno-postnym Azusa Now na obszarze Los Angeles. Koordynujemy starania The Call, archidiecezji Los Angeles i różnych apostolatów katolickich celem informowania, zapraszania i włączania w to epickie spotkanie modlitewne uczestników katolickich. Modlitwy o wzajemne błogosławieństwo i pojednanie rozbrzmiewać będą przez cały dzień.”

 

W wydarzeniu, którego gospodarzem jest organizacja The Call wraz z przywódcą i współzałożycielem Lou Englem uczestniczyło ponad 100,000 ludzi padających na kolana przed Rzymem i błagających o „pojednanie” z głoszącym fałszywe doktryny kościołem katolickim.

 

Engle w szczególności zaprosił do udziału w tym wydarzeniu katolików rzymskich: „Chcemy po prostu przyjąć naszych katolickich braci oraz siostry z archidiecezji w Los Angeles, by zgromadzić się i modlić. Przyjdźcie i dołączcie do swoich braci i sióstr w Memorial Coliseum wierzących w ruch na rzecz jedności i wylanie Ducha Świętego.”

 

Engle ponownie daje powody do niepokoju po tym, jak przywódca rzymskokatolicki padł u jego nóg deklarując, iż chce „wycałować jego stopy” w akcie pojednania pomiędzy chrześcijanami, a katolikami. Engle odwzajemnił ów akt poprzez pocałowanie buta przywódcy.

 

W jednej z części spotkania udział brał Matteo Calisi, przywódca rzymskokatolicki, którego papież Benedykt powołał do Papieskiej Rady ds. Świeckich. Calisi przewodniczył również Katolickiemu Bractwu Charyzmatycznych Wspólnot Przymierza oraz założył organizację Zjednoczeni w Chrystusie, podejmującą wysiłki na rzecz ekumenii pomiędzy chrześcijanami, a katolikami.

 

Calisi powiedział uczestnikom, iż podział między chrześcijanami, a katolikami jest „diabolicznym grzechem” i że Jezusa „nie obchodzi” to, że chrześcijanie i katolicy nie zgadzają się co do doktryny biblijnej.

 

Nie, Lou Engle i Matteo Calisi, biblijnie wierzący nigdy, powtarzam, przenigdy nie dostosują się do rzymskokatolickiej Wszetecznicy Babilońskiej.

 

"A kobieta była ubrana w purpurę i szkarłat i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami. Miała w swej ręce złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości swego nierządu. A na jej czole wypisane było imię: Tajemnica, wielki Babilon, matka nierządnic i obrzydliwości ziemi. I zobaczyłem kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusa. A gdy ją zobaczyłem, zdumiałem się bardzo.” (Objawienie św. Jana 17:4-6, UBG)

 

Katolicki Rzym, który przelał krew milionów chrześcijan jest wrogiem. Katolicki Rzym jest wielkim fałszywym kościołem mającym korzenie w Tajemniczym Babilonie.

 

Lou Engle, zwodzisz swoich ludzi nauczając ich kłamstw zamiast prawdy biblijnej, chcąc, by trzymali się za ręce z nierządnicą watykańską. Jesteś fałszywym nauczycielem fałszywej ewangelii.

 

Rzym prawidłowo wyczuł, że charyzmatycy są najsłabszym ogniwem w chrześcijaństwie i spędził lata na wabieniu liderów, takich jak Kenneth Copeland, Jesse Duplantis i innych ze swoimi ogromnymi megakościołami.

 

System kościoła rzymskokatolickiego nie ma interesu w łączeniu sił z kimkolwiek. Oni kupują, a nie sprzedają. O ile wierzę, że wielu z chrześcijan, którzy wzięli udział w spotkaniu Azusa Now szczerze pragnie pokoju między braćmi, to wiecie co?

 

Kościół rzymskokatolicki nie jest chrześcijański. Nigdy taki nie był. Watykan to największy prześladowca chrześcijan w historii świata. Przez trzy wieki Rzym w swoich katakumbach zabijał chrześcijan do czasu wszczęcia wrogiego przejęcia w roku 325 n. e., gdy stworzył kościół rzymskokatolicki. Następnie w czasach, które szkoły określały mianem Wieków Ciemnych, kościół rzymski zabijał chrześcijan przez tysiąc lat. Gdyby tego było mało, kościół katolicki dokonywał rzezi na milionach chrześcijan w trakcie trzech wieków hiszpańskiej inkwizycji.

 

Uważajcie, kiedy „słowa mądrości” są „przekazywane” przez chrześcijańskie medium podczas masowego zwiedzenia na Azusa Now. Charyzmatykom ze swoimi „słowami mądrości” w próbie przepowiedzenia przyszłości blisko do jasnowidzów. Czy mamy uwierzyć, że organizatorzy wydarzenia otrzymali nazwiska ludzi oraz nazwy miejsc, w tym nazwy ulic od Ducha Świętego? Gdzie jest o tym napisane w Biblii?

 

To nic więcej, jak taki sam typ niegodziwych czynów, jakich dopuszczają się ludzie pokroju Benny Hinna podczas przebudzeń, by zwieść miliony. Oto, co w dzisiejszych czasach uchodzi za „odnowę”. To doskonałe wypełnienie się słów Apokalipsy o kościele laodycjeskim w dniach ostatnich.

"Głoś słowo Boże, nalegaj w porę i nie w porę, upominaj, strofuj i zachęcaj ze wszelką cierpliwością i nauką. Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.” (2 List do Tymoteusza 4:2-4, UBG)

 

Nic z tego, co wydarzyło się podczas Azusa Now miało cokolwiek wspólnego z doktryną, czy nauczaniem biblijnym. To nic więcej, jak „chrześcijańska” gra pozorów mająca na celu pobudzenie uczuć, a nie zdrowa nauka biblijna. Azusa Now stanowi świetny przykład fałszywego ożywienia i fałszywej jedności czasów końca. Nie ma dziś prawdziwego przebudzenia, bo chrześcijanie tak naprawdę nie chcą nauczania biblijnego.