Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

13 Comments

Add a Comment
  1. Kto by pomyślał, że znaczenie słowa “busy”, czyli “zapracowany, zajęty” wykracza daleko poza powszechnie znane znaczenie… Ludzie są zbyt rozproszeni, żeby to dostrzec. Jak wiele spraw, atrakcji i bzdur odciąga od Jezusa…

  2. Narada Szatana z Demonami Punkty I Wytyczne Do Dalszego Działania https://youtu.be/co3GreBG-6I.

  3. Pamiętam jeszcze jak przed nawróceniem mój umysł był zaślepiony przez jakiegoś potężnego demona, czułem jego obecność, przejmował nade mną kontrolę to było straszne. Nie miałem siły a dużo gniewu w sobie wtedy wierzyłem w większość bredni jakie serwuje świat. To jest niezwykłe że mimo tego gdzieś w sercu wierzyłem w Boga choć nie mogłem nic zrobić w tym kierunku. Kościół mi nie wystarczał i przestałem uczęszczać tam kilka lat temu. Nie wiem skąd to się wzięło ale złamałem się przed Bogiem, z czasem ten demon nie miał już takiego wpływu na mnie. Dziękuje Bogu że mimo w tamtym czasie byłem strasznym grzesznikiem to wezwał mnie do siebie na dywanik. Gdyby większość katolików się przebudziła i poszła na dywanik przed Bogiem to czyż nie było by powodu radości.

    1. Miałem podobnie jak Ty bracie. Dziś uważam to za cud i wiem że Bóg daję szansę każdemu kto wyznaję swoje grzechy i prosi Jezusa o zmianę życia. W końcu Pan jest Dobrym Bogiem, Ojcem – a którysz ojciec by nie przebaczył winy dziecka swego. 🙂
      “Całe Niebo się raduje z choć jednego nawróconego grzesznika” 🙂

      1. To jest prawda bracie 🙂

        1. Rafał from Wrocław

          Cześć chłopaki Damian i Matiks, braciaki w sumie 🙂
          Czytam komentarze zawsze i mi zapadliście w pamięć. Tak mnie naszło, żeby wam tylko napisać żebyście nie popełnili mojego błędu i karmili się Słowem Bożym codziennie. Ja wpakowałem się przez to “niejedzenie” w zastój którego nawet nie zauważyłem! Myślałem, że ze mną coś jest nie tak a życie nie do naprawianie :S a tak naprawdę podstawą był brak kontaktu ze Słowem Bożym 🙂
          Jedzcie, módlcie się, wzrastajcie i niech wam Bóg błogosławi 🙂 JA też wam błogosławię 🙂

          1. Cześć bracie Rafale z Wrocławia 🙂 Dla mnie Biblia jako przystawka. Jeść pragnę ją codziennie. Czasami mimo modlitw wciąż mi brakuję kontaktu z Bogiem. Obawiam się że jednak wiem o jaki zastój chodzi, rok temu można powiedzieć że były dni gdy nie czytałem biblii i nie modliłem się. Szatan chciał mnie przekonać że odszedłem od Boga nawet mi podsyłał myśli ale wiedziałem że to kłamstwo bo w sercu nie odszedłem. Zastój miałem bo wszystko się skomplikowało. Nawet teraz mi podsyła myśli że będę w piekle :-/
            Ja Ciebie też błogosławie i niech Tobie Bóg błogosławi 🙂 Pozdrawiam

  4. Mocne… Jakbym o sobie słyszała.
    Zastanawiam się w sumie co z tym zrobić.

  5. https://www.youtube.com/watch?v=DfDzSncWnSw – masa symboliki i jasny przekaz, oraz pole do analizy dla adiego 🙂 polski, rapowy klip w klimacie anime

  6. Wiewiórka Małgosia

    No cóż. Nie bez powodu Świadkowie Jehowy są uważani za najbardziej niewykształconą grupę społeczeństwa – uniwersytety i szkoły toż to świat, a wiedza i informacje to szatańska kospiracja. Najlepiej jest siedzieć i modlić się całymi dniami, nie robiąc nic, nie ryzukując, a już na pewno nie spędzać wesoło czasu. Albo – niczym guru z Australii szperać w internecie dzień w dzień, szukając szatana i spisków, jakoby to było coś najważniejszego. Przecież Bogu się nie podoba, kiedy się dobrze bawimy. Mamy cierpieć. Mamy cierpieć katusze. Po to nas Bóg stworzył. Pijesz wino czasem? Na stos. Ty masz mieć depresję.

    Mamy kultywować cierpienie. Bicz i bicz. Szatan wszędzie. Nawet w kiblu. Wtedy Bogu się podobamy najbardziej, kiedy z nikim nie gadamy, bo to świat.

    Tylko, czy to aby ten sam bóg, co ten z Biblii.

  7. Wiewiórka Małgosia

    O, a wszystkiemu winien jest demon poszukiwania szczęścia. Bo boży ludzie nie są weseli. Oni mają depresję. Po tym poznacie, że jesteście uczniami Jezusa. Jeśli cierpiecie i macie depresję!

      1. Wiewiórka Małgosia

        Właśnie na ten temat można napisać doktorat. Bo mania umartwiania się i protestanckiej ascezy to domena nawiedzonych ludzi, którzy każdym słowem udowadniają, że chrześcijanin=niezdolny do samodzielnego myślenia irracjonalny pomyleniec.

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish