Poinformowała o zdarzeniu Iza. Dziękuję.
relacja tvn
“”Tracili przytomność, zachowywali się niczym ogłupieni
W Lesznie podczas aktów “Spoczynku w Duchu Świętym” dzieci miały zachowywać się jak zahipnotyzowane. Rodzice są zaniepokojeni, ale księża tłumaczą, że wszystko odbywa się w zgodzie z Pismem Świętym.
Kontrowersje wśród części rodziców wywołały akty – jak nazywają to księża – “Spoczynku w Duchu Świętym”. Jak widać na nagraniu z rekolekcji w Lesznie, uczniowie w rękach księży padają na ziemię. – Nie upadłam, ale objawiło się to u mnie płaczem – mówiła jedna z uczestniczek rekolekcji. – Wiele osób nie chciało już po prostu dzisiaj przychodzić, bo się boi na przykład, co dzisiaj będzie – dodał inny uczeń.
“Mówiły jak przywódcy sekt” Zaniepokojeni rodzice wysłali nagranie do lokalnego radia z prośbą o interwencję. Ich zdaniem rekolekcje to niczym nieuzasadnione mieszanie dzieciom w głowach. “(…) Osoby prowadzące te rekolekcje mówiły jak przywódcy sekt (…) ogłupiali uczestników wmawiając im, że są grzesznikami, że teraz zstąpi na nich Duch św. i poczują coś w sobie (…) niektórzy tracili przytomność lub zasypiali, krzyczeli zachowywali się niczym ogłupieni bądź zahipnotyzowani (…)” – napisali anonimowo (http://www.tvn24.pl)”
Zachodzi pytanie, czy w bałwochwalczym kościele, czczącym Królową Niebios może iść w parze Duch Święty?
To nie pierwszy przypadek.
Rok temu było to samo:
Czy te same dzieci, które mają w domach demoniczne obrazy Marii, będą naprawdę chodziły w Duchu Świetym?
Mówi się o chrześcijanach biblijnych że jest to sekta, tylko dlatego, że czytają Biblię, kiedy to największe zło jest w kościele rzymskim.
Dlaczego Bóg Ojciec nakazuje nam wyjść z Wielkiego Babilonu?
Revelation 18
“Potem widziałem innego anioła zstępującego z nieba, który miał wielkie pełnomocnictwo, i rozjaśniła się ziemia od jego blasku. (2) I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego.”
Notabene. Rok temu przechodziłem załamanie co i skutkowało zamknięciem bloga. Podczas półsnu (typowe), “śniło” mi się, jak ptak coś a la sowa, ale około metra wysokości, leży na mnie dociskając szponami, tak abym nie wstał. Myślę, że nie jestem w tym odosobniony. Po tym i kilku innych sprawach poczułem wielka potrzebę chrztu wodnego, który się odbył w czerwcu, za co i dziękuję mężowi Kesji Januszowi.
Poniżej relacja tvn24
https://www.youtube.com/watch?v=Qmjrlq8lxgo
Co oznaczają te “padania”?
W poniższym artykule poruszana jest między innymi kwestia ,,padania”.
“Biada beztroskim na Syjonie”
,,Był taki czas w Izraelu, gdy jego obywatele czuli się jak bogowie. Byli tacy duchowi, tacy beztroscy i zadufani w sobie, że przestali zauważać, iż nie są lepsi od otaczających ich pogan. Oddalali się od Boga coraz bardziej, wylegując się na drogich łożach, rozciągając się na dywanach i dobrze jedząc. Ponadto, dogadzali sobie wymyślając instrumenty muzyczne, zaczęli czasz ofiarnych używać w cielesnych celach, namaszczać się najlepszymi olejkami i mówić: „Nic złego nam się stać nie może! Jesteśmy ludem Bożym! Mamy przymierze z Najwyższym i jesteśmy wybrani!” Byli zaślepieni do tego stopnia, że sami przybliżając zgubę i gwałt, ucztowali i hulali. Bóg posłał do nich pewnego pasterza z Tekoa, żeby im to pokazać i zapowiedzieć nadchodzącą katastrofę. Ale oni słuchać nie chcieli – ani jego, ani innych ludzi mówiących o grzechu i zwiedzeniu. Mieli swoich proroków, którzy zapewniali, że nic złego się stać nie może, a będzie tylko lepiej.”
http://www.ulicaprosta.lap.pl/new/artykuly/apologetyka/89-biada-beztroskim-na-syjonie
Nie wydaje mi się, żeby skutkiem kontaktu z Bogiem/Duchem Św. mogła być utrata świadomości. Te osoby zostają na pewien czas wyłączone, pozbawione kontroli nad sobą, a co za tym idzie – wolnej woli. To nie może być od Boga.
juz trochę to przerabialiśmy:
https://detektywprawdy.pl/2015/03/30/w-gryficach-na-rekolekcjach-ksiadz-zdemonizowal-dzieci/
Dziwnym trafem link powyższy został zgłoszony do google jako treść szkodliwa…
http://detektywprawdy.pl/2015/04/18/badam-dalej-padania-w-tzw-duchu/
http://detektywprawdy.pl/2015/02/27/powaleni-w-duchu/
Może powiedzenie “paść bez ducha” ma też drugie dno?
Takie ataki miały miejsce nie tylko w Lesznie, mam koleżankę w Kielcach i ona również mi opowiadała, że rok temu na rekolekcjach dochodziło do podobnych zdarzeń. Wszędzie księża zakazywali filmować tego typu wydarzeń. Osobiście uważam, że takie napady nie muszą być wyłącznie od tego złego. Jeśli ktoś szczerze się modli do Boga i Jezusa to może coś takiego się dzieję.
Odnośnie omawianego ostatnio wydarzenia ,,Awakening Europe” w Norymberdze.
,,CHARYZMATYCY
CZYLI GENERAŁOWIE WSTAWIENNICTWA”
https://www.facebook.com/kamil.kranc.1/posts/414967928714029
,,Część koncepcji w teologii Charyzmatyków została zaczerpnięta z nauk Agnes Stanford – mistyczki New Age – która dążyła do opracowania wspólnego mianownika pomiędzy nauką biblijną a filozofią New Age, czerpiąc z mistycyzmu katolickiego oraz różnych okultystycznych technik filozofii New Age. Większość tych nauk ma genezę pochodną wierzeń stricte okultystycznych, działań magicznych i czarów, które zostały przyobleczone w terminologię biblijną.”
Guzzik:(Dodam, że Polak – Henryk Wieja, głosiciel Ewangelii Sukcesu, który uczestniczył w ,,Awakening Europe” ma powiązania z kościołem Rzymsko katolickim.)
Od 2:18:50 Henryk i Alina Wieja:
https://youtu.be/GTZPIzHCkEM?t=2h18m50s
wf1.xcdn.pl/files/14/06/12/605311_IMG_1546_4.jpg
wf4.xcdn.pl/files/14/06/12/605314_IMG_1542_4.jpg
wf2.xcdn.pl/files/14/06/12/605318_IMG_1539_4.jpg
wf3.xcdn.pl/files/14/06/12/605323_IMG_1538_4.jpg
Awakening Europe – Henryk i Alina Wieja:
ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=1785
__
,,Nauka ruchu charyzmatycznego mówi (to samo co religie wschodu i filozofia new age), że w XXIw. nastąpi globalna duchowe przebudzenie > ale !!! że ludzie muszą wypracować to pewnymi działaniami, które zmienią stan rzeczywistości duchowej (magia) – po czym zjednoczy się i nawróci cały świat; i że zbawione będą nie jednostki, ale całe narody. (zob*1). Do działań tych należy: tworzenie globalnego kościoła (np.Rick Warren Ministry), otwarcie się na tzw ”nowe objawienia Ducha Świętego” – czyli uznanie Biblii za objawienie nieaktualne – oraz ślepe podporządkowanie się wytycznym liderów i wizjonerów ”Nowej Reformacji Apostolskiej”.”
o holender jasny…
Poważna sprawa..
qrcze pieczone, nie zdawałem sobie sprawy z tego…
fajne opracowanie http://www.chlebznieba.pl/index.php?id=279
moim zdaniem to proste: jeśli papież (już JP2) spotyka się z Beny Hinem i Copelandem (szarlatanów ruchu wiary nauczajacych że każdy wierzący jest “synem Bożym” jak Chrystus) to znaczy że oni raczej są z nadania Rzymu aby przyprowadzać chrześcijańskich charyzmatyków do Rzymu, i że nie ma rozeznania duchowego (no bo jakie ma mieć, jeśli czczą jeszcze obrazy, Maryje działajace przez deski etc wiecie to przecie). Walka o religijne wpływy ciągle trwa, tak jak wojny, tylko w bardziej “chytry” sposób, przez pośredników, niezbyt jawnie etc
Od tego modlenia się do obrazków i królowej nieba księdza przyczepiły się jakieś demoniska.
Nie wiem co o tym myśleć szczerze pisząc. Nie chcę się “wymądrzać” bo i moja wiedza nawet teoretyczna w tym temacie nie jest zbyt duża.
Ale… tak na logikę.. Podstawowym pytaniem najczęściej chyba zadawanym jest :Jak odróżnić działanie Ducha Bożego od działania duchów zwodniczych?
Jak wiemy szatan dwoi się o troi by oszukać człowieka a przede wszystkim by odciągnąć od Prawdy, czyli od Pana Jezusa nawet osobę głęboko wierzącą. On nie ma nic do stracenia toteż nie ma żadnych skrupułów.
Wiemy też, że szatan nie posiada mocy sam z siebie. On jest również stworzeniem a moc którą posiada otrzymał od Stwórcy i do pewnego czasu oraz stopnia czyli pod kontrolą Stwórca pozwala mu z niej korzystać a więc i zwodzić nawet i wybranych -o ile to możliwe.
Skoro zatem moc szatana nie jest jego mocą a pochodzi ona od Boga to też i działanie tej mocy będzie bardzo przypominać działanie Ducha Świętego.
Zatem jak odróżnić działania demoniczne od Ducha Świętego?
Przede wszystkim pierwszą rzeczą moim zdaniem jest wzmacnianie naszej osobistej relacji z Panem Jezusem.
Nie możemy polegać na własnych domysłach a raczej skupić się wsłuchiwaniu się w Głos Boga, który do nas mówi. Pismo Święte powinno też być głównym wyznacznikiem bo Pan Jezus przemawia do nas również przez Nie czyli spisane Słowo Boże.
Druga sprawa polega na tym aby zwracać uwagę na fakt, czy działaniom tych duchów(przykład w Lesznie w KRK) towarzyszy głoszenie Prawdy czyli prawdziwej Ewangelii Chrystusowej oraz aby przyjrzeć się wydawanym owocom i czy rzeczywiście te działania prowadzą osoby im poddane do całkowitego wywyższenia Pana Jezusa w ich życiu. Wiemy jak jest w KRK a zatem czy z takim działaniem obok kłamstw, może mieć cokolwiek wspólnego Boży Duch?
Nie wiem czy to zwykła hipnoza, czy demony ale chyba raczej nie jest to Duch Święty?
Uważam , że naprawdę powinniśmy być bardzo ostrożni i skupić się na wzmacnianiu naszego zaufania do Pana Jezusa, wiary i bezustannej relacji z Nim oraz wytrwałości.
Z Panem Bogiem 🙂
mądry wpis.
Ciekawe czy te dzieci były świadome tego co robią w kontekście tego co piszesz Magdula, czyli czy miały przed tym relacje z Jezusem czy (UWAGA) – MATKĄ ZWANĄ BOSKĄ?
Tego nie wiemy. Można tylko gdybać. No i czy te dzieci w ogóle są “religijne”.
Czy będąc w KRK w ogóle można mieć PRAWDZIWĄ relację z Panem Jezusem?
Czy gdyby ta relacja miała miejsce to czy Bóg wołałby : ludu mój wyjdźcie z niego (niej)!?
Po co wówczas byłaby to całe ostrzeganie przed wielkim zwiedzenie itd?
No i jeżeli niektóre z tych dzieci przedtem nie miały nawet “relacji” z Matką Boską a celem tego działania jest doprowadzenie właśnie do niej jednocześnie posługując się jako przykrywki imieniem Pana Jezusa?
Wiemy przecież co Pan Jezus na to:
“(15) Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi!
(16) Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
(17) Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
(18) Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
(19) Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień
(20) Tak więc po owocach poznacie ich.
(21) NIE KAŻDY, KTO DO MNIE MÓWI: PANIE, PANIE WEJDZIE DO KRÓLESTWA NIEBIOS; LECZ TYLKO TEN, KTO PEŁNI WOLĘ OJCA MEGO, KTÓRY JEST W NIEBIE.
(22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
(23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.”
Nie możemy przecież lekceważyć tych słów.
I jeszcze jedno chciałam dodać 🙂
Myślę, że jeżeli Duch Boży działa na przykład w KRK (a na pewno działa) to raczej poszczególne osoby indywidualnie i nie po to by przekonać je aby w tej zwodniczej organizacji pozostały ale po to by je z niej wyprowadzić i przyprowadzić wprost do Pana Jezusa a nie do jakichś innych “pośredników” 🙂 . Czasem może to byś powolny, stopniowy proces a czasem tak zwane nagłe nawrócenie, pociągnięcie.
Z jednej strony po tych działaniach rodzice tych dzieci zrazili się do krk, więc mogą zacząć szukać np. artykułów na ten temat i trafić na dobrą ścieżkę, a nawet zacząć czytać Biblię, z drugiej strony mogą całkowicie odwrócić się od Boga myśląc, że krk to Kościół Boży, w którym ich dzieci zostały negatywnie doświadczone. Ostatnio dużo jest informacji o tych wszystkich “padaniach i zaśnięciach” co może wskazywać, że rzeczywiście krk szykuje jakiś “cud” żeby zwieść miliony, a to tylko przedsmak, trzeba jakoś oswoić wiernych..
To prawda. Dlatego tak ważna jest nasza modlitwa za te osoby.
Oby Bóg pociągnął ich do siebie. Oby nie pozwolił by podążyły tą drogą wiodącą ku wielkiemu zwiedzeniu.
Uzupełnienie jeszcze takie 🙂
Jak wiemy szatan dwoi się o troi by oszukać człowieka a przede wszystkim by odciągnąć od Prawdy i to nawet posługując się Imieniem Jego czyli Pana Jezusa jako “płaszczyka”. Chce od tej Prawdy odciągnąć głównie osoby głęboko wierzące.
Zgadzam się z powyższym!!!
To znaczy z całym wpisem Magduli 😉 bo przeczytałam jej pierwszy wpis, ale dalszych jeszcze nie i dopiero teraz zauważyłam , że niżej dyskusja się pojawiła 🙂
Zestawić można fakty – nagonkę w mediach szatańskich – które – gdyby było to działanie dla szatana wygodne – raczej by pozytywnie do sprawy się odnosiły – a tak jest to pokazywane jako coś nienormalnego – wzmagając w ludziach strach – i odsuwając od Prawdziwego Boga – bez znaczenia w jakiej denominacji.
Drugi fakt – zakładacie (nie wiem skąd) że Duch Święty nie przychodzi do dzieci – jakby w domyśle stawiając tezę że Bóg jest ograniczony i w KRK nie działa wcale – co jest chyba rażącą nadinterpretacją.
Relacja samych dzieci biorących udział w tym zdarzeniu – w znacznej większości jest pozytywna – panikę wprowadzają “zatroskani” rodzice – którzy “dla dobra dzieci” uważają te praktyki za sekciarskie i media – dlaczego? Sami zadajcie sobie to pytanie.
Cały czas pada zdanie – to nie wygląda jak działanie Boga czy Ducha Świętego. Rozumiem więc że dobrze wiecie jak owo działanie wygląda – pewnie obserwujecie co dzień – i w zestawieniu z Waszymi obserwacjami – jest to działanie demoniczne – cóż mam złą wiadomość – żyjemy w królestwie boga tego świata – i to co widzimy codziennie – to jest jego działanie – manifestacje Bożej mocy – nie muszą być zgodne z naszym poczuciem estetyki – czy naszym sumieniem. Ilu z Was na słowa “ofiaruj mi swojego pierworodnego syna” powiedziało by – to nie Bóg do mnie mówi a diabeł – ot i Wasze rozeznanie.
Zapytał ktoś was w modlitwie o tą sprawę? Dostał odpowiedź od Ducha Świętego – czy własne wysuwa wnioski? – bo jak własne to w Biblii też jest na to odpowiednie zdanie 🙂 – i nie brzmi optymistycznie.
“Zapytał ktoś was w modlitwie o tą sprawę? Dostał odpowiedź od Ducha Świętego – czy własne wysuwa wnioski? ”
I to jest naprawdę słuszne pytanie.
ja sie pytałem rok temu i stąd ten tekst:
http://detektywprawdy.pl/2015/04/18/badam-dalej-padania-w-tzw-duchu/
No właśnie. Tak się zastanawiam czy Duch Boży może działać nawet przez “duchownych” w krk i w ogóle przez Jego przeciwników (świadomych tego , że nimi są lub nie)
Kto wie , może i to czyni a oni nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Przecież i tak ostatecznie każde działanie szatana zmierza w odwrotną stronę niż by on chciał. Przecież on już jest pokonany przez Pana Jezusa na Golgocie.
Kto wie, może nawet i po takim zdarzeniu jak w Lesznie Bóg zrobi “psikusa” złemu i pociągnie kilkoro (a może i więcej) z tych dzieci i przyprowadzi wprost do Pana Jezusa?
🙂
Prośmy o to naszego Ojca Niebiańskiego.
..i przyprowadzi wprost do Pana Jezusa czyli poznają czym tak naprawdę jest krk i że nie tędy droga.
Może nie powinniśmy ograniczać za bardzo działania Ducha Bożego, Mocy Bożej. On jest niczym nie ograniczony chociaż jedno jest pewne. Mianowicie jeżeli już naprawdę działa przez człowieka to na pewno nie po to by przyprowadzić innych ludzi do kogoś lub czegoś innego aniżeli Pan Jezus Chrystus.
Owocem , skutkiem działania Bożej Mocy jest zawsze oddane w pełni Chwały Panu Jezusowi w każdej chwili naszego życia.
Magdula: ,,Owocem , skutkiem działania Bożej Mocy jest zawsze oddane w pełni Chwały Panu Jezusowi w każdej chwili naszego życia.”
A z tego co wiem, to kościół Rzymsko katolicki głosi innego Jezusa(eucharystycznego), a do tego dochodzi ,,Kult Świętych”, i ,,Matka Boska”.
Myślę, że cudem oddającym Bogu chwałę jest poznanie przez Katolika Prawdy, i zaakceptowanie jej, a nie ,,padanie”, które z tego co wiem niczemu nie służy(ewentualnie ma negatywne konsekwencje, mimo że mogą towarzyszyć temu “pozytywne” odczucia, ale gdyby w okultystycznych praktykach nie było ,,ekstazy”, czy innych odczuć, “korzyści”, to ludzie by raczej nie byli tymi rzeczami zainteresowani).
Cuda w kRk mogą Katolików utwierdzić w katolicyzmie. Utwierdzanie ludzi w nieprawdzie, w błędzie, nie jest oddawaniem Bogu chwały.
No właśnie. Dlatego jak pisałam powyżej tak ważna jest ostrożność, zwracanie uwagi na owoce oraz skupienie się raczej na wzmacnianiu relacji z Panem Jezusem oraz na wychwalaniu Jego Osoby w każdej sekundzie naszego życia. Nie można oddać chwały która należy już o tak tylko do do Niego komuś lub czemuś innemu.
Napisałeś : “Cuda w kRk mogą Katolików utwierdzić w katolicyzmie. Utwierdzanie ludzi w nieprawdzie, w błędzie, nie jest oddawaniem Bogu chwały.”
Absolutnie się z Tobą zgadzam.
Z tego co się orientuje w Bibli jest napisane ze jeżeli coś ma dla nas ma choć malutkie podejrzenie zła nie pochodzi od Boga. A widzę ze wątpliwości ma wiele osób tutaj . ? Z Panem Bogiem
1 Tes. 5.22
Czy to nie jest tak, że osoby udzielające namaszczenia Duchem Świętym powinny też mieć Ducha Świętego i wydawać owoce zgode z Pismem Świętym? Czy Księża Katoliccy są prowadzeni przez Ducha Świętego? Moim zdaniem,nie. Bo gdyby byli to uciekaliby z tego kościoła jak najdalej. Każdy ksiądz, raczej wie o całym złu w KK. Chyba że księża wgl nie czytają Bibli…co jest niemożliwe.A według Pisma Św. Trzeba unikać wszystkiego co ma chodźby pozór zła. Nie sądze, żeby to było działanie DŚ. Jak wiecie po owocach ich poznacie
Mateusza 7
….(18) Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. (19) Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień. Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. (22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.
Z tego wynika, że nawet jeśli robią to w imię Jezusa, to bez owoców nie jest to prawdziwe i dobre. Bo jak członkowie kościoła, który przekręca Ewangelię może wydawać dobre owoce? Chyba tylko pozornie dobre. Aby jeśli to możliwe zwieść nawet wybranych. Pozdrawiam Bracia i Siostry w Jezusie Chrystusie.
PS. Czy jest w planach forumowych, jakieś spotkanie w okolicach Gdańska? Abym mógł przyjąć od jakiegoś Brata lub Siostry Chrzest? A jeśli nie mato można by coś pomyśleć w tym kierunku.
tak jest w marcu 😉
Może nie powinnam wypowiadać się w tej kwestii, gdyż moje poznanie tego tematu jest dość powierzchowne, ale mam pytanie do was bracia i siostry jak odczuwacie działanie Ducha Bożego na swoim własnym przykładzie po nowonarodzeniu? Z własnych spostrzeżeń od własnego niedawnego przebudzenia mogę dodać, że odczuwam w czasie modlitwy że napełnia się moja dusza pokojem, czasem czuję ciepło na dłoniach, czuję się podniesiona, wzmocniona na duchu. Moim zdaniem ta utrata świadomości i padanie nie wiem czy ma działanie Ducha św. jest dla mnie to wątpliwe,czy Duch św. działając musi nas pozbawić nas świadomości, a owe padanie nie jest przejęciem ciała czy oddaniem pod władanie, pozostaje pytanie tylko kogo?
Witam. Czytam detektywa prawdy od niedawna i dowiedzialam sie tutaj wielu rzeczy o ktorych do tej pory nie slyszalam. I jak narazie zgadzam sie ze wszystkim, ale w tym temacie troche nie. Znam kilku bylych ksiezy katolickich, ktorzy po nawroceniu zostali jeszcze w krk, zeby glosic ludziom ewangelie, zeby jak najwiecej ludzi z tamtad wyciagnac
Witam swoją imienniczkę,kolejna Magda do kompletu.W takim razie zmienię sobie imię i będę Lena.
Rozumiem, że zostali w krk ale nie dalej jako księża?
Co do padania to tez troche nie tak jak jest opisane. Po nawroceniu bylam kilka lat w kosciele charyzmatycznym. Czlowiek pada, ale nie traci kontroli. Ja uwazam, ze to jest tak jak namacalny dotyk Boga, jak by sie chwile bylo w niebie. Nie wiem jak to opisac, ale w tym czasie Bog zabral caly bol z przeszlosci, a bylo tego wiele. Nie mowie, ze zawsze takie rzeczy sa od Baga, demony lubia sie podszywac oczywiscie. Jestem tez sceptyczna do roznych swiadectw o wizjach nieba I piekla, nie wiem czy wierzyc w takie rzeczy czy nie. W ostatnich latach krok po kroku odeszlam od Boga i zylam w zwiedzeniu, teraz wiem o tym. Powiedzmy, ze tak jakbym sie teraz obudzila. Bog otworzyl mi oczy, spadla zaslona, ale wierze w dary Ducha itp to jest biblijne.
Akurat wczoraj oglądałem jeden z filmów demaskujących padania w duchu. Kolega w 2015r. mówił, że poszedł z bratem na rekolekcje i tam się też działy dziwne rzeczy, jego brat płakał bez powodu. Nadal jest ateistą(brat kolegi, który doświadczył działania tego ducha), twierdzą że to placebo.
Witam!
Te same rekolekcje przedstawione są tu:
https://www.youtube.com/watch?v=A-4XCa8W_2A
Ciekawa wypowiedź księdza w 3 min. “W ten sposób uczestnicy spotkania np jednali się ze zmarłymi, którzy ich opuścili.” I chyba wszystko powinno być jasne w tym temacie. A przynajmniej to, jaki duch działał na tych rekolekcjach.
“jednali się ze zmarłymi”.
To ogolne stwierdzenie.
W mojje rodzinie np kilka osób ma cos za złe mojej nieżyjącej babci. Może chodzi po prostu o przebaczenie