Już od kilku miesięcy pomysł ten prześladuje mnie, co wyrażałem kilkakrotnie w komentarzach.
Ostatni tydzień tylko mnie w tym utwierdził.
Do załamanego Selera nie miał kto pojechać.
Priest co prawda w lepszym stanie, będąc załamanym się przełamał i mam nadzieję wraca do Boga.
Poznanieprawdy – samotny w tłumie kolegów i koleżanek ze szkoły.
Czego tutaj niektórzy, a może większość potrzebuje to społeczności. Część z nas modlitw w takich chwilach jak powyższa trójka. Co to były za chwile? Jak to napisałem ostatnio wytapiania jak złoto przez Boga Ojca. Ta trójka ma jeden wspólny mianownik. Otóż wszystkich trzech komentarze blokowałem od dawna, a niewiele jest takich osób. Każda z tych osób, na inny sposób podpadała mi. Mimo, że blokowałem ich, nadal czytali blog i w końcu pękli.
Nie wiem jak Wy, ale moje ponowne narodzenie również nastąpiło w bólu, choć tak naprawdę momentem przełomowym był mój chrzest wodny w 2015 roku. Niektóre grzechy odeszły mi automatycznie po narodzeniu a inne dopiero z mocą Boga po chrzcie. Kilka lat, mimo starań nie potrafiłem się uwolnić od grzechów. Nadal pracuje nad sobą. Jak to Paweł apostoł pisał znienawidzony (ciekawe) przez część ludzi: codziennie umieram.
Chrzest mnie uratował. Miałem wielki nacisk, imperatyw wewnętrzny na ten chrzest. Uratował mnie, gdyż poprzedził dramatyczne wydarzenie w moim życiu. Duże nieszczęście. Gdyby nie chrzest i łaska boża, nie dałbym rady. Nawet po chrzcie kilka razy płakałem. Nie tylko ze swej nędznej sytuacji, ale i zgryzoty, swej małości, grzechów.
Jeśli nie zapłakałeś/aś nad swoimi grzechami, to raczej nie ma mowy o narodzeniu na nowo. To co się z Tobą stało, to nabyłeś wiedzy biblijnej niczym faryzeusze. Wpadłeś w pychę wiedzy pozwalającej Ci lepiej się czuć od katolików. Nie jesteś od nich lepszy/a. Znam wielu katolików o bardzo dobrym sercu. To, że są zwodzeni to inna bajka.
Zakładając takie koła dla bezpieczeństwa ogółu ludzi będę kategoryczny jeśli chodzi o jakość społeczności. Ten blog cieszy się popularnością, nie tylko ze względu na materiały na nim publikowane, ale także ze względu kultury, lub po chrześcijańsku pisząc – owoców ducha. To owoce ducha są kryterium.
Mówię NIE dla zła w ludziach.
Jakby miały wyglądać owe koła?
Jak wiemy kościół to nie budynki. Kościół to my. Spotykać się jednak trzeba. Proponuję zatem jako stałe miejsca spotkań np galerie, restauracje. Na herbatę każdego stać. W fazie późniejszej możecie spotykać się np nad pobliskim zalewem itp.
Będę chciał odwiedzić każde większe miasto celem zintegrowania ludzi i kontroli. Nie idealizujmy siebie. Znam wiele zborów gdzie:
-pastorzy, starsi nie mają owoców ducha. To była delikatne określenie
-skręcają z zasadami wiary.
Mam juz koncepcje finansowania tych moich dojazdów, ale to inna sprawa.
Zasady wiary.
Trzeba będzie opracować taki fundament zasad wiary.
Na ten czas tak na szybko:
- Całe Pismo przez Boga jest natchnione.
- Pismo wyjaśnia pismo.
- Wierzymy w Boga Ojca, Syna Bożego Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego.
- Pięć zasad interpretacji http://detektywprawdy.pl/2015/02/07/piec-zasad-interpretacji-biblii/
Resztę ustalimy. Z czasem to uaktualnię. Możecie zaproponować. Specjalistą od dogmatów, zasad, teorii jest adi 🙂
Dopuszczalne będą własne interpretacje takich kwestii jak np czas porwania (przed, czy po ucisku).
Biblijne zasady zachowania:
Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym, a kto się będzie wywyższał, będzie poniżony, a kto się będzie poniżał, będzie wywyższony (Mt 23:11-12).
Gdy więc umył nogi ich i przywdział szaty swoje, i znów usiadł, rzekł do nich: Czy wiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie mnie Nauczycielem i Panem, i słusznie mówicie, bo jestem nim. Jeśli tedy Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem nogi wasze, i wy winniście sobie nawzajem umywać nogi. Albowiem dałem wam przykład, byście i wy czynili, jak Ja wam uczyniłem (J 13:12-15)
Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku (Rz 12:10).
Podaję stronę, na której to będą wyszczególnione miasta. Już teraz mamy silne koło w Łodzi.
Oczywiście nie liczyłbym na to, że z początku będa to jakieś rzesze ludzi. Zapewne po kilka osób.
Koła takie zawsze będą wsparciem dla samotnych, wzmacnianiem w wierze.
Świetny pomysł:)
Sama o czymś takim myślałam-stàd ta propozycja spotkania. Mam nadzieję,ze wypali 🙂
Czy jest tutaj może ktoś nawrócony z Jędrzejowa? woj. Świętokrzyskie.
Ja jestem z miechowa to nie tak daleko 😉
Tez jestem z Miechowa 🙂 !
Prosił bym was o kontakt, to moje GG 12810030
lub email: [email protected]
Ja jestem z okolic Jędrzejowa.
Kielce…
No pomysł jest naprawdę Dobry… 🙂 Super jest się z kimś spotkać bo to naprawdę buduję.. 🙂 🙂 Aj idzie w dobrym kierunku … oj idzie :)… Powinniśmy przystawać w swoim towarzystwie…Powinniśmy…
Świetny pomysł 🙂
Tak pomysł zaiste doskonały! Tak nieśmiało zapytam jest tu może ktoś z czytelników, który zamieszkuje jak i ja porośnięty mchem rzucony w toń morza kamyk o którym śpiewano, że taka zielona, a którą w rzeczywistości nazywają pływającym więzieniem? Chodzi oczywiście o Irlandię. A nuż ktoś się odezwie 🙂
jest kilka osób
Byłoby świetnie gdybyśmy mogli się jakoś skontaktować.
No dobra ? a nóż się odzywam,mieszkam w IE.
Pozdrawiam Cię Sławku.
Witaj.
A gdzie dokładnie w której części kraju?
Witaj Sławku! Ja z Dublina 🙂
Witam. Ja pomieszkuje w co.Cork w miescinie o nazwie Midleton 🙂
Piotrze, załóż tez proszę koło spotkań w Anglii.
ok 😉
Nie zrażajmy się czasem niską frekwencją. My w Łodzi myśleliśmy o spotkaniu wczoraj, albo przedwczoraj, ale podobnie jak kilka tygodni temu tłumy drzwiami ani oknami nie waliły 😉 Nie zniechęcajmy się jednak, ale integrujmy, bo jak mówi Pismo w Przyp. Salomona 27:17: “Żelazo ostrzy się żelazem a zachowanie swojego bliźniego wygładza człowiek.”
Reniu gdzie mieszkasz w Anglii’ może gdzieś koło Derby?
Oczywiście ze blisko, w Leicester, w Coallvile mamy kościół
Reniu, to faktycznie blisko, cieszę się bardzo.
Czy jest ktoś z Trójmiasta?
Guzzik przejdz prosze na deklaracje na te nową stronę
Podoba mi się ten krajobraz na nowej stronie.
czyli jesteś Guzzik fanem przyrody, naturalistą 😉
“Jeśli nie zapłakałeś/aś nad swoimi grzechami, to raczej nie ma mowy o narodzeniu na nowo” niestety to zdanie nie ma potwierdzenia w słowie. Pan nigdzie nie powiedział, że nowe narodzenie wiąże się z płaczem. Widziałem już przypadki gdzie próbowano wymuszać z wieżących łzy. Zbawienie nie jest z jakichkolwiek uczynków, między innymi płaczu. Masz ustami wyznać i w sercu uwierzyć i jesteś zbawiony. Nie twierdzę, że płacz nad grzechami jest zły bo jest to zapewne dobre, ale nie jest warunkiem zbawienia czyli narodzenia na nowo. To ewangelia uczynków – zapłaczesz – zbawisz się.
napisałem to symbolicznie, chodzi o pokutę, choć wiele osób, które mi pisało maile, wyznało, że ubolewalo płacząc dosłownie
Potwierdzam. Moje (pierwsze, bo potem niestety odeszlam od Boga) nowonarodzenie wyglądało tak samo.. Ogromny płacz i proszenie o wybaczenie, chociaż byłam wtedy bardzo młodziutką osobą, bo zaledwie 11/12 lat miałam. 🙂 Nikt niczego na mnie nie wymuszał, łzy same płynęły, czułam się taka grzeszna i niezasługująca na Bożą Miłość. A potem nadeszła wielka ulga, lekkość (czułam się jakbym unosila się pare centymetrów nad ziemią), radość i wszechogarniająca miłość do WSZYSTKICH! 🙂 Coś niesamowitego!
. “Ogromny płacz i proszenie o wybaczenie,”
“Nikt niczego na mnie nie wymuszał, łzy same płynęły, czułam się taka grzeszna i niezasługująca na Bożą Miłość.”
Właśnie 🙂
Ze mną było podobnie i od tego się zaczęło moje poznawanie Boga.. Często jeszcze przeżywam to samo..
Amazing!
<3
Chodzi o pokutę, szczery żal za grzechy, ukorzenie się przed Bogiem, szczerą prośbę o przebaczenie..
U wielu objawia się to dosłownym płaczem wręcz rozpaczą ale Piotrek oczywiście nie miał na myśli wymuszonego płaczu.
To prawda , że niektórzy potrafią udawać, grać ale to przecież Ojciec wie najlepiej gdyż to On ma Moc badania naszych serc, przenikania przez nie .. To On zatem osądzi. My tego nie potrafimy..
“Wtedy Piotr powiedział do nich: POKUTUJCIE i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na przebaczenie grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego. Dz 2:38”
http://detektywprawdy.pl/2015/10/17/pokuta-miara-narodzenia-na-nowo/
Oraz: właśnie spojrzałam na nick. Byku! To Ty?! City Gorlice? 🙂
“Zasady wiary.” – nom wyznanie wiary tzw (jak każda dobra strona ewangeliczna ma) czyli CO wyznajemy, CZEMU wierzymy, obiekt wiary , a nie ta “dziwna jazda” ruchu wiary gdzie bardziej “wierzą w swoja wiarę” niż w Boga, od najważniejszych prawd – od podstaw – Pismo Św (kanon etc) itd w zasadzie można powiedzieć że pasuje nam tu dobrze znane 5xSola (sola=tylko) : tylko – Słowo Boże, Chrystus, przez wiarę, przez Łaskę, tylko Bogu chwała.
A na tej liście miasta Poznania nie ma ? To znaczy nie będzie koła?
jest juz publikuje Aldonka
🙂 no właśnie
🙂
Witaj Aldona! ja jestem z Poznania! śledzę blog od wielu miesięcy, ale jeszcze nigdy nie pisałam. Cieszę się, że wyszła taka inicjatywa! Co prawda jestem w pewnym kościele, ale wspaniale byłoby poznań nowych ludzi chrześcijan! 🙂 Napisał do mnie na mejla Przemek Mach z bloga poznajprawdę, ale chwilowo nie mogę odpisać.
Dobry pomysł z tymi kolami czytelników.Jest ktoś z Radomia?
Napisałeś o zasadach wiary, ale przecież wiesz, że na blogu są chrześcijanie antytrynitarze, tacy jak np. właśnie ja.Uważam, że wiara lub niewiara w Trójce nie przesądza o zbawieniu, więc ja jako antytrynitarz byłbym gotowy uczęszczać na nabożeństwa do zboru, który uznaje koncepcje Trójcy i myślę, że tak samo byłoby na odwrót, że ktoś uznający Trójcę mógłby chodzić na nabożeństwa do zboru, który Trójcy nie uznaje, bo przecież przekaż Pisma się nie zmienia.Z resztą to samo z piekłem.
Podzielam Twoją opinię Palnar.
Osobiście również skłaniam się ku niewierze w Trójcę ale nie odrzucam absolutnie boskości Jezusa-On jest Bogiem, natomiast Duch Boży jako Moc Boża, której przypisuje się po prostu Boże cechy -cechy osobowe charakteryzujące Boga tak jak duchowi ludzkiemu również przypisuje cechy osobowe danego człowieka. Np mówi się : duch ochoczy itp itd.
Ale już dawno zrozumiałam, że nie ma sensu w tym temacie się sprzeczać i dlatego nie włączam się do dyskusji na takie tematy.
Istoty Boga tak naprawdę nie da się pojąć ludzkim umysłem a doktryny o Trójcy , Dwójcy itp są moim zdaniem skutkiem usilnego pragnienia pojęcia i zdefiniowania istoty Boga w sposób filozoficzny właśnie ludzkim rozumem. No i dochodzi do takich absurdów, że kto na przykład odrzuca wiarę w Boga Trójedynego od razu staje sie heretykiem (takie są skutki setek lat indoktrynacji chociażby KRK).
To smutne 🙁
“więc ja jako antytrynitarz byłbym gotowy uczęszczać na nabożeństwa do zboru, który uznaje koncepcje Trójcy i myślę, że tak samo byłoby na odwrót, że ktoś uznający Trójcę mógłby chodzić na nabożeństwa do zboru, który Trójcy nie uznaje, bo przecież przekaż Pisma się nie zmienia.Z resztą to samo z piekłem.”
Dokładnie!
łzy oczyszczają ,nie wstydzmy się łez.Z Bogiem.
Bardzo dobra myśl Piotrze z tymi kołami.
Dobry pomysł. Jestem za.
Przeprasam Robert, że wcześniej nie odzywałem sie, ale musiałem sobie to wszystko przetrawić.
Wszystko ok. Nic się nie stało Piotrze.
oj bedzie kościół?.
Praise the Lord
I ja się dopisałam – Oława ,Wrocław czy kierunek Opole – dojadę 😉
Się dzieje :)) jupi!!!
Jest ktoś z Opola?
A ktoś z Grecji? 🙁
ja mam Krety na działce 🙂
😀
To jak już się umówicie to ja wpadam do Was z sałatką grecką 😉
a ja z płytą Eleni 🙂
Tak z ciekawości:
Jest na Tym Blogu Ktoś z okolic Chełmna nad Wisłą? Albo chociaż z Bydgoszczy, Torunia lub Grudziądza?
ja też jestem z tych okolic, co prawda mieszkam w Poznaniu, ale często bywam w Toruniu i Bydgoszczy 🙂
Nie mogę się dopisać bo mam cały czas error. No to tędy. Warszawa. Znaczy Grochów.?
No to powodzenia bracia i siostry.Będę się za was modlił,byście umocnili się w duchu i zapieczętowali Nowe Przymierze z Panem.Umacniajcie się i spotykajcie jak najczęsciej,by wam brak tego nie było w dniach ostatecznych.
A co ze Śląskiem Cieszyńskim,halo ,halo?
Pewnie jeszcze stoi tam gdzie stał 🙂
A jest ktos moze ze Szkocji. Sledze bloga od jakiegos czasu, ale brakuje ludzi wierzacych na obczyznie. Zyje w otoczeniu katolikow i muzlumanow
Jest KrystynaK, jak zobaczy to się może odezwie.
Na pewno jest więcej osób.
To by bylo wspaniale moc sie spotkac z ludzmi wierzacymi. A poki co to dziekuje za tego bloga.
Bardzo dobry pomysł.Czy jest ktoś z Zielonej Góry,albo z lubuskiego? A z województw ościennych.?