Kolejne ważne tłumaczenie tekstu Zaca Poonena przez Jacka. Proszę Was przy tej okazji o modlitwę za Jacka, gdyz stał się mocnym filarem bloga, a wiec może być atakowany.
Ja jestem na wielka skale i wiedzą o tym osoby, z którymi mam kontakt mailowy czy telefoniczny. Niebawem zdradzę Wam rąbek tego co się dzieje w moim życiu.
Zac Poonen
W 16. rozdz. Ks. Ezechiela, w. 49-50, Bóg opisuje prawdziwe grzechy Sodomy, które doprowadziły do zniszczenia tego miasta (w Ks. Rodzaju 19). Większość z nas zawsze kojarzyła Sodomę z sodomią (homoseksualnością) oraz innymi grzechami seksualnymi, lecz są one ostatecznym rezultatem stylu życia.
Cóż takiego doprowadziło ich do takiej głębi zła? Mówi się nam, że grzechami sodomy faktycznie były:
- pycha,
- gnuśność,
- łakomstwo (umiłowanie dobrego jedzenia),
- zaniedbywanie biednych i potrzebujących.
Były to powody, dla których Bóg zmiótł to miasto z powierzchni ziemi. Warto odnotować, że Bóg nawet nie wspomina o ich grzechu seksualnym.
Grzech seksualny w Sodomie był wynikiem ich leniwego, wygodnickiego stylu życia. Jaką naukę możemy z tego wyciągnąć? Taką, że istnieje ścisłe powiązanie między:
- pychą, a grzechem seksualnym,
- gnuśnością, a grzechem seksualnym,
- łakomstwem, a grzechem seksualnym,
- niezważaniem na innych, a grzechem seksualnym.
Weźmy pod rozwagę tylko te cztery obszary. Wielu z was, którzy są młodzi musi przyznać, że jest dla was czymś bardzo trudnym przezwyciężyć wasze pożądliwości seksualne. Jest to ekstremalnie trudna dziedzina. Dlaczego by jednak nie zacząć od przezwyciężania grzechu na tych czterech łatwiejszych płaszczyznach? Wtedy może być dla was łatwiejszym odnieść zwycięstwo w sferze seksualnej.
Zacznijcie po pierwsze od spokornienia we wszystkich sytuacjach. Unikajcie wszelkiej arogancji.
Następnie zacznijcie być pracowici i pilni w czymkolwiek, co robicie.
Potem spróbujcie pościć – unikajcie jedzenia raz na jakiś czas.
A po czwarte, zacznijcie myśleć trochę bardziej o potrzebach ludzi wokoło was i spójrzcie, jak możecie im pomóc.
Wypróbujcie tej recepty przez jeden rok, a możliwe, że odkryjecie, że przezwyciężanie pożądliwości seksualnych staje się prostsze. Nie możemy pokonać żadnego grzechu bez łaski od Boga, lecz On udziela Swojej łaski jedynie pokornym i pomaga wyłącznie tym, którzy są życzliwi i pomocni innym.
English 
Polish
Serdecznie dzięki Wam za modlitwę za mnie! Największym moim wrogiem jest teraz właśnie skłonność do ulegania tym pożądliwościom, o których pisze Poonen. Piotrowi w emailu nawet napisałem, że intuicyjnie postępowałem w sposób podobny do cennych wskazówek Zaca. Przede wszystkim pokuta i POKORA muszą być. Ja z kolei oczywiście pozostaję w modlitwie o siłę i niezłomność dla wszystkich czytelników i o to, by nasi bliscy poznali wreszcie prawdę, która ich wyzwoli i pozwoli im narodzić się na nowo. Szalom!
U mnie problemem jest pycha. Czasem patrzę się w lustro. Kiedyś skupiałem się na sobie. Ogromne zło w sercu. Jeżeli tak samo myslą ludzie nie nowo narodzeni to strach się bać.
Bo kiedyś przed nawróceniem z pogardą odnosiłem się do ludzi w myślach,ale nie zdawałem sobie z tego sprawy. Jeżeli dla człowieka nie nowo narodzonego celem nie jest podobanie się Bogu, to co jest celem ? bycie najlepszym, najpiękniejszym, szukanie uznania w dobrych uczynkach, poklasku ? To wszystko marność. Pycha jest chora.
Siedzenie w ksiązkach też jest marnością. Siedzę w książkach tylko po to , aby mieć pracę, czyli przetrwać na tym świecie, mieć pieniądze. Mieć pieniądze tylko po to, aby zwiedzać ten marny świat, poczuć niebo w gębie, pooglądać sobie durnowaty film(dla mnie każdy film jest głupi jeżeli nie jest oparty na Bogu), mieć żonę, która się za 10 lat od ślubu zestarzeje, mieć dzieci które często sa nieposłuszne i gardzą rodzicami,być mądrym ? ale po co być mądrym ? skoro mądrośc nie jest oparta na Bogu ?
Przejść na emeryturę ? tylko po to, aby na stare lata się nudzić ? i czytać głupie książki nieoparte na Bogu ?
Czytać książki w jakim celu ? aby popisać się wiedzą przed innymi, jaki to ja oczytany jestem ?
Czytać książki dla przyjemności ?
Jeżeli czytanie książek oprócz biblii jest przyjemnością to jest człowiekiem pożałowania godnym.
Coraz częściej dopadają mnie myśli o tym, że wszystko, czego nie narodzeni na nowo ludzie tak pragną i do czego nieraz po trupach dążą koniec końców jest marne, bezwartościowe i przemija. To, co kiedyś uważaliśmy za mądre jest tak naprawdę głupstwem. Widzę to po moich rodzicach- mama pokładała nadzieje w mamonie, ustawieniu się w życiu, a teraz żyje skromnie. Wieczny jest obecnie tylko Pan i Jego Słowo.
dokładnie to samo myślę, polot na zasoby, władzę i atrakcyjność jest poniekąd wpisany w prawo ciała, ciało, ale ludzie lubią “przeginać”
A mozna znać źródło skąd autor czerpie takową wiedzę
jakoby winą Sodomy było lenistwo i łakomstwo ?
tj blog znanoego pastora Zaca Poonena
Może źle zrozumiałem Twój artykuł Adminie, ale muszę się zapytać koniecznie o tą seksualność, bo mi ta kwestia nie daje spokoju. Więc skoro Biblia nie wspomina, że Bóg ukarał Sodomę przez ich seksualność, a sam artykuł mówi o przezwyciężeniu pożądliwości seksualnej, to my nowonarodzeni mamy się jej całkowicie wyzbyć ? Ale, gdyby nie ta cecha, człowiek by wyginął, bo nikt by się nie rodził. Czy jako osoba, która pomimo 25 lat, nie przeżyła stosunku i nie jest to jej celem w życiu, ani nawet założenie rodziny, jestem lepszy w oczach Boga ? Czy po poznaniu dziewczyny, jeśli nawet to się zdarzy, mam całkowicie zaniechać aktów seksualnych ? To jak w końcu pogodzić ideę kroczenia drogą Chrystusa, a naturalną potrzebę człowieka do kontaktów cielesnych ?
w tekście nie ma wcale informacji o tym aby sie wyzbyc aktów seksualnych
Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję!
TO jest właśnie wyjaśnieniem co jest ze mną do cholibki nie tak -,-
Jakim cudem raz można prawie, że umierać z braku dotyku, wariować, mieć uczucie odstawienia jakiegoś nawyku, uzależnienia od czegoś tak, że człowiek zastanawia się: czy naprawdę jestem seksoholiczką? Czy naprawdę jestem nimfomanką, skoro większość znajomych to potwierdza i w tym “okresie” jest jak najbardziej egoistyczną, złą osobą? Nie myśląca o innych, nie umiejąca się skupić na niczym. I pełna arogancji, pychy, ego.
A potem krach i jestem wyciszona jak nie wiem co, tak że nawet nie potrzebuje seksu, dotyku ani niczego. Nie myślę, nie reaguje, nie fantazjuje. Kompletne zaprzeczenie stanu poprzedniego.
Ale gdybym była naprawdę seksoholiczką, a praktycznie 98-99 % punktów się zgadza, to nie byłoby mowy o żadnej “przerwie”. Przynajmniej nie w sposób prawie że systematyczny.
Złe wydarzenia, złe emocje, powodują nasilnie wszystkiego co najgorsze. Dobre konakty z innymi i nagle jestem łagodna jak baranek i prawie że niewinna.
Cóż, spróbuje okiełznać te 4 cechy charakteru i po jakimś czasie dam wam znać, czy faktycznie coś się zmieniło w tej kwestii. A póki co dziękuję za nadzieję, którą mi podarowaliście.
Trzymaj się adminie, nie poddawaj się, bo robisz wiele dobrego dla szukających prawdy ludzi.
Dzięki Ci Boże Ojcze za dobrych nauczycieli Twojego Słowa jak Zac Poonen, których analizy Pisma i przemyślenia w Duchu prawdy są tak budujące!
A i ja jestem rad, że akurat tak się ułożyło, że namierzyłem w mojej opinii wartościowy tekst i że ktoś z czytelników tę opinię podziela i może wziąć z tego przekazu wskazówkę dla siebie. Np. w tym przypadku aby w pierwszej kolejności spokornieć.
W księdze Ezechiela jest również mowa o grzechach seksualnych, ale są one nazwane bardziej ogólnie – obrzydliwością.
“(50) co więcej, uniosły się pychą i dopuszczały się tego, co wobec Mnie jest obrzydliwością. Dlatego je odrzuciłem, jak to widziałaś. “
4 Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, 5 wywołali Lota i rzekli do niego: «Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!» 6 Lot, który wyszedł do nich do wejścia, zaryglowawszy za sobą drzwi, 7 rzekł im: «Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku!2 8 Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!»3 9 Ale oni krzyknęli: «Odejdź precz!» I mówili: «Sam jest tu przybyszem i śmie nami rządzić! Jeszcze gorzej z tobą możemy postąpić niż z nimi!» I rzucili się gwałtownie na tego męża, na Lota, inni zaś przybliżyli się, aby wyważyć drzwi. 10 Wtedy ci dwaj mężowie, wsunąwszy ręce, przyciągnęli Lota ku sobie do wnętrza domu i zaryglowali drzwi. 11 Tych zaś mężczyzn u drzwi domu, młodych i starych porazili ślepotą. Toteż na próżno usiłowali oni odnaleźć wejście.
Cytat jednoznaczny. Sodoma była zepsuta do cna, oddawali się obrzydliwościom seksualnym, oczywiście nie tylko. Sądzę, że oprócz tego oddawali się też czarom i składali krwawe ofiary demonom. Grzechy ich były bardzo ciężkie. Na tyle, że żona Lota odwracając się w stronę niszczonego miasta zamieniła się w słup- pożałowała tego co zostawiła, czyli sposobu życia itp- co samo w sobie wystarczyło by ją ukarać. Grzechy Sodomy mają dalsze konsekwencje w córkach Lota, skażone miastem postąpiły niecnie upajając ojca i współżyjąc z nim mimo, że wcześniej były dziewicami.
Nakazy niszczenia miast później w ST wynikały też jednoznacznie z uczynków owych. Czary, rytuały, demony i obrzydliwości seksualne. Nawet wykopaliska z terenów starożytnych miast potwierdzają rytuały seksualne ku czci demonów i składanie ofiar z dzieci.
Zgadzam się z oczywiście z tym, że jak zaczniesz od małych kroków: wyrzeczeń, postów odwracania się od grzechów to i z tymi dużymi łatwiej ci będzie. Niektóre nici władzy demonicznej trzeba zrywać pojedynczo lecz pamiętajmy o tym, że nie wiemy ile mamy czasu, więc trzeba się spieszyć…