W ten sposób rozpocznie się III wojna światowa.

część wywiadu przetłumaczył Jacek. Dziękuję.

 

A. Benesch: Ludzie tacy jak pan w pełni trafnie komentowali wydarzenia związane z Rosją, a co za tym idzie także Chinami, czy Koreą Północną. Dlaczego widzimy dziś, że popularne amerykańskie media alternatywne, czy patrioci w tak łagodny sposób wypowiadają się o Rosji? Dlaczego widzimy nawet, że promują rosyjski punkt widzenia na wiele spraw?

 

J. M. Skousen: Gdy zachodnie media relacjonowały jak ja to nazywam „fałszywy” upadek Związku Radzieckiego, to było to dokładnie zainscenizowane oszustwo. Komunizm nigdy nie upadł. Przeszedł po prostu do podziemia, udając, że jest martwy, by otrzymać wielkie wsparcie od zachodu w przygotowaniu na atak na zachód w przyszłości. Widząc te relacje z upadku komunizmu, natychmiast dopatrzyłem się luk, nieścisłości. Wszechmocne KGB nagle nie zdołało pojmać Gorbaczowa, a i pozwolono, by zamieszki w Lipsku w Niemczech nagle przybrały na sile – taki rozkaz przyszedł z Moskwy. Jednak oni wyrazili uznanie z powodu upadku komunizmu Ronaldowi Reaganowi. Konserwatyści w Ameryce zakrzyknęli „Wygraliśmy! Lewica już nie krzyżuje naszego bohatera Ronalda Reagana, a wyraża uznanie!”. A Reagan był jak wszyscy zaskoczony fałszywym upadkiem Związku Radzieckiego. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że był nieprawdziwy, czego większość konserwatystów w USA nadal nie jest świadoma. Świętują to, że on upadł, ale tak nie było. Wrogiem stał się wtedy globalizm. I to jest prawdziwy wróg. Myślę, że są trzy niezależne, drapieżne centra globalizmu na świecie- globalizm anglo-amerykański, rosyjski i chiński. Oni wszyscy próbują zrealizować swoją wersję Nowego Porządku Świata, pod ich kontrolą. (…) Taka mentalność, że Rosja jest ofiarą, lub, że Putin jako jedyny przywódca w jakiś sposób może sprzeciwić się Nowemu Porządkowi Świata, będąc zatem bohaterem, to analiza w przeważającej mierze nieuzasadniona. Tylko Rosjanie mogli stworzyć ukraiński zamach stanu. Wszyscy komentatorzy na zachodzie, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych mówią o tym, jak USA wpłynęło na ruch niepodległościowy na Ukrainie, że był to prozachodni zamach stanu. Ale to nieprawda, co jako jedyny w USA wskazałem. Tylko siły prorosyjskie mogły nakazać Berkutowi, państwowym służbom specjalnym, by nie interweniował i pozwolił protestującym zwyciężyć. (…)

 

A. Benesch: A czy nie jest to powtórka z tego,co nazywamy upadkiem Związku Radzieckiego? W tych krajach satelickich, jak na Ukrainie, obserwowaliśmy upadek rządu kontrolowanego przez Moskwę i pozornie nowe twarze na scenie politycznej, mówiące: „Stworzymy nowe partie, będą głosowania” itp. Rosjanie wycofali swoje czołgi, ale zostawili tam swoich ludzi z KGB. (…)

 

J. M. Skousen: Sprawa jest nawet głębsza, niż np. sama obecność wtyczek KGB. Prawie wszyscy przywódcy, jacy pojawili się po upadku ZSRR, takich jak Lech Wałęsa z Polski, czy nawet Vaclav Havel z Czechosłowacji okazali się być rosyjskimi agentami. A o tym teraz się mówi w Polsce. Gdy odwiedziłem Polskę po upadku komunizmu, byłem zaskoczony, jak wielu Polaków wiedziało o tym, że Lech Wałęsa jest rosyjskim agentem w czasie, gdy przewodził on Solidarności. A np. na Ukrainie Julię Tymoszenko zawsze otaczała atmosfera prozachodniości, lecz zawsze współpracowała ona z Putinem. Jedną z cech charakterystycznych byłych krajów satelickich ZSRR, jest to, że żaden z nowych, rzekomo prozachodnich prezydentów nigdy nie zrobił porządku z biurokracją skorumpowanych sowieckich elementów, nawet na Ukrainie i dlatego większość Ukraińców nie popiera żadnej ze stron, gdyż zdają sobie sprawę, że nic się nie zmienia, ci sami ludzie kontrolują rząd.

 

A. Benesch: Przechodząc do katastrofy polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku, oczekiwaliśmy głośnego okrzyku protestu ze strony rządów, mediów głównego nurtu i alternatywnych, ale była wymowna cisza. Nie było protestów ze strony zachodnich rządów kiedy polska elita była najwidoczniej zabita. Ani mass media, ani media alternatywne nie robiły z tego zbyt dużego problemu. Co sądzi pan o tym wydarzeniu i reakcji mediów alternatywnych na nie?

 

J. M. Skousen: Okazjonalnie – choć np. w Rosji oni kontrolują wszystkie duże partie opozycyjne – podziemie partii komunistycznej ma na powierzchni swoją frakcję, która kontroluje około 20 procent głosów – w Polsce zdarza się, że wybierane są osoby o poglądach antysowieckich i wolnorynkowych i to właśnie miało miejsce. Musiał więc zostać on zabity. Jeżeli Rosjanie faktycznie nie podważają autorytetu takiej osoby, to prawdopodobnie mają ją w garści. (…)

 

reszta w filmie:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=9TACEt6RA9Q

 

Może ktoś streści resztę wywiadu?