Ostatnie dni na zmianę – list od mojej czytelniczki

Wg zaleceń z maila publikuję  list Marty do wszystkich czytelników:

 

”

Jestem chrześcijanką, czasem też odwiedzam pana stronę. Postanowiłam napisać do pana, ponieważ w ostatnim czasie są mi objawiane pewne rzeczy, którymi chciałabym się z panem podzielić. Wiem, że to, co zostało mi pokazane należy przekazać innym chrześcijanom i właśnie dlatego zwacam się z tym do pana, ponieważ dzięki swojej stronie może pan dotrzeć do dużej liczby wiernych.

Zapewne wie pan, jakie święta żydowskie są w te chwili obchodzone. Nie wiem tylko, czy ma pan świadomość kto, jak i dlaczego powienien te święta obchodzić. Czy na pewno tylko żydzi? Chodzi mi  o święta Rosz Haszana i Jom Kippur. Są to bowiem święta wykraczające poza judaizm i dotyczą one nas wszystkich, ponieważ upamiętniają stworzenie człowieka na podobieństwo Boga. Nie znam pana stosunku do Starego Testamentu, niektóre osoby, które znam i nie tylko, uważają, że Stary Testament jest historią i nie do końca nas obowiązuje, ponieważ Nowy Testament to Nowe Przymierze. Ja uważam inaczej i ciągle trafiam na dowody w Biblii, które mówią wyraźnie, że przecież Biblia to całość. Chciałabym tutaj zwrócić uwagę na słowa Jezusa „Nie mniemajcie że, przyszedłem rozluźnić Prawo i Proroków; nie przyszedłem rozluźnić, ale dopełnić. Bo zaprawdę, powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, albo kreska, nie przeminie z Prawa, aż wszystko to się stanie.” Ew. Mat. 5,17.18.  Chodzi właśnie o  to, że Jezus nie unieważnił prawa to prawo nadal istnieje (choć niekiedy zmienia swą postać np. obrzezanie. Teraz nie należy obrzezywać się jak niegdyś, teraz Chrzest jest obrzezaniem ze starego życia i wejściem w nowe życie z Chrystusem. Zmienia się tylko forma, dlatego przy obrzezaniu Bóg powiedział, że jest to prawo wieczne).  Bóg w Księdze Kapłańskiej, mówi nam w temacie tych świąt, że jest to ustawa wieczna i opisuje jak to powinno wyglądać i na czym polega.

Generalnie chce panu powiedziec, że jesteśmy teraz przy końcu roku żydowskiego, a w dodatku szmity i niebawem wkraczamy w rok jubileuszowy i wiem, że pan to wie. Bóg w okresie tych świąt, o których mówię wzywa do pokuty wszystkich swoich wiernych. Jest to niesamowicie ważny czas, ponieważ wszyscy teraz musimy spojrzeć na właśne życie, wyrzucać grzech ze swojego życia raz na zawsze. Wiem, że ciągle to robimy jako chrześcijanie, ale nie ma już czasu na małe kroczki, mamy zaledwie kilka dni kiedy wg Biblii nastanie koniec roku żydowskiego a tym samym dzień sądny. Bóg teraz się z nami “rozlicza” z naszych grzechów i musimy się oczyszczać by wejść w ten nowy rok jako czyste naczynia i być zapisani do Księgi Życia. To jest czas na pokute, proszenie Boga o pokazanie nam też naszych grzechów, których np. nie widzimy lub już nie pamiętamy.

22/23 września będzie świeto Jom Kippur i wtedy Bóg wzywa wszystkie swoje dzieci do ścisłego postu od wszelkich pokarmów i napoi, a także od pracy. Jest ważne byśmy o tym wiedzieli, bo Bóg tego od nas wymaga i jeśli ktoś to zlekceważy, to spotka go kara w tym roku jubileuszowym.

Wiem, że pełno naokoło domysłów na temat porwania kościoła i że pan również o tym wspominał. Ostatnio dostałam pewną książkę, w której na podstawie liczb podanych w Biblii jest obliczona data porwania – 24.09.2015. Przyznam, że zaciekawiłam się tymi liczbami, obliczeniami i proroctwami ale to wszystko, jeśli chodzi o tę książkę. Wiem, że my mamy nie czekać na ten dzień, mamy się modlić byśmy zostali uratowani i zabrani przez Jezusa, ale nie wolno nam skupiać się na tym, kiedy to nastąpi i na wyliczaniu, który to będzie dzień. Amos 5:18,20: „Biada wam, którzy z utęsknieniem oczekujecie dnia Pana! Na cóż wam ten dzień Pana? Wszak jest on ciemnością, a nie światłością. Zaiste, dzień Pana jest ciemnością, a nie światłością, mrokiem, a nie jasnością”. To nie jest czas na szukanie daty, to jest czas na oczyszczanie się bo z grzechem zbawienia nie będzie, my musimy się starać i chodzić ścieżkami Jezusa. Mamy uzdrawiać, uwalniać od demonów, głosić ewangelię, ale przede wszystkim stawać się coraz czystszym naczyniem. Jesteśmy Armią Boga. Chrześcijanie zapomnieli, do czego zostali powołani, zapomnieli, że Bóg ma pewne wymagania co do nas. Szatan jest sprytny i pojawia się tam, gdzie się go nie spodziewamy. Potrafi omotać, o ile można, nawet chrześcijanina, który poźniej staje się w oczach Boga obcy i niewierny. Mam przy sobie braci i siostry w wierze, którym również Bóg objawia i pokazuje ważność czasów w jakich żyjemy, poprzez sny, wizje a także na inne różne sposoby, bo Bóg jest niesamowity i jestem pełna podziwu jak potrafi do nas sprytnie dotrzeć. Nie możemy prawdy zachować dla siebie, dlatego właśnie do pana pisze, bo chce aby jak najwiecej ludzi dowiedziało się, co robić by podobać się Bogu i co robić by być tak narawdę posłusznym, bo tego oczekuje od nas Pan, a przede wszytskim, co robić by zyskać życie wieczne. Dobrze pan wie, że ludzie przyjmują Jezusa, chrzczą się itd ale czasem nie przestrzegają prawa Bożego, nie chodzą ścieżkami Jezusa i ja wiem, że niestety dużo ludzi w ten sposób błądzi. Ja nie chce by mi pan uwierzył na słowo. Ja chce by pan to jeszcze wszystko dokładnie sprawdził i być może odkrył coś jeszcze, jest pan detektywem prawdy przecież. Poczułam, że mam napisać tego maila, nie wiem, co pan z tym zrobi, nie wiem, czy pan już też przypadkiem o tym nie wie, ale wiem, że bez powodu już się nic nie dzieje. Mamy bardzo mało czasu, bo tak napawdę mamy tylko 8 dni, by przekazać ludziom, jak ważne jest teraz uciekanie od grzechu i pokuta, a także post. Nie chce stanąć przed Jezusem i usłyszeć “idź precz, nie znam Cię- zachowałaś prawdę dla siebie”.

Czekam, co szykuje dla nas wszystkich Bóg, ufam, że Duch Święty poprowadzi pana ku prawdzie”