W związku z tym, że już kilka osób podrzucało mi ten filmik, aby juz nikt inny tego nie robił umieszczam. Dla mnie niewiele nowości, poza kwestią sklepienia, ale film jest bardzo cenny. Autor jakby z naszego nurtu. Ogólnie polecam a zwłaszcza raczkującym chrześcijanom nowo narodzonym. Bardzo dobrze przemyslany film.
29 Comments
Add a CommentLeave a Reply
You must be logged in to post a comment.
https://m.youtube.com/watch?v=rNjhsUulNH4&ebc=ANyPxKpqmrOIymA0sMCD25RqojAud83veu7tADQ6w1NU1OQFYbdNSsZK1u_0rZBDLJPUINe4KMfBCH-Uywz-3GfLh9iiWtf-Sg
CERN
Fake or not?!?
czy ktoś z Was oglądał serial The Messengers? Co o nim sądzicie?
Przyznam się, że temat dla mnie nowy… Co ten człowiek wyznaje? Płaską ziemię?
Obecnie jest dosyć dużo zwolenników płaskiej Ziemi. Ja dla odmiany tłumaczę filmik o tym co jest w przestrzeni kosmicznej i po co polecieli na księżyc tak naprawdę.
a teraz nie żartuje http://vignette2.wikia.nocookie.net/filmguide/images/f/fa/Mgm-logo.jpg/revision/latest?cb=20130521014602
nad lwem jest gratia = łaska, po prawej, jak Chrystus po prawicy Bożej – trade = targ, odkup, reprezentuje odkupienie, po lewej mark – znamię, jak mówi Pismo kto nie lubi prawdy, będzie najprawdopodobniej poddany wielkiemu zwiedzeniu i znamieniu
Fajnie, że ktoś po polsku zrobił jakąś kompilację (zazwyczaj to tłumaczenia).
Wątpię w to wielkie przebudzenie w Polsce, w które wierzy autor filmiku, według którego będą temu towarzyszyć wielkie cuda, uzdrowienia. Na jego stronie(od nazwy profilu yt) poleca on Todda White. Ogólnie widać fascynację nowym ruchem Wiary:
http://uzdrowienie.com.pl/uzdrowienia/
Co do Kenta Hovinda o którym była mowa, to nagrał/nagrywa on teraz sporo nowych filmików, głównie z odpowiedziami na pytania:
https://www.youtube.com/channel/UCxiEtqPja47nnqsJNrdOIQQ/videos
Obejrzałem kilka, i z tego co mówił to wyłapałem kilka ciekawych, ale i dziwnych rzeczy. Z tego co usłyszałem, to przykładowo wierzy on w kulistą ziemie nie w płaską(ja osobiście jestem coraz bardziej przekonany na jej płaskość), nie wierzy w porwanie przed uciskiem(w porwanie przed uciskiem też wątpie), według niego po śmierci człowiek od razu trafia do Nieba lub piekła, dziwnie podchodzi do zbawienia(chyba że ja czegoś nie rozumiem), napisał książkę która wywołała zaniepokojenie wśród Chrześcijan(osobiście nie czytałem), nie wierzy w takie uzdrowienia jakie miały miejsce w czasach Apostolskich – wierzy że Bóg może nadal uzdrawiać ale w uzdrawianie poprzez ludzi jak w czasach Apostolskich nie wierzy(ja też nie wierze w to, że nasze czasy są przedłużeniem czasów Apostolskich jeśli chodzi o uzdrawianie, mimo że doświadczyłem uzdrowień o czym już pisałem, ale z tego co widziałem i słyszałem/czytałem to te uzdrowienia nie przypominały tych z dziejów Apostolskich)uważa że ”chrześcijańskie” koncerty rockowe w kościołach są OK, promuje niechrześcijańską, podejrzaną książkę(z tego co słyszałem, osobiście nie sprawdzałem) o nazwie ,,The Shack”, co wywołało zdziwienie i odzew ze strony innych Wierzących. https://www.youtube.com/watch?v=gPmPsE7eVaA
Ogólnie zmienił pewne swoje poglądy. Pytanie tylko czy na lepsze, czy na gorsze.
Także oczywiście jak zawsze wiele namieszane.
bardzo dokładnie sprawdziłem temat płaskiej ziemi i jest to ściema. Ziemia jest kulista.
Jawa, to podziel się rewelacjami na temat płaskiej ziemi. Skoro tak “bardzo dokładnie sprawdziłeś” temat 🙂
u nas o 22 jest już noc a w ameryce jeszcze dzień:) potwierdzone info.
Hahaha 🙂
To Twoje dokładne sprawdzenie tematu?(jakby co to pytam na luzie 🙂 )
A tak swoją drogą, to było i to zagadnienie omawiane przez zwolenników płaskiej Ziemi. Chodzi o to, że Słońce ponoć jest takiego samego rozmiaru co Księżyc, i jest mniej więcej na tej samej wysokości, tuż nad Ziemią, i po prostu krąży po niej, a Ziemia jest duża, więc jak jest na jednym końcu orbity to światło nie dociera do drugiego końca, dlatego jednocześnie może być dzień i noc.
Albo jakoś tak 🙂
nie no spokojnie, być może za ostro to powiedziałem, bo nie jestem przyspawany do żadnej naukowej teroii. Kiedyś badałem temat i jakoś mnie argumenty nie przekonały, chociaż to co ten facet mówi na filmiku jest całkiem zgrabne.
A jeśli chodzi o jakieś tam dyskusje to np. zobacz na ten artykuł http://zezorro.blogspot.com/2014/11/ziemia-jest-okraga-albo-nie-lekccja.html
gościu tam zapomina, że patyk wbity na zwrotniku i na równiku muszą być równoległe i wtedy dopiero można kąty liczyć i podstawiać do funkcji trygnonometrycznych.
Śledziłem też wątek na forum HK
Tak naprawdę żeby coś udowodnić trzeba by wszystko samemu pomierzyć:) a to jest raczej niemożliwe, więc pozostaje wiara w którąś z opcji na podstawie jakiś tam założeń. U mnie wychodzi kula póki co:)
kind regards
A co powiecie na ten filmik?
https://www.youtube.com/watch?v=WwimocU0IIc
Od około 4:30 ciekawe ujęcie słońca.
im wyżej tym więcej słońca się pokazuje, czyli wszystko się zgadza. Widać to czasem na przykładzie samolotów które wieczorem gdy na ziemi już jest ciemno jeszcze odbijają promienie słońca. To samo z chmurami.
Nie wiem czy leciałeś kiedyś samolotem ale im wyżej się jest tym horyzont się robi bardziej okrągły, poza tym gdyby ziemia była płaska to horyzont utrzymywałby się na stałym poziomie. Można sobie to zasymulować w dowolnym programie graficznym 3d np sketchup.
Kolejna rzecz to satelity na orbicie utrzymują się dzięki sile odśrodkowej, która wynika z prędkości względem ziemi, to tak może działać tylko kiedy ziemia jest kulą. Bardzo łatwo to sobie wyobrazić, wystarczy wziąć kulkę na sznurku i zacząć kręcić się wokół własnej osi, sznurek to grawitacja a kulka to satelita.
Gdyby było inaczej to by znaczyło że grawitacja nie działa w kosmosie, a to już naciąganie faktów do teorii.
Ogólnie mechanika lotów kosmicznych jest jasna i logiczna. Ogólnie polecam taki fajny symulator nazywa się kerbal space program można się wiele nauczyć i zasymulować
Jawa, a co myślisz o fragmencie Księgi Jozuego 10:12-13 ?
Jeśli przyjąć, że ziemia jest kulą, i to ona się porusza, a nie słońce, to dlaczego w Biblii napisane jest, żeby słońce się zatrzymało? Jeśli przyjąć, że kula ziemska się porusza, to czy Jozue nie rozkazałby jej aby się zatrzymała, zamiast słońcu, i księżycowi?
Ogólnie mam inne zdanie na większość z uwag, które przedstawiłeś Guzzik odnośnie Hovinda, jednakże zgadzam się, że jest z nim coś niezbyt, jest innym człowiekiem z tego co słyszałem niż był przed pójściem do więzienia. Nic do niego nie mam osobiście, ale coś jest nie tak.
Ja też do niego nic nie mam osobiście. Wiadomo, lepiej byłoby gdyby wszystko było z nim w porządku, ale wygląda na to, że niestety jednak nie do końca tak jest. Co do tej książki ,,The Shack”, to źle się wyraziłem, Kent jej nie promuje, tylko poleca. Tutaj porusza ten temat: http://m.youtube.com/watch?v=NPdEvidq6ec
Według Kenta Hovinda, nie można stracić zbawienia, nie trzeba się nawrócić, można trwać w grzechach, i niezależnie co się zrobi to zbawienia się nie straci, i trafi się do Nieba. Co o tym myślicie?
http://m.youtube.com/watch?v=NHY3a5hWfIs
pozornie herezja, ale tak na zdrowy rozsądek znajdź mi Guzzik nowonarodzonego, który jest bez grzechu? grzechu po ponownym narodzeniu.
Jest napisane “świętymi bądźcie jak i ja jestem święty?
Ja uważam to za dążenie. Może sie mylę.
Sam staram się nie grzeszyć, ale gdyby miało dzisiaj byc porwanie i kryterium byłaby całkowita bezgrzeszność, to idę na odstrzał…
No ja już właśnie nie wiem jak to jest. Niektórzy twierdzą, że już WCALE nie grzeszą, ale czy to jest możliwe, skoro napisane jest, że nawet jeśli umie się dobrze czynić a nie robi się tego, to jest to grzechem? Przykładowo zamiast teraz pisać mógłbym wyjść na ulice, i głosić Ewangelie, natomiast tego nie robię. Czy każda, nawet najmniejsza niewykorzystana szansa czynienia dobra(oczywiście dobra definiowanego Biblijnie)jest grzechem? Przecież samą myślą można zgrzeszyć w mgnieniu oka. Może tym którzy twierdzą że są bezgrzeszni chodzi o to, że krew Jezusa oczyszcza ich z każdego grzechu, zatem nie są grzesznikami, ale to masło maślane wychodzi. Co do porwania, to ja też bym był do odstrzału, natomiast wątpię w porwanie przed uciskiem.
myślę, że im bliżej tych wszystkich wydarzeń, tym bardziej będziemy na siebie patrzyl;i krytycznie choćby ze strachu, a więc i wiara w porwanie przed osłabnie
Wydaje mi się, że to z tym zbawieniem to faktycznie może być jedynie pozornie herezja. Posłuchałem więcej Kenta na temat zbawienia, i mówi on, że jeśli ktoś się nie zmienił, nie ma przekonania o grzechu, to wątpliwym jest aby taka osoba była zbawiona. Jeśli dobrze zrozumiałem, to według niego aby być zbawionym trzeba być nowonarodzonym, co przejawia się właśnie pewną zmianą w człowieku, przekonaniem o grzechu, natomiast jeśli taka osoba nowonarodzona odwróci się od Boga, bardzo nagrzeszy, to i tak nie straci zbawienia, bo jeśli Ojciec ma syna, to syn będzie synem do końca swego życia, niezależnie co się stanie.
bez względu czy ma on rację, Bóg zna nasz serca, bo to on nas stworzył. Ktos kto świadomie czyni zło nie może być zbawiony. Ktos kto nie żałuje za grzech nie może być zbawiony.
Jest jeszcze jedna sprawa przy tej okazji. Pułapka świętości. Poznałem w realu kilka osób, które co prawda mówia o grzechu, ale swa postawa pokazują bezgrzeszność, wyższość. Pycha ma różne oblicza.
Pamietacie tego skruszonego gościa w kolejce do zbawienia? taki mfilmik. to jest wielce wymowne. Nagrzeszył sporo, ale przyszedł skruszony.
Większość chrześcijan żyje w świadomości grzechów, a przecież Jezus “jedną ofiarą uczynił na ZAWSZE DOSKONAŁYMI tych, którzy są uświęceni”, Hebr.10, 14. Zostaliśmy też zapieczętowani obiecanym Duchem św. Ef. 1, 13, zapieczętowanie oznacza, że żadna nieczystość nie ma wstępu do naszego ducha. Tu chodzi o naszego ducha, że jest bez grzechu, Bóg patrzy tylko na naszego świętego i sprawiedliwego ducha.To jest to Nowe Przymierze, że “grzechów ich i nieprawości nie wspomnę więcej”. Dlatego ofiara Jezusa jest skuteczna dla tych, którzy się narodzili na nowo. Gdyby liczył się grzech, to nawet po przekroczeniu prędkości na jezdni nie mielibyśmy szans. Ale głupotą jest świadomie grzeszyć, bo to daje przystęp diabłu. Dla mnie to jest objawienie.
nie wiem czy było
https://www.youtube.com/watch?v=BeT3OQKp-s0
proroctwo z 68roku póki co wszystko się sprawdziło
było ale na forum: http://forum-chrzescijan.pl/index.php/forum/prorocze-sny/2571-proroctwo-z-1968-roku-sie-spelnia
Umieszcze może na blogu…
A słyszeliście o jakiejś kosmicznej “fali x”?
Też na wrzesień 23-28 zapowiadają.
Podobno już 1-2 września był jakiś impuls.
Tylko nie wiadomo czy z kosmosu, czy jakieś siły coś testują.
http://beforeitsnews.com/paranormal/2015/07/global-mass-ascension-september-28-2015-as-wave-x-bombards-the-earth-2493252.html
Dzisiejsza wiadomość ze strony PAP:
“Nowa płyta grupy New Order pojawi się na rynku 25 września”
Na płycie znajduje się min. utwór pt. “Singularity”
z wikipedii:
Technologiczna osobliwość (lub po prostu osobliwość, z ang. singularity) – hipotetyczny punkt w przyszłym rozwoju cywilizacji, w którym postęp techniczny stanie się tak szybki, że wszelkie ludzkie przewidywania staną się nieaktualne. Głównym wydarzeniem, mającym do tego doprowadzić, byłoby stworzenie sztucznych inteligencji przewyższających intelektualnie ludzi. Takie sztuczne inteligencje mogłyby opracowywać jeszcze wydajniejsze sztuczne inteligencje, wywołując lawinową zmianę w technologii.
9/11 – Projekt Blue Beam?
https://www.youtube.com/watch?v=2oGXsp6p2DY
Warto obejrzeć cały poniższy wywiad.
Lucyferianizm, Transhumanizm, Cern, Wampiryzm, Mk Ultra, Projekt Blue Beam, itd.
Pani mówi, że w 9/11 był wykorzystywany projekt Blue Beam.
https://www.youtube.com/watch?v=dqzPC3VgwsY
Myślałem też nad tym, że oni mogą 24.09.2015 wyświetlić nam Blue Beam bezpośrednio do naszych głów.