Niedawno Dawid Arrivald napisał mi co oznacza słowo Minionki z en.
minionki = minions z ang.
Często występuje w grach i jest to właśnie taki sługus w stylu mięsa armatniego, tak więc owa bajka jest programowaniem dzieci do poddaństwa. Komu? ten filmik pokazuje komu:
https://www.youtube.com/watch?t=637&v=KkLC6pyRvOs
Autor kanału TVC porównał Scarlet do nierządnicy babilońskiej bo tez scarlet = szkarłat,
w Objawieniu pełno złota ma, ta w filmie tez ma jakiś skarbiec, dodatkowo lata na czym co ma kształt pioruna
Trochę symboliki związanej z sexem np. jeden z minionkow z 2 hydrantami w wannie (jacuzi?), jakaś tam postać wygląda jak transgender.
Ogólnie standardowe propaganda dobro to zło, a zło to dobro.
,,Często występuje w grach i jest to właśnie taki sługus w stylu mięsa armatniego”
W bajce Megamocny też występuje postać usługująca głównemu bohaterowi a nazywa się ,,Minion” więc ten motyw usługiwania złu pod nazwą Minion, Minions itp już od dawna jest wykorzystywany w bajkach i prawdopodobnie też filmach choć się jeszcze z tym nie spotkałem.
http://imgc.allpostersimages.com/images/P-473-488-90/62/6229/7BH3100Z/posters/megamind-minion-coffee-and-donuts.jpg
Była taka gra “Overlord”, byłeś tam Złym Władcą wzorowanym na Sauronie i miałeś armię posłusznych “minions” :-).
Gra wydana była w 2007.
http://www.triumphstudios.com/Overlord_Tower_Minions_Final.JPG
To słowo chyba pochodzi z francuskiego; z Wikipedii:
Mignon (fr. mignon – milutki, ulubieniec) – faworyt, kochanek.
Od późnego średniowiecza określenie to oznaczało osobistego przyjaciela króla, który nie musiał zawsze przestrzegać w stosunku do niego kurtuazji, np. mógł ubierać się tak samo okazale jak król. Ta specyficzna rola niekoniecznie była związana z relacją homoseksualną.
Ostatnia sprawa dopalacza – mocarz:
http://www.gotquestions.org/Polski/Mocarze.html
“mocarze” – jako duchy, wpuszczone na sąd..
wYpuszczone
Jak można poszukiwać prawdy odnosząc cokolwiek do religii – jednej z fundamentalnych form manipulacji jednostkową i ostatecznie zbiorową świadomością? Z deszczu pod rynnę.
Bym odwrócił to pytanie:
Jak można poszukiwać prawdy nie odnosząc się do najbardziej wiarygodnej księgi historycznej na świecie, która jest bestsellerem?
Poza tym Piotrze mylisz pojęcia i stąd to nieporozumienie. Posługujmy się prawidłowo pojęciami:
Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację pomiędzy różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską, a określonym społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej (m.in. mistyka). wikipedia.
Problem w tym, że nie ejsteśmy zorganizowaną religią. Po prostu czytamy Biblię.
Widze że nie masz podstaw w zakresie symboli i ich znaczeń.
Proponuje przejrzenie najleposzej witryny w w Polsce w tej materii:
https://radtrap.wordpress.com/
Co więc w Twoim mniemaniu jest prawdą jeśli nie Bóg?