Ostatnimi czasy powstała wojna wywołana niechcący przez czytelników tego bloga, z fanami charyzmatyków i charyzmatykami. Myślę, że w tym przypadku całkiem słusznie, a to z powodu walki na argumenty, które doprowadza nas do prawdy.
Ciekawy komentarz oparty ściśle na Słowie Bożym umieścił pewien fejsbukowicz na profilu chnnews:
https://www.facebook.com/Christiannewspl?fref=nf
“Znam wielu charyzmatyków i to są wspaniali ludzie, pełni gorliwości dla Jezusa Chrystusa… Jednakże do tej gorliwości powinni dodać jeszcze poznanie.
Przytoczone w artykule wersety pokazują ludzi, którzy upadli w obecności Boga własnowolnie na kolana w pokorze, nie zaś obezwładnieni “mocą”… do tyłu – jak na filmie.
Biblia pokazuje, że upadanie do tyłu wcale nie jest wyrazem błogosławieństwa. Nigdzie w Biblii nie znajdziesz przykładu “upadania pod mocą Ducha”, w taki sposób, jak to ma miejsce w dzisiejszych czasach.
W 1 Sm 4:18 Heli upadł na wznak słysząc o śmierci swoich synów oraz pojmaniu Arki… i zmarł.
W Iz 28:13 prorok zwiastuje o Bożym słowie, które ma odświeżać, ale jeśli nie będzie przyjęte, stanie się sądem “aby idąc padli na wznak i potłukli się”.
W 1 Sm 28:20 czytamy o Saulu, który natychmiast padł “jak długi” na ziemię, gdy usłyszał o swojej nieuchronnej śmierci z ust Samuela po spotkaniu z wróżką w En-Dor.
J 18:4-6 W chwili aresztowania Jezusa Pan objawił swoją moc w szczególny sposób. Dał się poznać żołnierzom, którzy mieli go aresztować, a oni “cofnęli się i upadli na ziemię”. Jezus najpierw objawił się wypowiadając swoje boskie imię “Ja jestem” i wyraźnie pokazując im, po kogo przyszli. Dał się im poznać, a wówczas upadli na ziemię pod sądem. Ci pogańscy grzesznicy upadli na wznak. Ale wcale nie doświadczyli objawienia, nie otrzymali namaszczenia ani nie przeżyli nawrócenia. Po prostu powstali i aresztowali Jezusa. Nie dokonała się w nich żadna zmiana – nadal byli wrogami Jezusa.
W każdym z tych przypadków upadanie do tyłu (na wznak) jest znakiem sądu, a nie błogosławieństwa!
Wygląda na to, że ci, którzy pozostają w stanie buntu przeciwko Bogu, upadają w Biblii na wznak. Może to być także znakiem w czasach dzisiejszych – nie znakiem błogosławieństwa, lecz braku poddania Jego Słowu. Jest to więc znak sądu.
Ludzie otwierając się na tego typu przeżycie, otworzyli się na zwiedzenie, gdyż przyjęli to przeżycie nie sprawdzając go. Ludzie poszukując błogosławieństwa porzucili prawdę na rzecz nadnaturalnego doświadczenia bez sprawdzenia źródła i poszukiwania biblijnych dowodów.
Wiele osób zajmujących się zagadnieniami okultystycznymi w fałszywych religiach odkrywa, że “upadanie pod mocą Ducha” nie jest zjawiskiem nowym. Taka moc jest obecna w hinduizmie. Żona Sziwy-niszczyciela – Kali – znana jest również jako Szakti – moc. Gdy guru dotyka czoła swoich wyznawców, ci mogą upaść na ziemię, śmiać się, trząść lub doświadczać ekstatycznych objawień, nirwany lub oświecenia. Istnieje wiele pogańskich praktyk, takich jak “szaktipat” (przekaz energii) przez hinduskich guru, który obserwowany z boku wygląda dokładnie jak “upadanie pod mocą Ducha”. Jedyna różnica polega na tym, że hinduskie praktyki pojawiły się jako pierwsze, poprzedzając współczesne praktyki wielu zielonoświątkowców czy charyzmatyków z drugiej i trzeciej fali.
Słowa Boga, które przekazał Ozeaszowi brzmią dziś tak samo prawdziwie, jak wówczas:
Oz 4:6
Lód Mój ginie, gdyż brak mu poznania, ponieważ odrzucił poznanie.
Czyż w Flp 2:10 nie jest napisane, że każde kolano się UGNIE? Ludzie świadomi wielkości Tego, Któremu służą, upadają na twarz z własnej woli i w pełni świadomie.
Rdz 17:3 Np. Abraham… upada na twarz, ale nie jest on obezwładniony mocą Ducha. Abraham upadł twarzą do ziemi z własnej woli, by okazać cześć Bogu w akcie całkowicie świadomego uwielbienia.
Podobnie np. Jozue przy Jerychu, świadomie padł na twarz (Joz 5:13-15).
Ap 1:17; 19:10; 22:8 Apostoł Jan świadomie upada na twarz oddając pokłon. Jest w pełni świadomy.
Święci upadają na twarz w świadomym poddaniu przed Bożą Świętą obecnością. Nie są oszołomieni i zdezorientowani, jak w dzisiejszych czasach.
Tak więc ci, którzy upadają pod mocą na wznak, pozostają w buncie i brak im poddania.
Ale nawet pogański Dagon padł na pysk przed Bogiem (1 Sm 5:1-4), a charyzmatycy dalej na plecy… Dla nich przeżycie jest ważniejsze niż Słowo Boże.
Nasuwa się pytanie czy “upadanie pod mocą Ducha” jest wzorem do naśladowania dla prawdziwie wierzących? Ci, którzy praktykują ten widowiskowy rytuał upadania “pod mocą Ducha” w dzisiejszych czasach, albo zaprzeczają Słowu Bożemu i faktom, albo je lekceważą – byle tylko przeżyć coś, o czym nie ma nawet wzmianki w Nowym Testamencie.
Z jednej strony ludzie mają Słowo Boże, ale z drugiej chcą czegoś więcej… Jednak nie należy wykraczać poza to, co zostało napisane (1 Kor 4:6).
Ludzie, jeśli się nie upamiętają, poniosą tego wieczne duchowe konsekwencje…“
Jeśli upadanie do tyłu jest wg. Biblii złe to trzeba unikać takich charyzmatyków. Ale charyzmatycy to nie tylko upadanie do tyłu. Jak byście ocenili ten film
https://www.youtube.com/watch?v=39m0vFArKu8
tu jest ciekawe opracowanie http://zwiedzenie.blogspot.com/2015/04/todd-white-nowa-rasa-objawionych-synow.html
cytat: “SŁOWO OSTRZEŻENIA
“Jeśliby powstał pośród ciebie prorok albo ten, kto ma sny, i zapowiedziałby ci znak albo cud, i potem nastąpiłby ten znak albo cud, o którym ci powiedział, i namawiałby cię: Pójdźmy za innymi bogami, których nie znasz, i służmy im, to nie usłuchasz słów tego proroka ani tego, kto ma sny, gdyż to Pan, wasz Bóg, wystawia was na próbę, aby poznać, czy miłujecie Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej.” (5 M 13:4-5)
Chrystus New Age propagowany przez “ruch znaków i cudów” jest innym bogiem, bogiem tego świata. Tak wiec nawet jeśli nazywają go “Jezus” to jest to “inny Jezus” i “inny duch “oraz “inna ewangelia”, o czym Biblia wyraźnie przestrzega. (por. 2 Kor 11:3-15)
“Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych.” (Mt 24:24)
“A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić”. (2 Tes 2:10)
Pan Jezus z Biblii wyraźnie nam mówi, iż znaki i cuda dokonywane w Jego imieniu niekoniecznie oznaczają, ze On w tych ludziach działa:
“W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie”. (Mt 7:22-23)
“On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!”. (Łk 21:8)
Ewa S. Moen”
“którzy czynicie bezprawie” – że przypisują sobie pewne “moce”, chwalą się uczynkami? Niektorzy z ruchu charyzmatycznego zakładają nawet “szkoły uwalniania, uzdrawianai etc” Pana Boga (Duch Św.) raczej nie można sobie “wytrenować”, to nie szkoła karate
Czy wiara ma się opierać na widzeniu spektakularnych cudów, czy na spisanym Słowie Bożym? Pismo samo wyjaśnia
„Gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy”
„Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe”
Niestety zapowiedziany duch antychrysta juz działa od 2 tys lat, dziś, w czasach ostatnich bardziej spektakularnie jak kiedyś i gromadzi swoich synów na zatracenie dokładnie z zapowiedzą z 16 rozdziału Apokalipsy:
” i widziałem trzy duchy nieczyste…….
(zgodnie za apos Janem – duch promujące nauki antychrysta – zaprzeczające prawdziwej relacji Boga Ojca i Syna Jezusa, czemu akurat 3 chyba nie trzeba tłumaczyc )
…jakby żaby ………………..
(porównanie powszechności tych nauk do plagi wszędobylskich żab faraona w Egipcie)
….wychodzące z paszczy smoka i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka;
(nauka o Trójcach ma rodowód pogański – smok , została przejęta przez Kościół rzymski, papiestwo (bestia) oraz inne, zreformowane wyznania ( fałszywy prorok)
………..A są to czyniące cuda duchy demonów…………….
( to co się dziś dzieje niby przez działanie Ducha Sw)
……….które idą do królów całego zamieszkałego świata……………
(cały zamieszkały świat – słowo którego używa tu Apokalipsa to dziwnym trafem oikumene – czyli EKUMENIZM, którego 1 zasadą jest wiara w Trójce)
………aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego”……
(celem ekumenizmu jest zgromadzenie wszystkich wyznań i doprowadzenie do “jedności” chrześcijaństwa pod egida Krk)
……….wychodzące z ust Bestii ( poganstwa)
Ekumenia zgadza się, ale twoja wykładnia pewnych części objawienia Jana jest zbudowana na błędnym pojęciu tradycyjnej teologii Trójjedyności i podobieństwie liczbowym (bo 3) , tak to ja mogę uzasadnić takze wiele niebilijnych rzeczy niby samą Biblią.
“EKUMENIZM, którego 1 zasadą jest wiara w Trójce” – nie, zasadą ekumenizmu jest traktowanie Biblijnych podstaw ewangelicznych w sposób względny (tak jakbyś komuś powiedział że zrobił ci krzywdę odcinając ręke, a on na to – krzywda to pojęcie względne) i rzeczywiscie poszerzenie wpływów Rzymu na tak zwanych heretyków protestanckich.
Na zachodzie takie ruchy które jak to napisałeś że szukają spektakularnych cudów, są uznane za sekty, zobacz apologetyka.com – sekty – przyklady
No i nie wszyscy np zieloni chcą do ekumenii. Nie wszyscy dają się przekonać tym że w ruchu charyzmatycznym krk dzieją sie podobne nadnaturalne rzeczy, bo wiedzą że sama nadnaturalność nie wystarczy ale potrzeba utwierdzenia w Słowie Bożym. np obraz maryjny zaczyna płakać krwią, co robisz, padasz na kolana przed “matka Boga” czy sprawdzisz to w Biblii….
Z tego co wiem Kościoły zielonoświątkowe (tzw. trzeciej fali) z łona dwudziestowiecznego neoprotestanckiego ruchu, z jakiego wywodzą się klasyczne Kościoły zielonoświątkowe i wspólnoty Odnowy Charyzmatycznej w wielu tradycyjnych Kościołach chrześcijańskich (np. Odnowa w Duchu Świętym), propagują dziś dialog Ekumeniczny. Jedynie ortodoksyjni zieloni go odrzucają
W błędnym pojęciu Trójjedności ??? A co napisałem co nie jest prawdą, wszystko co pisze o Trójcy opiera sie wykładni oficjalnej KRK.
Tez byłem w szoku kiedy dzięki modlitwie zdałem sobie sprawę, iż Bóg przestrzega przed Ekumeną i to niemal dosłownie w Apokalipsie.
Trzy żaby wychodzące z ust Smoka, Bestii i Fałszywego Proroka reprezentują apogeum zwiedzenia – odciągnięcie ludzi od prawdziwej Ewangelii oraz przyjęcia wiary w trzech bogów, które Apokalipsa utożsamia z gromadzeniem się ludzi na miejscu zwanym Armagedon. Jest to okres łączenia się fałszywych kościołów i fali ekspansji fałszywych nauk.
Jest to ostatni wielki DUCHOWY BÓJ, wyrażony w symbolu natarczywych, wszędobylskich żab.
Ekumenizm
„Jest jeden Bóg: Ojciec, Syn i Duch Święty”.
Jest to zasada najważniejsza dla prawie wszystkich istniejących wyznań. Jest to zasada mająca swój rodowód w Babilonie ( “Upadl upadl Wielki babilon…) I o dziwo nawet Symbol Trójcy – trójkąt równoramienny, wyobrażający równość trzech bogów – zostal niemal żywcem wziety z Babilonu. Następnie została przejęta między innymi przez pogański Rzym, który w 12 rozdziale Apokalipsy (wraz z szatanem) był symbolizowany przez smoka. Następnie zasada ta z pogańskiego Rzymu, została przekazana narodom średniowiecznej Europy, poprzez sukcesora pogańskiego Rzymu – kościół rzymskokatolicki, dla którego jest to najważniejszy dogmat, na którym opierają się wszystkie inne nauki tego kościoła.
Wiara w Trójce – jest to pierwszy i podstawowy warunek przystąpienia do grupy ekumenicznej.
W 1948 roku powstała Światowa Rada Kościołów – ekumeniczna organizacja religijna zrzeszająca obecnie ponad 360 kościołów. Datę tą uważa się za oficjalny początek międzywyznaniowego i międzynarodowego ruchu ekumenicznego. Fundamentalna zasada nr 1, wzięta z konstytucji Światowej Rady Kościołów
„Jest jeden Bóg: 1. Ojciec, 2. Syn3. Duch Święty”.
Zgodnie z tym wierzeniem, wszystkie trzy osoby trójcy są „współwieczne i sobie równe”, w przeciwieństwie do tego, czego uczył Syn Boży, który nie znał żadnej trzeciej osoby mówiąc:
„Wierzcie w Boga i we mnie wierzcie” (Jana 14:1).
Zapomniał o osobie ducha? Czy nie istnieje?
Poza tym Syn nigdy nie uważał się za równego Ojcu co głoszą wyznawcy Trójcy :
„Idę do Ojca, bo Ojciec większy jest niż Ja.” (Jana 14:28).
Trójca trochę wymyka się logice, i cieżko to sobie zobrazować czy przybliżyć. Zresztą Królestwo Niebieskie samo sugeruje hierarchię gdzie jest Król i Syn Króla któremu zostało królestwo przekazane we władanie
Jan w Apokalipsie również widzi 2 a nie 3 trony.
To ktoś z was pisał że Pan Jezus jest “stworzony”, przecież to typowe dla św, Jehowy.
Niezależnie już od tego czy jesteście bardziej za koncepcją Trójjedyności czy nie, to przynajmiej nie straszcie innych, bo to domena tych sekt, straszenie wierzących “Trójcą”.
Czyli – nie będziesz myślał tak jak ja, to masz problem. To jest legalistyczne podejście do myślenia.Niech każdy swoje przekonanie zachowa dla siebie.
peace
To może ty wyraź swoja opinie – czy Jezus został zrodzony czy nie, czy raczej istniał jak Bóg wszechmogący od zawsze, czyli nie mial poczatku i końca??
Na moje oko fragment poniżej jest o Jezusie, bo On jest jedynym Zbawicielem i Bogiem Stworzonym. Pan Jezus jest Alfą i Omegą początkiem i końcem stworzenia. Nie mówiąc o tym, że Pan Jezus jest jednorodzonym Synem. Żeby być Synem jednorodzonym trzeba się urodzić i mieć Ojca. Inaczej logika zawodzi. Jeśli Pan Jezus istnieje od zawsze tak jak Bóg Ojciec to powinni raczej się braćmi nazywać. Ojciec i Syn sugerują jakąś kolejność czasową.
Oczywiście to są tylko moje gdybania.
a tu fragment:
“(10) Wy jesteście moimi świadkami – mówi Pan – i moimi sługami, których wybrałem, abyście poznali i wierzyli mi, i zrozumieli, że to Ja jestem, że przede mną Boga nie STWORZONO i po mnie się go nie stworzy. (11) Ja, jedynie Ja, jestem Panem, a oprócz mnie nie ma wybawiciela.” Iz. 43 Warszawska
” (10) Wyście świadkowie moi, mówi Pan, i sługa mój, któregom obrał, abyście wiedzieli i wierzyli mi, i zrozumieli, żem Ja jest, a że przedemną nie był STWORZONY Bóg, ani po mnie będzie. (11) Ja, Jam jest Pan, a niemasz oprócz mnie zbawiciela.” Iz.43 Gdańska
“Czyli – nie będziesz myślał tak jak ja, to masz problem.”
Nie bardzo rozumiem czemu tak sugerujesz, każdy tu swoje zrozumienie wykłada, a nie forsuje.
http://ulicaprosta.lap.pl/new/artykuly/apologetyka/89-biada-beztroskim-na-syjonie
Cyt. “To ktoś z was pisał że Pan Jezus jest „stworzony””
Na moje to sam Jezus wydał o sobie takie świadectwo, a pisał o tym
np. apostoł Jan w Objawieniu 3:14
“To mówi Ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, POCZĄTEK STWORZENIA BOŻEGO”
apostoł pogan Paweł w Kolosan1:15
“On jest obrazem Boga niewidzialnego, PIERWORODNYM WSZELKIEGO STWORZENIA”
Polecam list do Hebrajczyków 1…
Jestem zaskoczona, że kłamstwo o Trójcy jest w wielu z was tak mocno zakorzeniona, że nie potraficie odczytać poprawnie trzech słów… Dyskusjom nie ma końca! Zamiast marnować czas, weź jeden z drugim Biblię w rękę, w modlitwie poproś o rozjaśnienie umysłu i czytaj… ale tak czytaj jakby to było po raz pierwszy w życiu… bez naleciałości z jakiejkolwiek religii…
Inne jest naprawdę rozumienie tekstu, gdy nie próbujesz za wszelką cenę udowodnić sobie, że to w co wierzyłeś do tej pory jest słuszne, a ty podążasz jedyną słuszną drogą… Kogo chcecie oszukać… Siebie, innych, Boga… “Światło” przychodzi stopniowo… Coś na zasadzie “Szukajcie, a znajdziecie…”
To proces rozłożony w czasie… musi trwać… Przyznać się do życia w błędzie nie jest żadna hańbą na honorze czy inteligencji… Hańbą będzie trwanie w uporze, gdy się jednak nie ma racji…
Dotyczy to wielu innych spraw, nie tylko tej.
Nie chcę nikogo obrażać, ale pamiętajcie, że jak ktoś wychodzi z Babilonu tj. matki wszetecznic i obrzydliwości ziemi, to musi się liczyć z tym, że jest niesamowicie ubrudzony…
Denerwują mnie wpisy typu “Jesteś adwentystą?” jesteś Świadkiem Jehowy? Katolikiem?”
Każda religia jest skażona, każdy gdzieś popełnia błąd… Naprowadzajmy się na Prawdę argumentami z Pisma Świętego! Raz jedni, raz drudzy… W jedności siła!
“Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa, niech będzie z duchem waszym. Amen” Filemona 1:25
A mnie “denerwują” wpisy antytrynitarnych, którzy tak polegają na swoim rozumie, że niejednokrotnie jakby ex cathedra (po papiesku) forsują swoją koncepcję Istoty Boga, jakby można było Boga od tak, łatwo umysłem abstrakcyjnie złożyć i rozłożyć.
Ojciec, Syn i Duch Święty – jeden Bóg – tiqva.pl
Zacytowałam dwa wersety z Biblii i zamiast odnieść się do tego… eehh
Nie wiem kim są antytrynitarianie (?), nie filozofuję po katolicku/papiesku…
W ogóle w wiele spraw się nie zagłębiam, ale jedno wiem
z Mat. 11:25
“Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom”
Greetings
A! jeszcze o poznaniu Boga… składaniu i rozkładaniu…
Jana 17:3
“A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.
Ja cię uwielbiłem na ziemi; dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał;
A teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał.” i dalej…
Powtórzę “aby poznali ciebie” – zatem poznanie nie jest rzeczą niemożliwą…
Ale ok! Rozumiem!
A mnie „denerwują” wpisy antytrynitarnych, którzy tak polegają na swoim rozumie, że niejednokrotnie jakby ex cathedra (po papiesku) forsują swoją koncepcję Istoty Boga, jakby można było Boga od tak, łatwo umysłem abstrakcyjnie złożyć i rozłożyć.
Ojciec, Syn i Duch Święty – jeden Bóg – tiqva.pl
Wlasnie ADi piszac takei rzeczy nazywasz Boga i Jezusa którzy w Ewangelii mówili całowicie cos innego – kłamcami. Obys sie nawrócil i uwierzył prawdziwe.
dokładnie to samo robisz forsując swoją koncepcję. Daj ludziom rozumieć Boga tak jak im to Bóg dał.