Człowiek oddany Bogu i wychowany w dyscyplinie przez ojca prawosławnego kapłana.
Niestety świat szatana wypromował Einsteina, człowieka żydowskiego pochodzenia. Prawdopodobnie syjonistę a na pewno hinduista.
Tesla umarł w biedzie okradziony przez amerykański przemysł.
English 
Polish
dzięki za ten filmik Detektywie 🙂
chętnie jeszcze raz obejrzę 🙂
😉
Wartościowy film, rozszerzający wiedzę. Przynajmniej moją. Szkoda tylko, że muzyka jest zbyt głośna. Mnie “gryzła” w uszy i momentami zagłuszała słowa, ale poza tym film godny uwagi. Dziękuję. 🙂 No i widać, jak bezduszne i zachłanne są elity.
Tesla za swoją madrość dzięki której później kto inny zbierał zaszczyty został ośmieszony i zepchnięty na tzw. drugi tor.. był zbyt uczciwy.. Ale zobaczcie jak zostało powiedziane prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw.. To się dzieje na naszych oczach 🙂
Kiedyś kilka lat studiowałem różne teorie i doszedłem do tego że Einstein był taką samą katastrofą dla fizyki i matematyki jak Darwin dla biologii. Nie ma żadnej teorii względności, czarnych dziur ani zmienności masy wraz z prędkością. Ta ściema została wymyślona żeby zatrzymać rozwój fizyki i mieć ją całkowicie pod kontrolą. Dzisiaj już nie ma badania przyrody z prawdziwego zdarzenia jest tylko bajkopisarstwo, im więcej fantazjowania tym więcej grantów. Tesla przyszedł na świat bo prawda zawsze musi wyjść na wierzch, dzięki niemu mamy punkt odniesienia do kłamstw.
A jednak sprawiedliwość się dokonuje, bo Tesla mimo, że umarł rośnie a wielkość Einsteina nieco maleje w świetle nowych dokonań w fizyce.
Einstein jednakże sam się tak nie napompował lecz zrobili to ludzie (cmokierzy).
Jeszcze bardzo wiele zmian się dokona w fizyce i pojmowaniu Świata, bo drzwi dopiero się uchylają.
Nie wiem czy wiecie, ale Tesla “doznawał objawień” postaci z innych wymiarów…
Kim były te istoty? Sami sobie odpowiedzcie. Dzięki niemu mamy TV. Kto najbardziej zyskuje na praniu naszych mózgów programami tv??? I dlaczego to się nazywa PROGRAM TV? Czy to ma coś wspólnego z programowaniem? Czy wiecie nad czym pracował Tesla oprócz źródeł darmowej energii? Nad potężną bronią. Poszukajcie info na temat katastrofy tonguskiej i Tesli. Pozdrawiam!
hm.. chyba juz gdzies słyszałam o tej broni ale o objawieniach Tesli po raz pierwszy.. Marcinie czy mógłbyś podać źródło takich informacji? nie ukrywam, że zaciekawiłeś mnie..
http://innemedium.pl/wiadomosc/nikola-tesla-czlowiek-wizja-przyszlosci-albo-po-prostu-przyszlosci
http://hello-earth.com/nikolatesla/amachinetoendwar/libertymagazine9february1935.html
“Tesla już od wczesnego dzieciństwa podróżował w czasie i przestrzeni. Dziś powiemy, że był to channeling wizji. Większość swych małych rysunków – wynalazków dostał w kontakcie z innym wymiarem. Za sprawą niezwykłej przypadłości śnił na jawie – odwiedzając fantastyczne miasta oraz kraje. W wydanym przez czasopismo „Electrical Experimenter” autobiograficznym cyklu wspomnień „My Inventions” (1919 r.) pisał: „Żyłem tam, spotykałem ludzi, nawiązywałem przyjaźnie oraz znajomości i, co wydać się może niewiarygodne, były mi one równie drogie jak te z normalnego życia”. Z podróży przywoził niezliczone projekty, które opracowywał w najdrobniejszych wręcz detalach we własnej wyobraźni i których zwykle nie przenosił na papier, ponieważ nie było już takiej potrzeby (poza tym nie znosił rysować, a jeśli już musiał, kreślił schematy małe jak znaczki pocztowe). „Nadawanie realnego kształtu surowej idei, jak to się zwykle czyni, nie jest, jak utrzymuję, niczym więcej niż stratą energii, pieniędzy i czasu” – twierdził. Za tę rzadko spotykaną umiejętność Tesla – swoją drogą cierpiący na liczne nerwice natręctw – płacił wysoką cenę. Wyostrzone do możliwości granic zmysły były źródłem udręki: dźwięk dorożki wprawiał jego ciało w drżenie, gwizdek przejeżdżającej w oddali lokomotywy sprawiał fizyczny ból, a mrugające światło miażdżyło czaszkę.”
http://astronomiafinansowa.blogspot.com/2012/07/nicola-tesla-mistyk.html
aha to juz wszystko tłumaczy: innemedium i astronomia finansowa.
Demoniczne źródła
to są tylko przykłady, wiele jest źródeł opisujących wizje Tesli oraz wspomniane są kontakty z istotami z innych wymiarów. Informacje można znaleźć na stronach anglojęzycznych jak również youtube. Wszyscy wiemy jak korzystać z internetu.
aha i co tłumaczy? Wszystko? To, że jest to również opisane na demonicznych stronach (zgodzić się z tym muszę) nie znaczy, że to nie miało miejsca. Pytanie tylko co przez to chcą wypromować. To były strony znalezione na szybko po wpisaniu zapytań w googlach.
Chcę Was tylko przestrzec, że Tesla wcale nie był taki dobry. Sam nas tego uczysz Adminie, że szatan działa przewrotnie i jest mistrzem kłamstwa i kamuflażu. Mamy swój rozum, czytamy BIBLIĘ, wnioski wyciągajmy sami.
oczywiście, że należy szukać, ale pierwszy rzut oka wygląda to na kłam by zdyskredytować Teslę. Wypromowali Einsteina, Marconiego, zabrali Tesli patenty i zrobili go biedakiem. Komu mam bardziej ufać?
Poza tym piszą o tym portale sensacji jak innemedium.
Wnioski niech każdy wyciągnie sam
Piotrze podobnie pomyślałam. Biorąc pod uwagę inne informacje na temat Teski i zbierając je wszystkie do “kupy” mogą nasuwać się właśnie takie wnioski.
Ale pewności niestety nie mamy 🙁
przepraszam miało być: Tesli a nie Teski 🙂
Przebiegłość szatana nie ma sobie równych. Jedyne na czym mu zależy, to zwieść jak największą ilość ludzi. Inne medium pisze o tym, bo jest grono ludzi, którzy żyją tą NewAge’owską diabelską propagandą i osiągają swój cel zwodzenia i utwierdzania ludzi w przekonaniu, że takie praktyki komunikacji “międzywymiarowej” są czymś dobrym. My musimy wyciągać z tego naukę na podstawie Pisma Świętego.
Tesla miał fenomenalna pamięć, potrafił też z odległość pomierzyć dany przeddmiot wymiar bez używania metra.
w TV można także oglądać Kenta Hovinda, prof Veitha i innych. To tak jak z samochodem, możesz uzywac go jako szpanu a także jako środek do zarabiania pieniędzy lub pojechania na fajną wycieczkę
Popieram 🙂 Wszystko zależy od tego kto i jak w danych rzeczy korzysta. 🙂
ha otóż to 🙂
Tak samo z nożem: możesz nim zabić albo pokroić chleb. Ty decydujesz, jak go użyć.
spróbuje znaleźć gdzieś w czeluściach internetu, ale dawno to było…
ok ja już też dawno interesowałam się tematem Tesli dlatego juz nie pamiętam za bardzo o co chodziło z tą bronią.. również poszperam 🙂
„Tesla już od wczesnego dzieciństwa podróżował w czasie i przestrzeni. Dziś powiemy, że był to channeling wizji. Większość swych małych rysunków – wynalazków dostał w kontakcie z innym wymiarem. Za sprawą niezwykłej przypadłości śnił na jawie – odwiedzając fantastyczne miasta oraz kraje. W wydanym przez czasopismo „Electrical Experimenter” autobiograficznym cyklu wspomnień „My Inventions” (1919 r.) pisał: „Żyłem tam, spotykałem ludzi, nawiązywałem przyjaźnie oraz znajomości i, co wydać się może niewiarygodne, były mi one równie drogie jak te z normalnego życia”. Z podróży przywoził niezliczone projekty, które opracowywał w najdrobniejszych wręcz detalach we własnej wyobraźni i których zwykle nie przenosił na papier, ponieważ nie było już takiej potrzeby (poza tym nie znosił rysować, a jeśli już musiał, kreślił schematy małe jak znaczki pocztowe). „Nadawanie realnego kształtu surowej idei, jak to się zwykle czyni, nie jest, jak utrzymuję, niczym więcej niż stratą energii, pieniędzy i czasu” – twierdził. Za tę rzadko spotykaną umiejętność Tesla – swoją drogą cierpiący na liczne nerwice natręctw – płacił wysoką cenę. Wyostrzone do możliwości granic zmysły były źródłem udręki: dźwięk dorożki wprawiał jego ciało w drżenie, gwizdek przejeżdżającej w oddali lokomotywy sprawiał fizyczny ból, a mrugające światło miażdżyło czaszkę.”
przyznam że nie wiem co o tym myśleć .. niepokoją ,mnie tylko te źródła.. no cóż trzeba by jeszcze poszperać.. ale wiemy, że świat złego lubi mieszać prawdę z kłamstwem.. czy to prawda co przytoczyłeś? pewności nie ma prawda?
Nigdy nie ma pewności. Ale ktoś kto pracuje nad potężną bronią nie może robić tego w dobrej intencji. To jak z bronią atomową…
“Nigdy nie ma pewności.”
Marcinie to może lepiej zostawić ten temat.. skoro pewności nie ma to nie ma sensu się spierać 🙂
Racja.
O wreszcie ciekawy temat a nie jakieś psy i psie rodziny 🙂
Temat Tesli jest szeroki, nawet nikt sobie sprawy niezdaje ale każdego dnia korzysta zjego wynazków, a ile wynalazków jest nieopublikowanych ?….
“Temat Tesli jest szeroki, nawet nikt sobie sprawy niezdaje ale każdego dnia korzysta zjego wynazków, a ile wynalazków jest nieopublikowanych ?….”\
zgadza się 🙂
Zastanawiam się jakiemu celowi służy umieszczanie na blogu informacji o człowieku, który również miał prawdopodobnie kontakty z demonami, przemycał do umysłu człowieka buddyzm, eugenikę i wiele innych rzeczy pochodzących od samego szatana stawiając go w świetle jakiegoś “lokalnego zbawcy ludzkości”.
jednak proszę o info Marcinie.. postaraj się znaleźć
Również gdzieś widziałem na YT, że Tesla pwoiedział, że większość wynalazków nie zawdzięcza sobie a światu duchowemu, z którym miał kontakt. Większość czasu pracował i sypiał tylko po 2g/dobę, co zapewne go dobiło. Katastrofę na Syberii przypisuje się Tesli podczas jednej z prób przesyłu energii elektrycznej z USA, ale to nigdy nie zostało potwierdzone. Poczytajcie o ZPE (Zero Point Energy) to was na to naprowadzi,
Tesla również pracował nad promieniem śmierci, jednak po jego wynalezieniu wszystkie notatki zniszczył bo wiedział co się stanie jeżeli jakiś kraj wejdzie w posiadanie tej technologi , swoimi wynalazkami z dziedzin wojskowych próbował zainteresować kraje które w owym czasie coś znaczyły na świecie , kierowała nim idea że jeżeli cała ziemia będzie na jednakowym poziomie to toczenie wojen stanie się nic nie wartą gierką. To samo odnośnie zamierzeń darmowej energii , nie wiem ilu z was wie o tym ale jego instrument do przechwytywania energii z powietrza działa bardzo sprawnie i może napędzać małe jednostki elektryczne. Jeszcze jedna kwestia to ta że w tamtych czasach żywo w śród naukowców działało towarzystwo teozoficzne i to oni zazwyczaj mieli kontakt z naukowcami a ich odkrycia tłumaczyli jak każdy ograniczony satanista na swoja modłę, jednak naukowcy choć utrzymywali z nimi kontakty to częstokroć nie podpisywali się pod ideami przez nich głoszonymi,….
“jego instrument do przechwytywania energii z powietrza działa bardzo sprawnie i może napędzać małe jednostki elektryczne”
Poproszę 1 do pralki, 1 do lodówki i 2 do komputerów 🙂
hehe 🙂
zapakuje i wyśle jutro z samego rana.