Nie przypadkiem Zły dobiera sobie ludzi do swych potrzeb.
Christopher Lee grający Sarumana ma bardzo bogaty życiorys i “ciekawe” zainteresowania, jakby wkomponowujące się w rolę jaką grał w filmie “Władcy pierścienia”.
“brytyjski aktor i wokalista odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego i Najczcigodniejszego Zakonu Szpitala św. Jana z Jerozolimy. Został zapisany w księdze rekordów Guinnessa jako aktor z największą liczbą zagranych ról[1]. Najbardziej znany z występów w horrorach wytwórni Hammer Film Productions oraz ról Sarumana z filmowej trylogii Władca Pierścieni i hrabiego Dooku z Gwiezdnych wojen”
Zobaczymy jakie zestawienie: aktor horrorów oraz odznaczenie Najczcigodniejszego Zakonu Szpitala św. Jana z Jerozolimy. Co to jest za instytucja ów zakon?
“zakon protestancki, istniejący w Wielkiej Brytanii i innych krajach Wspólnoty Narodów. Wywodzi się z Suwerennego Rycerskiego Zakonu Szpitalników św. Jana z Jerozolimy z Rodos i z Malty. Grupuje przede wszystkim członków wyznania anglikańskiego, choć mogą należeć do niego także członkowie innych wyznań chrześcijańskich. Każda grupa wyznaniowa posiada swojego prałata będącego ich religijnym zwierzchnikiem.” wikipedia
Zakon ten jest spadkobiercą średniowiecznego Zakonu Joanitów, jednego z trzech zakonów obok Krzyżaków i Templariuszy. Mało kto wie, ale Krzyżacy do tej pory istnieją, o czym kiedys pisałem. Mają siedzibę w Wiedniu a ich spadkobiercami są Luteranie.
Jakie są powiązania Sarumana ze światem:
“Jest synem pułkownika 60. korpusu strzelców królewskich i hrabiny Estelle Marie Carandini di Sarzano, słynnej edwardiańskiej piękności, którą uwiecznili na swych płótnach John Lavery, Oswald Birley i Olive Snell. Uczył się w Eton College i Wellington College. Gdy był młody, pracował jako goniec zarabiając funta tygodniowo. W trakcie II wojny światowej służył w Królewskich Siłach Powietrznych RAF.
Gdy wojna się skończyła, Lee związał się z brytyjską wytwórnią filmową Rank. Nagrywał utwory muzyczne, między innymi Opowieść żołnierza Igora Strawinskiego, występował w radiu, teatrze i filmach.
W 1973 pojawił się na okładce albumu Paula McCartneya Band on the Run. Jest kuzynem Iana Fleminga – autora książek o Jamesie Bondzie. W czasie drugiej wojny światowej wraz z nim służył w wywiadzie brytyjskim.
Rola hrabiego Drakuli w filmie wytwórni Hammer Horror przyniosła mu sławę. Grał w filmach reżyserowanych między innymi przez Johna Hustona, Josepha Loseya, Orsona Wellesa, Nicholasa Raya, Michaela Powella, Billy’ego Wildera, Stevena Spielberga, Johna Landisa, Tima Burtona i Petera Jacksona. Najpopularniejsze filmy, w których zagrał to między innymi Człowiek ze złotym pistoletem (z serii filmów o Jamesie Bondzie) czy też The Wicker Man. Christopher Lee, mimo swojego sędziwego wieku, wciąż jest popularnym i sprawnym aktorem, o czym świadczą jego role w filmach z serii Gwiezdne wojny (Hrabia Dooku), Władca Pierścieni i Hobbit (Saruman). Grał także kardynała Wyszyńskiego w amerykańskiej wersji Jana Pawła II.
Znany jest również ze swojego zaangażowania (od 2003 roku) w działalność zespołu Rhapsody of Fire. W ramach tego włoskiego powermetalowego zespołu był lektorem oraz „wokalistą pobocznym” (ze względu na swój niski głos). W marcu 2010 roku ukazała się nagrana przez niego płyta w klimatach symfonicznometalowych zatytułowana Charlemagne: By the Sword and the Cross. W tym samym roku z zespołem Manowar nagrał płytę Battle Hymns MMXI gdzie zastąpił nieżyjącego Orsona Wellesa w utworze „Dark Avenger”. W grudniu 2012 roku opublikowany został EP A Heavy Metal Christmas z wykonywanymi przez niego heavymetalowymi coverami dwóch piosenek bożonarodzeniowych[2]. 27 maja 2013 roku wydana została jego heavymetalowa płyta Charlemagne: The Omens of Death[”
wikipedia
Mimo podeszłego wieku w tym roku nagrał “kolędę” metalową:
Jak widać do końca wierny swemu panu.
Ej no, metal jest przeróżny – antyboży jest black, częstokroć death, część powermetalu i heavy, trashu. Choć zawsze trzeba uważać czego się słucha i jakie jest ukryte przesłanie… Lubiłem running wild – świetna kapela, pierwszy ich album był niestety wyraźnie satanistyczny, a potem przerzucili się na pirackie motywy – ale mimo to widać u nich masońskie wpływy na okładkach i w..tekstach – gdzie często zamiast o piractwie, to było o : ostatecznej walce dobra ze złem, powrocie starożytnych bogów, finalnym dniu sądu, nadejściu “prawa be litości” (Sąd i koniec Łaski..), osądzeniu zła ziemi, I wojnie światowej jako planu lucyferiańskiego obalenia monarchii, wtrąceniu w ognień złych dusz, pewnym “braterstwie” rządzącym ziemią, złym papieżu, religii “jako diable w przebraniu”, o tym że kościoły są “budowane w miejscach świętych, aby zbanować ich energię” (ciekawe), istnieniu zaświatów i bytów je zamieszkujących które kontrolują ludzkość przez całą historię, powrocie smoka, skull and bones, nadchodzącym “uniwersalnym Sądzie najwyższej rangi”, o maskaradzie prawdziwych elit światowych; że babilon upadnie i jest to “proste do przewidzenia”, jak system ogłupia ludzi —– no kurczę naprawdę coś wiedzieli 😀 Można na podstawie ich tekstów zrobić niezłe studium symboliki w kontekście Pisma Świętego.
Lubię posłuchać tych kawałków, bo przybliżają w jakiś sposób do prawdy, a granie mają przednie, brytyjskie iron maiden się chowa..
Jeśli nie jestem w błędzie, według Fritza Springmeirera Lee bądź Li (w Chinach) to jedna z 13 rodzin, mająca bardzo szerokie koneksje. Przykładem niech będzie tu konfederacki generał Robert E. Lee.