Tłumaczenie Maryd (Mateusz) z forum-christian.pl
https://www.youtube.com/watch?v=yxtBj9hgvds
Często rozmyślam nad słowami Pawła co do zbawienia. Pojawia mi się taki wewnętrzny krytyk mówiący: każdy może powiedzieć że Jezus jest jego Panem i wyznać grzechy. Po czym włącza mi się analityk mówiący: gdyby tak było to 100% ludzi byłoby chrześcijanami. Faktycznie nawet ludziom wierzącym ciężko jest powiedzieć Jezus jest moim Panem i wyznać grzechy i w sercu uwierzyć w zmartwychwstanie. Ile znacie takich osób? ja face to face może z dwie osoby. Nie mówię o tych, którzy się kryją z wiarą, ale o tych których stanowisko w kwestii Biblii znam. Większość mi powie ja wierzę w Jezusa. Szatan i demony tez wierzą…..