Zaangażowanie kibiców piłki nożnej w obronę granicy przed nielegalnymi imigrantami jest dowodem na ogrom energii tkwiącej w narodzie. Niestety energia ta została źle ukierunkowana albowiem większość mężczyzn niczym nie różni się od kotów kanapowców.
Dzisiaj w szkołach został odśpiewany hymn „Jeszcze Polska nie zginęła”. Politycy PO usilnie pragną aby Polska zginęła, abyśmy pracowali na imigrantów, aby polska klasa średnia upadła. Osobiście uważam, że w obliczu tego co robi PO jedynie nowe wybory do sejmu pomogą nieco zahamować senegealyzację i kolumbizację Polski. Może ktoś wpadnie na ten pomysł z polityków Konfederacji.
Osobiście jestem mieszkańcem Polski, obywatelem Polski, mam polski dowód i nie jest mi obojętne jak będą wyglądały polskie ulice. Jestem także i przede wszystkim członkiem Królestwa Bożego, którym imigranci gardzą i choć zdaję sobie sprawę, że imigranci są karą za bezbożność Polaków, to jak napisałem w jednym z moich artykułów stawką liczba imigrantów x10. Pokrótce wytłumaczę mój tok myślenia: opierając się na Słowie Bożym wiem, że ci agresywni często ludzie wychowani w slumsach z powodu polityki typowej dla krajów marksistowskich.
Notabene, Kolumbijska Partia Komunistyczna została założona w 1930 roku jako Komunistyczna Partia Kolumbii, w tamtym czasie była częścią Międzynarodówki Komunistycznej lub Kominternu, a w 1991 roku zmieniła nazwę. Komunizm jak w wielu krajach doprowadził naród do nędzy co się oczywiście wiąże z wysoką przestępczością. Kolumbia jest słynna z karteli narkotykowych.
Pauperyzacja wynikająca z rządów socjalistów takich jak w Polsce PO czy Von Der Leyen doprowadziła ludzi do biedy, a bieda do przestępczości.
Według informacji dostępnych w internecie możemy się dowiedzieć o realiach pod kątem bezpieczeństwa w Kolumbii:
-
Kradzieże i rozboje. Częste w zatłoczonych miejscach, takich jak dworce i targowiska. Złodzieje często działają w grupach, odwracając uwagę ofiary.
-
Przestępczość zorganizowana:
Obejmuje handel narkotykami, wymuszenia i porwania, zwłaszcza w niektórych regionach kraju.
-
Przemoc:W niektórych obszarach Kolumbii powszechne są morderstwa, napaści i rabunki.
Część takich ludzi ma być i jest sprowadzona do Polski.
Czy jestem w tym subiektywny?
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o przestępstwach popełnianych przez obywateli Kolumbii w Polsce. W Kościerzynie 27-letni Kolumbijczyk został zatrzymany po kradzieży portfela. W Jaworze Kolumbijczyk został zatrzymany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i otrzymał zakaz wjazdu do strefy Schengen. W Jarocinie 22-letni Kolumbijczyk zaatakował nożem przechodnia. Ponadto, w Raciborzu Kolumbijczyk uciekał przed policją, nie zatrzymał się do kontroli, a jego pasażer zaatakował policjanta. W okolicach Warszawy doszło do gwałtu zbiorowego, w którym uczestniczyło sześciu Kolumbijczyków, informuje portal i.pl.
Takie osoby sprowadzane są do Polski w pakiecie ze swoimi duchowymi opiekunami…., a więc ich liczba jest razy dziesięć.
To oznacza, że zło bardzo szybko się rozprzestrzeni.
Uważam, że powinniśmy się modlić o nasz kraj. W końcu tu mieszkamy, tu mamy rodziny, tu pracujemy, tu chodzimy wieczorem po ulicach, które powoli stają się niebezpieczne…
Wracając do energii Polaków. Podkreślam to co jakiś czas, iż to kobiety wykazują się częściej większą odwagą niż mężczyźni. Mężczyźni stali się strachliwi, ugrzecznieni. Są silni jedynie podczas picia alkoholu oglądając mecz ale ilu z nich staje do walki w słusznej sprawie? Nie walki wręcz, przecież żyjemy w XXI wieku, ale walki o idee, o przyszłość Polski.
Biblijna bestia chce nas zmęczyć walką o przetrwanie na poziomie psychicznym, ekonomicznym i fizycznym…
