Koronawirus jest świetnym momentem dla urzeczywistnienia doktryn charyzmatyków.

Sam na to nie wpadłem, ale się z tym zgadzam. Charyzmatycy uważają, że Bóg tylko i wyłącznie uzdrawia.

 

 

Poniżej umieszczam apel skopiowany z pewnej strony:

 

Dzisiaj wzywamy potężnych mężów Bożych w Kościele charyzmatycznym, ludzi, którzy powtarzali nam w kółko, że są naczyniami Bożymi do cudownego uzdrowienia, aby przyspieszyli i zapewnili bardzo potrzebne uzdrowienie ludziom cierpiącym na koronawirusa. Padaja pytania: czy zrobisz to, Todd White? Czy ty, Benny Hinn? Co z tobą, Kenneth Copeland? Oczywiście nie zrobią nic takiego, dlaczego? Ponieważ nie mogą, te masywne linie leczenia mają tylko jeden cel. Uzdrawiać rachunki bankowe kaznodziei. 

 

 

 

Kiedy Jezus uzdrawiał ludzi , świat to widział. Ludzie byli tego świadkami . Pismo Święte to potwierdza. Jezus nie uzdrawiał ludzi tylko dla tych, których uzdrowił. Jezus uzdrawiał ludzi, aby udowodnić światu, kim był. Ponadto dał Apostołom i niektórym innym moc dokonywania cudów nie tylko w celu zmniejszenia cierpienia na świecie, ale także w celu ustanowienia autorytetu Słowa Bożego, o którym mówili i pisali. Cuda te rzadko były dokonywane w mało znanych miejscach, ale były dokonywane w obecności świata.

 

Koronawirus jest klęską świata charyzmatycznego.

Na świecie jest wiele tragedii. Coraz więcej raka, coraz więcej się rodzi dzieci chorych.

Niestety charyzmatycy nie są w stanie temu zapobiec. Pan Jezus powiedział “poznacie prawdę a prawda Was wyswobidzi”.

 

“Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was¹. 8 ² On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. “

 

 

Ludzie przez których działa Duch Święty przekonują świat o grzechu i sądzie a nie przez uzdrawianie. Oczywiście zdarzają się pojedyncze przypadki uzdrowień, ale nie ma żadnej reguły.

 

Charyzmatycy oszukują innych. To prawda o świecie wyzwala.

Podsuwają ludziom innego Jezusa. Ale Król Królów i Pan Panów jest wczoraj (Stary Testament) i dziś (Nowy testament) ten sam. Pełen miłości ale zarazem gniewny i jest PRZEDE WSZYSTKIM ŚWIĘTY.