Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Brudne serce nie pomaga ani w modlitwie ani w uzdrowieniu.

Czytałem dzisiaj ewangelię Jana i chciałem się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami co do pewnego cytatu.

 

“Przecież wiemy, że Bóg nie wysłuchuje grzeszników, ale tego, kto czci Boga i spełnia Jego wolę, wysłuchuje. ” Jana 9.31

 

 

W przekładzie toruńskim przetłumaczono nieco inaczej:

 

Wiemy przecież, że Bóg nie wysłuchuje grzeszników; ale kto jest bogobojny i czyni Jego wolę, tego wysłuchuje.

 

My możemy się mądrzyć biblią, możemy chodzić do kościoła, możemy też modlić się o innych, ale jeśli mamy złe serca, to nici z modlitwy.

Jak można mieć brudne serce? Uważam, że wszelka złość i gorycz może to właśnie powodować.

 

 ‘Dosyć mam całopaleń z baranów, nie chcę tłuszczu jagniąt ani krwi byków i kozłów. Kiedy przychodzicie mi się pokazać, kto tych rzeczy zażądał z rąk waszych? Deptać po moim dziedzińcu już więcej nie musicie. Choć przynosicie mi wyborową mąkę pszenną, ale nadaremnie. Obrzydliwością jest dla nie ofiara kadzidlana. Nie mogę już znieść tych waszych dni nowiu, tych szabatów ani tego wielkiego dnia. Tym postem, świętym wypoczynkiem, waszymi dniami nowiu, świętami waszymi gardzi dusza moja. Mdli mnie z waszego powodu, już dłużej nie zniosę waszych grzechów.’” – Izajasza 1:11-14

 

Bóg ma dosyć religijności, szabatów wszelkich ofiar jeśli nasze serce jest zepsute. My przed Bogiem jesteśmy jak trusia, ale przed ludźmi już niekoniecznie, a to Pan Jezus powiedział, że jest “cichy i pokornego serca”.

 

Kilka lat temu Bóg mi pokazał takie złe ofiary w Malachiaszu:

 

” Oto stół Pański jest w pogardzie. Gdy bowiem przynosicie ślepe [zwierzę] na ofiarę, czyż nie jest to rzeczą złą? Albo gdy przynosicie chrome i chore, czyż to nic złego? Ofiarujże to twemu namiestnikowi – czy będzie mu miłe i czy życzliwie cię przyjmie? – mówi Pan Zastępów”.

 

Brudne serce to serce mściwe, niepokorne, zawzięte, szorstkie, twarde.

 

 

Niemal każdy z nas doświadcza konfliktów z innymi, ale sposób w jaki my je przeprowadzamy i następnie myślenie o tym mają niebagatelne znaczenie.

 

 

W 9 rozdziale Jana jest przedstawiony uzdrowiony ślepiec, który niechcący poucza złych faryzeuszy.

 

Szanowni Bracia i Siostry, wielu z nas ma jakieś problemy, jedni z partnerem, rodzicem inni bywają chorzy itd, ale przystępowanie do modlitwy z brudnym sercem może spowodować blokadę w realizacji naszych modlitw. Nie może być tak, że przed Bogiem jesteśmy jak myszka a przed ludźmi choćby w myślach jak szejk z Arabii…

Grzeszyć można na różne sposoby. Ja nie mówię tu o grzechu stałym, jak ktoś się z czymś zmaga latami, ale piszę dzisiaj o postawie serca.

 

 

“Przecież wiemy, że Bóg nie wysłuchuje grzeszników, ale tego, kto czci Boga i spełnia Jego wolę, wysłuchuje.

 

Bóg przyszedł do chorych, a nie do zdrowych, ale najpierw trzeba uznać się za osobę chorą.

 

Czy ja sobie coś naciągam? Absolutnie nie. Znaczna część tekstów mojego bloga jest połączeniem autopsji i znajomości biblii.

 

 Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, 22 cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. 23 Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym». 

 

Przemieniajmy zatem swe złe serca.

Ty wybieraj czy chcesz być przed Bogiem myszką a przed ludźmi Szejkiem, czy przed Bogiem myszką i przed ludźmi myszką.

 

 

Wybór opcji drugiej daje nie tylko inną jakość modlitw, ale i czyni  Twą ewangelizację Twoją osobą właściwą.

 

Wyrzuć szejka z siebie,

a poczujesz się jak w niebie…

 

Wyjątkowo światowy song.

 

 

 

 

Zaktualizowane: 1 sierpnia 2019 - 17:31

6 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Dobry art. Dziekujemy. Jest tak jak piszesz. Cokolwiek robimy patrzmy aby podobac sie Bogu.
    I chyba nawet nie ma co sie denerwowac na ludzi ktorzy nas nie rozumieja. Z Biblii, okoliczności przyjścia Pana
    “Dlatego Bóg pozwoli, aby zostali oni oszukani i uwierzyli kłamstwu. I tak będą osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz woleli POSTĘPOWAĆ NIEUCZCIWIE.”

  2. A co jeśli mam pewne słabości, walczę z grzechem, nie mogę się uwolnić więc modlę się do Boga aby mi pomógł? To znaczy, że mnie nie wysłucha, bo jestem grzesznikiem? Przepraszam, ale to mnie rani, jeśli tak jest.

    1. wg mojego poznania skruszonego grzesznika Bóg wysluchuje, ale jeśli masz pyszne serce to wątpie.

      1. Na pewno pomoże, ale wszystko zależy od Twojej decyzji. Bóg pomaga pracowitym. Ważne, żeby grzech nie sprawił, żebyś się poddał 😉 Znasz przypowieść o synu marnotrawnym. Ojciec codziennie wygląda Twojego powrotu.

    2. Zważ w głębi swego serca i podświadomości, czy nie występuje pewna sytuacja, tj. czy dobrnęłaś do momentu, że całym swym jestestwem nienawidzisz swego grzechu, ponieważ można mieć świadomość, iż walczy się z grzechem, a jednocześnie szachować siebie samego w głębi, podświadomości, by ten grzech bronić. I tak jak pisze Piotr – postawa serca ma bardzo ważne znaczenie. Myślę, że każdy nawrócony w mniejszym bądź większym stopniu tego doświadczył, albowiem zbawienie to proces, droga, nauka, doświadczenie, próby, a wszystko Bóg czyni z miłości.

      1. Walka z grzechem to jego zaniechanie i bronienie się przed jego najazdami, natomiast czynienie grzechu i rozmyślanie nad nim, to dopiero przygotowywanie się do walki.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish