Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Czy z popsutym zębem pójdziemy do nieba?

Taka sytuacja. Byłem u stomatologa i taka myśl przyszła mi do głowy wygodnie leżąc na fotelu dentystycznym.

Tak sobie myślałem jak to ludzie umierając, rozstają się z tym światem nie tylko z uszczerbkiem na ciele ale i na duszy.

 

Masa wersetów pokazuje złożoność problemu. Zapewne wielu znalazło już odpowiedź po przeczytaniu tytułu i uznało za trywialny.

Podejrzewam, żer większość uznała za nieistotne troszczyć się o ciało w kontekście zbawienia opierając się choćby o ten wers;

 

A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone.
 Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 15 15:50

 

I owszem, ciało nam nie pomoże w zbawieniu, ale spójrzmy na kwestię ciała nieco inaczej. Świadczy ono o tym, jak szafujemy naszym obraniem, które dostaliśmy od Boga.

Księga przypowieści Salomona w tych czasach nie jest zbyt aktualna wśród chrześcijan. Bardziej przestrzegają poniższych zasad new ageowcy niż chrześcijanie:

 

“Przypowieści Salomona 23.20-21 ostrzegają nas, „Nie bywaj wśród upijających się winem lub obżerających się mięsem. Gdyż pijak i żarłok ubożeją, a ospali chodzą w łachmanach.” ”

 

Opijanie się jest czymś jak to wspominam oczywistym, ale czy ktoś zwraca uwagę na obżeranie?

 

Przypowieści Salomona 28.7

„Kto trzyma się przepisów, jest rozumnym synem, lecz kto obcuje z żarłokami, przynosi ojcu hańbę.”

 

Przypowieści Salomona 23.2 ogłaszają, „I przyłóż sobie nóż do gardła, gdy chciwie jesz.”

 

To tylko kwestia nadmiernego jedzenia, a co powiesz na nakaz z księgi kapłańskiej?

 

” Każde spośród bydła, które ma rozdzielone kopyto i rozszczepioną racicę i przeżuwa pokarm, możecie jeść; (4)lecz spośród przeżuwających pokarm i mających rozdzielone kopyto jeść nie będziecie: wielbłąda, ponieważ przeżuwa pokarm, lecz nie ma rozdzielonego kopyta, ten jest dla was nieczysty; (5) świstaka, ponieważ przeżuwa pokarm, lecz nie ma rozdzielonego kopyta, ten jest dla was nieczysty; (6) zająca, ponieważ przeżuwa pokarm, lecz nie ma rozdzielonego kopyta, ten jest dla was nieczysty; (7) wieprza, ponieważ ma rozdzielone kopyto i rozszczepioną racicę, lecz nie przeżuwa połkniętego pokarmu, ten jest dla was nieczysty(8) mięsa ich jeść nie będziecie ani nie będziecie się dotykać ich padliny, są one dla was nieczyste;” Kapłańska 11

 

 

Pewnie wielu podejdzie do tego jak do teologii, a to jest dobra porada Boża dotycząca naszego zdrowia. Gro dorobi do tego teologię pozwalającą na jedzenie wieprzy zabijanych w ubojniach.

Ja nikogo nie potępiam za jedzenie świń zamkniętych w klatce.Pokazuję tylko to, co Bóg nam dał, a co jest dobre.

 

Jednakże podam poniżej  cytaty pozornie się wykluczające co do dbania o ciało.

 

Ciało jest ważne i należy o nie dbać.

 

1 Tes 4

4:4
Aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu,
 
1 tes 5
 
A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

 

 

 

 

Tak więc wejdziemy z “popsutym zębem” do nieba, ale jako szafarze ciała jakie dostalismy od Boga winniśmy o swoje ciało dbać.

 

W związku z powyższym polecam tę książkę:

 

 

http://e-biblijna.pl/73,tajemnice-biblii-medycyny.html

 

Schorzenia, trapiące człowieka cywilizacji zachodniej, mają swoje korzenie nie tylko w niezdrowym stylu życia, ale są również powodowane codziennym stresem. Autor przedstawia metody ich zapobiegania i leczenia na podstawie ponadczasowych prawd zawartych w Biblii, które stosuje również w praktyce lekarskiej. Porusza m.in. takie tematy, jak:
– struktura osobowości a stres
– właściwa samoocena
– krzywda i etapy przebaczenia
– zawiłości procesu gojenia
– zaburzenia komunikacji międzyludzkiej.

 

Inną pozycją jaka polecam jest Apteka Domowa:

 

 

 

http://e-biblijna.pl/16,apteka-domowa.html

 

Aptekarz to utalentowany rzemieślnik, który łączy mieszanki ziół, mające korzystny wpływ na zdrowie i piękno. Nie daj się zwieść współczesnemu marketingowi i szkodliwym substancjom chemicznym i stwórz własne produkty lecznicze i pielęgnacyjne. Są świeże, bezpieczne i niezwykle skuteczne, przygotowane z pełnowartościowych składników, które zazwyczaj możemy znaleźć w naszej kuchni lub ogródku.

Książka ta zawiera informacje dotyczące pielęgnacji skóry:

– jak przygotować kosmetyki oczyszczające, peelingi, kremy, balsamy i toniki do cery tłustej, suchej, wrażliwej i mieszanej;
– jak przeprowadzić zabiegi dla cery trądzikowej lub samemu zrobić balsamy do opalania, balsamy do ust i wiele więcej;
– przepisy na kosmetyki do pielęgnacji ciała: domowej roboty peelingi, olejki do masażu, proszki do ciała i pasty do zębów;
– leki na różne dolegliwości, łącznie z syropami na kaszel, kompresami, herbatami i nalewkami;
– przepisy na kosmetyki do pielęgnacji włosów suchych, normalnych i tłustych, nadające połysku, pomagające w pozbyciu się łupieżu, wspomagające kontrolę objętości i układanie włosów;
– przepisy na produkty dla domu: płyn do czyszczenia zlewu, odświeżacz do szuflad i środek odstraszający owady;
– przepisy na produkty i kosmetyki sezonowe, dla których inspiracją może być zwykła wyprawa na targ!|

 

Chrześcijanie czasem żyją jakby już byli w niebie. Tymczasem zmagamy się z zagrożeniami cywilizacji i jeśli chcemy aby ktoś się nad nami modlił o uzdrowienie, to nie szanujmy ciała. Z chorym zębem wejdziemy do królestwa niebieskiego tak, jak z innymi organami, ale pozostają następujące pytania:

 

-czy chcemy unieszczęśliwić rodzinę,

-czy dobrze zarządzamy naszym domem dla ducha jakim jest nasze cialo

-czy powinniśmy dawać przykład poganom jak żyć, czy oni nam?

 

 

 

Zaktualizowane: 15 stycznia 2018 - 15:55

3 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Świętosława (bo Magdula już zajęte)

    Może trochę nie na temat ale mam pewne pytanie. Co konkretnie Jezus miał na myśli mówiąc, “Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim”. (Łuk. 14. 26). Jaka jest definicja nienawiści: “bardzo silne uczucie niechęci wobec kogoś lub czegoś, często połączone z pragnieniem, by obiekt nienawiści spotkało coś złego.” Czy mam więc pragnąć,by moją rodzinę spotkało coś złego? Kiedy rozmawiam z ateistami (staram się ich nawracać) to oni żeby udowodnić,że chrześcijaństwo to religia nienawiści wyciągają takie wersety. I czy to prawda,że Jezus był tzw. antyrodzinny? Pisały o tym osoby prowadzące takie blogi jak Racjonalista i Opolczyk. Jak się rozumieć takie fragmenty jak ten co podałam?

    1. Pan Jezus używał różnych środków stylistycznych i figur retorycznych.

      W tym przypadku chodzi o to, że Jego Prawo jest ważniejsze niż rodzina. Jeśli z powodu wiary naszej żona lub mąż mieliby odejść to mamy ich ‘nienawidzić’ czyli miłość do Boga ma być priorytetem.

  2. Właśnie przerabiam serial “zęby+dentyści+portfel” i zgadzam się,trzeba dbać o to ,co Pan dał.
    Myslimy,że to na zawsze,a tu surprise.Zachecajmy też jedni drugich o to dbanie o ciało,bo jego stan ma wielki zwiazek z duszą i duchem wbrew pozorom i z wypełnianiem Bozego Prawa.

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish